Ze stabilnością nie ma problemu.
Dodatkowo, jak kupisz ta przejściówkę. to w środku jest taka specjalna uszczelka, żeby węższa rurka się w niej zablokowała.
Ja koniec tej uszczelki odciąłem i nałożyłem na węższą cześć przejściówki, która styka się z naszym oryginalnym uchwytem.
Dzięki temu uzyskałem dodatkową stabilność.
Można też wziąć taśmę izolacyjną i tak długo nawijać, aż będzie wchodziło nam na wcisk.
Konfiguracja dowolna
Ale powiem, że w końcu w trasie nie musiałem sięgać do tyłu do popielniczki po kubek z kawą
Ważne, że jest punkt wyjścia
Proponuję zrobić mała galerię, jak komu to wyszło, o ile miał ochotę na tego typu rozwiązanie