Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: spalanie w mk 2  (Przeczytany 11000 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Michal Wladyniak

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 993
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Renault Megane Grandtour Limited 2015/C4GP 2.0 HDI EAT6 Shine 2017
  • Miejscowość: Kraków
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 15, 2010, 12:30:22 »
to jednak ma spory apetyt zwłaszcza w mieście , prawie 2 razy więcej od HDi
trasa bardzo ładny wynik ale miasto to jest kosmiczny przeskok.
pozdrawiam

Offline pawel sabala

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 182
  • Skąd: warszawa/ZIELONKA
  • Posiadany samochód: C5 1.6 HDI 2005 SX KOMBI
  • Miejscowość: warszawa/ZIELONKA
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 15, 2010, 13:23:24 »
witam


- tak , jest , jest to oszczędne i spokojne autko [ emka-dwa 1,6 hdi ]

- na spalanie - to jednak trzeba patrzeć/liczyć samemu

- pokładowy sprzęt - kłamie [ czyli obniża ] spalanie

- miłe to wrażenie [ że obniża ]  ale nie za bardzo prawdziwe



______
pawson
___________________________
Pawson  [ Parkujący-Dwa-Razy ]
C5 1.6 HDI 2005 SX KOMBI
___________________________

  • Gość
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 15, 2010, 19:55:08 »
Cytuj

Kamil Krawczyk napisał:
Cytuj

 jeżeli hamujesz to przez puszczenie odpowiednio wcześnie pedału gazu w miarę możliwości bez hamulca,jeżeli przyspieszasz to gwałtownie do optymalnej prędkości i utrzymując ją na równym poziomie,bo tak jak mówisz każde chwilowe poruszenie pedałem w duł które nie spowoduje przyspieszenia zwiększa ilość spalanego paliwa.A te cyferki na ekranie im dłużej pokazują niskie zużycie paliwa tym bardziej przekłada się to na koszty tankowania


Może się mylę, chyba nawet chciałbym, ale mam wrażenie, że jesteś jednym z tych, którym zabrałbym prawo jazdy.
Co mam na myśli? But w podłogę spod każdych świateł, i noga z gazu, jak tylko na daaalekim horyzoncie pojawi się cokolwiek - samochód, żółte światło, itp. Wtedy jest nawet czas na oglądanie chwilowego spalania i jego zmian. Nie wyobrażam sobie obserwacji tego w normalnym ruchu miejskim, np we Wrocławiu. Oczywiście za dotaczanie się 200m do świateł hamując silnikiem 90% kierowców za Tobą wbiłoby Ci nóz w plecy :-), ale zaoszczędziłeś 0,4l. Oj, wiele osób tak jeżdzi, a miasto to nie tor do nauki eco-drivingu - niektórym czasem się spieszy.

Podsumowując; po to mam samochód z dynamicznym silnikiem, żeby z niego korzystać. I dla tej przyjemności jestem w stanie poświęcić o 1 litr więcej ON/100km :-)




A ja natomiast wiem że się nie mylę po prostu się nie rozumiemy. Proponuję wyjechać za miasto pocieszyć się spokojem na drodze i komfortem jazdy tym autem.Nie mocą silnika A Zabieraniem prawa jazdy niech zajmie się policja i sąd a powinni zabierać właśnie tym którym się tak mocno w mieście spieszy bo to przez nich są większe korki wyprzedzają wpychają się na siłę przez co inni muszą hamować

  • Gość
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 15, 2010, 20:17:10 »
Cytuj

Arkadiusz Borzęcki napisał:
Cytuj

Mariusz Klaczek napisał:
Cytuj

Kamil Krawczyk napisał:
Cytuj

Mariusz Klaczek napisał:
witam chcę sprostować post 19 2.6 do3.5 litra pokazuje przy prędkości 60km/h a przy 90 km/h od 4.0 do 5.5 przepraszam za błąd


