Klub Cytrynki

Samochody => C5 => MK I => Wątek zaczęty przez: Adam Sokal w Maj 11, 2009, 12:30:41

Tytuł: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Sokal w Maj 11, 2009, 12:30:41
Witajcie

Moja nierówna walka z FAP zaczęła się ponad tydzień temu. Po zimie w zasadzie po odpaleniu i przejechaniu kilku klimetrów wyskakiwał "Unblock Diesel Filetr". Pojechałem z rodzinka na majówkę, w trakcie trasy, autko kilka razy straciło moc (tak jak by turbo sie wyłączało) po ponownym odpaleniu wracał do normy. W drodze powrotnej wyskoczyl juz "Antipolution falout". Doczołgałem się do domu na serwisowym i pn udałem się do warsztatu. Pan Robert (znany w katowicach macher od Cytrynek) rozłożył ręce i zaradził wywalenie świństwa (FAPa). Tak też zrobiłem. Wytargałem [color=ff0000]piii[/color] świństwo u tłumakarza (Gawrońscy) i o dziwo pomogło! :) ... do wczoraj. Dłuższa trasa do Zielonej Góry po 100 km "Antipolution..." i znów tryb serwisowy - przejechałem tak w do ZG i z powrotem.

Dziś konsultacja i P. Roberta - mówi że trzeba nowy soft podegrać pod BSI by nie czytał czujników ciśnienia.
I tu schody..

Gdzie w aglomeracji śląskiej można przeprogramować BSI? (podegrać soft z modelu bez fap).?
 HELP

Pozdrawiam
Adam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Maj 11, 2009, 20:04:33
Samo zgranie z kompa bez FAPa chyba Ci raczej nie pomoże. Trzeba by w kompie "pogrzebać". Znam takiego gościa ale nie jest on ze Śląska  :( Jak chcesz szczegóły to pisz na PW.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Szewczyk w Maj 14, 2009, 20:21:07
Dziś wyjąłem FAPa   wymyłem ale nie wiem czy to coś zmieniło , prócz tego ze zabrało mi to 3h
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Szewczyk w Maj 15, 2009, 07:16:15
Cytuj

Tomasz Szewczyk napisał:
Dziś wyjąłem FAPa   wymyłem ale nie wiem czy to coś zmieniło , prócz tego ze zabrało mi to 3h

Wyleciało coś czarnego i granatowego wydaje mi się ze to właśnie resztki eolysu (tlenek ceru) , wypłynął jeszcze jak by piasek kwarcowy co to może być ??
Tytuł: [MKI] HDI : Nie równa walka z FAP cz II - SUKCES!
Wiadomość wysłana przez: Adam Sokal w Maj 25, 2009, 22:35:59
Witajcie

Dla tych którzy śledzili mój poprzedni wątek

http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?viewmode=flat&type=&topic_id=44904&forum=17

ma dobre wieści. Można stosunkowo łatwo wygrać z FAP!
Co zrobiłem:
- U tłumikarza wyrwałem FAPa z układu. Tłumiarz z kawałka blachy z blachy nierdzewnej zrobił kielich, dospawał rurkę i wstawił w miejsce FAPa. Katalizator został. Podłączył też przewody do czujników.

Przez kilka dni samochód sprawował się bez problemów. Potem jednak wyskoczył "Antipolution falout".

- U mechanik Cytryniarz (znany na śląsku macher od cytrynek) z kompa z funkcji zaawansowanych wyłączył FAP softwarowo w BSI, oraz wykasował błędy.

BSI zaakceptował wyłączenie FAP po drugim odpaleniu zapłonu.
Błąd "Antipolution" znikł i więcej się nie pojawił.

- Po wyłączeniu i zdemontowaniu FAP silnik jendnak pracował dość ociężale, wyraźny spadek mocy i zadyszka powyżej 3200 obrotów, i kopcenie.

Diagnoza u machera od diesla, wykazała awarię przepływki i dziura w przewodzie prowadzącym do kolektora dolotowego. Dziś wymienione i samochód odzyskał wigor!  Ta awaria była prawdopodobnie przyczyną zapchania FAPa.

Chodzi bajecznie, bez błędów, bez zadyszki, nawet jak by zyskał kilka koników ekstra! :)

Koszty wywalenia FAP - 350zł wycięcie i zaślepienie oraz wyłączenie FAP w BSI 50zł. Łącznie 400zł i po problemie:).
Żałuję tylko że zdecydowałem się na to teraz bo jesienią wydałem 600 zł na Eloysa 42... ehh.

Jeszcze słowo komentarza, z tego co mówili fachowcy (tłumikarz i spec o diesla) wynika że nie w każdym silniku tak prosta operacja jest możliwa. Czasem potrzeba podegrać inny soft do BSI, czasem wymienić BSI, a modelach 16v w ogóle jest problem gdyż ponoć nie ma softu BSI bez FAP... ale każdy przypadek jest inny :).

Jeśli ktoś z forumowiczów z południa chce poznać szczegóły to proszę na priv.

Pozdrawiam
Tytuł: Re: [MKI] HDI : Nie równa walka z FAP cz II - SUKCES!
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Maj 25, 2009, 22:55:23
Cytuj

Adam Sokal napisał:

Chodzi bajecznie, bez błędów, bez zadyszki, nawet jak by zyskał kilka koników ekstra! :)


Dokładnie jest tak: po 4 godzinach u jednego specjalisty, w podobnej cenie ale pozbycie się FAPa w trochę inny sposób.

Szkoda tylko, że straciłeś tyle pieniędzy i czasu. Ale najważniejszy jest efekt końcowy  :-]
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Pająk w Maj 26, 2009, 09:21:02
Byłem u tego samego fachowca co kolega z poprzedniego postu. Niepotrzebnie trzeba było puchę FAPa wywalać. Wykręca się go, robi dziurę wzdłuż na wylot o średnicy rury wydechowej i montuje z powrotem. I jakby się KTOŚ pytał to nadal masz FAP :-)
Tytuł: Re: [MKI] HDI : Nie równa walka z FAP cz II - SUKCES!
Wiadomość wysłana przez: Michał Suchecki w Maj 26, 2009, 14:05:36
Cytuj

Robert Pająk napisał:
I jakby się KTOŚ pytał to nadal masz FAP :-)


a po co się ktoś ma pytać?? przeciez to nieobowiązkowe :) chyba że serwis jak jest na gwar.

Cytuj

Adam Sokal napisał:
 Czasem potrzeba podegrać inny soft do BSI, czasem wymienić BSI, a modelach 16v w ogóle jest problem gdyż ponoć nie ma softu BSI bez FAP... ale każdy przypadek jest inny :).
Pozdrawiam


Jak to 16V nie ma softu bez FAP? Ja mam bez fapa, to i muszę mieć soft bez fapa...

Cytuj

Adam Sokal napisał:
Chodzi bajecznie, bez błędów, bez zadyszki, nawet jak by zyskał kilka koników ekstra!


Musiał zyskać kilka koni bo to dziadostwo przecież blokuje spaliny.
A poza tym 2.0 bez FAP ma kilka koni wiecej od takiego z FAP-em. Ale to takiej różnicy nie robi :)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Bulik w Maj 26, 2009, 18:56:16
Witam morze mi ktoś podać namiary na gościa ze Sląska na PW bo i ja też będę musiał się do niego pofatygować bo zaczynam odczuwać zapchania Fap-a.
Tytuł: Re: [MKI] HDI : Nie równa walka z FAP cz II - SUKCES!
Wiadomość wysłana przez: Adam Sokal w Maj 27, 2009, 10:35:07
Nie widzę powodów by ktoś mnie pytał czy mam FAP czy nie. Samochód jest po gwarancji i a do Berlina się nie wybieram.


Mam jeszcze taką refleksję dot tego FAP.

Mój przypadek, problem ze źle działającą przepływką i lewe powietrze w kolektorze dolotowym sprawiły że silnik dymił jak stara cieżarówka co pociągnęło za sobą Antipolution i w konsekwencji moją "aborcję" FAPa.

Gdybym jednak był "nieświadomym" użytkownikiem Cytrynki taka awaria skończyła by się dla mnie niezłym drenażem kieszeni:

- Przepływka 600zł (nowa)
- przewód gumowy - 400zł
- FAP regenracja - 1600zł
- Eloys 42 - 600 - 800zł.

Jak nic 3500 tyś.

Naprawa przepływki kosztowała mnie 650zł, przewód został zwulkanizowany razem wyszło 700zł. - Takie koszty poniosłem nie liczą wyrwania FAPa.

To jest 5x taniej!

Taka więc mam refleksję, jeśli ekologia (Euro4) w tym pojęciu ma mnie kosztować 5x więcej niż nieco mniejsza ekologia (Euro3) to szczerze .... mam w wielkim poszanowaniu taką ekologię. Samochód bez FAP z dobrze ustawionym silnikiem dymi dokładnie tak samo jak wówczas gdy miał FAP.

I jeszcze jedno, trzeba się poważnie zastanawiać czy kolejna C5 kupić w dieslu - teraz raczej jestem już przekonany że będę szukał benzyny...

Pozdrawiam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Pająk w Maj 27, 2009, 11:27:18
Stare golfki i inne często gorzej trują niż mój dobry silnik bez FAPa.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Pająk w Maj 27, 2009, 11:33:15
I uważajcie Koledzy, bo jak Pani Kasia to przeczyta to się zdenerwuje. Na razie cisza, ale niedługo serwisy ASO nauczą się naprawiać nasze cytrynki i kto wie czy w cenniku nie będzie wisiała usługa USUNIĘCIE FAP-1999 zł, wymiana na nowy 2800 :-)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Perka w Maj 27, 2009, 23:01:10
Co prawda nie mam diesla, ale tak mnie zastanawia, czy nie dalo by sie latwiej zrobic jakiegos prostego urzadzenia ktore symylowaloby ten FAP ( raczej sygnal z czujnikow do niego podlaczonych). Skonstruowanie dla mnie elektroniki to zadne problem, jednak potrzebowalbym pewnych danych od kogos kto moze to pomierzyc. Jesli ktos bylby chetny to prosze dac znac.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Jagła w Maj 28, 2009, 17:01:53
Czy ktoś zna może fachowca od "wyciągania" FAP-a z Łodzi lub okolic? Mam na oku fajnego C5 2,2 HDI ale już na dzień dobry muszę coś zrobić z FAP-em. Nie uśmiecha mi się do niezbędnych wydatków po zakupie dodawać jakieś 2500 zł na regenerację i płyn. Ewentualnie może namiar na kogoś, kto go wyczyści... Sam mam trochę za mało zdolności, możliwości i czasu.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Sokal w Maj 28, 2009, 23:07:43
Cytuj

Krzysztof Jagła napisał:
Czy ktoś zna może fachowca od "wyciągania" FAP-a z Łodzi lub okolic? ....


Dzięki uprzejmości kolegi Roberta mam namiary na człowieka z Kalisza - to stosunkowo blisko. Na priv ([email protected]) daj znać to przekażę tę cenną wiedzę :)

Robert mam nadzieję że nie masz nic przeciwko? ;)


Pozdrawiam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Maj 28, 2009, 23:11:00
Śmiało  :-]
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Pająk w Maj 30, 2009, 08:45:24
Oczywiście że nie mam nic przeciwko!!! Pomagajmy ludziom na wzajem. Dajmy zarobić tym którzy wiedzą jak usprawnić nasze cytryny i dajmy też zaoszczędzić niepotrzebnych wydatków kolegom!!! Pozdrawiam!!!
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Jagła w Czerwiec 23, 2009, 23:00:47
Załatwiłem w końcu mojego FAP-a, okazało się, że tak naprawdę, to problemem był czujnik poziomu Eloys-u, ale jak już się przejechałem ten kawałek pod Kalisz, to sprawę załatwiłem radykalnie. Autko jest niestety chyba troszkę głośniejsze i KM nie przybyło, nawet mam wrażenie, że zrobił się bardziej "mułowaty", ale może tylko mi się zdaje. W każdym razie parę groszy zaoszczędziłem, bo ASO chciało mi wymienić całego FAP-a, dolać płynu, a to i tak by nie rozwiązało problemu - trzeba by było wymienić jeszcze czujnik (a raczej cały zbiornik, bo to tak się robi). Cała operacja kosztowałaby mnie ok. 4000 zł! A tak tylko 400... 10 razy mniej. Dalej jestem zadowolony z mojego dieselka i już nie martwię się, że może trzeba było benzynkę.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz JAROSZ w Czerwiec 24, 2009, 20:43:11
Panowie czy w 1,6 hdi jest coś "szczególnego" z FAP, czy też można swobodnie załatwić to w sposób przedstawiany powyżej?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Piotr Nowicki w Czerwiec 24, 2009, 21:21:36
Zastanawiam się dlaczego nikt z was nie kupił na allegro filtr FAP za 500zł. (12m-c gwarancji) i nie dolał EOLsa (jak potrzeba dolać)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Sokal w Czerwiec 24, 2009, 21:53:17
Odpowiedź jest prozaiczna:).  

500 zł FAP - diabli wiedzą co dostaniesz
100 zł wymiana
Eloys 42 - 650zł

Razem = 1250zł

Za 400zł wymontowujesz FAP i po sprawie - raz na zawsze. :)


Pozdrawiam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Czerwiec 24, 2009, 22:36:49
I sprawę mamy z głowy na zawsze  :D
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: lukasz swider w Czerwiec 25, 2009, 07:51:59
proponuje za eloysem sie rozejrzeć po szrotach francuzów.można za 100zł wrwać 5l.i wtedy kalkulacja wygląda
500zl.-filtr
100zł-płyn
100zł-robocizna
700zł=i tez spokój
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Sokal w Czerwiec 25, 2009, 09:26:45
Cytuj

lukasz swider napisał:
proponuje za eloysem sie rozejrzeć po szrotach francuzów.można za 100zł wrwać 5l.i wtedy kalkulacja wygląda
500zl.-filtr
100zł-płyn
100zł-robocizna
700zł=i tez spokój


Łukasz, gdzie kupujesz Elysa 42 za 100zł? 650 to minimum i to po wyjątkowych rabatach albo ściągnięty z niemców...


a przy pierwszej awarii przepływki problem powróci.... mhm... wole mimo wszystko dać 400zł i mieć total spokój... :D

Pozdrawiam
Adam Sokal
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Arkadiusz Borzęcki w Czerwiec 25, 2009, 09:30:40
Cytuj

lukasz swider napisał:
proponuje za eloysem sie rozejrzeć po szrotach francuzów.można za 100zł wrwać 5l.i wtedy kalkulacja wygląda
500zl.-filtr
100zł-płyn
100zł-robocizna
700zł=i tez spokój
Wszystko było by pięknie,gdyby nie to że za 500 to nie jest nowy ,tylko regenerowany :-) ,nowy jest za 900.Więc lepiej go samemu "zregenerować",to będzie jeszcze taniej :-)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Piotr Czerwiński w Czerwiec 25, 2009, 14:32:15
Ma ktoś namiary na fachowca który dokonał by aborcji na Fapie we Wrocławiu

Pozdrawiam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Lucjan Dzumla w Czerwiec 25, 2009, 20:25:42
Pewnie zaraz zwalą się na mnie gromy w odpowiedziach, ale zapytam zwolenników wycinania FAPa: co z ekologią? To, że właściciele aut innych marek z dieslem dymią sadzą nie oznacza, że Cytrynki też muszą! Fakt, nie jest to tanie, ale przecież wszyscy wiedzieliśmy kupując nasze Cepiątki z FAPem, co nas czeka. Ja mam satysfakcję, że mój wieloryb mniej zatruwa otoczenie niż wyprzedzany przeze mnie Pasek ;)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Jagła w Czerwiec 25, 2009, 22:37:44
Z tą ekologią, to jak zwykle nie do końca wiadomo... to tak jak ze sztucznymi futrami - powodują więcej szkód (śmierci zwierzątek) niż te naturalne. Z FAP-em autko mniej wydziela cząstek stałych, ale przy wypalaniu wydzielają się produkty spalania tychże, a także występuje zwiększone zużycie paliwa - czyli dodatkowe szkody w środowisku... Ciekawe czy ktoś to kiedyś dokładnie policzył, czy to kolejny chwyt marketingowy.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Sokal w Czerwiec 26, 2009, 07:58:31
Co do ekologi..
1
Różnica miedzy E3 a E4 dotyczy tylko cząstek stałych, E3 30g a E4 25g.  Tak dla porównania, jeden statek podczas jednego rejsu wytwarza ponad 8ton cząstek stałych. Zatem zmniejszenie ilości rejsów tankowców o 5% spowodowało by że ilość wytwarzanych cząstek stałych spadała by o tyle ile wytwarzają wszystkie samochody diesla w EU. Tym czasem Europa coraz więcej importuje z Chin..
mhm.. Kupujesz dalekowschodnie produkty?
2
Jeśli ekologia jest tak ważna to może trzeba było kupić benzynkę? I jeszcze na LPG przerobić? To najczystsze obecnie paliwo do napędu pojazdów dające przyzwoite osiągi...

