I nie byłoby w tym nic dziwnego ale spec od klimatyzacji wyeliminował klimatyzację jako taką - wskazał zarazem jako przyczynę system kanałów, zamknięć i przepustnic.
Stuki słuchał tylko i wyłącznie na stojącym na wolnych obrotach samochodzie. Wyłączenie klimy poprzez OFF (wyłączenie sprężarki i nawiewu) powoduje natychmiastowe ustąpienie stuków. Wyłączenie sprężarki do trybu ECO (cały czas włączony nawiew) nie powoduje ustąpienia stuków.
Podczas jazdy stuków nie słychać co może wynikać z faktu że ich nie ma lub z faktu, że ich po prostu nie słychać. Stuki towarzyszą mi już od około roku i najbardziej słyszalne są w gorące dni kiedy klima pracuje na pełnej mocy. Zimą są praktycznie nieobserwowalne.
Piszę bez większej nadziei na odpowiedź, bo stuki jak przypuszczam będzie bardzo trudno zdefiniować ale cóż może ktoś podrzuci jakąś złotą myśl...