Klub Cytrynki

Samochody zabytkowe i rzadko spotykane => XM => XM - Silnik i okolice => Wątek zaczęty przez: Rafał Jędruszek w Grudzień 06, 2009, 15:05:48

Tytuł: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Rafał Jędruszek w Grudzień 06, 2009, 15:05:48
witaj wszechwiedząca grupo :-)

jako wzglednie nowy na forum wciaz poszukuje odpowiedzi na moje problemy aby doprowadzic do porzadku XMa ktorego jestem od niedawna wlascicielem.

1. jakis czas temu zaobserwowalem, ze zaraz po odpaleniu silnik nierowno pracuje, tzn ma wahania obrotow. 1000-500-1000-500 itd. jak wrzuce bieg i chce jechac to auto jedzie-zwalnia-jedzie-zwalnia (automat). po rozgrzaniu wszystko OK. czego to przyczyna? przepustnica? wydaje mi sie, ze na poczatku po zakupie problemu nie bylo, pojawil sie dopiero po zalozeniu LPG (sekwencja). Ale moze mi sie tylko wydawac.


2. dzias rano zona pojechala do miasta. wrocila. ja pojechalem pozniej. wrocilem. potrzebowalem pojechac znowu. odpalam auto, a tu trzesie. obroty 500-300-200-500-zgasl. odpalam ponownie. podobnie jak wyzej opisalem.dodaje gazu-zero reakcji. trzesie i gasnie. pozniej juz nawet nie zaskakuje. kreci kreci rozrusznikiem i nic. objawy podobne jak przy braku paliwa. czy to padla pompa? niestety bylem sam i nie mialem drugiego ucha zeby ktos mi przy wlewie posluchal czy pompka dziala.
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Michal Pawlaczyk w Grudzień 06, 2009, 19:21:15
No od sprawdzenia pompy należałoby zacząć. :)
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Rafał Jędruszek w Grudzień 06, 2009, 21:11:04
dopisze cos jeszcze

w miedzyczasie wpadlem na pomysl zeby odpalic "awaryjnie" na gazie. odpalilem!
no to krok drugi - przelaczylem na pb - i dziala!
i znowu raz na gaz, raz na benzyne -działa!
zrobilem mala wycieczke, troche jazdy na pb, troche na lpg, i jedzie!
postawilem pod domem, poczekalem az ostygnie, poszedlem, odpalilem - PALI!!!

w miedzyczasie musialem jeszcze pojechac w jedno miejsce, pojechalem, zostawilem na podworku odpalone auto, pokrecilem sie troche - nagle zgasl. odpalilem - pochodzil chwile - zgasl. i tak jeszcze ze 2 razy.
wrocilem do domu, zaparkowalem w garazu, czekam do jutra rana.

skoro chodzi na benzynie, pompa powinna byc ok. chyba ze opisywana sytuacja to poczatki jej niedomagania.