Rozumiem ekologię ale nie dajmy się zwariować bo ocieramy się o kołtuniarstwo...

Pozdrawiam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Lucjan Dzumla w Czerwiec 29, 2009, 09:16:49
"Kołtuniarstwo" mówisz?
Spodziewałem się takich odpowiedzi.
Gdybym był zawziętym ekologiem nie jeździłbym w ogóle samochodem. Ale skoro mogę bez większego wysiłku zrobić coś żeby szkodzić mniej, to to robię. Zakręcam kran w czasie wycia zębów, wyłączam niepotrzebne światło i nie biorę jednorazowych foliówek w sklepie. Globalnie nie ma to znaczenia  (napiszesz pewnie że śmieci z tankowców, dziura ozonowa z samolotów, Chińczycy...itp), ale skoro mam okazję szkodzić mniej, to czemu nie?
Cytrynę kupiłem nie ze względu na FAP. Ale skoro już go mam, to pewnie go nie wytnę. Kupując to auto wkalkulowałem w cenę koszt FAPa.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Sokal w Czerwiec 29, 2009, 17:52:29
Na szczęście mamy wolność wyboru:). Jeśli chcesz płacić więcej ale popierać ekologię to dobrze. Ja też staram się popierać ekologie tyle że wówczas kiedy rachunek ekonomiczny ma sens...  i dlatego zdemontowałem FAP bo tu ten rachunek się nie domyka.

Pozdrawiam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Bulik w Czerwiec 29, 2009, 18:41:54
Witam jestem posiadaczem kanapy i obecnie mieszkam w Niemczech i ja mam podobny kłopot z filtrem z tym że prucz non stop komunikatem że spaliny są,, nie tak,, to ostatnio doszedł nowy abs i esr są zablokowane co daje że silnik jest w stanie serwisowym .Czy ktoś się spotkał z czymś takim?(na serwisie powiedzieli mi że jak wymienie fab to wszystko wróci do normy)czy mówią prawdę? I czy z czymś takim mogę jechać do Polski?Proszę pomóżcie co dalej z tym robić głównie to chodzi o dojechanie do Polski(1400km)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: jacekczewa1 w Czerwiec 29, 2009, 20:15:17
z ta ekologia z naszej kieszeni to jak z akcjami charytatywnymi - pani X lub pani Y daje kase potrzebujacym ale zebraną od nas przy okazji pobierając sobie prowizje na działalnośc fundacji.....i zapewniając sobie stanowisko pracy ....
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Sokal w Czerwiec 29, 2009, 20:46:33
Cytuj

Jarosław Bulik napisał:
Witam jestem posiadaczem kanapy i obecnie mieszkam w Niemczech i ja mam podobny kłopot z filtrem z tym że prucz non stop komunikatem że spaliny są,, nie tak,, to ostatnio doszedł nowy abs i esr są zablokowane co daje że silnik jest w stanie serwisowym .Czy ktoś się spotkał z czymś takim?...)


Tak, typowe objawy przejścia w tryb awaryjny. Można w ten sposób jechać ale za szybko nie pojedziesz, do tego samochód będzie niemiłosiernie kopcić (pewnie kłopoty z policją). Nie polecam jazdy na "service" 1400km.
Niepokojące jest to że nie piszesz nic o Antipolition Fallout co jest typowym błędem wynikającym z niewydolnego FAP. Można więc wyciągnąć wniosek że tryb serwisowy włączył się z innego powodu...

Zresztą w moim przypadku zapchanie FAP było objawem uszkodzenia przepływomierza i lewego powietrza... Być może u Ciebie jest podobnie?

Pozdrawiam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Piotr Nowicki w Lipiec 03, 2009, 11:45:50
Proszę o PM namiary na kogoś kto mi usunie FAP, z Krakowa, Katowic, czy okolic Krakowa
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Fałczyński w Lipiec 08, 2009, 19:51:01
Prosze o namiary do czarodzieja od FAP-a w Zachodnipomorskim. W najblizszych 20000 spodziewam sie konieczności zabrania się za to ustrojstwo.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bogusław Tęgi w Lipiec 09, 2009, 14:31:05
czy to mit z tym FAPem czy naprawde tak sie sypią po ??kkm
dziś pytałem o auto w komisie-przebieg 160kkm i o FAPa a klient mówi że to kilka osób puściło famę i się tak rozniosło,że wszyscy teraz pytają o ten filtr.
I jeszcze powiedział,że problem mają ci co tankują z niepewnych stacji.Więc jaka jest prawda????
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: w Lipiec 09, 2009, 16:25:01
Nie sypią się, ale jak każdy filtr wymagają wymiany/regeneracji/mycia co 80-120 kkm. Dochodzą do tego koszty płynu eloys i jego wymiany. Nikt nie chce FAP-a bo bez niego jest taniej.
Poza tym tak naprawdę to FAP nie jest ekologiczny, zanieczyszcza środowisko bardziej niż tradycyjny wydech tylko z katalizatorem.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Sokal w Lipiec 09, 2009, 18:06:41
Problemy z FAP pojawiają się zwykle po 120 - 160 kkm. Dolewanie Eloysu (650zł za 5L) co 80 kkm. Do tego dochodzą problemy przy innych awariach przy których silnik zaczyna generować więcej dymu. Pad przepływki, fap do czyszczenia, lewe powietrze z powodu przetartego węża gumowego, FAP do czyszczenia.... generalnie po 160 kkm to zaczyna szwankować i zaczynają sie problemy.
Natomiast wymontowanie FAP to 450zł wiec jak auto jest ok to niech Cię to nie zniechęca! :)

Powodzenia

Pozdrawiam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Krol w Lipiec 09, 2009, 19:53:54
Cytuj

Janusz Radzienczak napisał:
Poza tym tak naprawdę to FAP nie jest ekologiczny, zanieczyszcza środowisko bardziej niż tradycyjny wydech tylko z katalizatorem.


to niby czemu go tam wstawili? jakim cudem auto zostalo dopuszczone do sprzedazy?   czyzby tylko chodzilo o podniesienie kosztow ekspoatacyjnych?? nie sądzę   ale i nie zaprzeczam ze to tez moglo byc na celu poza ekologią..
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Piotr Sobczak w Lipiec 09, 2009, 23:13:26
FAP nie jest od tego aby byc ekologicznym albo takim nie byc. To poprostu filtr ceramiczny, ktory ma zatrzymywac/magazynowac tak szkodliwe czastki  sadzy  (http://pl.wikipedia.org/wiki/Sadza) jakie generuje silnik diesla. Potem w wyniku chwilowego podniesienia temperatury spalin (odpowiednio wysterowany silnik) nastepuja spalenie czastek sadzy.
Oczywiscie w aucie z FAP (czy innym filtrem czastek sadzy) wystepuja tez standardowy katalizator (lub dwa) jak w silnikach bez filtra czastek sadzy.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: w Lipiec 10, 2009, 10:23:44
Już sam fakt istnienia FAP w samochodzie zwiększa zanieczyszczenie środowiska przez spalanie dodatkowych ilości paliwa na wypalanie sadzy. Do tego dochodzi szkodliwy wpływ na środowisko przy produkcji tego filtra (węglik krzemu), przy produkcji dodatku eloys, szkody górnicze przy pozyskiwaniu głównego składnika eloys - ceru.
Jedyny zysk to zminiejszenie zapylenia sadzą (w naturalnych warunkach i tak ulega szybkiej biodegradacji) istotne w obszarach o dużym zagęszczeniu samochodów, jak na przykład centrum Berlina.
W Polsce użyteczność FAP jest wątpliwa. A w małych miastach i wsiach - żadna.
FAP ma pozytywny aspekt dla tych, którzy nim handlują i serwisują go. Jest towar, jest serwis, jest kasa.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Piotr Sobczak w Lipiec 10, 2009, 21:52:56
Wiesz, tak to mozna powiedziec o kazdym skladniku wchodzacym w sklad budowy kazdego auta...
Jak chce sie byc tak proekologicznym to niestety ale trzeba zrezygnowac z posiadania auta... albo rybki albo p....
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: w Lipiec 10, 2009, 23:28:46
Zgadzam się. Ale na automatyczną skrzynię biegów, która nieźle przyczynia się do zanieczyszczenia spalinami środowiska nikt nie mówi że jest proekologiczna. O FAP tak właśnie się mówi, a ekologiczny on nie jest.
Apropos dymienia. Zauważyłem że komunikat "clean diesel filter" pojawia się o wiele częściej kiedy tankuję "lepsze" paliwo. Ostatnio po tankowaniu verva i v-power co kilkadziesiąt kilometrów. Na zwykłym bezsiarkowym ON ze statoila komunikaty te sa rzadkością. Czy zaobserwowaliście to samo? Czy to "lepsze" paliwo jest naprawdę lepsze dla silników HDi?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Sokal w Lipiec 11, 2009, 09:26:38
Tankowałem paliwo Verva i kiedy miałem FAP i obecnie. Generalnie przy FAP było tak że po Vervie było nieco więcej spokoju. Znaczy, później wołał o czyszczenie filtra. Co w przypadku częstych, krótkich jazd było istotne. Ponad to silnik nieco ciszej chodzi. Innych różnic nie zauważyłem.

Pozdrawiam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Machura w Wrzesień 05, 2009, 23:35:53
Cytuj

Janusz Radzienczak napisał:
Apropos dymienia. Zauważyłem że komunikat "clean diesel filter" pojawia się o wiele częściej kiedy tankuję "lepsze" paliwo. Ostatnio po tankowaniu verva i v-power co kilkadziesiąt kilometrów. Na zwykłym bezsiarkowym ON ze statoila komunikaty te sa rzadkością. Czy zaobserwowaliście to samo? Czy to "lepsze" paliwo jest naprawdę lepsze dla silników HDi?

Przejechałem ponad 35kkm (na liczniku jest już ponad 200kkm) moim wielorybem i nigdy nie widziałem tego komunikatu, zauważyłem natomiast co jakieś 500-700 km charakterystyczne "cykanie" jakiegoś przekaźnika po lewej stronie, po kilkunastu kilometrach "cykania" uspakaja się i znowu jest cisza. Początkowo myślałem że to od dawkowania dodatku do paliwa, ale dowiedziałem się na tym forum że dodatek jest dozowany po tankowaniu. Na karteczce z serwisu jest coś o FAP-ie przy 249kkm, auto sprowadzone zza Odry. Czy to cykanie to czyszczenie filtra?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: w Wrzesień 06, 2009, 22:32:34
Myślę że nie. Czyszczenie filtra realizowane jest przez dodatkowy wtrysk paliwa w fazie wydechu i sterowane jest komputerem, więc przekaźnik chyba nie jest potrzebny.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Machura w Wrzesień 06, 2009, 22:46:42
Hmm, może i nie, ciekawi mnie jednak co cyka? Pożyjemy zobaczymy, może ktoś wie co powoduje to dziwne cykanie, podobne do przekaźnika?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: w Wrzesień 28, 2009, 08:43:50
Trochę sobie ostatnio poczytałem i okazuje się że to cykanie może mieć jednak związek z wypalaniem sadzy w FAP. Otóż aby zwiększyć temperaturę spalin w warunkach małego obciążenia silnika kalkulator wtrysku może włączać dodatkowe obciążenie: ogrzewanie szyby tylnej, wentylatory chłodnicy i świece żarowe. To cykanie może być więc odgłosem włączanych przekaźników.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: w Wrzesień 28, 2009, 21:26:00
witam koledzy podajcie mi namiary na fachowca na ślasku co zajmie sie moją cytrynka i fapem moj e mail to [email protected]
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Niedziółko w Październik 05, 2009, 20:31:09
Czy ktoś korzystał może z usług n/w zakładu ?Może jakieś opinie?http://www.allegro.pl/item762018180_problem_fap_dpf_usuwamy_citroen_peugeot_nie_emulat.html
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Październik 05, 2009, 20:46:04
Ja nie korzystałem. Ale dość drogo jak tylko za "grzebanie" w elektronice.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Chutnik w Październik 20, 2009, 11:07:30
Koledzy mam takie pytanie. Zaraz po zakupie standardowo komputer pokazywał komunikaty o małej ilości płynu i przechodził w stan awaryjny od zapchanego fapa. Postanowiłem po kilku konsultacjach rozwiązać ostatecznie problem FAP. Filtr został rozwiercony oraz zostały wyłączone czujniki. Spalanie spadło, autko jakby zrobiło się bardziej chętne do jazdy. I tak jest do dzisiaj. Ostatnio nawet przegoniłem go na autostradzie do 210km na godz. W czasie jazdy lubi mi sie zapalić serwis oraz asr/esp faulty.. czyli jakby tryb awaryjny. Autko nie traci jednak wigoru. I tak sie zastanawiam czy to jakiś czujnik wariuje, czy tez pomogło by może  większe rozwiercenie FAP. Obecnie jest przewiercony otwór około 2x2 cm.

Dodam że błąd po raz pierwszy wyświetlił sie podczas przyśpieszania na autostradzie ( przy 130km na godz). Po postoju zgasł i po krótkiej jeździe znów się zapalił. I tak jest ciągle. System zapobiegający uślizgowi kół działa. Całe szczęście że nie ma to żadnego wpływu na jazdę, ale lubię jak wszystko w autku działa jak powinno.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: w Październik 20, 2009, 11:29:00
Nie wydaje mi się żeby miało to jakiś związek z rozwierconym FAP-em. Tylko podłączenie pod komputer serwisowy (dedykowany do citroenów - lexia) może pomóc wyjaśnić przyczynę błędu.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Październik 20, 2009, 19:03:32
Cytuj

Adam Chutnik napisał:
Filtr został rozwiercony oraz zostały wyłączone czujniki.

Może nie wszystko w elektronice zostało wyłączone.

Cytuj
Obecnie jest przewiercony otwór około 2x2 cm.


U mnie nie ma 1/4 wnętrzności i nie generuje mi żadnych błędów.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Chutnik w Październik 20, 2009, 22:47:20
U mnie po rozwierceniu również nie było żadnych błędów. Dopiero jak go przegoniłem w trasie. Spróbuję bardziej FAPa rozwiercić. Może jest za mały otwór i przy mocniejszym wciśnięciu gazu myśli że jest filtr zapchanyi włącza się tryb awaryjny. Dam znać po zabiegu:)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Komander w Październik 20, 2009, 23:19:46
oświećcie mnie proszę jakie parametry kontroluje autko przy Fap-ie?
czy tylko ciśnienie na wlocie i wylocie?plus kontrola poziomu płynu Eloys?
bo jak tak to przecież wystarczy przewiercić Fap i różnica ciśnień 0(nigdy nie zapchany) a co ileś tam komunikat kasować pojemność Eloysa bez dolewania jeżeli co źle piszę to proszę o uświadomienie
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: w Październik 21, 2009, 13:34:12
To jest o wiele bardziej skomplikowane.
Jeżeli chodzi o różnice ciśnień, to zero lub stała mała wartość interpretowana jest jako "dziura w FAP" i powoduje wyświetlenie odpowiedniego błędu.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Radek Bielinski w Listopad 08, 2009, 20:34:15
Witam,

od dluzszego czasu mam "depollution system fault" (zla jakosc spalin).

