Fajnie wybrnąłeś :-) Nie mam facebooka ale nie mam nic przeciwko temu, że ludzie dzielą się relacjami ze samodzielnych prac - można się wtedy przygotować do jakieś czynności wykonując ją lepiej, dokładniej i czyściej niż okoliczni mechanicy którym się wiecznie spieszy.
Do do skrzyni - wygląda licho, małe łożyska, tryby, przesuwki wyglądają słabo. Kosz mechanizmu różnicowego jak w fiacie 126p. Myślę, że 70% zużycia skrzyni to wina użytkownika a reszta materiały wykonania i przebiegi. Przykładowo, skrzynia w fordzie sierra 1.6 na gaźniku o mocy 70 kilku koni może wytrzymać ciągły moment obrotowy na poziomie 220Nm co sprawia, że nawet przy ciężkim traktowaniu wytrzyma więcej niż silnik. Uważam, że skrzynie biegów tego typu co u mnie to najsłabsza strona tych samochodów. Czytając wypociny na forach mogę stwierdzić, że skrzynie w citroenach padały zawsze i padać będą. Ich zaletą jest to, że są małe, lekkie więc do kompaktowego samochodu jak ulał.
Może rzadka wymiana oleju? Z drugiej strony nie tylko użytkownicy Xsarek nie zmieniają olejów a jakoś skrzynie robią po 300koła przebiegu bez problemu. Sam w fiacie tipo '94 nie wymienialiśmy oleju przez 200tys i skrzynia chodziła jak marzenie.