Ok, dzięki, ale to jest spalanie chwilowe, nie przekładające się za bardzo na średnią. Każde minimalne odjęcie lub dodanie gazu powoduje skoki na poziomie kilku litrów.



witam i właśnie oto chodzi aby jak najmniej poruszać pedałem gazu jeżeli hamujesz to przez puszczenie odpowiednio wcześnie pedału gazu w miarę możliwości bez hamulca,jeżeli przyspieszasz to gwałtownie do optymalnej prędkości i utrzymując ją na równym poziomie,bo tak jak mówisz każde chwilowe poruszenie pedałem w duł które nie spowoduje przyspieszenia zwiększa ilość spalanego paliwa.A te cyferki na ekranie im dłużej pokazują niskie zużycie paliwa tym bardziej przekłada się to na koszty tankowania
Pomyśl sobie jakie będziesz miał cudowne spalanie ,jak go wcale nie odpalisz :-) A jakie wtedy będą cudowne cyferki na ekranie :D Reasumując, podawane przez ciebie wyniki spalania mają się tak do rzeczywistych, jak spalanie podawane przez producentów aut.Żebyś nie krzyczał ,że nie wiem o czym piszę wsiadłem w samochód i bez żadnych problemów osiągnąłem na trasie ok 17km, przy średniej ok 50km/h podawane przez ciebie zużycie paliwa.Chciało by się napisać tylko no i co z tego, skoro średnie zużycie z całego baku przy normalnej jeżdzie będzie ok 5.5-5.7 na komputerze,a rzeczywiste i tak będzie bliżej 6.0,przy jeżdzie mieszanej z przewagą miasta .Tak więc rada jest tak żebyś nie zawracał sobie głowy chwilowymi wskazaniami na wyświetlaczu bo to co zaoszczędzisz na paliwie muskając tylko pedał gazu,to póżniej być może wydasz na chociaż by naprawę turbiny,która raczej lubi jak da się jej popracować przy wyższych obrotach , niż tylko muśnięcia prawego pedału ;-)


Otóż drogi kolego jeżeli go nie odpalę to nie pojawią się cyferki i nie będzie spalania.A jeżeli chodzi oto jak kto jeździ to jeździłem tak aby sprawdzić możliwości oszczędności cytrynki na codzień nieda się tak jeździć to był test i mogę powiedzieć co osiągnąłem przy dystrybutorze.policzcie sami po zapaleniu się rezerwy zatankowałem za 100 zł to było około 23 litry  specjalnie dla tego testu żeby zaraz ktoś nie powiedział to zatankuj zbiornik to zobaczymy? Nie niechce mi się tak długiego testu wykonywać.Do kolejnego zapalenia się kontrolki zrobiłem równe 500 km.I oprócz tego testu wyszedł mi jeszcze jeden mamy wielu niecierpliwych i nerwowych kierowców na polskich drogach pozdrawiam

Offline Krzysztof Pryba

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 850
  • Skąd: Reading GB
  • Posiadany samochód: Mini Cooper
  • Zainteresowania: Motocykle, fotografia, no i ogólnie lubię auta
  • Miejscowość: Reading GB
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 15, 2010, 21:26:40 »
...domyślam się Mariusz, że jeździsz w kapeluszu?... ;-) :D
pozdrawiam Cychol :)

Teraz: Mini Cooper
Były chronologicznie:
GSA, CX, 2 razy Saxo, 2 razy XM, C5, C4 Coupe VTR+ :)

Offline Kamil Krawczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 216
  • Skąd: Oleśnica
  • Posiadany samochód: C5
  • Miejscowość: Oleśnica
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 15, 2010, 21:51:16 »
Cytuj

Mariusz Klaczek napisał:

A ja natomiast wiem że się nie mylę po prostu się nie rozumiemy. Proponuję wyjechać za miasto pocieszyć się spokojem na drodze i komfortem jazdy tym autem.Nie mocą silnika A Zabieraniem prawa jazdy niech zajmie się policja i sąd a powinni zabierać właśnie tym którym się tak mocno w mieście spieszy bo to przez nich są większe korki wyprzedzają wpychają się na siłę przez co inni muszą hamować