Czy macie podobne doswiadczenie? Czy to FAP?
Czy znacie w Krakowie zaklad ktory mi bez negatywnych efektow usunie FAP lub zregeneruje? (wole ta pierwsza opcje i problem z glowy)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Omiński w Listopad 09, 2009, 11:23:07
Emulator FAP (http://www.fap-dpf.pl/upLoad/peugeot-klub.pdf)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP
Wiadomość wysłana przez: Jim Dziubinski w Listopad 12, 2009, 19:11:38
zanim podejmę inne kroki, moje pytanie.............. czy czyszczenie, płukanie coś daje jeżeli tak to na jak długo i czym to czyściłeś ?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jerzy Jankowski w Listopad 13, 2009, 14:07:56
W moim odczuciu daje. Choc u mnie nie był zapchany (róznica ciśnien wynosiła coś koło 0,8MPa jesli dobrze pamietam) to czyszczenie niedawno przeprowadziłem. I auto po zabiegu zrobiło się jakby deczko żwawsze. Kolosalnej róznicy nie ma, ale na pewno pomogło.
Co do samej roboty, to w sumie prosta, jak budowa cepa.
Odkręcić trzeba kilka śrubek, 2 sondy i ma się wszystko na wierzchu. Potem wypad na myjnię bezdotykową, wrzucasz jakieś 5-7 zł i wszystko umyte:-)
Ja tak umyłem i fap i katalizator za jednym zamachem:)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: jacekczewa1 w Listopad 14, 2009, 21:37:26
czy mógły ktos podac na priv adres ( telefon)namiar na zaklad usuwający fap i zmiane oprogramowania w okolicach Kalisza?  [email protected]
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Listopad 15, 2009, 12:04:12
Cytuj

Jerzy Jankowski napisał:
W moim odczuciu daje. Choc u mnie nie był zapchany (róznica ciśnien wynosiła coś koło 0,8MPa jesli dobrze pamietam) ...


pomyliłeś się "tylko" o rząd wielkości - jesli podajesz w pascalach to 0,8 kPa, ale do tych pomiarów używa się głownie mbar. Na biegu jałowym powinno być 0-20 mbar. 0,8 kPa to 8 mbar więc w normie. Przy przytkanym fapie cisnienie różnicowe jest dużo powyżej 20mbar. W tryb serwisowy przechodzi gdy przez dłuższy czas jest powyżej 70-100 mbar.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jerzy Jankowski w Listopad 16, 2009, 10:16:20
Fakt, chyba "pojechałem" z tymi jednostkami:-) Pamiętam tylko, że na wyświetlaczu miernika było 0,8. Nie zwróciłem uwagi co było po cyfrach:)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Waldemar Lozecki w Listopad 19, 2009, 22:12:13
Może było, a może nie... http://www.fap-dpf.pl/
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Listopad 19, 2009, 23:29:04
Cena jest chyba z kosmosu  :-|
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Waldemar Lozecki w Listopad 20, 2009, 00:11:58
Urządzenie (jakiś PLC) nie kosztuje więcej niż 300 PLN, reszta to kasa dla twórców i instalatorów....
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Sławek Grzesiak w Grudzień 25, 2009, 20:37:29
Proszę o podanie informacji gdzie w okolicy Krakowa (małopolskie lub śląskie) można usunąć bezpiecznie FAP w rozsądnych pieniądzach. e-mail: [email protected]
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Grzegorz w Styczeń 10, 2010, 16:04:02
A ja mam trochę inne pytanie, jeszcze nie mam Cytryny ale chce kupić więc przeglądam wątki. Zdążyłem się zorientować że nie wszystkie silniki 2.0Hdi, mają fabrycznie montowany FAP, po czym poznać auto w którym tego badziewia nie było?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Maciej Pisara w Styczeń 10, 2010, 20:43:59
Cytuj

Andrzej Grzegorz napisał:
A ja mam trochę inne pytanie, jeszcze nie mam Cytryny ale chce kupić więc przeglądam wątki. Zdążyłem się zorientować że nie wszystkie silniki 2.0Hdi, mają fabrycznie montowany FAP, po czym poznać auto w którym tego badziewia nie było?


MK I w 2.0 HDI miały sporadycznie FAP-a , 2.2 HDI wszystkie.
MKII to po VIn-ie można sprawdzić.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Michal Wladyniak w Styczeń 10, 2010, 21:25:46
Cytuj

Andrzej Grzegorz napisał:
Zdążyłem się zorientować że nie wszystkie silniki 2.0Hdi, mają fabrycznie montowany FAP, po czym poznać auto w którym tego badziewia nie było?


z tego co się sam zorientowałem to podobno po 2005r wszystkie mają FAP
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Strzelczyk w Styczeń 25, 2010, 21:31:52
Witam mam pytanie czy poda mi ktoś namiary na mechanika, który usuwa FAP-a. Okolice szczecina, dziekuję i pozdrawiam.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Gaj w Luty 14, 2010, 18:35:50
Witam!
Niedawno kupiłem pierwszego Citroena w życiu i... mam problem z FAP-em. Wyświetla mi się kontrolka "service". Na wyświetlaczu komputera są dwa komunikaty: "Airbag Fault" i właśnie "Minimalny dodatek do oleju napędowego". Cytryna nie ma mocy, i Jumpy z mniejszym silnikiem jest o wiele żywszy...

Pojechałem do serwisu, gdzie powiedzieli, że filtr cząsteczek stałych jest zapchany i dolewanie płynu nic tu nie da. Jedyną możliwością jest wymiana (4000 zł + inne koszty jakie znajdą się po drodze, jak to w serwisach bywa). Czytałem, że za naszą zachodnią granicą normalnie regeneruje się FAP-y, ale przed pojawieniem się ww komunikatu.

Od kiedy znalazłem to forum, ulżyło mi, ale nie do końca.
Otóż, piszecie o późniejszych problemach z czystością spalin (inne kontrolki + t. service) itp.
Co DOKŁADNIE zrobić, jak "wybebeszyć" FAP-a, jak "oszukać" potem komputer? Jak Wy to zrobiliście DOKŁADNIE?
Ew, jak ktoś zna mechanika z okolic Warszawy to prosiłbym o kontakt na Priv.

A może da się zrobić to samemu?!

P.S. Przejechane mam 181 000 km.

AAA! I Byłbym zapomniał. Po myciu (bo może tego spróbuję na początek) trzeba zalać tym płynem?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Luty 14, 2010, 21:44:06
Eolys dolewa się do zbiorniczka, który znajduje się w okolicach lewego tylnego koła. Najlepiej najpierw sprawdź sobie poziom. Jeśli nie wyświtla Ci komunikat diesel additive minimum level (lub coś podobnego) to mozesz jeszcze go mieć.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Gaj w Luty 15, 2010, 17:58:28
No właśnie wyświetla mi się ten komunikat. Byłem z tym w ASO i powiedzieli, że jak się raz wleje to starcza na całe życie filtra - jak się kończy płyn to i filtr więc trzeba go wymienić. Gdy naciskaliśmy na dolanie powiedzieli, że nie potrzeba bo jest wystarczająco...

Pyt. 1. Jak "oszukaliście" komputer po przewierceniu FAP-a?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Marcin Misztela w Luty 17, 2010, 01:25:49
Witam wszystkich serdecznie. Jestem nowy tak wiec prosze o wyrozumialosc. Dziekuje.
Antipolution faulty tak sie u mnie zaczelo w listopadzie ubieglego roku.Jadac pod gore autko stracilo moc, cos zaczelo halasowac komputerek piknal i wyswietlil blad. W trybie awaryjnym do 2000rpm powrocilem do domu.
Po przeczytaniu wszystkich watkow i informacji na forum o FAP i walka z nim klubowiczow przystapilem do dzialania.
Wyslalem autko do servisu Citroena w Anglii na lawecie poniewaz byl tak slaby ze nie szlo nim jechac.
Po zdiagnozowaniu przez servis stwierdzono filtr FAP do wymiany
ostatnia wymiana filtra przy przebiegu 62,5k mil w tej chwili autko ma zrobione 126k mil jednak koszta ktore przedstawil mi servis na dana chwile byly nie do przyjecia na start zaspiewali 800 funciakow plus vat i robocizna 87 za godzinke.
Zrezygnowalem.
Wraz z kolega postanowilem sam zaradzic sprawie tak wiec halas w silniku zdjagnozowalem bardzo prosto padlo turbo a szczegolowo smigielko mialo taki luz ze tarlo po obudowie lopatkami po wymianie auto odzylo ale na krotki czas,po przejechaniu 100mil utrata mocy, tak wiec zrobilem pelen servis olej plus filtry powietrza oleju diesla.Kupilem maly komputerek scaner obdII bledow nie bylo.Wyczyscilem FAP woda, wysuszylem auto odzylo rwie jak rakieta.Po przejechaniu 200mil blad powrocil Antipolution faulty.A po skanie wyswietlily mi sie trzy bledy:

P1352 Ignition Coil A Primary Circ
p1350 Ignition Ctrl System
p1445 Purge Flow Sens Circ High Input

Plyn do FAP jest uzupelniony do pelna przy 100k mil zbiornik prawie pelen moze ubylo 15mm od pelnego.
Pytanie brzmi z czym tym razem to sie wiaze czy ma to polaczenie z FAP i APF coz jeszcze moge zrobic za miesiac wyjaz do Polski prosze o pomoc.

Z gory dziekuje pozdrawiam raz jeszcze Marcin.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Paweł Domżalski w Luty 18, 2010, 16:30:41
Witam jestem nowy na forum i jestem nowy posiadaczem Cytrynki. Miałem to nie szczęście że od samego początku już mam problem z Fap'em. Prawdopodobnie w sobotę pojadę zawieźć autko do Firmy, która zajmuje się zamianą filtrów na emulatory. Widziałem na innych tematach o tej firmie, może wiecie coś na jej temat. To jest strona
http://emulatory.com.pl/nasze-produkty.html?gclid=COD7qsbt-58CFZss3godS1Fqjw

Prosiłbym o informacje o tej firmie jeśli coś wiecie. Dzięki i Pozdrówka!
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: krzys palacz w Luty 18, 2010, 17:05:56
witam wszystkich.
wyczyściłem dzisiaj FAPa w c5 2,2 z 2002r.
spróbuje opisać jak to wyglądało.

1) samochód na maxa do góry, podnośnikiem podniosłem troszeczkę wyżej(mam brzuszek) i wskoczyłem pod samochód.
[color=336699]ODŁĄCZYŁEM AKUMULATOR[/color]
2) odkręciłem opaskę ( jakieś 10cm od fapa w kierunku tyłu samochodu) 16mm kluch.
3) odkręciłem przewód (rurka) z boku FAPa .i wyjąłem(lekko odginając) 19mm klucz
4) odkręciłem mocowanie katalizatora. to taka belka poprzeczna 10 cm w kierunku przodu samochodu od katalizatora. belka jest przykręcona 2 nakrętkami na 13 klucz od spodu.
5) następnie odseparowałem FAPa od rury wydechowej w miejscu opaski z punktu 2
6) FAP z katalizatorem obniżył mi się aż do ziemi strona FAPa niżej.
7) używając 13mm nasadki i przedłużki odseparowałem FAPa od katalizatora
8) FAPa zaniosłem do czyszczenia( zwykłą wodą) NIE pod ciśnieniem

woda nie przelewał się z jednej strony na 2 . Taki był zapchany!!!!!
zostawiłem zamoczony w wiadrze ze wodą na całą noc. rano wyjąłem FAPa i od nowa czyszczenie wodą. Raz z jednej , raz z drugiej strony. tak długo, aż nie wypływało z niego białe świństwo z jakimś proszkiem!
na koniec przedmuchałem powietrzem i założyłem spowrotem.
wszystko podłączyłem na swoje miejsce iiiiiii.........
jak nowy samochód....
troche pary z rury wydechowej na początku( to chyba pozostałości po myciu), ale z 9,8litra na 100km spalanie zmalało do 6,3litra na 100km!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jestem w szoku!!!!!
3,5litra mniej na 100km!!!!

życzę powodzenia w tym około 2h zabiegu.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Gaj w Luty 18, 2010, 18:08:43
Oj, wydaje mi się, że ten wątek poszedł w zapomnienie i nikt tu nie zagląda (prawie) :-( Nie prędko doczekamy się odpowiedzi na temat jeśli w ogóle do tego dojdzie.

Mam nadzieję, że jednak się mylę ;-)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Paweł Domżalski w Luty 18, 2010, 21:34:24
Zgadza się, chyba wątek poszedł w zapomnienie. Czekajmy może ktoś odpowie na nasze pytania ;)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Luty 18, 2010, 22:35:30
Cytuj

Jacek Gaj napisał:
Pyt. 1. Jak "oszukaliście" komputer po przewierceniu FAP-a?


Dokładnie to nie wiem jak :] ale zrobił mi to magik kompleksowo i prawie już rok mam spokój. Samo przewiercenie nie pomoże na długo.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Gaj w Luty 19, 2010, 08:57:03
Już w mniej więcej wiem co trzeba robić ;)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mirosław Piotrowski w Luty 19, 2010, 14:41:54
System prosty wiec zapewne i skuteczny ale nic nie przebije pod wzgledem ceny zwyklej wody, tez skuteczna no moze tylko troszke wiecej czasu trzeba na mycie
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Gaj w Luty 19, 2010, 18:04:30
A jak cena?

Ja zapewne zdecyduje się na radykalne środki. Mimo iż komunikat pojawił się niedawno. Święty spokój raz na zawsze.

... podobno ;-)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Strzelczyk w Luty 23, 2010, 19:02:53
witam czy może mi ktoś mi podać namiary na mechanika z województwa zachodniopomorskiego lub lubuskiego, który usuwa raz na zawsze fap-a. dziękuję z góry. [email protected]
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Michał Wiśniewski w Luty 26, 2010, 11:40:49
Cytuj

Jacek Panek napisał:
(...)
Może ktoś widział, bo ja na razie czytam?


Z ciekawości dotarłem do głównego przedstawiciela (tel 669668220 lub 228125034), który odesłał mnie od wg niego najlepszego zakładu, który wykorzystuje jego preparaty w W-wie (226637080).

Procedura zakłada czyszczenie chemiczne (rozmiękczanie sadzy) a potem elektorniczne dopalanie rozpopuszczonych związków (zakład ma oprogramowanie do jedynie do grupy VW, Seata, Skoda). Koszt etapu chemicznego to 400 pln + 150 za elektroniczny

Moja wiedza dot. prewencji została potwierdzona przez warszat, który zalace:
- okresową jazdę na 3ci, 4tym biegu
- prędkością obrotowa silnika powyżej 3 km
- odcinek co najmniej 5 km
Nie róbcie tylko tego na zimnym silniku


Michał
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Piotr Wojtanowski w Marzec 03, 2010, 23:01:58
czy po czyszczeniu fap powinno byc widac światło przez niego?, czy jest tak gesty ze nie, ja mój dzisiaj wymontowałem, ale kompletnie nic przez niego nie widać ciemność..
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Arkadiusz Borzęcki w Marzec 04, 2010, 08:12:42
Cytuj

Michał Wiśniewski napisał:
Cytuj

Jacek Panek napisał:
(...)
Może ktoś widział, bo ja na razie czytam?


Z ciekawości dotarłem do głównego przedstawiciela (tel 669668220 lub 228125034), który odesłał mnie od wg niego najlepszego zakładu, który wykorzystuje jego preparaty w W-wie (226637080).

Procedura zakłada czyszczenie chemiczne (rozmiękczanie sadzy) a potem elektorniczne dopalanie rozpopuszczonych związków (zakład ma oprogramowanie do jedynie do grupy VW, Seata, Skoda). Koszt etapu chemicznego to 400 pln + 150 za elektroniczny

Moja wiedza dot. prewencji została potwierdzona przez warszat, który zalace:
- okresową jazdę na 3ci, 4tym biegu
- prędkością obrotowa silnika powyżej 3 km
- odcinek co najmniej 5 km
Nie róbcie tylko tego na zimnym silniku


Michał
Nie chciałbym być marudny,ale czy to trochę nie za drogo? :| Znalazłem coś (http://moto.allegro.pl/item945579112_filtr_fap_dpf_peugeot_citroen_1_6_hdi_regenerowany.html) takiego.Jak widać  niewiele ,ale taniej :-)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: marcin stawski w Marzec 06, 2010, 10:55:46
Wszyscy zainteresowani fapem i jego ewentualną możliwością czyszczenia we własnym zakresie na pewno czytali o możliwości mycia go wodą. Oto link(sory nie wiem jak go inaczej wkleić) http://www.ilot.edu.pl/KONES/2003/1-2/33.pdf , do oficjalnego artykułu Peugeota dotyczącego  fapa, na stronie 3 = 271, jest opisana "skomplikowana operacja" czyszczenia, która musi być przeprowadzona przez wyspecjalizowaną firmę:-). Wydaje mi się, że cały problem polega na odzyskaniu ceru i nie zatruwaniu środowiska. Ale przecież nasze silniki go nie zatruwają,za to my czyszczeniem fapa trochę możemy.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Strzelczyk w Marzec 09, 2010, 15:27:09
witam czy może ktoś mi powiedzieć czy po usunięciu fap-a z autem nic sie nie dzieje??
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Pająk w Marzec 09, 2010, 18:42:44
Ja mam ten sam silnik, hulam już ponad rok od usunięcia FAPa i nic a nic się nie dzieje. Ważne byle FAP był dobrze usunięty przez odpowiedniego fachowca, bo te silniki nie występowały bez FAPa i trzeba mądrze przy elektronice pomieszać.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adrian Brama w Marzec 11, 2010, 18:37:13
A jak można poznać czy jest FAP w 1.6HDi?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Lucjan Dzumla w Marzec 15, 2010, 20:51:31
Byłem w ubiegłym tygodniu w ASO wykasować błędy w komputerze i na wydruku diagnostycznym dotyczącym FAP miałem m.in "różnica ciśnienia wlotowego/wylotowego: 0,0 mbar" - czy to możliwe? To tak jakby filtr nie był w ogóle zapchany. Po 148 kkm. Ktoś wie o co chodzi?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Kamil Wala w Marzec 17, 2010, 12:41:44
witam.
moj przypadek staje sie dosc nie ciekawy czytam kilka dni na temat fapa...;/ i nic! pojawia mi sie raz od czasu na komputerze blad "antipultion fault;' przy tym esp i asr blad...;/
samochod pali ok 10L 11L silnik 2.2 Hdi ? czy jest to mozliwe?
jest ktos w stanie dac jakis namiar do kogos co mi tylko go wylaczy zeby go komputer nie widzial? a reszte zdemontuje sobie sam. chodzi tylko o wylaczenie go...;/
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Arkadiusz Borzęcki w Marzec 17, 2010, 20:19:56
Cytuj

Adrian Brama napisał:
A jak można poznać czy jest FAP w 1.6HDi?
Wszystkie mają :-)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: w Marzec 19, 2010, 09:27:22
Cytuj

Kamil Wala napisał:
witam.
moj przypadek staje sie dosc nie ciekawy czytam kilka dni na temat fapa...;/ i nic! pojawia mi sie raz od czasu na komputerze blad "antipultion fault;' przy tym esp i asr blad...;/
samochod pali ok 10L 11L silnik 2.2 Hdi ? czy jest to mozliwe?
jest ktos w stanie dac jakis namiar do kogos co mi tylko go wylaczy zeby go komputer nie widzial? a reszte zdemontuje sobie sam. chodzi tylko o wylaczenie go...;/


Witam, ja mam podobny problem. Regularnie co jakis czas pojawia sie najpierw 'esp/asr fault' i natychmiast 'antypollution fault' ... obecnie czytam duzo na tet temat tu na forum. Najprawdopodobniej jest to problem z przewodem podcisnienia do turbosprezarki. Problem szeroko opisany tu na forum.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Słocki w Marzec 19, 2010, 15:54:21
Cytuj

różnica ciśnienia wlotowego/wylotowego: 0,0 mbar - czy to możliwe? To tak jakby filtr nie był w ogóle zapchany. Po 148 kkm. Ktoś wie o co chodzi?

