Chwila, moment. Robert w swoich poduszkach nic nie zmieniał, od początku informował o ich konstrukcji, włącznie z pierścieniem zabezpieczającym. A ja się nie dziwię, że szczegółów ujawniać nie chce, bo niby dlaczego? Podejrzewam, że mimo 3 lat doświadczeń Robert też wszystkiego nie wie. Poduszka nie dlatego kosztowała morze kasy, bo tak chciał citroen, a dlatego, że jednak nie jest taką sobie prostą konstrukcją.
Mnie nurtuje jeszcze jeden pomysł, zastosowanie zamiast gumy- polimerów. W ich przypadku podobno dość łatwo sterować twardości/miękkością, a dodatkowo polimer się nie starzeje. Poza tym łatwość wykonania, nie jest potrzebna wulkanizacja na gorąco, wystarczy ciśnieniowa.