Zdecydowanie się nie rozumiemy. Ale chyba kilka osób jednak mnie rozumie. Myślę, że gdybyś miał C1 1.4HDi, zszedłbyś do 2,5l. Przy wyłączonej klimie do 2,0l.
Zdecydowanie cieszę się komfortem jazdy moim samochodem. Ale dla mnie komfort to nie tylko zawieszenie. Przeogromne poczucie komfortu daje mi świadomość dynamiki i elastyczności tego silnika - nie muszę wpychać się na siłę, po prostu jestem w stanie w krótkim czasie wyprzedzić kogoś, kto codziennie , świadomie lub nie, robi testy spalania. Nawet niespecjalnie zmuszając go do reakcji. Uprzedzę możliwe pytanie; nie mam dwudziestu lat, era ścigania się wszędzie ze wszystkimi minęła mi dziesięć lat temu :-)
Tak jak napisałem wcześniej - jestem w stanie oddać za to 1l/100 :-)

Offline Mariusz Szawernoga

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 600
  • Skąd: wrocław
  • Posiadany samochód: C4 II 1.6 HDI i trochę innego sprzętu
  • Zainteresowania: samochody , fotografia
  • Miejscowość: wrocław
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 16, 2010, 18:40:30 »
czyli - samochod jest do jeżdzenia , oszczędza się w banku . jak ktoś ma inne zdanie , to powinien poprosić citroena o wersję c5 III z motorkiem 1,4 hdi , najlepiej bez turbiny ... . albo ją zdemontować , zaślepić kanały i cieszyć się niskim spalaniem ... na postoju .

 kamilu ja też już wyrosłem z wariactwa , ale pomimo biskiej pięćdziesiątki czasem mam przyjemność z jazdy - nawet przez jakiś czas  byłem posiadaczem toyoty celica 2,0 gti 16v z roku 1991 . poddałem ją restauracji i dwa lata jedziłem na zloty - niestety żona otworzyła firmę  i musiałem ją sprzedać celem zakupu jakiegoś kombi ... . ale byla zabawa jak się motorek kręcił do 7200 ... . a ze przy tym srednio łoił z baku 14 benzyki 98 to mi w ogóle nie przeszkadzało . samochody są do robienia ludziom frajdy , przynajmniej ja to tak odbieram i nie kupię 1,6 hdi .
"Ludzie nadal będą używać koni. Samochód to tylko ciekawostka, przelotna moda"

  • Gość
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 20, 2010, 10:03:58 »
witam wydaje mi się drogi Kamilu i Mariuszu że wpadacie tutaj w skrajność.Napisałem o możliwościach oszczędności tego silnika a wy sugerujecie jakieś bzdury że mam coś przerobić albo albo kupić auto z mniejszym silnikiem. Świadomie kupiłem 1.6 hdi wiedząc że jest oszczędny i dynamiczny.Wam natomiast nie zależy na jednym litrze więcej  to dlaczego jeździcie autami z ekonomicznymi silnikami możecie kupić np. Hamera wtedy będziecie czuli moc i spalanie miło wam podskoczy skoro wam na tym nie zależy.
Drogi moderatorze Krzysztofie daleko mi do kapelusza

Offline Arkadiusz Borzęcki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 910
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Gs300
  • Miejscowość: Warszawa
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 20, 2010, 10:43:10 »
Cytuj

