Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK I => Wątek zaczęty przez: Konrad Kopczyński w Luty 02, 2011, 16:32:31
-
Witam kolegów.
Tak jak w temacie, mam problem z ręcznym.
Linki i prowadnice zostały wymienione, tłoczki sprawdzone i pracują bez zastrzeżeń.
Zacina się dźwignia od ręcznego, po przesmarowaniu i rozruszaniu jakiś czas działa ok, ale nie za długo.
Moje pytanie:
- co da się z tym zrobić, czy trzeba wymieniać ?
- czy zestaw naprawczy oznaczony 7, to zestaw od dźwigni ręcznego?
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi
Konrad
-
Jedynie pozostaje wymienic zacisk,zestaw numer 7 odpowiada za "pływanie zacisku" sa to prowadnice do jarzam zacisku i osłony kurzowe.
-
Nie zestaw 7 to prowadnice zacisku ,co rozumiesz przez dźwignia
do ręcznego dźwignia przy zacisku czy w środku samochodu ?jeśli ta przy zacisku to tam pod tą dźwigienką jest uszczelniacz ,jego wyjęcie i nasmarowanie oski podobno pomaga gdzieś z 3 miesiące temu było o tym nawet obszernie z fotkami.
-
Ta dźwignia przy zacisku.
No właśnie kiedyś przypadkiem to o czym piszesz przeglądałem, a teraz jak potrzeba to nie mogę znaleźć.
Może ktoś pomoże?
Bo googlarka wywala różne posty tylko nie to co szukam.
-
Mam ten sam problem. Wymieniłem to co kolega Konrad i chciałem przeczyścić ośkę jednak torxa pod sprężyną nie mogę odkręcić. Śruba się obrabia, żabką nie też idzie. Prawdopodobnie jest na klej.
-
Wątek był tutaj (http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?viewmode=flat&type=&topic_id=66205&forum=17). Ja jestem właśnie w trakcie poszukiwania sprawnego zacisku. Nie podejmuję się rozebrania zacisku, bo nie mam niestety garażu ani odpowiednich narzędzi.
-
Dzięki Piotrze za post, choć jak dobrze pamiętam to był jeszcze post ze zdjęciami i opisem zrobiony przez kogoś z nas nie braci pepiczków.
Odnośnie szukania zacisków, wczoraj na allegro widziałem regenerowane za 200 zł.
co o tym myślicie?
-
Konrad Kopczyński napisał:
Dzięki Piotrze za post, choć jak dobrze pamiętam to był jeszcze post ze zdjęciami i opisem zrobiony przez kogoś z nas nie braci pepiczków.
Odnośnie szukania zacisków, wczoraj na allegro widziałem regenerowane za 200 zł.
co o tym myślicie?
podaj linka
-
Proszę bardzo jest i link http://moto.allegro.pl/zacisk-citroen-c5-regenerowany-i1430578294.html
-
Nie wygląda to zbyt profesjonalnie.
Kupiłem w międzyczasie nówkę za 350.
-
Można wiedzieć jakiego producenta kolega kupił ten nowy zacisk, bo problem mam ten sam i dylemat co wybrać.
Bo są nowe TECH FRANCE za około 350PLN (ale firmy nie znam), Boscha regenerowane za 390PLN i oryginały citroena za 460PLN.
Zacisk wymieniać tylko ten ktory padł, czy parami bo słyszałem że jak jeden padł to i drugi niedługo zdechnie?
Pozdrawaim
Sebastian
-
TECH FRANCE kupiłem. Wizualnie bez zmian. Pasuje bez kombinacji. Jedynie musiałem obrócić na złączce przewód hamulcowy. Po przykręceniu do zacisku był delikatnie obrócony wokół własnej osi co nie powinno mieć miejsca. Za nadkolem plastikowym jest złączka. Należy odkręcić sztywny przewód od giętkiego, wysunąć z mocowania i obrócić o ile potrzeba, przykręcić na 8Nm.
Wymieniłem tylko prawy. Nie wydaje mi się aby trzeba było parami wymieniać. Klocki, tarcze tak.
-
Witam ja pół roku temu wymienilem prawy zacisk, lewy był (mnie się wydawało)w całkiem niezłym stanie a dziś stanołem przed faktem wymiany lewego więc wydaje mi się że jak zaczynają się zacinać to lepiej wymienić po oby stronach
-
A czy ktoś się orientuje czy mozna kupić samą nową sprężynę, która widać na zdjęciu powyżej? U mnie wydaje mi się, że w prawym ta sprężyna jest już rozciągnięta i nie ma siły odbić do końca po spuszczeniu ręcznego. Wystarczy, że się dotknie palcem do dźwigni i odbija do końca, po ruszeniu też odbija do końca bo na rączce od ręcznego znika luz, ale czasami moga klocki obcierać z tego powodu.