opisywane falowanie obrotow na zimnym silniku nadal wystepuje

czekam na sugestie
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Modest Maliszkiewicz w Grudzień 06, 2009, 21:58:58
Sprawdź kolego elektrozawory.
Może podczas przełączania z gazu na benzynę się zawieszają i stąd te problemy z odpalaniem.
Jeżeli obroty falują zaraz po odpaleniu na benzynie to również może być przyczyną.
Czasami elektrozawór nie otworzy się całkiem i stąd brak odpowiedniej dawki paliwa i może falować.
Ja osobiście jeżdżę dieslem ale w moim BENIU miałem taki przypadek jak jeszcze był tam gaz.
Elektrozawór potrafił się zawiesić i nie mogłem go za nic odpalić na benzynie.
Po odpaleniu na gazie (bez problemu) i przejechaniu się problem znikał.
Prawdopodobnie jakieś wstrząsy ruszyły elektrozawór i zaczął działać.
Niestety dopóki nie wyjąłem i nie wyczyściłem elektrozaworu to się powtarzało.
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Nikodem Sadlik w Grudzień 06, 2009, 22:04:24
Witam. mam podobny problem - jade, staje na światłach, wolne obroty i nagle silnik gaśnie na gazie i benzynie a później nie chce palic od strzału tylko trzeba pokręcić dość długo, działo się to głównie na ciepłym silniku ale ostatni dzieje się częściej; do tego jak przy odpalaniu na benz dodam gazu to jakby lepiej pali.
Gdy sie nie zatrzymuje to jedzie dobrze. Zdarza się że jak palę auto  to pochodzi chwilę i zgaśnie. Zauważyłem że silnik przerywa na wolnych obrotach, do tego wymieniałem filtry gazu i nie ustawiałem później u gazowników.
dziękuje za rady
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Rafał Jędruszek w Grudzień 07, 2009, 13:39:29
co do mojej instalacji - jest nowa wiec powinna byc ok
jesli chodzi o jazde, to nie ma zadnych problemow, braku mocy itp
Jak silnik sie rozgrzeje to tez juz jest ok.
Generalnie wahania obrotow są na zimnym silniku, przez poczatkowa minute (kiedy auto troche sie pompuje), pozniej ich nie ma.

PS. gdzie są te elektrozawory?
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Janusz Mendrala w Grudzień 10, 2009, 19:37:24
Czy wiecie który czujnik temperatury służy ECU do określenia dawki paliwa? Mam problemy z zapalaniem - raczej krótkie trasy i dziwnie zarzuca świece. Silnik V6 12V.
Pozdr.
Jasiu
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Rafał Jędruszek w Styczeń 11, 2010, 12:17:10
witam po przerwie
sprecyzuję moje problemy bo nie są jeszcze do konca rozwiązane. Dziwnym trafem jak jade do mechanika auto "sie naprawia" i nie ma co diagnozować.

MAM PROBLEM Z ODPALANIEM NA BENZYNIE
raz działa, pięć razy nie. i tak w kółko. jak nie działa na pb odpalam awaryjnie na gazie. Jesli moge odpalic na gazie to zakladam ze immo, swiece, cewki, iskra i prąd są OK. Szwankuje zasilanie lub cos innego. Na pb da się odpalić ale auto chodzi nie równo i po kilku sekundach gasnie (tak jakby spalalo resztki paliwa w komorze). Jak po odpaleniu chce dodac gazu to nie reaguje na pedał gazu i od razu gaśnie. Odjechanie na PB jest wtedy niemozliwe. Wtedy pale na gazie

Ogólnie sprawdzalem czy dochodzi paliwo na listwę. Dochodzi, chociaż nie wiem jakie jest jego ciśnienie. Musze sprawdzic, gdyż podejrzewam pompkę paliwa -dogorywa i raz działa raz nie. Póki się wezmę za wymianę mam pytania:

1. sugerowano na forum sprawdzenie elektrozaworów. Gdzie one są?

2. pompa paliwa jest zasilana pewnie z jakiegos przekaznika. Który to i gdzie się znajduje? Bo moze przyrdzewial jak juz to mi sie z innymi przekaznikami zdarzalo

3. czy do pompy (jesli to ona padla) są jakies wkłady (same pompki, nie kompletne kosze)/zamienniki itp.
Oprócz odpowiednich wymiarów jakie powinna miec parametry (cisnienie)???

4. w kwestii wolnych obrotów które świrują na zimnym silniku. komputer odczytal błąd sondy lambda i czujnika podciśnienia w kolektorze. Jak to się ma do wahania obrotów i dużego spalania paliwa? Sonda na pewno jakoś się ma, a czujnik?
Auto przy wolnej jezdzie (80kmh na sniegu) spala 13,8 LPG, przy normalnej 15,5 l, w miescie i z przyczepa 18,5 (wszystko trasa, instalacja sekwencyjna STAG)


5. sama pompa - jak się domyślam jest w zbiorniku. Jak się do niej zabrać? pod autem? trzeba wymontować zbiornik? czy jest jakieś dojście np w podłodze bagażnika albo pod tylnym siedzeniem? w miejscu podwieszanego koła zapasowego mam butle z LPG. Trzeba ją demontować czy nie?
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Michal Pawlaczyk w Styczeń 11, 2010, 15:27:39
Cytuj

Rafał Jędruszek napisał:
witam po przerwie
sprecyzuję moje problemy bo nie są jeszcze do konca rozwiązane. Dziwnym trafem jak jade do mechanika auto "sie naprawia" i nie ma co diagnozować.

