F.H.U FERO Tyczyn - Rzeszów
Oglądałem C5 z 2011r Cena wywoławcza 34500 zł
dzwoniłem i skrótowo rozmowa wyglądała tak:
J: Czy można porosić o dodatkowe lepsze zdjęcia auta
K: nie jesteśmy zakładem fotograficznym, kilka zrobiliśmy a więcej to trzeba przyjechać i oglądnąć, my tez jeździmy 1700 km żeby zobaczyć auto
- niestety pojechałem i się strasznie rozczarowałem.
J: czy były w aucie jakieś elementy malowane
K: u nas nie, jeżeli coś było wcześniej to nie widać
wizyta: malowany prawy przedni błotnik,i jeszcze krzywo przykręcony i ociera o maskę, a gość z komisu nie zauważyliście że lampa tez wymieniona (nie mógł tego powiedzieć przez telefon)
lewy przedni błotnik tez przytarty (prostowanie + malowanie), na drzwiach dwie nieduże wgniotki, ogólnie lakier pozostawiał wiele do życzenia.
J: czy są jakieś wycieki z zawieszenia, lub silnika
K; nie wszędzie sucho wszystko w porządku
wizyta: po podniesieniu zawieszenia było widać wyciek z tyłu, a co do silnika też bym sobie ręki nie dał uciąć ze nie czyszczony.
J: czy są jakieś dokument potwierdzające przebieg
K: już sprawdzę w aucie, jest jakaś faktura rok temu auto miało 126 tys km
wizyta: przeglądałem dokument w aucie, i była jedynie świeża faktura z dolewki płynu chyba do zawieszenia i jakaś tam regulacja.(może tamtą gdzieś schowali, ale po co?)
Oczywiście na dole jest klauzula że to to tylko informacja i mogą być błędy w ogłoszeniu, ale dla mnie to co mnie dodatkowo zdenerwowało to jawne wprowadzenie w błąd na temat tapicerki, na górze ogłoszenia gdzie się zaznacza z wyboru , zaznaczono tapicerka welurowa, a w opisie wyposażenia którą pisze sam sprzedający wpisane tapicerka skórzana.
dołączam zdjęcie, proszę zobaczyć i co byście pomyśleli jakie są fotele - tylko welur (to co wyglądało na skórę to były pokrowce, ale je zdjęliśmy bo brzydko wyglądały)
ja nie polecam tego komisu, uważam że celowo ta oferta jest tak napisana, i nie mówią tego co wiedza o aucie bo liczą że w końcu ktoś się napali i kupi
straciłem 3 godziny, i 300 km zrobione na marne.