Mariusz Klaczek napisał:
witam wydaje mi się drogi Kamilu i Mariuszu że wpadacie tutaj w skrajność.Napisałem o możliwościach oszczędności tego silnika a wy sugerujecie jakieś bzdury że mam coś przerobić albo albo kupić auto z mniejszym silnikiem. Świadomie kupiłem 1.6 hdi wiedząc że jest oszczędny i dynamiczny.Wam natomiast nie zależy na jednym litrze więcej  to dlaczego jeździcie autami z ekonomicznymi silnikami możecie kupić np. Hamera wtedy będziecie czuli moc i spalanie miło wam podskoczy skoro wam na tym nie zależy.
Drogi moderatorze Krzysztofie daleko mi do kapelusza
Mariusz ,przedmówcy starają ci powiedzieć ,że zacząłeś temat  co najmniej "o wyższości świąt bożego narodzenia nad wielkanocą" ;-) Z twoich przemyśleń wynika ,że jednak chyba jest ten kapelusz , a przynajmniej leży gdzieś niedaleko  :) Wracając do tematu wszyscy cieszymy się ,że tak ci mało pali,ale jak wcześniej pisałem ... co z tego  :| Po namyśle już wiem .Zgłaszam postulat żeby klub cytrynki wystawił cię do jakiegoś rajdu o kropelce, ku chwale klubu oczywiście  :D
był Ls 430,C6 2.7 HDI, Lexus GS 430, C5 2.0 HDI Exclusive 2009, C5 1.6HDi Break 2005 oraz Activa V6 :-)

  • Gość
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 20, 2010, 11:52:52 »
Cytuj

Arkadiusz Borzęcki napisał:
Cytuj

Mariusz Klaczek napisał:
witam wydaje mi się drogi Kamilu i Mariuszu że wpadacie tutaj w skrajność.Napisałem o możliwościach oszczędności tego silnika a wy sugerujecie jakieś bzdury że mam coś przerobić albo albo kupić auto z mniejszym silnikiem. Świadomie kupiłem 1.6 hdi wiedząc że jest oszczędny i dynamiczny.Wam natomiast nie zależy na jednym litrze więcej  to dlaczego jeździcie autami z ekonomicznymi silnikami możecie kupić np. Hamera wtedy będziecie czuli moc i spalanie miło wam podskoczy skoro wam na tym nie zależy.
Drogi moderatorze Krzysztofie daleko mi do kapelusza
Mariusz ,przedmówcy starają ci powiedzieć ,że zacząłeś temat  co najmniej "o wyższości świąt bożego narodzenia nad wielkanocą" ;-) Z twoich przemyśleń wynika ,że jednak chyba jest ten kapelusz , a przynajmniej leży gdzieś niedaleko  :) Wracając do tematu wszyscy cieszymy się ,że tak ci mało pali,ale jak wcześniej pisałem ... co z tego  :| Po namyśle już wiem .Zgłaszam postulat żeby klub cytrynki wystawił cię do jakiegoś rajdu o kropelce, ku chwale klubu oczywiście  :D


Co ma piernik do wiatraka?

  • Gość
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 20, 2010, 13:18:58 »
akurat nie muszę patrzeć na monitor wystarczy mi praca silnika pozdrawiam twój tylni zderzak uważaj na swój przedni polując na jelenia sam możesz się nim stać

  • Gość
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 20, 2010, 13:47:29 »
tutaj kolego to ciebie nerwy poniosły troszkę bo mnie ani trochę i nie mam zamiaru nikogo obrażać a jeśli poczułeś się obrażony to tylko z powodu swoich wypowiedzi w moim kierunku a moje riposty  nie przystają krytykowi takiemu jak ty.
Do moderatora :uważam temat za zamknięty nie oto mi chodziło

Offline Arkadiusz Borzęcki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 910
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Gs300
  • Miejscowość: Warszawa
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 20, 2010, 13:53:56 »
Cytuj