MAM PROBLEM Z ODPALANIEM NA BENZYNIE
raz działa, pięć razy nie. i tak w kółko. jak nie działa na pb odpalam awaryjnie na gazie. Jesli moge odpalic na gazie to zakladam ze immo, swiece, cewki, iskra i prąd są OK. Szwankuje zasilanie lub cos innego. Na pb da się odpalić ale auto chodzi nie równo i po kilku sekundach gasnie (tak jakby spalalo resztki paliwa w komorze). Jak po odpaleniu chce dodac gazu to nie reaguje na pedał gazu i od razu gaśnie. Odjechanie na PB jest wtedy niemozliwe. Wtedy pale na gazie

Ogólnie sprawdzalem czy dochodzi paliwo na listwę. Dochodzi, chociaż nie wiem jakie jest jego ciśnienie. Musze sprawdzic, gdyż podejrzewam pompkę paliwa -dogorywa i raz działa raz nie. Póki się wezmę za wymianę mam pytania:

1. sugerowano na forum sprawdzenie elektrozaworów. Gdzie one są?

2. pompa paliwa jest zasilana pewnie z jakiegos przekaznika. Który to i gdzie się znajduje? Bo moze przyrdzewial jak juz to mi sie z innymi przekaznikami zdarzalo

3. czy do pompy (jesli to ona padla) są jakies wkłady (same pompki, nie kompletne kosze)/zamienniki itp.
Oprócz odpowiednich wymiarów jakie powinna miec parametry (cisnienie)???

4. w kwestii wolnych obrotów które świrują na zimnym silniku. komputer odczytal błąd sondy lambda i czujnika podciśnienia w kolektorze. Jak to się ma do wahania obrotów i dużego spalania paliwa? Sonda na pewno jakoś się ma, a czujnik?
Auto przy wolnej jezdzie (80kmh na sniegu) spala 13,8 LPG, przy normalnej 15,5 l, w miescie i z przyczepa 18,5 (wszystko trasa, instalacja sekwencyjna STAG)


5. sama pompa - jak się domyślam jest w zbiorniku. Jak się do niej zabrać? pod autem? trzeba wymontować zbiornik? czy jest jakieś dojście np w podłodze bagażnika albo pod tylnym siedzeniem? w miejscu podwieszanego koła zapasowego mam butle z LPG. Trzeba ją demontować czy nie?

ad.3 Do całej konstrukcji możesz kupić tylko samą pompke. Nie wiem jaka jest w 3.0v6 24V ale do 2.0 pasowała od Fiata Punto. Dostałem na szrocie za 15 pln.
ad.4 Sonda ma się napewno. Nie wiem jak czyjnik podciśnienia. Ale na zdrowy rozum jak byś miał przedmuchy to będzie łapał lewe powietrze co będzie powodowało ubogą mieszankę co skutkuje zwiększeniem dawki paliwa :)
ad.5 Aby się dobrać do pompy paliwa podnosisz tylną kanapę odsłaniasz dywanik i masz sprytny właz który jest osłoną pompy. Całą pompę własnie tędy wyciągasz.