Jak nie podwyższysz obrotów przy sprawdzaniu ciśnień to pokazuje zero. W Zielonce mi sprawdzali i dopiero po kilku chwilach po dodaniu gazu wartość zmieniła się na 43 (chyba mili barów).
Pozdrawiam Maniek
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Lucjan Dzumla w Marzec 21, 2010, 21:32:52
Cytuj

Mariusz Słocki napisał:
Cytuj

różnica ciśnienia wlotowego/wylotowego: 0,0 mbar - czy to możliwe? To tak jakby filtr nie był w ogóle zapchany. Po 148 kkm. Ktoś wie o co chodzi?

Jak nie podwyższysz obrotów przy sprawdzaniu ciśnień to pokazuje zero. W Zielonce mi sprawdzali i dopiero po kilku chwilach po dodaniu gazu wartość zmieniła się na 43 (chyba mili barów).
Pozdrawiam Maniek


Prosiłem w ASO żeby sprawdzili FAPa. Wygląda na to , że zrobili mnie w konia...
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kochanek w Marzec 23, 2010, 17:38:57
Chciałbym namiary do tego kolegi co usuwa fap za 400 zł może coś poradzi na mojego peugeota 307
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Gaj w Marzec 26, 2010, 22:39:38
Podrzuciłby ktoś, jeśli ma, namiary na magika usuwającego FAP w Warszawie i okolicach... Do niedzieli wieczorem, bo jeśli się nic nie znajdzie to przepłacę.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Niezgoda w Marzec 27, 2010, 10:25:51
po przebojach z fapem pojechałem go wywalić . Koło Kalisza jest naprawdę fachowiec pod tym względem zna się na rzeczy i robi to z pasją . Autko wróciło do normalności i na dodatek mniej pali .
Namiary mogę wysłać jak ktoś potrzebuje
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Werner w Marzec 31, 2010, 18:13:00
Wysłałem na PW moją prośbę o pomoc dla kolegi, który kupił C5 2,2 HDI bez wystarczającej czujności i sprawdzenia.
Nie był świadomy kłopotów i kosztów jakie spowodował filtr FAP.
Zaproponowałem Mu rozwiązanie ostateczne. Pozbycie się filtra.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chobot w Kwiecień 07, 2010, 09:53:13
Witam!!
Mimo, że nie posiadam dieselka to ostatnio podczas przeszukiwań neta na jednym z forum zagranicznych można zauważyć, ze trwają dość intensywne prace nad pozbyciem się tego FAP-a. Z tego co tam doczytałem część metod jest szalenie prymitywna polegająca na oszukiwaniu ECU a część troszkę skomplikowana. Niby to wszystko działa. Ta prostsza polega na tym że Elosys jest spowrotem wstrzykiwany do zbiorniczka,  filtr usunięty a czujniki oszukane. Nie znam się na tym ale może warto sprawdzić.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Gaj w Kwiecień 07, 2010, 19:32:00
Ja się FAP-a pozbyłem raz na zawsze w Łomiankach k. Warszawy.
Skosili mnie nieźle, ale problem jest już za mną - wszystko w porządku. Żadnych kontrolek itp. :-)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Ireneusz Bartosik w Kwiecień 08, 2010, 15:29:23
U mojego znajomego pod Kaliszem to koszt 400-500pln, tylko 1,6hdi jest troche drożej bo coś tam więcej grzebania w elektronice. Pozdr Irek.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chobot w Kwiecień 08, 2010, 20:10:27
Co do wersji to nie pamiętam, wiem że pisano o tym, że trzeba przewodami odprowadzić do zbiorniczka eylosys, do tego demontaż FAP-a (lub pozbycie się ze środka wkładu i montaż ) i dwa rezystory zamiast czujnika (nie pamiętam pod jakie kolory przewodów - bo z tego co pamiętam są 3 przewody) . W sumie jak pisałem nie mam diesla , ale z ciekawości poczytałem o tym. Było tam o różnych wersjach silnikowych i z tego co pamiętam to tak jak napisał kolega Irek w jakimś modelu trzeba podmienić oprogramowanie, ale były tam wsady i być może dotyczyło to własnie 1.6 motorku.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Niezgoda w Kwiecień 09, 2010, 13:50:18
namiary na kolegę co usuwa fap = okolice Kalisza 609412800
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Michał Wiśniewski w Kwiecień 18, 2010, 00:02:40
Witam,
mam pytanie do osób, które samodzielnie czyściły Fapa.
Czy jego demontaż wymaga dostępu do kanału, czy robiliście to w inny, bardziej ryzykowny sposób np zawieszenie na maksa w górę?

Michał
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: adam gawryluk w Kwiecień 22, 2010, 10:05:05
Witam. Szukam osoby z okolic Białegostoku, które zajmują się rozwiązywniem problemu z FAP.Proszę również o kontakt od użytkowników C5 z okolic Bielska Podlaskiego. Popzdrawiam.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Fałczyński w Maj 03, 2010, 13:08:17
Witam
W sobotę pozbyłem się FAP-a. Znany mechanik pod Kaliszem zrobił z nim porządek. Do niedawna był mały problem z silnikami 2.2 HDi ale teraz ma już na to rozwiązanie.
Po przewierceniu filtra nie zalewał go żadnym płynem (ani nic nie wlewał do zbiornika dodatku) nie wstawiał żadnych rurek, po prostu przykręcił go z powrotem. Wgrał nowe oprogramowanie i w tej chwili wygląda to tak jakby nigdy w tym aucie nie było FAP-a.
Nie mam już również problemów z pompka dodatku która od jakiegoś czasu załączała się po zatankowaniu auta.
Pompka została odłączona, a funkcja dodatku wyłączona w BSI, ponadto rozłączony mam zawór różnicowy(na grodzi pod maską) . Do domu miałem ponad 300km więc mogłem trochę protestować zachowanie samochodu na A2.
Można zaobserwować że minimalnie ma lepsze przyspieszenie (chociaż ja nie narzekałem na to, gdyż nie miałem jeszcze komunikatu "antipolution foult"). Za to na pewno mniej spala w jeździe miejskiej.
Muszę przyznać, że mechanik jest niesamowicie połapany nie tylko w zagadnieniach z fap-em ale również diagnostyce szeroko rozumianej. Kilkanaście lat pracy w serwisie citroena dało mu spore doświadczenie.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Przemek Ignatowski w Maj 03, 2010, 17:34:34
Cytuj

Michał Wiśniewski napisał:
Witam,
mam pytanie do osób, które samodzielnie czyściły Fapa.
Czy jego demontaż wymaga dostępu do kanału, czy robiliście to w inny, bardziej ryzykowny sposób np zawieszenie na maksa w górę?

Michał


potrzebny kanał, słaby dostęp do śrub górnych na kołnierzu  a i odkręcić było ciężko bo przyrdzewiały
może jak ktoś wyjątkowo chudy to się wczołga, ale pod nie zabezpieczone auto, na samym zawieszeniu to bym nie ryzykował
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mirosław Piechocki w Maj 03, 2010, 18:54:12
Cytuj

Mariusz Fałczyński napisał:
Witam
W sobotę pozbyłem się FAP-a. Znany mechanik pod Kaliszem zrobił z nim porządek.

Czy mógłbyś podać namiary na tego speca?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Maj 03, 2010, 21:10:27
Cytuj

Mirosław Piechocki napisał:
Cytuj

Mariusz Fałczyński napisał:
Witam
W sobotę pozbyłem się FAP-a. Znany mechanik pod Kaliszem zrobił z nim porządek.

Czy mógłbyś podać namiary na tego speca?


Post nr 110  :]
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Michał Wiśniewski w Maj 03, 2010, 22:34:26
Panowie o jakich pieniądzach rozmawiamy w przypadku usunięcia FAPa?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Fałczyński w Maj 05, 2010, 20:55:40
Jastrzębniki 12 (między Pleszewem a Kaliszem) tel. podam na priv.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Fałczyński w Maj 05, 2010, 21:13:37
Jeżeli chodzi o koszta to na allegro (http://allegro.pl/item1012303374_usuwanie_filtra_fap_filtra_czastek_stalych.html) wyjściowe to 350. Z tego co zrozumiałem to jeżeli nic dodatkowego w trakcie nie wyniknie to mogłoby się na takiej kwocie zamknąć. W silnikach które występowały zarówno z fap-em jak i bez jest mniej problemów. Chociaż i na 2.2 w końcu znaleźli sposób, ale jest to trochę droższe. Wszystkie koszty do uzgodnienia z mechanikiem.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Michał Wiśniewski w Maj 08, 2010, 14:36:44
Rozmawiałem z osobą z Kalisza i ma on w swojej ofercie 2 sposoby usuwania FAPa (dopytywałem się głównie o 2.2hdi, ale zasada analogiczna dla innych silników)

Sposób pierwszy za 350 pln
konieczna pełna sprawność czujników związanych z FAPem. Takie zmiany w oprogramowaniu, że komputer w samochodzie nie domaga się Eolysa i a sam filtr jest usunięty (czy częściowo usunięty).
Jednak diagnostyka za pomocą Lexii wskaże brak płynu i niesprawny układ FAP
Sposób drugi za 900 pln
wgranie całego nowego softu od wersji bez FAPa. W przypadku 2.2hdi mechanik twierdzi, że ma odpowiednio zmodyfikowany soft.
W tym przypadku podpięcie do Lexii nie wskaże, że w samochodzie jest FAP. Czujniki związane z FAPem nie muszą być sprawne.
Opłata ekstra
jeżeli silnik miał chip tuning to dodatkowo za "zachowanie" tuningu, czyli zmienionego oprogramowania silnika.


Liczyłbym na komentarze forumowiczów, który usunęli FAPa, który ze sposobów wybrali i jakie mają doświadczenia w użytkowaniu?

Michał
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Maj 09, 2010, 17:06:43
Cytuj

Michał Wiśniewski napisał:
Liczyłbym na komentarze forumowiczów, który usunęli FAPa, który ze sposobów wybrali i jakie mają doświadczenia w użytkowaniu?
Michał


Ja wybrałem sposób pierwszy. Od ponad roku jeżdżę bez najmniejszych problemów. Nigdy po tej operacji nie zaświecił mi się komunikat dotyczący FAPa oraz nie miałem przejścia w tryb serwisowy. Od razu po usunięciu FAPa ma lepsze przyspieszenie (elastyczność) i niższe zużycie paliwa w praktyce (na komputerze pokazuje zawyżone zużycie). Ostatnimi jednak czasy (ok. 2 miesięcy) zauważyłem dymienie na zimnym silniku oraz przy mocnym naciśnięciu pedału przyspieszania. Będę to diagnozował. Zastanawiam się jeszcze nad podciągnięciem mocy i momentu u tego mechanika.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Maj 13, 2010, 23:07:47
Witam. Potrzebuje namiary na fachowca z okolicy katowic/czestochowy moj GG 2884954.
Z gory dzieki
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Ireneusz Bartosik w Maj 15, 2010, 11:51:14
Ja usuwałem FAP-a u Adama, nie wiem jaki sposób, silnik 1,6, takich bez fapa nie było, wiem że właśnie w tym modelu było najdrożej- normalnie wtedy 800-900pln. Nie interesują mnie jakieś tam wskazania komputera, mam ten komfort że nie ma komunikatów, nie wiem co to problemy z elektroniką w mojej cytrynie. Swoją drogą jestem zawsze spokojny mając pod ręką Adama, wiem że jakby się coś działo to na pewno On da sobie z tym rade, a zapłace tyle co wjazd na kanał w ASO. Nie szanowali go w ASO, teraz co jakiś czas z czapką w zębach przyworzą do Adama jakąś cytryne z serwisu bo niestety stadko inżunierów nie może sobie poradzic z problemem, a Adam daje rade, może to reklama, ale chłopak ma naprawde głowe na karku.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Denuszek w Maj 16, 2010, 15:29:58
Witam
proszę o namiar osoby lub firmy która usuwa  fapa  w okolicy Głogowa na  [email protected]
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Luiza Kryczka w Maj 17, 2010, 10:51:45
Witam jestem świerzym posiadaczem citroena C5 2.2 hdi. Chce usunąć FAP. Proszę o namiary magika z Kalisza. Znalazłam adres Jastrzębniki 12 ale prosiłabym o telefon.  Jeżeli znacie jakiś magików bliżej Łodzi to też poproszę o namiary . Kontakt do mnie  [email protected].
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: lukasz swider w Maj 17, 2010, 17:53:30
chyba posiadaczką..świeżą.. ;) tak na marginesie a czemu od razu usuwać,cos doskwiera?może go wcale nie ma w twoim modelu a moze czasami lepiej dolać czego trzeba(oczywiście nie w aso,chyba ze kogos stać) i spokój na 80.000tyś.chciałbym tylko przypomnieć wszystkim usuwajacym ze coraz wiecej granic sie zamyka dla tych,,bez fapa"a jeszcze pewnie pare latek i moze polskie centra miast będzie ciężko z wjazdem.mozna sie niezle zdziwic dla podróżujących po europie,tak jak mój kolega,narciarz w austrii.o innych względach nie wspomne
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Filip Marszałek w Maj 18, 2010, 21:14:07
Korzystając z tego wątku zadam krótkie pytanie :)

W sobotę przegoniłem mojego wieloryba kilkanaście kilometrów z nie tak zawrotną prędkością bo ok 100-110 km/h i nagle słysze "gong" i na wyświetlaczu komunikat: "Unblock disel filter". Jednak to była sekunda i zgasło - po komunikacie żadnych śladów, żadnych świecących się kontrolek, żadnego spadku mocy żadnych innych przypadłości. W powrotną drogę przegoniłem autko z prędkością 130 - 160 k,/h i NIC (mam nadzieje, że fotki nie dostanę :) )

Zakładam, że to póki co to to jakaś chwilowa anomalia ale zastanawiam się, czy - w nazwijmy to typowych warunkach - komunikatowi "Unblock disel filter" towarzyszą jakieś świecące kontrolki czy inne objawy dające się wyczuć ?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: lukasz swider w Maj 18, 2010, 22:25:32
tak,ponoc swieci ,,service" i inne takie i jest spadek mocy.żeby profilaktycznie przepalić filtr nie trzeba gnać.wystarczy na 4ce czy nawet 3ce jechać nie mniej niz 3tys obrotów przez dobre pare minut
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Przemek Ignatowski w Maj 19, 2010, 19:00:01
Cytuj

Filip Marszałek napisał:
Zakładam, że to póki co to to jakaś chwilowa anomalia ale zastanawiam się, czy - w nazwijmy to typowych warunkach - komunikatowi "Unblock disel filter" towarzyszą jakieś świecące kontrolki czy inne objawy dające się wyczuć ?

Raczej początek zapychania się FAP
Jeśli napis pojawia się chwilowo (tak było u mnie przed płukaniem) nie musi się świecić service ani nie ma żadnych spadków mocy, nie przejmuj się
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Rudzki Robert w Maj 24, 2010, 21:47:09
Witam forumowiczow

kilka slow:
-fapa sie nie wycina!
-fapa sie myje (jest tu na forum dokladny opis)(wielkie dzieki dla kolegi ktory go wstawil)
Wiem ,ze temat jest stosunkowo stary ale jezeli sie kto na niego natknie niech sie dwa razy zastanowi, zadnego nowego softu , zadnych fapow, poprost zwykle mycie ciepla woda wystarcza plus dobra diagnostyka komuterowa , moim zdaniem tylko lexia, kts sa bardzo niedokladne i nieradza sobie tak jak lexia. jak jakies pytanka to zapraszam.

pozdrawiam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Fałczyński w Maj 25, 2010, 11:26:34
"Unblock disel filter" informuje że zapycha ci się filtr FAP. Gdyby był pusty to sam by się regenerował podczas jazdy co mniej więcej 1000km. Teraz prawdopodobnie robi to już częściej co 300-500km. Ja jeździłem z tym komunikatem (zapalał się sporadycznie co kilkaset kilometrów) około 5000km. Pomimo, że nie miałem komunikatu "Antipollution foult"zdecydowałem się na usunięcie Fap-a i przeprogramowanie samochodu.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Fałczyński w Maj 25, 2010, 11:30:16
Cytuj
Witam jestem świerzym posiadaczem citroena C5 2.2 hdi. Chce usunąć FAP. Proszę o namiary magika z Kalisza. Znalazłam adres Jastrzębniki 12 ale prosiłabym o telefon. Jeżeli znacie jakiś magików bliżej Łodzi to też poproszę o namiary . Kontakt do mnie [email protected].