-
Zaraz coś mnie trafi z tym ręcznym. Zleciłem mechanikowi czyszczenie całego zacisku, wymianę wszystkich elementów gumowych i po około 8 miesiącach zaczęło się z powrotem. Teraz to chyba sam to zrobię. Nie wiem tylko jak zbudowany jest ten mechanizm od ręcznego wewnątrz zacisku. Gdyby ktoś z kolegów dysponował jakimiś rysunkami ukazującymi ten trzpień to reszty się domyślę.
-
Miałem podobnie. Wymieniłem na używki. Obecnie działa. Myśle ze to jedyna metoda na ten reczny.
-
Tutaj macie koledzy linka do braci czechów walczących z ręcznym.
http://www.c5club.cz/clanky/uzivatelske-navody/oprava-pridretej-rucnej
Ja stojąc przed perspektywą wymiany zacisku/ów sam postanowiłem zobaczyć co je boli właśnie zgodnie z tym linkiem.
Po odkręceniu dźwigienki ręcznego przy zacisku i śruby trzymającej sprężynę zdjąłem powyższe i zobaczyłem magiczną gumową uszczelkę. Delikatnie ją wydłubałem i okazała się w bardzo dobrym stanie. Także oś na której osadzona była dźwigienka i wyglądała bardzo dobrze (brak rdzy itp. jak w linku powyżej) i nawet pozostały wyschnięte ślady jakiegoś szarego smaru jednak sama dźwigienka prawie się nie ruszała.
Zaaplikowałem najpierw Wurtha preparat penetrujący na rdze i po jakimś czasie założyłem dźwigienkę i rozruszałem cały mechanizm.
Następnie nałożyłem specjalny smar do składania hamulców (tłoczków i gumek w zacisku) i ponownie poruszałem dźwigienką.
To spowodowało że dźwigienka zaczęła się poruszać płynnie i delikatnie i sprężynka już dawała radę ją cofać.
To samo zrobiłem z drugą dźwigienką. Teraz ręczny chodzi pięknie już parę miesięcy.
Niestety nie wiem czy i gdzie da się kupić tę uszczelkę spod dźwigienki jeśliby była zniszczona.
Także gdzieś wyczytałem że powyższa operacja starcza na około rok i potem profilaktycznie powinno się ją powtórzyć - głownie pewnie sprawdzić czy smar jeszcze jest i ew przesmarować.
-
Sebastianie ja planuję rozebrać cały zacisk wygrzebać na wierzch tą piiiii oś i dokładnie to oczyścić. Po takim rozruszaniu jakie zrobiłeś ten syf tam pozostał i za jakiś czas zrobi się to samo. Problemem w tym ustrojstwie jest też to że oś ma zmienny zakres pracy w zależności od zużycia klocków. W miarę upływu czasu coraz większy, coraz więcej do przepchnięcia, z jednej strony więcej tłoczka do przesunięcia a z drugiej więcej tego syfu. Klucz 5-kątny już mam.
-
marcin stawski napisał:
Klucz 5-kątny już mam.
A gdzie kupiłeś i za ile, jeśli można wiedzieć?
-
Kupiłem w sklepie który dostarcza narzędzia w mojej firmie. Ale jest też na alledrogo http://allegro.pl/klucz-do-hamulca-pieciokatny-14mm-n-sacz-autona-i1682054480.html Ala ja zapłaciłem około 25 zł.
-
Tu jest budowa podobnego zacisku:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=177409&highlight=regeneracja
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=64212&highlight=popycha*
Wynika z tego że to nie jest problem C5 tylko tego rozwiązania "ręczny na tarczy", chyba dużo lepszym rozwiązaniem jest tarczo-bęben, nożny hamulec na tarczy a bęben od ręcznego. Tak sobie teraz przypomniałem że właśnie takie rozwiązanie jest w Peugeocie 406 - tarczo-bęben http://www.google.pl/search?hl=pl&q=tarczob%C4%99ben&gs_sm=e&gs_upl=2179l6282l0l11l11l0l4l4l0l215l1205l1.3.3l7&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.&biw=1024&bih=589&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi
-
Podłączam się pod temat i pytanie w związku z nim.
Ile kosztuje regeneracja zacisków?
Bardzo proszę o podawanie nazwy miejscowości i cenę za sztukę bądź komplet.
Słupsk - regeneracja - 250 zł/sztuka
Ciekawią mnie widełki cenowe.
-
Ile ile ?
Za zestaw naprawczy zapłacisz ok 35-40 zł. , klucz pięciokątny max 50,- . Trochę dużo za 20 min x 2 strony roboty.