Mariusz Klaczek napisał:
Cytuj

Arkadiusz Borzęcki napisał:
Cytuj

Mariusz Klaczek napisał:
witam wydaje mi się drogi Kamilu i Mariuszu że wpadacie tutaj w skrajność.Napisałem o możliwościach oszczędności tego silnika a wy sugerujecie jakieś bzdury że mam coś przerobić albo albo kupić auto z mniejszym silnikiem. Świadomie kupiłem 1.6 hdi wiedząc że jest oszczędny i dynamiczny.Wam natomiast nie zależy na jednym litrze więcej  to dlaczego jeździcie autami z ekonomicznymi silnikami możecie kupić np. Hamera wtedy będziecie czuli moc i spalanie miło wam podskoczy skoro wam na tym nie zależy.
Drogi moderatorze Krzysztofie daleko mi do kapelusza
Mariusz ,przedmówcy starają ci powiedzieć ,że zacząłeś temat  co najmniej "o wyższości świąt bożego narodzenia nad wielkanocą" ;-) Z twoich przemyśleń wynika ,że jednak chyba jest ten kapelusz , a przynajmniej leży gdzieś niedaleko  :) Wracając do tematu wszyscy cieszymy się ,że tak ci mało pali,ale jak wcześniej pisałem ... co z tego  :| Po namyśle już wiem .Zgłaszam postulat żeby klub cytrynki wystawił cię do jakiegoś rajdu o kropelce, ku chwale klubu oczywiście  :D


Co ma piernik do wiatraka?
Zdejmij kapelusz i przeczytaj jeszcze raz , to  pojmiesz o czym napisałem ;-)
był Ls 430,C6 2.7 HDI, Lexus GS 430, C5 2.0 HDI Exclusive 2009, C5 1.6HDi Break 2005 oraz Activa V6 :-)

  • Gość
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 20, 2010, 17:17:19 »
Cytuj

Arkadiusz Borzęcki napisał:
Cytuj

Mariusz Klaczek napisał:
Cytuj

Arkadiusz Borzęcki napisał:
Cytuj

Mariusz Klaczek napisał:
witam wydaje mi się drogi Kamilu i Mariuszu że wpadacie tutaj w skrajność.Napisałem o możliwościach oszczędności tego silnika a wy sugerujecie jakieś bzdury że mam coś przerobić albo albo kupić auto z mniejszym silnikiem. Świadomie kupiłem 1.6 hdi wiedząc że jest oszczędny i dynamiczny.Wam natomiast nie zależy na jednym litrze więcej  to dlaczego jeździcie autami z ekonomicznymi silnikami możecie kupić np. Hamera wtedy będziecie czuli moc i spalanie miło wam podskoczy skoro wam na tym nie zależy.
Drogi moderatorze Krzysztofie daleko mi do kapelusza
Mariusz ,przedmówcy starają ci powiedzieć ,że zacząłeś temat  co najmniej "o wyższości świąt bożego narodzenia nad wielkanocą" ;-) Z twoich przemyśleń wynika ,że jednak chyba jest ten kapelusz , a przynajmniej leży gdzieś niedaleko  :) Wracając do tematu wszyscy cieszymy się ,że tak ci mało pali,ale jak wcześniej pisałem ... co z tego  :| Po namyśle już wiem .Zgłaszam postulat żeby klub cytrynki wystawił cię do jakiegoś rajdu o kropelce, ku chwale klubu oczywiście  :D


Co ma piernik do wiatraka?
Zdejmij kapelusz i przeczytaj jeszcze raz , to  pojmiesz o czym napisałem ;-)




powtórzę jeszcze raz nie oto mi chodziło rozpoczynając ten post to miało być rozważanie o oszczędnościach a nie przytyki jak jeździsz tak więc uważam go za zamknięty

Offline Paweł Hendrysiak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 314
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 27, 2010, 17:46:38 »
Bardzo bym chciał, żeby kierowcy w moim mieście jeździli tak jak to Mariusz proponuje. Zauważcie, że nikt nie mówi o starcie z piskiem opon tylko raczej o skutecznym rozpędzeniu samochodu a kulanie się rozpędem zamiast hamowania przed czerwonym światłem jak i tak nikt nigdzie szybciej nie pojedzie chyba też nie jest niczym złym? Powiedziane jest: w miarę możliwości, co oznacza, że np. nie robimy tak jak na naszym lewoskręcie na który zaraz wjedziemy z pasa do jazdy na wprost świeci się czerwone a kierowca za nami może chce jechać prosto na aktywnym zielonym.