Myślę, że z Łodzi nie jest daleko do Kalisza. Ten "Czarodziej od Fapów" jest już sprawdzony przez wielu klubowiczów ze wszystkich stron Polski. Jeżeli jeszcze nie dostała koleżanka telefonu to podam na maila.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Przemek Ignatowski w Maj 25, 2010, 16:11:34
Cytuj

Mariusz Fałczyński napisał:
"Unblock disel filter" informuje że zapycha ci się filtr FAP. Gdyby był pusty to sam by się regenerował podczas jazdy co mniej więcej 1000km. Teraz prawdopodobnie robi to już częściej co 300-500km. Ja jeździłem z tym komunikatem (zapalał się sporadycznie co kilkaset kilometrów) około 5000km. Pomimo, że nie miałem komunikatu "Antipollution foult"zdecydowałem się na usunięcie Fap-a i przeprogramowanie samochodu.


Ja z podobnymi objawami przejeździłem co najmniej 15000 km i nic złego się nie działo. Potem wypłukałem fapa (eolys dolewałem już wcześniej) komunikat zniknął i po problemie.

Nie rozumiem po co usuwać fapa i kombinować. Koszt usunięcia jest co najmniej równy kosztowi pełnego uzupełnienia eolysem a z czyszczeniem fapa poradzi sobie każdy kto potrafi prosto wbić gwoździa. Taka procedura starcza na około 80000 km czyli 4 przeglądy (co 20000), jest to więc koszt stosunkowo niewielki w utrzymaniu auta.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Fałczyński w Maj 26, 2010, 15:56:59
"Everything is up to you" jak mawiają Indianie :) . Tylko,że płyn uzupełniasz co 80000, a fap czyścisz co 120000, co oznacza że płyn musisz uzupełnić i przy 80000 i 120000. Mnie konieczność uzupełniania płynu dopadła za granicą. Teraz już nie muszę sobie zaśmiecać tym głowy.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Przemek Ignatowski w Maj 26, 2010, 23:18:03
Cytuj

Mariusz Fałczyński napisał:
Tylko,że płyn uzupełniasz co 80000, a fap czyścisz co 120000, co oznacza że płyn musisz uzupełnić i przy 80000 i 120000.

Po co? Uzupełniam tylko jak go brakuje. Proces czyszczenia nie ma wpływu na ilość dodatku w zbiorniczku.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Szczęśniak w Maj 27, 2010, 12:08:18
Cześć. Podpinam się pod ten wątek żeby nie tworzyć nowego. Od niedawna jestem użytkownikiem C5 (2.0Hdi break 2003) i kilka rzeczy mi nie pasuje. Piszę to tutaj bo przypuszczam, że chodzi właśnie o FAP. Auto jak na taki silnik przyśpiesza bardzo topornie - przy 150km/h to już prawie w ogóle. Wiem, że to może być mnóstwo przyczyn takich jak turbina itp. ale czytając forum, pojawia się dużo wątków związanych z FAP'em właśnie. Do tego auto pali około 9l/100km - to chyba nie jest zadowalający wynik (2500km z czego 1/3 na trasie). Raz po dłuższym postoju w garażu ujrzałem komunikat "Antipollution system fault" ale po przejechaniu kilkunastu kilometrów komunikat zgasł. Odnośnie tego mam pytanie: czy jest w pobliżu Gliwic jakiś zdolny człowiek od diesli, który mógłby zdiagnozować problem? Wiem że w okolicach Miasteczka Śląskiego jest niezły koleś, ale to jednak kawałek. Jeszcze jedno pytanie trochę z innej beczki: czy przy manewrowaniu na parkingu przy maksymalnie skręconych kołach w innych C5 czuć jakby koła nie były (nie wiem jak to nazwać) zsynchronizowane i czuć jakby jedno z nich "przeskakiwało" po asfalcie? Z góry dzięki za każdą poradę. Dodam że auto ma przebieg 110kkm (przynajmniej tak pokazuje licznik).
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Maj 30, 2010, 11:54:30
Znam mechanika w Lublińcu który posiada kompa do diagnostyki. Sam tam jeżdżę. W razie "W" moj gg 2884954
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Wiesław Mazurek w Czerwiec 01, 2010, 22:07:02
Witajcie.Może jakiś adresik co do usunięcia Fapa w okolicach stolicy?Pozdrawaim
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Wiesław Mazurek w Czerwiec 01, 2010, 22:14:45
Witaj.Proszę o sposób i czynności wykonywane przy czyszczeniu Fapa.Pozdrawiam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Nowak w Czerwiec 02, 2010, 13:14:10
Cytuj

Wiesław Mazurek napisał:
Witaj.Proszę o sposób i czynności wykonywane przy czyszczeniu Fapa.Pozdrawiam


W dziale instrukcje i porady jest wszystko opisane.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Zalewski w Czerwiec 03, 2010, 16:54:05
Witam,
może ktos zna specjaliste od usuwania fapa z okolic trójmiasta, bo do kalisza troche daleko.
pozdrawiam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Bareja w Lipiec 16, 2010, 17:27:45
Cytuj

Jacek Gaj napisał:
Ja się FAP-a pozbyłem raz na zawsze w Łomiankach k. Warszawy.
Skosili mnie nieźle, ale problem jest już za mną - wszystko w porządku. Żadnych kontrolek itp. :-)


A mógłbyś kolego przesłać mi namiary do nich na priv,albo do jakiegoś innego serwisu z okolic Warszawy?Z góry dziękuję.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Bareja w Lipiec 23, 2010, 15:21:26
Nie wiem czy czytaliście artykuł w ostatnim Auto Świecie o filtrach FAP?Nawet dziennikarze motoryzacyjni przyznali,że to niedopracowany [color=ff0000]piii[/color],który przyspiesza zużycie silnika i zwieksza zużycie paliwa.Pokazuja nawet jak go usunąć z samochodu.To tylko potwierdziło maja ochotę usunięcia tego badziewia z mojego samochodu.To jak zna ktoś jakiś warsztat w Warszawie lub okolicy,który mi to możeprofesjonalnie usunąć?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Pierzgalski w Lipiec 23, 2010, 15:52:27
W oklicach Wawy jest z pewnością ale cenowo tylko gość z okolic Kalisza jest bezkonkurencyjny. Sam z Łodzi tam pojechałem i taniej mnie wyniosło usunięcie niż w innych warsztatach w okolicach Łodzi. Napisałem na w innym poście że jestem po usunięciu FAP. Pan Adam ma ceny bardzo konkurencyjne i z reką na sercu mogę go polecić (Jastrzębniki k/Kalisza). Tym samym problem wakacyjny z filtrem zażegnany.

Pozdrawiam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Michał Kowalski w Sierpień 05, 2010, 19:53:41
Cykanie przekaźników to procedura kompa włączająca dodatkowe obciążenie silnika np ogrzewanie szyby , wiatrak chłodnicy itp. Generealnie jak sie Fap wypala to autko "kombinuje" jak może
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Marek Korzeniewski w Sierpień 09, 2010, 07:55:40
Witam Panie i Panów tak jak w temacie ja sam fapa zregenerowałem i dolałem płynu eloys. Nie jestem człowiekiem ani z doświadczeniem ani po szkole nawet nie robię w tym fachu. Posiadam tylko garaż z kanałem komplet kluczy i troche oleju w głowie. Poczytałem dużo na temat fap gdyż kupiłem super wieloryba ale z Niemiec a tam nawet MK1 2,0 ma ten filtr. A więc przystąpię do setna sprawy: najpierw komunikat niski poziom płynu więc po kolei odkręciłem fap bez kombinacji podgrzewania stukania tylko Wd40 doba odczekana następnie mycie myjką małą przydomową filtra ok 2-3 godzin w różnych pozycjach i składanie. Później serwis peugota  ponieważ taki mam blisko płynu weszło 4 litry koszt 600 zł ale komunikatu o niskim stanie eloys nie udało się wykasować. I znów jazda kilka tygodni z komunikatem i kilka tygodni czytania forum  i znalazłem magika pod sandomierzem- miejscowość lipnik) klient wie co robi. 15 minut zabawy z komputerem i komunikatu brak na 160 tyś km mam spokój. Fapa się nie boje zapcha się odkręcę przemyje i tyle. Ale jednego pewien jestem jak wduszę gaz do podłogi nawet czarnej mgiełki nie zobaczą za mną. Ponadto dodam iż spalanie pięknie spadło nawet do 5.8-6,4 a to jest wieloryb kombi a i kucy dostał. Także jak sami widzicie to jest proste jak budowa cepa jeśli tylko wie ktoś jak to wygląda.


[color=006600]EDIT by Kris309:
nie piszemy CapsLockiem![/color]
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Bareja w Sierpień 19, 2010, 18:21:01
Ja właśnie dzisiaj przy okazji wymiany rozrządu poprosiłem w warsztacie,żeby mi wymontowali FAPa i przepłukałem go nieco(3 godziny walki),wyleciało z niego trochę sadzy i sporo jakiegoś beżowego osadu,który zatykał kanaliki w filtrze teraz pojeżdżę i zobaczę jaki będzie efekt tej operacji.W warsztacie trochę się ze mnie podśmiewali,bo w/g nich FAPa się nie płucze tylko wymienia ale co tam,spróbować warto.Trochę się tego zawsze wypłukało,podpowiem tylko,że sprężone powietrze bardzo pomaga usunąć to co tam siedzi,umiejętne obstukiwanie też.Nie miałem za wiele czasu bo bym jeszcze dokładniej to wypłukał ale śpieszyłem się do pracy,więc musiałem skończyć ale jeśli efekt jakikolwiek będzie to zawsze można to powtórzyć teraz już wiem jak to zdemontować,śruby są świeżo dokręcone więc nie powinno być problemów z ponownym odkręceniem.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Hajkowicz w Sierpień 20, 2010, 16:51:39
mam pytanko ...przejechane mam 130 tyś dziś wyświetlił mi się komunikat "niski poziom dodatku FAP" . Ile jeszcze razy mogę zatankować do pełna, lub ile kilometrów mogę śmiało zrobić, zanim nie podejmę decyzji czy usunąć FAP czy dolać płyn?  
Z góry dzięki ...pozdrawiam.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Bareja w Sierpień 21, 2010, 15:32:46
Możesz tylko dolać płyn ,usuwać FAPa nie musisz póki komputer nie zacznie sygnalizować problemów z filtrem.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Hajkowicz w Sierpień 21, 2010, 16:01:30
No właśnie się zastanawiam, tylko nie ma gwarancji że jak doleje płyn, to za miesiąc nie zapali mi się komunikat, że filtr zapchany. :(
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Bareja w Sierpień 21, 2010, 16:51:49
To sobie przepłuczesz,łatwizna...
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Sierpień 30, 2010, 16:35:10
FAP wywalony u Pana A. pod Kaliszem. spalanie spadło mi o około 1 litr. MAM na handel ten płyn eloys nie wiem ile go tam jest ale sporo bo wsadzałem tam palucha który ledwo mi sie zmieścił i wyciągałem mokrego. Jak są jacyś chetni to GG 2884954. Ewentualnie wymienię na karabin granat lub coś takiego co służy do napadów na banki
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Sierpień 30, 2010, 20:00:58
I ile Ci teraz pali na mieście i na trasie?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Sierpień 30, 2010, 20:31:45
Tzn trasa kalisz -> koszęcin o ile można tak ją nazwać spalił w sumie 7.5l/100km wg komputera z tym że raczej nazwał bym to cyklem mieszanym w kaliszu zanim znalazłem mc donal... no to troche sie nakreciłem. Do tego korki małe ale były droga jaka jest  taka jest ciągle po wioskach z foto. No i oczywiście starałem się utrzymywać predkość tempomatem na poziomie 90 do 100 km/h bo wczesniej właśnie przy takich predkościach działy sie cuda z autem. Dodam na marginesie że dopiero dzisiaj na równej prostej drodze zobaczyłem chwilowe wskazanie na pozionie 6,5 do 7 wcześniej pokazywał powyżej 8 litrów. Trasa w sumie liczyła 190km
Autko jak w opisie 2.2 automat combi.
PS 1 myślałem że u Pana A przyszpanuje fura okazało się że przyjechałem dziadkiem w kolejsce za mna stał dużo nowszy peugeot, który również miał wsadzone w pupe duże wiertło.
PS 2 Pan A ma fajnego psa i kota umilają czas licznymi zabawami
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Sierpień 31, 2010, 13:52:37
To mój z fapem na trasie 520km do Zakopanego i potem na Słowacje i jakieś 80 km po górach w krótkich odcinkach plus 2 razy przejazd przez Kraków i odcinki na zakopiance 140-150km/h spalił srednio 7,3L więc bez fapa cudów nie ma, tylko że ja mam manual oraz wg komputera to wyszło 8L/100km. U mnie jak jadę 80-100 po płaskim to spalanie na kompie oscyluje 5-6L. Niestety na mieście już tak różowo nie jest i przeważnie pali 9-11L w zależności od temperatury i długości odcinków. Jak byłem kilka dni W-wie to spalanie mi spadło ponad 2L bo jednak przeważnie jechało się traskę 15-20km.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Glowa w Sierpień 31, 2010, 17:56:51
Witam czy ktoś może słyszał o czymś takim

http://cgi.ebay.co.uk/FAP-DPF-OFF-DIESEL-PARTICULATE-FILTER-EMULATOR-/320559713381?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM

Niestety nie mam możliwosci podjechania do jakiegoś citropedy aby mi załatwił sprawe z fapem, więc znalazłem coś takiego. Czy ktoś się orientuje czy po wywaleniu fapa emisja spalin wzrośnie? Bo mam stresa przed przeglądem. A regeneracja fapa drożej wychodzi niż zakup tego pierdołka :D
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Sierpień 31, 2010, 19:39:36
Spaliny reguluje katalizator a fap zatrzymuje cząstki stałe (sadze). Jeśli będą sprawdzać zadymienie to pewnie wykaże wzrost, ale wszystko zależy od stanu silnika. Odnośnie tego wynalazku to wg mnie lipa, chyba że montaż odbywa się w firmie i stroją oni to do konkretnego samochodu. Rozumiem, że wiesz że fapa musisz wywalić podłaczając emulator.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Sierpień 31, 2010, 22:51:36
no niestety za wygode sie płaci automat pochłania zawsze ponad litra wiecej. Wynika to z samego faktu przeniesienia napędu pomiedzy silnikiem a skrzynią. Powiem wam jedno kiedyś miałem opla vectre a 1.8 8v automat sprzedałem to auto teściowi 8 lat temu jeździ do dzisiaj na liczniku ponad 650 tys.km i bez remontu. Nie wiem czy to prawda ale podobno silniki z automatami wytrzymują znacznie dłużej. Ja to poniekąd potwierdzam jeżdże tylko automatami.


