Witam:)
Kilka zdjęć zegarów od C5.
Jak widać, wszystko jest rozbieralne na części pierwsze. Nie ma tu żadnych
jednorazowych zatrzasków nitów i zgrzewów, wszystko mozna rozebrać i złożyć do pierwotnego stanu.
Oczywiście trzeba to robić z głową co by czegoś nie połamac, generalnie pięć razy pomyśleć zanim się zrobi kolejny krok.
Ja rozbierałem to z pewnym komfortem psychicznym, bo miałem w razie czego drugi licznik na podmianę:)
Tak jak napisałem wcześniej u mnie uszkodzony był element napędu prędkościomierza, i jego podmiana z drugiego licznika rozwiązała temat.
Nie był bym sobą, gdybym i tego nie rozłożył, i jak widać jego budowa jest prosta aż do bólu, przypuszczam ,że winowajca jest sprężynka która wyskoczyła z mocowań, ale ja nie mam aż takich zdolności
manualnych i nerwów, żeby ja prawidłowo zahaczyć i złożyć całe ustrojstwo w całość. Jest to do zrobienia dla cierpliwych.
Poniewaz konstrukcja wygląda jak prostego silniczka elektrycznego, można jeszcze sprawdzić miernikiem czy nie jest przerwane uzwojenie,bo może tu być przyczyna uszkodzenia.
Osobiście odradzam rozbieranie tego elementu ponieważ ciężko złożyć to prawidłowo, lepiej już wymienić w całości, lub oddać do naprawy za rozsądne pieniążki.
Pozdrawiam
kris