Sposób jak najbardziej działa - myślałem, że moje auto to żłop ale zrobiłem niedawno doświadczenie na trasie mieszanej, którą przejechałem sprawnie, nigdzie nie jechałem poniżej ograniczenia, rozpędzałem się za miejscowością szybciej niż jadący za mną (ale na ostatnim biegu, gazu akurat u mnie tylko tyle by nie szedł kickdown) - nikogo nie blokowałem, do trzymania prędkości używałem tempomatu, wyprzedzałem dając tyle ile trzeba - w tym kilka razy nawet z kick'iem (bezpieczeństwo górą) i wynik po prostu mnie zabił, więc jak kto lubi sobie poćwiczyć oszczędzanie to dlaczego nie. Tym bardziej, że różnica między jechaniem eko a nie-eko może znacznie przekraczać ten jeden litr.

  • Gość
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 27, 2010, 18:47:05 »
witam widzę że są jeszcze ludzie którzy potrafią czytać ze zrozumieniem.Myślałem Pawle że nikt nie potwierdzi togo co napisałem.Mogę zapytać jak wypadł test? :-)

Offline Paweł Hendrysiak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 314
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 27, 2010, 19:54:16 »
8,89l LPG/100 trasa Poznań-Leszno-Poznań (przez Kórnik) + z 5-10 km po Lesznie, tankowanie pod korek na tej samej stacji, dzień sobota - więc ruch umiarkowany, ale i tak zwykle w tych warunkach wychodzi mi 11-13, bo lubię jak mi się przód auta podnosi :) Zasada była, żeby wszędzie jechać minimalnie powyżej ograniczenia i nie tamować ruchu, a jak coś innego mnie spowalnia to wyprzedzić przy najbliższej okazji.

  • Gość
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 28, 2010, 21:23:41 »
no to jak na gaz to wynik rewelacyjny!Ja jeździłem lanosem z instalacją gazową silnik 1.5 dohc i średnie spalanie wychodziło 10-11 litrów gazu na setkę.Jest jeszcze jedno ale silnika Daewoo nie można porównać do silnika citroena ten na pewno jest bardziej eko.I druga sprawa nie było komputera  i nie było jak porównać pracy silnika ze spalaniem nawet biorąc pod uwagę to że komp lekko przekłamuje.

  • Gość
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 29, 2010, 21:30:26 »
a tu jest link dla tych którzy nie twierdzili że nie umiem jeździć tylko proszę przeczytać ze zrozumieniem
http://ludera.info/live/eco-driving-czyli-oszczedna-jazda-samochodem

Offline Arkadiusz Borzęcki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 910
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Gs300
  • Miejscowość: Warszawa
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 30, 2010, 10:11:30 »
Cytuj

Mariusz Klaczek napisał:
a tu jest link dla tych którzy nie twierdzili że nie umiem jeździć tylko proszę przeczytać ze zrozumieniem
http://ludera.info/live/eco-driving-czyli-oszczedna-jazda-samochodem
A już było tak pięknie ...przecież podobno temat uważałeś za zamknięty? :|
był Ls 430,C6 2.7 HDI, Lexus GS 430, C5 2.0 HDI Exclusive 2009, C5 1.6HDi Break 2005 oraz Activa V6 :-)