Ale dobra bo zbaczamy z tematu.
Bez FAP troche kopci ale jest to prawie niewidoczne. Poprosiłem mobila na CB który jechał za mną aby luknął. PO paru minutach deptania po gazie powiedział że coś tam zobaczył ale niewiele.
Na przeglądzie nie ma co się bać katalizator dba o twój spokojny sen
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jim Dziubinski w Wrzesień 01, 2010, 13:15:43
Mam pytanie, czy po wyjęciu fapa i bez żadnej ingerencji w elektronikę  będą się włączać wszystkie światełka na desce i silnik pracował w "słabszym" trybie ? czy autko będzie jeździło bez problemu ? Nie znalazłem konkretnej odpowiedzi do tej pory.

dzięki za krótką odpowiedz o ile jest możliwa.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Wrzesień 01, 2010, 17:42:48
Tak trzeba przeprogramować auto. Mechaniczne usunięcia Fap trwało pół godziny, godzinkę czekałem na wgranie nowego "WINDOWSA". Przy czym sterownik został zdemontowany po przeprogramowaniu włożony. Potem auto kisiało  następną godzinkę z podłączonym laptopem do złącza diagnostycznego
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Hajkowicz w Wrzesień 01, 2010, 20:38:27
Mam pytanie do Tych którzy dolewali płyn....dziś dolałem płyn w warsztacie i weszło według mechanika całe trzy litry bo jak stwierdził zbiorniczek był prawie pusty.
Czy to możliwe?
Nadmieniam że oddałem auto do dolania płynu od razu jak tylko zaświecił mi się komunikat "Niski poziom dodatku FAP"
pozdrawiam.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Wrzesień 03, 2010, 23:11:44
jejku nie wiem ja wywaliłem całą ta ekologie jak chcesz to mam ten płyn jeszcze w zbiorniczku opyle po cenie suchego  chleba płyn jest "biały" nie zielony.
Z tego co wiem to wchodzi max albo 3,5 albo4,5 litra
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Wrzesień 04, 2010, 14:52:31
Do MKII wchodzi 3L eolysa 176  i starcza go na ok. 120 tys. km w zależności od zużycia paliwa.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Paweł Kokot w Wrzesień 04, 2010, 20:40:11
Cześć, u mnie po pojawieniu się komunikatu o niskim poziomie dodatku (przy przebiegu 137200 km) w zbiorniku było tego płynu tylko trochę na dnie. Wlałem  3 litry – kupione w ASO za 483,61 zł.
i wydaje mi się, że jeszcze trochę by weszło. Odpowiedź dla Adama brzmi - to jest możliwe.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Hajkowicz w Wrzesień 05, 2010, 10:06:24
Prawie tyle samo miałem na liczniku około 137 000,  teraz czekam na komunikat o zapychającym się FAPie, ciekawe kiedy to nastąpi.
pozdrawiam.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Walkowiak w Październik 09, 2010, 02:05:12
Cytuj

Przemek Ignatowski napisał:
Cytuj

Mariusz Fałczyński napisał:
Tylko,że płyn uzupełniasz co 80000, a fap czyścisz co 120000, co oznacza że płyn musisz uzupełnić i przy 80000 i 120000.

Po co? Uzupełniam tylko jak go brakuje. Proces czyszczenia nie ma wpływu na ilość dodatku w zbiorniczku.


Czytając te wszystkie wątki pomysłów na pozbycie się fap nie brakuje. Jednak (być może przeoczyłem), jak by tak w prosty sposób wyciąć cały wkład z FAP a zbiorniczek uzupełnić po korek zwykłą ropą lub dodatkiem do paliwa na niskie temperatury. W kompie zainicjować że zbiorniczek jest pełny. Czujniki nie będą widzieć różnicy ciśnienia przed i za fap, czyli fap czysty. Proszę mnie poprawić jeśli coś źle myślę. Czy ktoś coś podobnego próbował już zrobić?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Janusz Jarosz w Październik 09, 2010, 06:48:40
Cytuj

Stanisław Walkowiak napisał:
Czujniki nie będą widzieć różnicy ciśnienia przed i za fap, czyli fap czysty. Proszę mnie poprawić jeśli coś źle myślę.

Jeżeli czujniki nie widzą różnicy ciśnienia, komputer interpretuje to jako uszkodzenia fapa - zgodnie z prawdą. Czujniki muszą wskazywać ciśnienie różnicowe zależne od obrotów silnika. Na tyke duże żeby stwierdzić że fap jest i na tyle małe że nie jest zapchany. Stąd pomysły na odłączanie czujników i wstawianie "emulatorów". Ten "emulator" to prosty dzielnik napięcia zrobiony z dwóch oporników z wzorcowym napięciem pobieranym z przepływomierza.
Spotkałem się też z pomysłem odłączenia zbiorniczka dodatku i pompy i zastąpienia ich odpowiednimi rezystancjami.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Walkowiak w Październik 10, 2010, 23:07:13
Cytuj

Janusz Jarosz napisał:
Cytuj

Stanisław Walkowiak napisał:
Czujniki nie będą widzieć różnicy ciśnienia przed i za fap, czyli fap czysty. Proszę mnie poprawić jeśli coś źle myślę.

Jeżeli czujniki nie widzą różnicy ciśnienia, komputer interpretuje to jako uszkodzenia fapa - zgodnie z prawdą. Czujniki muszą wskazywać ciśnienie różnicowe zależne od obrotów silnika. Na tyke duże żeby stwierdzić że fap jest i na tyle małe że nie jest zapchany. Stąd pomysły na odłączanie czujników i wstawianie "emulatorów". Ten "emulator" to prosty dzielnik napięcia zrobiony z dwóch oporników z wzorcowym napięciem pobieranym z przepływomierza.
Spotkałem się też z pomysłem odłączenia zbiorniczka dodatku i pompy i zastąpienia ich odpowiednimi rezystancjami.


No tak, różnica ciśnień musi być. Ja przymierzam się do trochę innej mody no chyba że nie wyjdzie to pozbędę się go raz na zawsze programowo. Uzupełnić zbiornik jak pisałem wyżej ropą lub dodatkiem na niskie temp. A fap przebić ale nie cały tylko kilka otworów, różnica ciśnień będzie a fap nie będzie miał możliwości się zapchać.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Wadowski w Październik 31, 2010, 19:52:22
mi też wyświetla antypolution i wchodzi w tryb awaryjny zajrzałem do ego fapa i niby czysty woda przelatuje bez problemu te grube rurki to rozumiem idą do czujnika różnicy ciśnienia a e dwa małe czujniki  na klucz 14 to czujniki temperatury czy co ?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Niedziółko w Październik 31, 2010, 21:47:15
To są sondy do katalizatora,bo przed fapem masz katalizator.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Paweł Szczepaniak w Październik 31, 2010, 21:54:50
APF ma "milion" przyczyn, występuje także w autach fabrycznie bez FAP...
Przykładowo może to być EGR, problem z układem dolotowym i pare(naście) innych możliwości.. Jak nie ustępuje i powoduje utratę mocy -> podłącz gdzieś pod kompa i zczytaj dokładnie błędy, by dojść czemu spaliny gryzą cytrynkę..
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Janusz Jarosz w Październik 31, 2010, 22:29:36
Cytuj

Jacek Wadowski napisał:
te grube rurki to rozumiem idą do czujnika różnicy ciśnienia a e dwa małe czujniki  na klucz 14 to czujniki temperatury czy co ?

Właśnie tak jest. Mimo ze jest katalizator to nie ma sondy spalin, jedynie czujnik ciśnienia różnicowego (dwie rurki przed i za FAP-em) i dwa czujniki temperatury, przed i za katalizatorem.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Wadowski w Listopad 01, 2010, 07:42:53
ma ktoś lexię blisko jeleniej góry bo bez tego ponoć ani rusz
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Listopad 02, 2010, 18:16:52
Cytuj

Paweł Szczepaniak napisał:
APF ma "milion" przyczyn, występuje także w autach fabrycznie bez FAP...
Przykładowo może to być EGR, problem z układem dolotowym i pare(naście) innych możliwości.. Jak nie ustępuje i powoduje utratę mocy -> podłącz gdzieś pod kompa i zczytaj dokładnie błędy, by dojść czemu spaliny gryzą cytrynkę..

Zgadazam sie w 100% też myślałem, że to FAP a tu okazało się że tzw SWIL co sterował turbiną. 100zł naprawa
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Faruga w Listopad 07, 2010, 15:06:03
Witam, mam problem z APF, ESP-ASR fault i trybem serwisowym. Włącza się najczęściej przy dojeżdżaniu do krzyżowania lub jeździe przez miasto. Ponowne uruchomienie auta nie pomaga. Tryb serwisowy pozostaje. Dopiero jak auto ostygnie zostaje tylko APF. Do pracy mam ponad 35km prawie trasa, więc po przegonieniu go na wyższych obrotach czasem wszystko wraca do normy. Ale na góra 2 dni. O czym to może świadczyć? Najwyraźniej nie jest to stała usterka. :/
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Maciej Haltof w Luty 15, 2011, 23:09:19
A moja walka z FAP wyglądała tak:
- zrzuciłem wsad, sam sobie zmodyfikowałem
- przeprogramowałem ECU

Następnie:
http://img340.imageshack.us/i/dsc00067dc.jpg/
http://img835.imageshack.us/i/dsc00074i.jpg/
http://img714.imageshack.us/i/dsc00072oq.jpg/


http://www.youtube.com/watch?v=q06yHIkj6_c

Wrażenia:
- brak jakichkolwiek błędów, wcześniej od czasu do czasu oczywiście "Unblock diesel filter" :).

To tylko Citroen :)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Luty 16, 2011, 05:11:15
No gitara witamy w klubie
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Filip Marszałek w Luty 16, 2011, 15:51:11
Czy możesz podać więcej konkretów na temat przeprogramowania ECU ?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Faruga w Luty 16, 2011, 18:53:33
czy to ostatnie foto to rzeczywiście to coś co się odkłada w fapie? woda tego nie rozpuszcza?

PS kto może w śląskim przeprogramować 2,2 hdi?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Luty 16, 2011, 19:07:24
To ostatnie foto to rozwalony fap a konkretnie węglik krzemu, którym jest wypełniony. Być może te białe odrobiny to pozostałości eolysu, ale ze zdjęcia trudno wywnioskować.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Faruga w Luty 20, 2011, 09:27:11
W poniedziałek chcę rozebrać fap, przeczyścić go itd. moje pytanie brzmi - czy fap po rozkręceniu jest pustą puszką? czy są tam jakieś kanały, przysłony czy coś innego? czy mam go czyścić aż do chwili kiedy będzie światło przechodziło na przelot?
Nie chciałbym za dużo popsuć ;)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Niedziółko w Luty 20, 2011, 10:17:39
Cytuj

Łukasz Faruga napisał:
W poniedziałek chcę rozebrać fap, przeczyścić go itd. moje pytanie brzmi - czy fap po rozkręceniu jest pustą puszką? czy są tam jakieś kanały, przysłony czy coś innego? czy mam go czyścić aż do chwili kiedy będzie światło przechodziło na przelot?
Nie chciałbym za dużo popsuć ;)

FAP w środku nie jest pusty,posiada bardzo dużo kanalików.Musisz płukać aż woda zacznie swobodnie przepływać przez niego.Światła na przelot na pewno nie zobaczysz, chyba że go przewiercisz  :-) .Ja płukałem FAP kercherem przez ok 2 godz.,aż przestał wylatywać taki beżowy proszek.Jednak wystarczyło to na kilka miesięcy.Teraz pozbyłem się tego dziadostwa i mam problem z głowy.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Faruga w Luty 21, 2011, 12:37:55
No i w tym momencie trwa płukanie fapa.

Pytanie - czy trzeba go rozpołowić? Obawiam się, że ukręcę śruby łączące puszkę fapa z katalizatorem.. Obecnie zalewam go wodą z węża ogrodowego - jeśli woda jest rozpuszczalnikiem to musi pomóc. Natomiast żaden piasek się nie wysypuje..

Woda się przelewa ale słabo, a komunikat o zapchanym filtrze pojawia się cyklicznie podczas jazdy.

A myjką ciśnieniową mogę go uszkodzić? Nie wiem jakie cisnienie daje moja myj
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Luty 21, 2011, 15:23:30
Mam nadzieje, że go wogóle zdemontowałeś a nie myjesz na samochodzie? :)
Fapa trzeba odłączyć od kata bo sobie jeszcze zapchasz katalizator lub go uszkodzisz. Po rozpołowieniu lepiej widać jak osad się wypłukuje z kanalików. Myjką cisnieniową można, ale musisz to zrobić umiejętnie i z możliwie małym cisnieniem aby nie uszkodzić fapa. Już raz widziałem gdzieś na forum skutki po myjce ciśnieniowej.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Faruga w Luty 21, 2011, 18:31:57
No i nie rozpoławiając wymyłem myjką. Żaden pasek się nie wysypał, za to leciała brązowa woda. Raz z jednej, raz z drugiej strony do skutku. W tej chwili go suszę, Myjkę ustawioną miałem na szerszy strumień tak, że podkładając rękę pod strumień wody nie bolało ;) Jutro składam i sprawdzę co i jak. Rozkręcić [color=CC0033]nie[/color] chciałem bo jedna z śrub na pewno by się ukręciła.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Kowal w Marzec 24, 2011, 09:05:07
Dzień dobry - czy mogą mi koledzy podać namiar na tego pana z kalisza co usuwa FAPy????
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Marzec 24, 2011, 22:37:39
Poszło na priv.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Paweł Macyszyn w Marzec 25, 2011, 10:37:50
Witam, szukam również takiego fachowca od FAP-a ale w okolicy Opola.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Paweł Macyszyn w Marzec 25, 2011, 10:38:16
Witam, szukam również takiego fachowca od FAP-a ale w okolicy Opola.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Marzec 25, 2011, 20:41:05
Lepiej podjedź do Kalisza
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Slawomir Szczepanski w Marzec 26, 2011, 10:53:15
od nowego roku unia zmienia przepisy odnosnie emisji spalin, czyli euro4 dla samochodow zarejestrowanych po 1.1.2003. w praktyce oznacza to majac c5 z fap odpowiadamy euro4, na dzien dzisiejszy demontujac fap w dalszym ciagu spelniamy normy europejskie (bo obiawiazuje euro3 do konca trgo roku), ale od 1.1.2012 te ktore nie spelniaja norm euro 4(bez fapa) beda mialy problem z przemieszczaniem sie po europie. znajac zycie bedzie mozna zrobic badanie techniczne u kazia za extra 50 i dalej bujac sie bez fapa po polsce, ale zegnajcie wakacjie w chorwacji.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Marzec 26, 2011, 11:04:12
Dużo podróżuje po Europie i nigdy Polizaje czy Carabiniery nie wtykały mi analizatora spalin do wydechu. Przegląd robiłem już po zdemontowaniu fap i na zapytanie dot spalin diagnosta odpowiedział że wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Damian Haltof w Marzec 26, 2011, 12:03:40
Cytuj

Paweł Macyszyn napisał:
Witam, szukam również takiego fachowca od FAP-a ale w okolicy Opola.


Do Lublińca masz około 50 km :)
PW
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Slawomir Szczepanski w Marzec 26, 2011, 13:48:39
Cytuj

Bartłomiej Trocha napisał:
Dużo podróżuje po Europie i nigdy Polizaje czy Carabiniery nie wtykały mi analizatora spalin do wydechu. Przegląd robiłem już po zdemontowaniu fap i na zapytanie dot spalin diagnosta odpowiedział że wszystko jest w jak najlepszym porządku.


ja np. w lutym jechalem do polski na zimowe ferje i we francji zainkasowalem "bilet" na 50e za kamizelke w bagazniku(powinna byc w kabinie), a w niemczech 200e za brak zimowek (sniegu echo i tem 7) wiec jednak nasi sasiedzi "wyciagaja" nowe przepisy na swiatlo dzienne.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Faruga w Marzec 26, 2011, 15:50:20
[OT] za kamizelkę w bagażniku? nie rozumiem
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Marzec 26, 2011, 16:19:21
Na Słowacji trzeba mieć jeszcze komplet żarówek na wymianę
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Slawomir Szczepanski w Marzec 26, 2011, 17:53:53
Cytuj

Łukasz Faruga napisał:
[OT] za kamizelkę w bagażniku? nie rozumiem

trzeba miec kamizelke odblaskowa w kabinie, ja mialem w bagazniku. dodatkowo gasnica, trojkat i zarowki
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Marzec 27, 2011, 21:58:20
Ja rok temu w schowku zanlazlem 2x comdomy z termiem waznosci do 03 moze zona cos tam na boku ale milicja z poludnia europy jakos ich nie wychwycila
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mikołaj Kostusiak w Marzec 30, 2011, 06:54:20
FAP off okolice Bydgoszczy na PW
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: krzys palacz w Marzec 30, 2011, 11:23:49
znacie kogoś kto potrafi skutecznie zawojować z FAPem w Anglii???
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Stanek w Marzec 30, 2011, 12:03:49
W całej Anglii? Zawojować? znaczy co? W Anglii nie radze wywalać FAP-a
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: krzys palacz w Marzec 30, 2011, 12:32:23
Witam
FAPa chciałem wywalić elektronicznie, ponieważ teraz to on i tak nie działa, a MOT przeleciał jak burza.
szukam kogoś kto potrafi zawalczyć z ECU.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Stanek w Marzec 31, 2011, 11:40:05
Strasznie zagadkowo piszesz? Co to znaczy, ze MOT przeleciał jak burza? I co znaczy, za FAP i tak nie działa?

