Po pierwsze nie tankuj pod korek, tylko do pierwszego odbicia. Ten typ tak ma, jak zatankowałeś za dużo, to nadmiar się przelał. Po drugie, jak zatankowałeś pod korek, to po przejechaniu 200 km i spaleniu powiedzmy 12 litrów pływak nawet się nie ruszył, a wskazówka pokazuje ubytek bo sterowana jest przez bsi. Dolanie do pełna nic nie zmieniło, gdyż pływak nie odnotował zmiany ilości paliwa w zbiorniku. Ot cała filozofia.