Pozdrawiam
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Jędrzej Patelski w Styczeń 11, 2010, 18:49:17
Ojciec miał identyczny problem w V6 12V i winowajcą była pompa paliwa znajdująca się w baku.
Po przekręceniu kluczyka posłuchaj czy pompa się załącza.
Oryginał kosztuje coś ok 1000zł, ale udało się kupić pompę od jakiegoś BMW. O ile mnie pamięć nie myli to było to:
http://www.kager.com.pl/kager/staticDispatcher/catalogue/ProductInfo.do/carType/15273/language/pl/productCode/52-0111/vehicleType/1;jsessionid=DBFD8A059968FA5EE5704A11B3A6006D
Cena była bodajże poniżej 200zł.
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Rafał Jędruszek w Styczeń 12, 2010, 14:17:48
dobra, wygląda ze prąd na pompie raz jest raz nie ma.

skąd on idzie?

z tego co sie dowiedzialem to z przekaznika -jakiegos szarego lub brązowego zlokalizowanego w skrzynce z komputerem, przekaznik duzy, podwojny, o wymiarach ok 7x3 cm

moze to ktos potwierdzić?

ewent gdzie jeszcze szukac prądu?
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Michal Pawlaczyk w Styczeń 12, 2010, 15:10:55
W takim przypadku może też szwankować immobiliser.
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Rafał Jędruszek w Styczeń 12, 2010, 21:16:47
nie. immo jest ok bo za kazdym razem kiedy nie odpala na benzynie awaryjnie odpale go na gazie, po wczesniejszym rozkodowaniu immo oczywiscie. wiec musi byc ok.

na dzien dzisiejszy chlopaki przelutowali ten podwojny przekaznik co go wyzej opisywalem. mimo ze jak stwierdzili "wygladal jak nowy" poprawili wszystkie luty. auto zaczelo rowno chodzic i od dzisiejszego popoludnia (wlasnie od tej operacji) smiga na benzynie.

No chyba ze to akurat nastal "ten dzien" kiedy jezdzi na pb, a jutro wszystko wroci do "normy" i przestanie. zobaczymy.
na razie sie ciesze, oby nie byla to radosc przedwczesna.

jesli wszystko bedzie OK to do powiedzenia mojego kolegi odnosnie mojego samochodu: "najlepszym twoim przyjacielem powinien byc odrdzewiacz i papier scierny" trzeba bedzie dodac "i lutownica" :-)

tym optymistycznym akcentem koncze na dzis, zobaczymy co ranek przyniesie w kwestii mojego XMena
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Rafał Jędruszek w Styczeń 13, 2010, 12:01:26
rano przed  7 odpalil dobrze na benzynie, niestety godzine pozniej znowu zaczal swrowac..... juz nie mam sily

mogloby to cos cokolwiek to jest pasc na amen bo szukanie przyczyny ktora raz sie objawia raz nie jest troche trudne.....

jakies sugestie?
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Michal Pawlaczyk w Styczeń 13, 2010, 13:29:52
Cytuj

Rafał Jędruszek napisał:
nie. immo jest ok bo za kazdym razem kiedy nie odpala na benzynie awaryjnie odpale go na gazie, po wczesniejszym rozkodowaniu immo oczywiscie. wiec musi byc ok.

na dzien dzisiejszy chlopaki przelutowali ten podwojny przekaznik co go wyzej opisywalem. mimo ze jak stwierdzili "wygladal jak nowy" poprawili wszystkie luty. auto zaczelo rowno chodzic i od dzisiejszego popoludnia (wlasnie od tej operacji) smiga na benzynie.

No chyba ze to akurat nastal "ten dzien" kiedy jezdzi na pb, a jutro wszystko wroci do "normy" i przestanie. zobaczymy.
na razie sie ciesze, oby nie byla to radosc przedwczesna.

jesli wszystko bedzie OK to do powiedzenia mojego kolegi odnosnie mojego samochodu: "najlepszym twoim przyjacielem powinien byc odrdzewiacz i papier scierny" trzeba bedzie dodac "i lutownica" :-)

tym optymistycznym akcentem koncze na dzis, zobaczymy co ranek przyniesie w kwestii mojego XMena