Wez tez pod uwagę to, ze partyzantka rodem z Polski nie przejdzie w UK.
Jeżeli będziesz grzebał przy aucie to będziesz to musiał to zaznaczyć przy ubezpieczeniu auta, a jak napiszesz ze wywaliłeś FAP to będziesz musiał więcej podatku ROAD TAX zapłacić, bo auta bez FAP maja w tabelkach większą emisje CO2, mimo, ze FAP tylko wypala sadze a nie CO2.
O ile takie wywalenie FAPa jest dopuszczalne i legalne.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Cezary Chrzanowski w Kwiecień 14, 2011, 14:03:08
Jeśli ktoś potrzebuje sprawdzonego specjalistę od FAPA z Białegostoku lub okolic to służę kontaktem. Po "kastracji" obserwuje same plusy :)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: w Kwiecień 14, 2011, 20:50:12
Ja osobiście mogę powiedzieć że też wygrałem z fapem.Kupiłem eloys zanim się skończył w zbiorniczku,znajomy mechanik dolał zaktualizował kalkulator i wszystko działa.Kosztowało mnie to 600 zł.Wydaje mi się że jeśli kogoś stać na takie auto to nie jest majątkiem wydać co 100 tyś kilometrów 600 zł.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: marcin rum w Kwiecień 19, 2011, 19:08:02
witam
jestem zdecydowany w najbliższym czasie zmienić soft w moim aucie na ten bez fap aby nie było komunikatów....

i tu moje pytanie zanim pojade to zrobić czy wczesniej musze opróżnic fap ?
czy musi być pusty?
a może  to nie przeszkadza że pozostawie go nienaruszonego ?
skoro czujniki nie bedą o tym sygnalizować to moze na razie moge go pozostawic w oryginale?
dzieki
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie rĂłwna walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Kwiecień 20, 2011, 12:49:25
Fakt, czujniki nie będą sygnalizowały. A myślałeś może co się stanie gdy faktycznie będzie zapchany? Zapewne zgaśnie Ci silnik i będziesz szukał przyczyny wszędzie ale nie w FAPie  :] Ja bym na Twoim miejscu zrobił to za jednym razem.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie rĂłwna walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: marcin rum w Kwiecień 23, 2011, 18:40:06
już wywaliłem bebechy z FAPu , było to stosunkowo nie skomplikowane bo jest on w połowie scisniety opaska , otwierasz robisz swoje i składasz , po robocie .
   auto zachowuje sie dokładnie tak samo jak przed wyjeciem FAPu
czyli czasami lampka gasnie a kiedy zaczynam ostro dawac w rure to zapala sie Depollution system fault.

Tylko teraz mam dylemat , bo naczytałem sie tyle postów że sam nie wiem co wybrać!?

 1- czy założyć emulator ( oszukuje ECU)

 2- czy po prostu pozwolic na zmiane programu w ECU na wersje bez FAPu, ale czy w tej opcji po automatycznym update w serwisie oryginalny program Aby nie powroci?
 i ten sam problem?
poradzcie prosze
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: w Kwiecień 23, 2011, 20:11:42
Moja rada nie usuwać fap-a dolewać eloys kiedy trzeba .Moje pytanie czy usuwasz zbiornik paliwa jak jest koniec oleju napędowego a może omijasz go przez komputer gdzie jest ten mechanior co tak robi.

        pozdro ale żałosne
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: marcin rum w Kwiecień 24, 2011, 12:02:28
Hmm?
ale ja już usunołem FAP i nie mam zamiaru dorabiać serwisów robiąc sobie koszty!
    ma jezdzic jak za dawnych czasów auta były bezobsługowe w zasadzie..., lejesz paliwo i do przodu a nie jakiesz zabawy z FAP ostrzezenia od 1000 czujników...


   pytanie tylko co jest najskuteczniejsze aby trwale pozbyć sie powiadomien na kompie...
   
na allegro zapytałem pewnego sprzedawce ktory tak sie chwali że usuwa FAP w ecu Bez emulatora...co bedzie gdy pojade do dilera na serwis?

 a on na to że bezwzglednie musze zarzadać przed wjazdem że nie zezwalam na update softu w ecu bo problem powroci i bede musiał ponownie zapłacić...!

wychodzi na to ze emulator nie ma takich problemów raz na zawsze montujesz , i nie martwisz sie o serwis , nic sie nie zmieni.

czyli wybieram montaż emulatora
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: w Kwiecień 24, 2011, 20:24:40
Widzisz i tu jest problem ponieważ FAP jest usunięty i musisz kombinować ze softem.A gdybyś dolał eloys wtedy kiedy potrzeba nie było by problemu.Przy dużym natężeniu ruchu tego pojazdu co 120 000 km .Kupujesz nówkę po trzech latach robisz dolewkę jedziesz następne trzy lata i znów dolewka auto ma 6 lat następne 3lata dolewka auto ma 9 lat .Za to zapłacisz średdnio 2 400 do 3 000 tyś zł ile zapłacisz za olej napędowy w tym okresie?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mikołaj Kostusiak w Kwiecień 25, 2011, 20:52:43
Dobra firma za raz wgrany soft nie weźmie pieniędzy za powrót do softu bez FAP po aktualizacji w serwisie,ewentualnie jakąś symboliczną kwotę za czas poświęcony na przywrócenie FAP OFF.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: marcin rum w Kwiecień 26, 2011, 12:52:15
Cytuj

Mariusz Klaczek napisał:
Widzisz i tu jest problem ponieważ FAP jest usunięty i musisz kombinować ze softem.A gdybyś dolał eloys wtedy kiedy potrzeba nie było by problemu.Przy dużym natężeniu ruchu tego pojazdu co 120 000 km .Kupujesz nówkę po trzech latach robisz dolewkę jedziesz następne trzy lata i znów dolewka auto ma 6 lat następne 3lata dolewka auto ma 9 lat .Za to zapłacisz średdnio 2 400 do 3 000 tyś zł ile zapłacisz za olej napędowy w tym okresie?


ale ja nie chce miec FAPa, nie mam zamiaru dac zarobic  serwisowi ani centa! na ich szopkach... jak bym chciał to sam mogłem dolać i zresetować kalkulator ....
ale nie popieram pseudo ekologi moim kosztem , to nie dla mnie

po za tym bez fap auto wiele mniej pali tylko to sie liczy( bo nie włacza sie wypalanie ani  Safe mode i nie ucina mocy)

bez fap jest ekologiczniej bo mało pali! oszczedniej dla portfela tylko to mnie interesuje!
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Sokal w Kwiecień 27, 2011, 15:49:50
Cytuj

Mariusz Klaczek napisał:
Ja osobiście mogę powiedzieć że też wygrałem z fapem.Kupiłem eloys zanim się skończył w zbiorniczku,znajomy mechanik dolał zaktualizował kalkulator i wszystko działa.Kosztowało mnie to 600 zł.Wydaje mi się że jeśli kogoś stać na takie auto to nie jest majątkiem wydać co 100 tyś kilometrów 600 zł.


Mariusz tylko problem w tym że niestety to nie tylko dolewka eloysu. Za jakiś czas nawet jak dolewasz FAP się zapcha. Jak nie sadzą to resztkami po eloysie i będziesz go musiał regenerować w serwisie - koszt pewnie coś 2,5kpln. Potem niech ci się coś stanie z silnikiem - te silniki są fajne ale niestety nie bez awaryjne - EGR, przepływka, silnik będzie kopcił a FAP wszystko wyłapie i wypije ci eloys nawet nie będziesz wiedział kiedy, dowiesz się wówczas jak dostaniesz antipolution... Pojedziesz do serwisu i zapłacisz:
- za naprawę (EGR,przepływki lub nawet głupiej rury do turbo)
- za regeneracje FAP
- za eloys
- za serwis
z 5k pln? Niech się to jeszcze stanie zaraz po tym jak właśnie wywaliłeś 2,5kilo na regenerację fap + 600pln na eloys...

powodzenia. No ale może Cię stać?
Dla tych co jednak szanują swoją kieszeń chyba lepsze jest wyprucie tego świństwa i pozbycie się problemu raz na zawsze. :)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Stanek w Kwiecień 27, 2011, 17:19:12
Jak silnik nadmiernie dymi to auto nie zużywa więcej dodatku, tylko FAP się zapycha. Wtedy po prostu naprawiasz auto, potem w warsztacie płuczesz FAP woda i po robocie. Tak samo płuczesz FAP po tym jak dodatek (tlenki ceru) zapchają FAP.

Po drugie, Marcinie Rum chyba ciebie zmartwię, z twojego podpisu wnioskuje ze jeździsz w UK?
W oświadczeniu do ubezpieczenia będziesz musiał dopisać, ze auto było modyfikowane, jeśli tego nie zrobisz to w razie kolizji ubezpieczyciel po prostu nic tobie ani poszkodowanemu nie wypłaci, po prostu płacisz na ubezpieczenie a jadzisz jak by go nie było. I wo gule nie wiem jak takie coś przejdzie MOT?
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Sokal w Kwiecień 27, 2011, 20:55:03
Tomku, owszem zużywa!. Przeszedłem przez to, poczytaj trochę wcześniejsze posty. Po padzie przepływki skonsumował 6l eloysu w miesiąc. Układ tego nie rozróżnia, FAP musi dopalić sadzę to silnik ją dozuję i częściej włącza dopalanie. Dopiero wymontowanie FAP pokazało że silnik ma jakiś problem....
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Slawomir Szczepanski w Kwiecień 28, 2011, 01:01:16
pisze tego posta tylko dlatego ze mam odmienne zdanie i nie mam zamiaru nikogo obrazic, ale razi mnie takie podejscie do sprawy.
wychodze z zalozenia, ze jesli kupilem furmanke to i na konia musi starczyc. jesli nie chcecie fapa, to trzeba bylo sobie sprawic c5 w benzynie (wiekszosc i tak jezdzi po miescie, wiec roznic w spalaniu nie ma duzych, zaraz ktos powie "moj pali 6" ;-) wiec roznica jest znaczna). zastanawia mnie w szczegolnosci podejscie kolegow z uk, gdzie egzekwowanie prawa jest inne niz w polsce. zycze powodzenia bez fapa w nowym roku z nowymi przepisami. ciekawe czy wtedy "przeleci jak burza" przez mot, i czy ktos zadeklarowal zmiany w ubezpieczeniu (zmiana parametrow ukladu wydechowego = extra 200), czy tez wyszedl z zalozenia ze to nie jest zadna modyfikacja :]
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Stanek w Kwiecień 28, 2011, 11:07:50
Cytuj

Adam Sokal napisał:
Tomku, owszem zużywa!. Przeszedłem przez to, poczytaj trochę wcześniejsze posty. Po padzie przepływki skonsumował 6l eloysu w miesiąc. Układ tego nie rozróżnia, FAP musi dopalić sadzę to silnik ją dozuję i częściej włącza dopalanie. Dopiero wymontowanie FAP pokazało że silnik ma jakiś problem....


Adamie nie będę się spierał bo aż takim fachowcem nie jestem, ale wydaje mi się, ze dodatek dozowany jest wyłącznie na podstawie ilości dolanego paliwa przy tankowaniu. Jeżeli paliwo zawiera już dodatek to do wypalania FAP-a nie trzeba zwiększać jego stężenia i na pewno tak się nie dzieje.

W twoim przypadku mogły zajść inne czynniki, prze które szybciej ubyło tobie tego dodatku.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: marcin rum w Kwiecień 30, 2011, 16:36:41
Cytuj

Tomasz Stanek napisał:
Jak silnik nadmiernie dymi to auto nie zużywa więcej dodatku, tylko FAP się zapycha. Wtedy po prostu naprawiasz auto, potem w warsztacie płuczesz FAP woda i po robocie. Tak samo płuczesz FAP po tym jak dodatek (tlenki ceru) zapchają FAP.

Po drugie, Marcinie Rum chyba ciebie zmartwię, z twojego podpisu wnioskuje ze jeździsz w UK?
W oświadczeniu do ubezpieczenia będziesz musiał dopisać, ze auto było modyfikowane, jeśli tego nie zrobisz to w razie kolizji ubezpieczyciel po prostu nic tobie ani poszkodowanemu nie wypłaci, po prostu płacisz na ubezpieczenie a jadzisz jak by go nie było

...................................................................................

grafoman

Tomku - akurat tym mnie nie zmartwisz, w koncu jest sie polakiem :) jeszcze ... Mot kazdy przechodzi w leicester jesli ktos potrzebuje , poza tym z ubezpieczeniem to nie takie wałki sie robi...:)
 jakby co to pamietaj że w uk gina auta w całosci a potem sa na allegro w czesciach ,ale prosze nie poruszajmy tego tematu...

aspekty prawne mnie nie ruszaja ,
bylo auto bedzie i lepsze ...z tym nie problem, mnie tylko interesi aby chodziło lepiej i oszczedniej niż prosto z fabryki a jak nie to na żyletki... albo allegro :)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: w Maj 02, 2011, 20:28:56
Chłopaki nie żebym się wymądrzał,ale rozmawiałem z moim elektronikiem który prowadzi moje auto.jest o wiele tańszy niż serwis i 100% skuteczniejszy.Powiedział mi że fap to wynalazek diabła i dopóki działa dolewaj eloys ,dopiero jak się zapcha to trzeba zacząć płukanie ewentualnie usunięcie,jeżeli kogoś nie stać na nowy .Można kupić nówkę za 2500 .Jak usuniesz stary musisz zmienić soft i wtedy zaczynają się schody i problemy.

                               pozdrowienia dla tych którzy usunęli  zdrowy fap i mają problemy ze softem

                                                   Mariusz
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mikołaj Kostusiak w Maj 03, 2011, 12:36:13
Bzdury.Dobrze zmodyfikowany program nie stwarza problemów.Poczekaj co będzie mówił Twój elektronik gdy nauczy się programować;)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Stanek w Maj 03, 2011, 13:20:29
Dobrze zadbany FAP tez nie sprawia problemow.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie rÄ�Ĺ�wna walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Maj 03, 2011, 15:18:59
Ponad 2 lata temu zmodyfikowałem :] FAPa i od tamtej pory żadnego problemu i jeszcze plus: mniejsze zużycie paliwa. Więc modyfikacja zależy od umiejętności i wiedzy mechanika.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Gaj w Maj 03, 2011, 16:15:44
W zasadzie to do czasu aż się zapcha nie ma co go wiercić. Potem trzeba wybierać.
Ja zostawiłem stary, ale bez "wnętrzności" i nie ma żadnych problemów. Nie widzę przeszkód, aby po zapchaniu pozbyć sie FAPA i mieć św. Spokój :)
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: w Maj 03, 2011, 16:53:43
Cytuj

Mikołaj Kostusiak napisał:
Bzdury.Dobrze zmodyfikowany program nie stwarza problemów.Poczekaj co będzie mówił Twój elektronik gdy nauczy się programować;)[/quote

Nie wydaje mi się aby musiał się uczyć radzi sobie z takimi sprawami za które serwis chce krocie.Robi to tanio.

Widzisz z twoich wypowiedzi wnioskuję że zimą kupujesz golf z długim rękawem ,jak robi się ciepło to obcinasz rękawy i to co pod szyją ,a na jesień znajdzie się kogoś kto to naprawi
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mikołaj Kostusiak w Maj 03, 2011, 23:13:05
Nie muszę obcinać rękawów bo sam potrfię przeprogramować sterownik i jeszcze nie spotkałem się z problemami po tej operacji.Jednak zawsze staram się doprowadzić FAP do sprawności,chyba że koszt tej operacji jest nieopłacalny w stosunku do innej alternatywy.Broniąc ekologii czy ktoś widzi różnicę pomiędzy płukaniem FAPa do studzienki,a usunięciem (oczywiście oprócz kosztów) .Co za różnica skoro nikt z płuczących nie utylizuje wypłukanej wody?W tych dyskusjach nie chodzi o sumienie w stosunku do przyrody tylko o  pozbycie się problemu różnymi dostępnymi środkami.
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Gaj w Maj 12, 2011, 17:23:46
Witam ponownie!

Byłby ktoś tak uprzejmy i napisał TU na forum, w miejscu publicznym namiary na mechanika od FAP-ów z Kalisza? Wszyscy tylko na priv i priv... Warto by było do dostępne gdzieś dla większej rzeszy ludzi.

Pozdrawiam i dziękuje
Jacek :)
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Maj 12, 2011, 20:33:36
609-412-800 P. Adam. Jak bedziesz jechał to zabierz jakieś smakołyki dla psa i kota one umilą Ci czas nie odstąpią cię na pół metra. 4 godz głaskania
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Szymon Piskorski w Maj 12, 2011, 21:03:14
665-695-928 40km od Pana Adama, o wiele taniej i szybciej + pełna diagnoza. Polecam gościa.
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Maj 13, 2011, 20:58:04
Cytuj

Szymon Piskorski napisał:
665-695-928 40km od Pana Adama, o wiele taniej i szybciej + pełna diagnoza. Polecam gościa.

A kto tam był i co robił? Gość sprawdzony? O wiele taniej? To chyba za darmo :]
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Koliński w Maj 14, 2011, 12:46:21
Cytuj

Jacek Gaj napisał:
Ja się FAP-a pozbyłem raz na zawsze w Łomiankach k. Warszawy.
Skosili mnie nieźle, ale problem jest już za mną - wszystko w porządku. Żadnych kontrolek itp. :-)
 


Cześć!

 Jestem nowy na forum.Możesz podać namiar na ten warsztat z Łomianek.Muszę pomału myśleć o pozbyciu się Fap-a.Pozdrawiam
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Gaj w Maj 14, 2011, 13:09:42
Mogę podać, jak znajdę gdzie to było - bo nie pamiętam ;)
Jednak nie polecałbym tego warsztatu. Wzięli ponad 1000 zł z tego co pamiętam, a mechanik, który wymieniał mi silnik i robił generalny przegląd stwierdził iż zrobiony jest "niefachowo".
Ale jeździ i nie ma problemów więc nie mam się do czego przyczepić...
Postaram się jak najszybciej podać adres.

