W moim starym Mondku gdzie była zwykła pompa rotacyjna odpalał z pierwszego (choć grzałem świece dwa razy, tak było prawie od początku) obrotu rozrusznika. Aktualnie w C5 muszę kręcić prawie 2 sekundy zanim zapali a dzisiaj po pracy to kręcił jeszcze dłużej. Już się bałem że nie odpali, to by była wtopa bo samochodzik dopiero co kupiony. Po odpaleniu silnik pracuje ładnie , w porównaniu do starego klekota Forda jest kolosalna różnica.
Wczoraj na małym lokalnym spocie wyszło mi że 3 wtrysk ma korektę coś koło 105 czy 108. Szkoda , że tego sobie nie zapisałem. Michał który podpiął Lexie mówił że nie jest to tragedia ale już coś się dzieje. Teraz zastanawiam się jakie są dopuszczalne wartości (pozostałe miały ok 95) ?
Wczoraj jak szukałem wtrysków do mojej C5 to okazało się, że wszystkie które były to do silnika 136KM a ja mam 138KM. Nie wiem czy jest między nimi jakaś kolosalna różnica. Wg dekodowania VIN mam wtryski Siemens czyli nie do regeneracji.
Jak na razie jest to najbardziej zaawansowany technologicznie silnik jaki dotychczas miałem
i mam nadzieję, że mnie nie doprowadzi do nerwicy.