Kolego tym bardziej stawiałbym na immo. Z początku po zmianie z 2.1TD gdzie miałem immo odłączony nie mogłem się przyzwyczaić do wklepywania kodu i nie raz jeździłem na gazie z zablokowaną klawiaturką. Wtedy pływaja trochę obroty i nie ma takiego sztrumu :) Radzę sprawdzić immobiliser.
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Penkala w Styczeń 13, 2010, 14:05:40
Koledzy, przeczytałem cały wątek i nie zauważyłem nic o świecach - kablach - aparacie zapłonowym. Radzę to sprawdzić. Niedawno miałem przypadek przerywania na wolnych obrotach i z paleniem też było różnie. Czasem od strzału, innym razem bredził coś na 2, 3, lub 4 gary zanim zaczął normalną rozmowę. Okazało się, że powodem jest pęknięta na 3 części kopułka, która wariowała ledwo trzymając się kupy.
Ponadto w przypadku LPG należy tez o wiele częściej zmieniać świece i kable. Świece mogą już niedomagać, a kable mieć przebicie. Objawy takiego stanu są bardzo zbliżone do tego, co opisujecie. Może warto to sprawdzić?

Pozdrawiam.
Pierre.
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Rafał Jędruszek w Styczeń 13, 2010, 14:12:42
jesli nie odkoduje immo nie ma szans zebym zapalil. krece rozrusznikiem i nic. zawsze przekrecam kluczyk, dekoduję immo, wyłączam kluczyk raz jeszcze, wciskam przycisk gazu i trzymając go wcisnietego krece rozrusznikiem. Jakbym nie trzymal wcisnietego przycisku auto bedzie probowalo odpalic automatycznie jak na sekwencji - czyli na benzynie, a po osiagnieciu temperatury i obrotow przelaczy sie na gaz.

Dzis rano mimo usterki, jak silnik byl juz cieply, z bólem chechlając rozrusznikiem odpalilem na benzynie. chodzil, telepal, trząsł (jakby nie na wszystkie gary palil) a po dodaniu gazu zgasł. jakby immo nie niedzialo nie odpalilbym go ani na gazie ani na benzynie. Awaryjnie na gazie- ale zawsze odjadę! Sądzę ze immo jakby szwankowalo, to raz by dzialo, a raz nie, a ja za kazdym razem uruchomie samochod.

skoro odpalil na benzynie, kulawo bo kulawo, to prąd do pompki paliwa iść musi. nie ma lipy. Stawiam na problem albo natury elektrycznej (moze jakis przekaznik?) albo pompke paliwa (tyle ze ta to zwykle jak sie konczy to kaput i juz nie "wstaje". Troche za dlugo to wszystko trwa zeby pompka tyle czasu umierala). Albo, jak ktos to napisal- elektrozawory. Tylko gdzie one są??

Kilka dni temu jak auto bylo cieple udalo mi sie odpalic je na benzynie, tząsł i telepał, ale udalo mu sie wskoczyc na gaz. Sprawdzilem podczas jazdy co bedzie jak wrócę na benzynę - nie jedzie. Zwalnia i tyle. Po przelaczeniu na gaz znowu dostaje kopa i smiga.
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Jędrzej Patelski w Styczeń 13, 2010, 16:21:37
Jak dla mnie to pompa paliwa. Sprawdź ją dobrze.
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Żukowski w Styczeń 13, 2010, 23:37:51
Podobną sytuację mieliśmy z innym modelem pojazdu ,a z racji że nie było możliwości odpalenia tylko na gazie, to też zapałał gasł zalewał się, jak złapał i przełączył na gaz było wszystko cacy,  pompa dawała za małe ciśnienie wymieniona i nic okazało się że do wymiany była listwa wtryskowa, w drugim aucie natomiast można było odpalić z pedałem  gazu do dechy , bo jak się chciało normalnie odpalić to zalewał  i tu wina była sondy.
To takie przypadki z życia wzięte :)
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Rafał Jędruszek w Styczeń 14, 2010, 17:40:34
walcze dalej.....

wczoraj zabralem sie za szukanie przekaznika od pompy. Jest po prawej stronie kolo komputerów, taki czarny/brązowy, wielkośc dwóch normalnych, ok 7x3cm. Wtyki mial zasniedziale, kostka tez zielona. przeczyscilem, odpalilem - i zadzialal. poskladalem do kupy cieszac sie ze naprawilem auto - i znowu lipa.