Wiele osób robiło tu:
Jastrzębniki 12. Trasa Kalisz - Września, ok 10 km od
Kalisza. Tel: 609412800

Jest to słynny mechanik od FAPów z Kalisza. Wręcz człowiek legenda w tym temacie ;)


A tak poza tym to serdecznie witam w naszych klubowych szeregach :)


No i jeszcze jedno. W 2.0 HDi były montowane FAPy? Jeśli już to nie we wszystkich...
Do czasu aż nie będzie się odzywał to lepiej go nie ruszać :)
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Koliński w Maj 14, 2011, 13:37:36
Cytuj

Jacek Gaj napisał:
Mogę podać, jak znajdę gdzie to było - bo nie pamiętam ;)
Jednak nie polecałbym tego warsztatu. Wzięli ponad 1000 zł z tego co pamiętam, a mechanik, który wymieniał mi silnik i robił generalny przegląd stwierdził iż zrobiony jest "niefachowo".
Ale jeździ i nie ma problemów więc nie mam się do czego przyczepić...
Postaram się jak najszybciej podać adres.

Wiele osób robiło tu:
Jastrzębniki 12. Trasa Kalisz - Września, ok 10 km od
Kalisza. Tel: 609412800

Jest to słynny mechanik od FAPów z Kalisza. Wręcz człowiek legenda w tym temacie ;)


A tak poza tym to serdecznie witam w naszych klubowych szeregach :)


No i jeszcze jedno. W 2.0 HDi były montowane FAPy? Jeśli już to nie we wszystkich...
Do czasu aż nie będzie się odzywał to lepiej go nie ruszać :)


Witam!
 Dzięki za powitanie.W mojej cytrynce jest;po vinie wychodzi i pod samochodem widać(auto sprowadzone z Niemiec)Mam jeszcze pytanie dot. dozowania dodatku:czym częściej się tankuje to wtedy następuje jego mieszanie?Jak wygląda to z jazdą na mieście ?Znalazłem firmę Kreator mocy na Młodnickiej(na swojej stronie piszą,że świadczą takie usługi-może ktoś korzystał z ich usług?A tak ogólnie godny polecenia warsztat w okolicy Targówka.Pzdr.
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Szymon Piskorski w Maj 14, 2011, 21:26:11
Cytuj

Robert Jesionczak napisał:
Cytuj

Szymon Piskorski napisał:
665-695-928 40km od Pana Adama, o wiele taniej i szybciej + pełna diagnoza. Polecam gościa.

A kto tam był i co robił? Gość sprawdzony? O wiele taniej? To chyba za darmo :]

Ja tam robiłem i paru znajomych ale z innego forum. Każde auto śmiga bez problemu a nawet zrobiło się żywsze i spalanie spadło. ( Robi też tuning jak ktoś chce). Za moją C5 2.2 Hdi wziął 550zł z wywaleniem wkładu filtra + pełna diagnostyka polecam. Na allegro ma ofertę jest z Pleszewa.
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Robert Jesionczak w Maj 15, 2011, 11:22:13
Cytuj

Szymon Piskorski napisał:
Cytuj

Robert Jesionczak napisał:
Cytuj

Szymon Piskorski napisał:
665-695-928 40km od Pana Adama, o wiele taniej i szybciej + pełna diagnoza. Polecam gościa.

A kto tam był i co robił? Gość sprawdzony? O wiele taniej? To chyba za darmo :]

Ja tam robiłem i paru znajomych ale z innego forum. Każde auto śmiga bez problemu a nawet zrobiło się żywsze i spalanie spadło. ( Robi też tuning jak ktoś chce). Za moją C5 2.2 Hdi wziął 550zł z wywaleniem wkładu filtra + pełna diagnostyka polecam. Na allegro ma ofertę jest z Pleszewa.


Nie powaliłeś mnie tymi wiadomościami. Wszystkie te rzeczy dostępne również pod Kaliszem. Nie lobbuję ale taniej na pewno nie, szybkość pojęcie względne, diagnostyka też pełna. Co do tuningu to też jest u Niego dostępny (zastanawiam się nad tym). Wydaje mi się, że pod Kaliszem wartsztat odwiedziła rzesza klubowiczów. Każdy ma wybór.
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Szymon Piskorski w Maj 15, 2011, 11:31:20
Za tą cenę ten z pod Kalisza nie robi na pewno. A efekty te same. Jedz do tych co robią za 1tyś zł. przecież na jedno wyjdzie jak lubisz płacić. Twoja wypowiedz to tak jakbyś ubierał się w droższym sklepie z takimi samymi ciuchami bo reszta kolegów tak robi. Ale każdy sam decyduje.
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Marcin Karel w Maj 15, 2011, 16:37:20
Witam,

A czy szanowni klubowicze mają kogoś, kto umiałby się profesjonalnie zająć FAP'em w okolicach Katowic lub po prostu niedaleko?

Będę wdzięczny!

Pozdrawiam
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Marcin Karel w Maj 15, 2011, 16:37:34
Witam,

A czy szanowni klubowicze mają kogoś, kto umiałby się profesjonalnie zająć FAP'em w okolicach Katowic lub po prostu niedaleko?

Będę wdzięczny!

Pozdrawiam
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Maj 16, 2011, 23:36:37
Ja mieszkam pomiędzy Częstochową a Lublińcem i gnałem do Kalisza nic tutaj nie znalazłem a szukałem długo.
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Stanek w Maj 18, 2011, 10:09:26
Siema, ja mam takie pytanie w sprawie FAP i dodatku, znalazlem taki wpis na innym forum:
Cytuj

Cytuję:

Mamy cztery rodzaje dodatków do paliwa.
DPX 42, EOLYS 176, INFINEUM F7995, EOLYS POWERFLEX.
Dodatek DPX 42 stosujemy we wszystkich pojazdach do nr ORGA 9492.
Dodatek EOLYS 176 stosujemy w pojazdach od nr ORGA 9493 do 12166.
Dodatek INFINEUM F7995 stosujemy w C6 od nr ORGA 12116 i w C5 MkIII od nr ORGA 12125.
Dodatek EOLYS POWERFLEX stosujemy w C8 i JUMPY od nr ORGA 12152 i w C4, C4 Picasso, Berlingo od nr ORGA 12167.

Od dnia 15.07.2010 roku EOLYS 176 nie jest już dostępny. Będzie sprzedawany aż do wyczerpania zapasów. Zamiast niego stosujemy INFINEUM F7995.

Dodatki występują w następujących opakowaniach:
DPX 42 - 5l i 1l. Cena 5l - 657 zł, 1l - 273 zł.
EOLYS 176 - 3l i 1l. Cena 3l - 484 zł, 1l - 220 zł.
INFINEUM F7995 - 3l i 1l. Cena 3l - 282 zł, 1l - 211 zł.
EOLYS POWERFLEX - 3l - 1l. Cena 3l - 456 zł, 1l - 205 zł.

Dodatek EOLYS 176 można mieszać z dodatkami INFINEUM F7995 i EOLYS POWERFLEX.
Obydwóch dodatków INFINEUM F7995 i EOLYS POWERFLEX nie można mieszać ze sobą.


Czy tu wszystko się zgadza?
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Jacek Gaj w Maj 20, 2011, 18:43:02
Miałem podać namiary do mechanika z Łomianek, ale niestety gdzieś je posiałem... :(
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Marek Stołowski w Maj 21, 2011, 15:59:39
Witam
jeśli ktoś ma problem z FAPem to polecam ten warsztat k/Kalisza http://www.france-serwis.pl/   przekonałem się na własnej cytrynie
gość jest niesamowity
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Maj 21, 2011, 23:54:43
Cytuj

Jacek Gaj napisał:
Miałem podać namiary do mechanika z Łomianek, ale niestety gdzieś je posiałem... :(

KARA CHŁOSTY
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Mikołaj Kostusiak w Maj 23, 2011, 11:38:22
691 898 277 Bydgoszcz też ogarnia temat
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Kowal w Czerwiec 14, 2011, 13:41:57
widzę że temat FAPa dalej żyje :) dobrze że chociaż jest tu kultura a nie jak na forum pegouta gdzie panowie z ASO oraz inni mechanicy którzy żyją z czyszczenia tego g...na jadą po każdym kto chce wyciąć FAP. Ja wyciąłem przejechałem już około 4 tys km i jest wszystko dobrze:) Nie wiem jak wygląda po europie jazda bez FAP ale sądzę że co najwyżej trzeba wykupić coś tam droższego za kopcenie :) to i tak będzie się opłacać. W PL jeszcze długo nikt tego nie będzie kontrolował bo jesteśmy zbyt biednym narodem. Pozdrawiam i namawiam wszystkich którzy maja problemy z EGR i FAP na wywalanie FAPa i dopiero potem wymianę EGR. Po takiej operacji problemy się kończą
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: marcin stawski w Wrzesień 14, 2011, 08:53:51
Zapalił mi się komunikat o niskim poziomie dodatku, na ile jeszcze mi go starczy? To paliwo co mam w baku jest z dodatkiem, komunikat zapalił się jak miałem 3/4 zbiornika. Nie wiecie na ile tankowań jeszcze mi wystarczy jedno a może 3?
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Stanek w Wrzesień 14, 2011, 10:57:16
jak poczytasz temat FAP-a to na pewno znajdziesz, ja teraz nie pamiętam, i nie chce mi się szukać. Ale na trzy to na pewno starczy.
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Damian Haltof w Wrzesień 30, 2011, 19:26:46
Cytuj

Mikołaj Kostusiak napisał:
Bzdury.Dobrze zmodyfikowany program nie stwarza problemów.Poczekaj co będzie mówił Twój elektronik gdy nauczy się programować;)

TRUE :D
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Stoszko w Styczeń 18, 2012, 00:00:55
Witam panow ,odgrzewam kotleta , a czy ktos miał problemy z fapem w c5 mk3?
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Piotr Drzazga w Styczeń 28, 2012, 22:56:09
Witam cyt: "...Potem w wyniku chwilowego podniesienia temperatury spalin (odpowiednio wysterowany silnik) nastepuja spalenie czastek sadzy...."- Czy wypalanie włącza się samoczynnie? Skąd wiadomo, że filtr się wypala? Z tego co słyszałem trzeba samemu o to zadbać i przejechać pewien odcinek z obrotami powyżej 3tyś. Jaki to odcinek? Jak często to robić?? Chodzi mi o profilaktykę. Czy jest możliwość sprawdzenia czy fap nie jest już unieszkodliwiony:).Moje auto ma ponad 200 tyś licznikowo więc raczej na pewno było już coś z nim robione. Na lexi wywala: "info o fap nie dostępne" czy jakoś tak.Poziomu elos nie chce odczytać. Dzięki za pomoc pozdrawiam
Tytuł: Re: [MK1] C5 HDI nie równa walka z FAP
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Maj 14, 2012, 23:21:57
Cytuj

Tomasz Szewczyk napisał:
Cytuj

Tomasz Szewczyk napisał:
Dziś wyjąłem FAPa   wymyłem ale nie wiem czy to coś zmieniło , prócz tego ze zabrało mi to 3h

Wyleciało coś czarnego i granatowego wydaje mi się ze to właśnie resztki eolysu (tlenek ceru) , wypłynął jeszcze jak by piasek kwarcowy co to może być ??

Jak zwał tak zwał w przyrodzie nic nie ginie czy z fap czy bez i tak to zostanie na plamecie Ziemia. Ja wybrałem opcje  NO FAP przynajmniej sie nie denerwuje
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Maciek Zajaczkowski w Maj 15, 2012, 17:40:27
Koledzy dajcie mi jakis namiar do tego fachowca z kalisza , bo szlak mniie trafia z tym FAPEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Maj 15, 2012, 21:46:45
Mówisz masz 609-412-800 P. Adam. Powiedz że polecili Ci z tej strony powinno być taniej (sporo)
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Marek Kilar w Czerwiec 05, 2012, 22:56:09
Czy jest na śląsku warsztat godny polecenia, który usuwa FAP-y ? Proszę o jakieś namiary.
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Ireneusz Jasiński w Czerwiec 07, 2012, 10:31:12
Gdzie dokładnie w Leksji można sprawdzić stan zapchania filtra FAP ?
Nie mogę tego u siebie znaleźć.
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Czerwiec 07, 2012, 14:45:54
w lessi możesz tylko sprawdzić jakie są średnie przebiegi pomiędzy regeneracjami, ostatni przebieg, stan fapa (regenerowany, pośredni) oraz ciśnienie różnicowe i nasycenie dodatkiem (ilość gramów w fapie). W planecie są dużo większe możliwości, ale nie wiem czy kalkulator 2,2 hdi to wszystko obsługuje no i trzeba sobie załatwić vin do 607 z 2,2 hdi (co nie jest zresztą dużym problemem bo w sieci pełno jest zapytań o sprawdzenie nr vin). Ja u siebie jeszcze nie sprawdzałem tych opcji na planecie, ale wolnym czasie może to sprawdzę.
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Ireneusz Jasiński w Czerwiec 07, 2012, 16:52:15
Cytuj

Artur Juchniewicz napisał:
w lessi możesz tylko sprawdzić jakie są średnie przebiegi pomiędzy regeneracjami, ostatni przebieg, stan fapa (regenerowany, pośredni) oraz ciśnienie różnicowe i nasycenie dodatkiem (ilość gramów w fapie). W planecie są dużo większe możliwości, ale nie wiem czy kalkulator 2,2 hdi to wszystko obsługuje no i trzeba sobie załatwić vin do 607 z 2,2 hdi (co nie jest zresztą dużym problemem bo w sieci pełno jest zapytań o sprawdzenie nr vin). Ja u siebie jeszcze nie sprawdzałem tych opcji na planecie, ale wolnym czasie może to sprawdzę.


Nasycenie FAP to w sumie stan zapchania/zapełnienia filtra, gdzie ta opcja dokładnie się znajduje bo nie mogę znaleźć ?
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Czerwiec 07, 2012, 19:05:17
diagnostyka/wtrysk/pomiar/domieszkowanie. Pełny zbiornik dodatku to ok. 240g ceru czyli pełne nasycenie fapa. Potem należy wymienić fapa albo samemu wypłukac. W jakim stanie jest fap poznasz po srednim przebiegu między regeneracjami. Czysty fap (z małym nasyceniem) to 500km+. Oczywiście na ilośc regeneracji ma też wpływ stan silnika (lejące wtryski, niesprawne turbo, nieszczelny układ dolotowy, branie oleju, zły olej (o dużej zawartości popiołów) itp.
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Ireneusz Jasiński w Czerwiec 07, 2012, 20:33:52
Cytuj

Artur Juchniewicz napisał:
diagnostyka/wtrysk/pomiar/domieszkowanie. Pełny zbiornik dodatku to ok. 240g ceru czyli pełne nasycenie fapa. Potem należy wymienić fapa albo samemu wypłukac. W jakim stanie jest fap poznasz po srednim przebiegu między regeneracjami. Czysty fap (z małym nasyceniem) to 500km+. Oczywiście na ilośc regeneracji ma też wpływ stan silnika (lejące wtryski, niesprawne turbo, nieszczelny układ dolotowy, branie oleju, zły olej (o dużej zawartości popiołów) itp.


Zbiornik dodatku to jedno ale stan zapchania filtra to co innego, nasycenie FAP czyli zapełnienie to to czego szukam. Na warsztacie raz mi mechanik pokazał zapełnienie filtra ale teraz nie pamiętam gdzie to było niestety...
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Czerwiec 08, 2012, 09:14:35
zbiornik dodatku dodałem obrazowo jako podpowiedź bo tam bedziesz miał podaną tylko ilość gram dodatku czyli musisz sobie policzyc sam jak bardzo masz nasyconego fapa (200-240g to fap zatkany cerem)
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Faruga w Czerwiec 21, 2012, 22:09:00
Pomimo, że obecnie nie mam problemu z fapem zastanawiam się nad wycięciem go. Rozmawiałem z mechanikiem (obeznany we francuzach) i powiedział mi, że fap negatywnie wpływa na turbo, zasugerował, że wycinając fapa w swoim c5 uzyskał litr spalania mniej (silnik2,2hdi) oraz wzrost mocy, no i turbo już nie jest tłumione a co za tym idzie nie gromadzi gorących spalin i nie zużywa się tak intensywnie... Swojego fapa płukałem 2razy myjką, póki co nie woła o płyn do paliwa,

Potwierdzi mi ktoś takie fakty?
Tytuł: Re: [Mk1] C5 HDI nie równa walka z FAP - SUKCES
Wiadomość wysłana przez: Adam Ignacyk w Czerwiec 21, 2012, 23:17:18
Jak dostać się w Mk3 do zbiornika płynu fap, u mnie jestpełno plastików pod spodem. Czy przy wlewaniu płynu klema '-' musi być odłączona?