  • Gość
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #45 dnia: Lipiec 02, 2010, 21:42:35 »
punkt 2 przez miejscowość jedzie się na najwyższym biegu ja na piątce i jest powyżej 1300 silniki disla są wolno obrotowe tyle wystarczy do równej jazdy przyspieszanie za miejscowością jeśli ma być szybkie wiąże się z redukcją biegu jeśli powoli to wystarczy podnieść lekko obroty i silnik tego nie odczuje a wiem że słychać kiedy śilnik się męczy wtedy lepiej zredukować albo zejść z obrotów zależy co chcesz osiągnąć


punk 4 jeżeli poznasz samochód lepiej od siebie wszystkie te przeszkody wykorzystasz  na swoją korzyść

punkt 6 hamujesz silnikiem w miarę możliwości nie blokując ruchu i przyspieszasz też dynamicznie aby nie blokować ja ruszając zostawiam resztę z tyłu i nie piszczą opony ja opuszczam skrzyżowanie a ten za mną dopiero jest pod sygnalizatorem a zmieściło by się dwóch

punkt 6 wystarczy zrozumieć jak to połączyć

punkt 9 system stop start z kluczyka 30 sekund stosuje się np. na przejazdach kolejowych nie na światłach

  • Gość
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #46 dnia: Lipiec 03, 2010, 21:51:29 »
a więc jednak jesteś krytykiem a do polonisty ci daleko jeśli nie wychodzi ci technika jazdy czepiasz się gramatyki.Nie tylko uczeni ludzie tak jak ty posiadają takie samochody.Tylko ci co to niby umieją  wszystko  giną w samo zachwycie.A czytałem wiele twoich wypowiedzi na forum ,nie dajesz rady słowem czepiasz się interpunkcji tak wiec nie jesteś godnym przeciwnikiem

perdoname

Offline Michal Wladyniak

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 993
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Renault Megane Grandtour Limited 2015/C4GP 2.0 HDI EAT6 Shine 2017
  • Miejscowość: Kraków
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #47 dnia: Lipiec 04, 2010, 10:08:42 »
relax koledzy :)
trzymajmy się tematu spalania bo zaczynają się wycieczki osobiste.

Offline Kamil Krawczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 216
  • Skąd: Oleśnica
  • Posiadany samochód: C5
  • Miejscowość: Oleśnica
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #48 dnia: Lipiec 04, 2010, 10:31:13 »
Dobra, z mojej strony pass. Ja o jednym, Ty o drugim. Ta dyskusja nie ma sensu, faktycznie robią się z tego prywatne wycieczki, a nie od tego jest to forum. Ja traktuję to z przymrużeniem oka, potrafię się uśmiechnąć, Ty robisz z tego jakąś krucjatę. Zupełnie nie o to chodziło. Nie trzeba być uczonym, gramatyka i interpunkcja jest w podstawówce.
Koniec tematu, jesteś górą, masz zdecydowane racje. Ok?

Edit: usuwam swoje posty, apel o to samo. Potrafisz? Ktoś kiedyś nie musi czytać w tym wątku potyczek słownych.

Offline Norbert Koselnik

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 7 148
  • Skąd: Jelenia Góra
  • Posiadany samochód: C5 MkII 2,0 16V HDI Exclusive, C4 Cactus 1,6 HDI
  • Zainteresowania: wszystko oprócz piłki nożnej
  • Miejscowość: Jelenia Góra
Re: spalanie w mk 2
« Odpowiedź #49 dnia: Lipiec 04, 2010, 11:06:11 »
Może to zmiana pogody, a może coś stało się z silnikiem, ale....
Od dwóch miesięcy mam zamontowane światła dzienne wg nowych przepisów tzn. Po uruchomieniu auta zapalają się tylko światła diodowe (pobór mocy około 10W) zamiast pełnego oświetlenia (pobór mocy około 160-200W). Wszyscy mi mówili, że oszczędność na paliwie nie będzie zauważalna przy moim 2,0 HDI z manualem.
Po dwóch miesiącach muszę powiedzieć, że średnie zużycie spadło o około 0,1l/100km, chociaż światła dzienne założyłem nie dla oszczędności paliwa tylko, aby oszczędzić żarniki Xenonowe

Były

Xantia MkII 2,0 16V

Chevrolet Captiva 2,2D LT+
C5 MkII 2,0 16V HDI
C4 Cactus 1,6 HDI