Dzis w warszatacie kazalem w tym kierunku szukac. po rozlozeniu go na czynniki pierwsze okazalo sie, ze przekaznik zalacza pompe paliwa, kiedy dostaje "cynk" w postaci napięcia sterującego (bodajze po zielonym przewodzie). To napiecie sterujące jest u mnie rzedu 7,5V. Podobno za malo zeby odpalic. Kable zwarte w dloni (bez uzycia sterowania) powoduja ze auto odpala bezproblemowo na benzynie.

Pytanie: skąd jest ten prąd sterujący? z komputera? ze stacyjki? ma byc 7,5V czy to za malo i gdzie indziej szukac przyczyny? Nie chce ciaganc kabli i robić plątaniny i pajeczyny nieoryginalnej pod maską


z drugiej strony zastanawia mnie co innego. Jak samochod jest cieply to odpale go na benzynie, ale po długim kreceniu rozrusznikiem. Po odpaleniu chodzi nierowno i dlawi sie i gasnie jak dodam gazu. Nie da sie jechac. Jak w tytule postu- trzesie.   Przekaznik z zalozenia -albo dziala-albo nie. Wiec jesli nie chce odpalic i nie daje napiecia na pompe, bo sterowanie ma za niskie, to jak moze odpalic na benzynie trzęsąc sie, skoro nie podal napiecia? Przeciez przekaznik chyba nie dziala "na pol gwizdka"?
Moja instalacja to sekwencja. Jezdzac na gazie pompa paliwa tez dziala- dzialajac chlodzi i smaruje wtryskiwacze paliwa.  
skoro odpale na gazie, z zalozenia pompa dziala. A jak moze dzialac skoro odpalalem awaryjnie na gazie bo na paliwie nie chcial, bo prąd sterujący tym przekaznikiem jest za maly i pompa nie dziala bo nie ma napiecia. To pompa dziala czy nie?

wczoraj w nocy w garazu zrobilem jeszcze jedna probe - jak auto chodzilo na beznynie po chamsku wyjalem ten przekaznik z wtyczki. samochod zgasł. Jak chodzi na gazie, tez zgasl. WIdac przekazik swoja rolę pełni i dziala.

Juz brakuje mi pomyslow.
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Penkala w Styczeń 14, 2010, 17:47:31
Zapytam jeszcze raz (post nr 16). Sprawdziłeś aparat zapłonowy, świece i kable? Jeśli tak, pytanie jest nieaktualne. Jeśli nie, sprawdź, miałem bardzo podobne objawy.

Pozdrawiam
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Żukowski w Styczeń 14, 2010, 22:32:11
Jeśli pompa dostaje za małe napięcie , to nie wytwarza odpowiedniego ciśnienia i wtedy kaplica będą się dziać różne dziwactwa.
Przynajmniej ja zrozumiałem z twojego postu że pompa dostaje za małe napięcie, czy tak?
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Maciej Mielniczek w Styczeń 15, 2010, 01:07:32
kumpel ma tak samo w dodge 3.0 v6 winna jest pompa paliwa a jezdzi juz tak ponad 4 miesiace wiec radze sprawdzic pompe
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Michał Wymazała w Styczeń 15, 2010, 13:46:59
Ja bym proponował na początek wymienić filtr paliwa i potem sprawdzić ciśnienie paliwa na listwie.  Drugą czynnością jeśli szarpie na wolnych obrotach może być czujnik MAP, odłącz wtyczkę to zobaczysz co się będzie działo. Oczywiście na PB bo na gazie ten element za dużej różnicy nie robi. Pompka jeśli ją słychać po przekręceniu kluczyka to daj jej spokój. No i układ zapłonowy jak koledzy piszą, bo nieraz jest tragedia ale auto jeszcze jeździ.
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Rafał Jędruszek w Styczeń 15, 2010, 16:08:25
witam ponownie
auto jezdzi  i mam nadzieje ze tak zostanie.
pali od kopa i rowno chodzi.

