Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Krzysztof Zimny w Listopad 21, 2016, 22:16:28
-
Jak w temacie (tylko nie byłem pewny czy okrągłe, czy kwadratowe nawiasy), jak zdemontować zaślepkę z siłownika sprysku reflektora?
Czy mogę "na siłę" wysunąć sprysk - kiedy się go ciągnie to wysuwa się, ale nie chciałem ryzykować, że popsuję?
Jak już go wysunę, to jak z siłownika zdemontować zaślepkę żeby finalnie zdemontować od środka spryskiwacz. Kiedy się trochę wysunie to zaślepka jest "ruchoma" ale jak ją ściągnąć?
Nie chcę uszkodzić ani zaślepki ani spryskiwacza. Zderzak mam zdemontowany.
-
Ja u siebie miałem problem z niepodnoszącym się jednym spryskiwaczem. Okazało się, że poprzedni właściciel dokupił zaślepkę i zamontował. I tu był problem.
Oryginalnie jest ta sama zaślepka do wersji ze spryskiwaczami i bez. Ma cztery zatrzaski, dwa z nich wskakują w spryskiwacz, dwa w zderzak. Jeśli samochód posiada spryskiwacze, to te dwa od zderzaka trzeba wyłamać = u mnie nie były wyłamane i te dwa wskoczyły w zderzak i już nie wychodziły. Po wyłamaniu wszystko jest ok.
Wynika z tego, że na spryskiwaczu są pozostałe dwa zatrzaski. Nie pamiętam już, czy demontowałem całą zaślepkę do wyłamania, czy nie, ale ostrożnie powinno się to dać bez większych problemów,tylko ostrożnie, rozłączyć.
-
Wysunąć spryskiwacz, od dołu delikatnie odhaczyć 2 zaczepy. Ciężko to uszkodzić, plastik jest raczej solidny.
-
Prawda, demontowalem je przy ok 15 stopniach i użyłem do tego celu kluczyka od stacyjki. Ale w niskich temperaturach raczej wszystkie plastiki są kruche.
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
-
Ściągnięte. Faktycznie od dołu trzeba było odhaczyć z zaczepów i wtedy górny puścił przy odgięciu do góry. Wydaje mi się, że ściąganie jest na granicy uszkodzenia, gdyż nie łatwo jest jednocześnie odgiąć z dwóch dolnych zaczepów, a kiedy już to się uda to trzeba odchylać pod górę, żeby górny zaczep "sam się odhaczył". Bardziej bałem się o uszkodzenie spryskiwacza niż o kawałek plastiku jakim jest zaślepka.
Dzięki za podpowiedzi.
-
Zawsze obawiałem się, że przy prędkościach autostradowych zaślepka odfrunie w siną dal.
A tu ostatnio zgubiłem ją pryskając lampy w oczekiwaniu na zmianę czerwonego światła.
Często je gubicie?