tak jak wczesniej pisalem na brązowym przekazniku od pompy (ciekawe za co jeszcze on odpowiada) było za małe napięcie sterujące-tylko 7,5V co nie pozwalało na załączenie  stykow i prąd nie płynął do pompy paliwa. Po zapożyczeniu z sąsiedniego elementu +12V i podpięciu jako sterowanie (prąd pojawia się po przekreceniu kluczyka) wreszcie slychac pompe i autko bezproblemowo odpala i jezdzi.

Problem rozwiązany jak sądzę w miarę "fachowo", wszystko wpięte w oryginalną instalację, bez żadnych dodatkowych kabli pod  maską itp.

Jednak dalej ciekawi mnie ską idzie oryginalne sterowanie do przekaznika od pompy i dlaczego jest tam tylko 7,5V? moze tak musi byc? albo moze cos po drodze jest uszkodzone/zasniedziale/nadpalone itp i raz dziala a raz nie.

Nie chcialbym sytuacji ze za chwile na innych przekaznikach zacznie ginąć prąd i wiecznie będę musiał robic jakies wynalazki - wolalbym zrobic 100% oryginal.  

jedynym minusem jest to, ze po przekreceniu kluczyka pompa caly czas dziala - nie powinieniem wiec zostawiac auta na "zaplonie".

Ale poki co-jeżdżę! :-)
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Janusz Mendrala w Marzec 23, 2010, 08:53:14
Cytuj

Michal Pawlaczyk napisał:
W takim przypadku może też szwankować immobiliser.

To był jedyny błąd jaki odczytałem z ECU. Objawy podobne jak u kolegów. Co sugerujesz? Co właściwie immobiliser odłącza i co mozna z nim zrobić, aby wyeliminować jego ewentualny wpływ?
J.
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Artur Majewski w Marzec 23, 2010, 11:01:00
Cześć . Fabryczny immobiliser tak właśnie chroni auto. W momencie naciśnięcia gazu silnik gaśnie . Wpisz kod zero i po zawodach.Będzie można go odłączyć.Jeśli to on od razu wyjdzie szydło z worka.Co do obrotów warto przewąchać na początek map sensor i jego połączenia.Możliwe,że masz  nieszczelność na podciśnieniu .Komputer dostaje z niego mylące odczyty i podaje różne dawki paliwa.To tak jakbyś bawił się ssaniem :)
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Janusz Mendrala w Marzec 23, 2010, 15:48:43
Zaraz po zakupie hydrowoza miałem różne dziwne objawy (ciężko odpalał i po niznacznym rozgrzaniu gasł), których przyczyną okazała się zaśniedziała masa (ta na górze skrzyni biegów). Teraz niestety to raczej cos innego, ale koledzy niech sprawdzą.
J.
P.S.
zakupiłem i wymieniłem wszystke przekaźniki w skrzynce kompów. Zobaczymy czy pomoże.
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Janusz Mendrala w Marzec 30, 2010, 13:50:55
i znalazłem upalony opornik w palcu rozdzielacza. Mam nadzieję, że to tylko to. Odpukać mimo deszczu jeździł poprawnie.
J.
Tytuł: Re: kreci, trzesie i nie pali
Wiadomość wysłana przez: Sylwester Maciejczuk w Kwiecień 03, 2010, 21:04:35
Rafale przeczytałem cały wątek ,ale nikt nic nie mówił o czujniku uderzeniowym ,który wyłącza pompę paliwa przy uderzeniu lub przy dużych wstrząsach. Może się mylę ale sądzę ,że powinien być w twoim XM .
 Może być zaśniedziały styk ,lub kulka wyskoczyła i słabo  kontaktuje .
 Proszę sprawdź ,może to jest przyczyna twoich kłopotów .
 Pozdrawiam .