[MkIII] Wysokość zawieszenia - nominalne wartości

[Adam Jacek]

Dane do DB wprowadza się w celu małych korekt zawieszenia jak się nie chce kręcić obejmami przy czujnikach. Tylko jeśli jest coś mocno namieszane to samym DB nie da się skorygować bo tam jest wąski zakres regulacji i przy próbie wpisania większych wartości samo wstawia fabryczne. Wg. mnie najprościej jest właśnie w DB zostawić fabryczne nastawy i przy nich regulować obejmami do uzyskania wymiarów mierzonych od osi koła do rantu błotnika (oczywiście przy odpalonym aucie i uwaga na głowę). Z zachowaniem ostrożności da się to zrobić bez kanału.

[Roman Piotrowski]

Dane do DB wprowadza się w celu małych korekt zawieszenia jak się nie chce kręcić obejmami przy czujnikach. Tylko jeśli jest coś mocno namieszane to samym DB nie da się skorygować bo tam jest wąski zakres regulacji i przy próbie wpisania większych wartości samo wstawia fabryczne. Wg. mnie najprościej jest właśnie w DB zostawić fabryczne nastawy i przy nich regulować obejmami do uzyskania wymiarów mierzonych od osi koła do rantu błotnika (oczywiście przy odpalonym aucie i uwaga na głowę). Z zachowaniem ostrożności da się to zrobić bez kanału.

Wszędzie piszą, że wartości bazowe to 160 przód i 106 tył. Tylko, że ja mam aktualnie wpisane w DB 116 dla przodu i 115 dla tyłu... Nic nie kumam. Skąd takie rozbieżności ? I jaki mają wpływ na prace zawieszenia ? Jak to poprawić, aby było dobrze ?

Dodam, że zawieszenie regulowałem tylko na obejmach, w DB nic nie ruszałem.

[Adam Jacek]

Nie pamiętam wartości fabrycznych DB, ale jak tu ktoś już radził jeśli wpiszesz jakieś dużo wyższe lub niższe wartości wróci do fabrycznych. Ustawienia te mają dość duży wpływ na gładkość pracy zawieszenia a w skrajnych przypadkach, przy żle ustawionych obejmach auto nie zgłasza uzyskania skrajnych ustawień i pompa wyłącza się dopiero zabezpieczeniem termicznym.

[Roman Piotrowski]

Nigdzie nie ma jednego porządnego poradnika jak to poprawnie zrobić... Setki postów na różnych forach i każdy co innego pisze... Dlatego większość(w tym ja) ogranicza się do regulacji tylko na obejmach.

[Dariusz Niedziółko]

Nigdzie nie ma jednego porządnego poradnika jak to poprawnie zrobić... Setki postów na różnych forach i każdy co innego pisze... Dlatego większość(w tym ja) ograniczają się regulacji tylko na obejmach.

Mylisz się ,jest cała procedura jak to zrobić krok po kroku. http://cloud.tapatalk.com/s/5c62ae80c5902/C5%20%28X7%29%20-%20B3BE0103P0%20-%20Sprawdzenie%20-%20Regulacja%20_%20Wysoko%C5%9Bci%20pojazdu%20%28Silnik%204%20cylindrowy%29.pdf

Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka

[Roman Piotrowski]

To jest procedura serwisowa, nawet w ASO nie chcą tego robić... Dla nich wystarczy przestawić na obejmach.

[Adam Jacek]

Procedura jest dobra jak masz obejmy ustawione prawie dobrze i wtedy lekka korekta w DB albo dalej obejmami. Co dla kogo łatwiejsze, bo efekt jest ten sam.

[Roman Piotrowski]

Procedura jest dobra jak masz obejmy ustawione prawie dobrze i wtedy lekka korekta w DB albo dalej obejmami. Co dla kogo łatwiejsze, bo efekt jest ten sam.

No widzisz, piszesz że regulacja obejm wystarczy (też tak myślałem), a inni piszą że konieczne jest także wpisanie pomiarów w DB... 
Można zgłupieć...
 

[Tomasz Hudy]

Procedura jest dobra jak masz obejmy ustawione prawie dobrze i wtedy lekka korekta w DB albo dalej obejmami. Co dla kogo łatwiejsze, bo efekt jest ten sam.

No widzisz, piszesz że regulacja obejm wystarczy (też tak myślałem), a inni piszą że konieczne jest także wpisanie pomiarów w DB... 
Można zgłupieć...

Nie potrzebnie komplikujesz sobie temat.
Kolega Adam juz Ci napisał - jeżeli masz dużą różnicę względem poprawnej wysokości zawieszenia, za pomocą DB tego nie skorygujesz.
Dlatego przed korektą obejmami warto ustawić wartości domyślne w DB - aby mieć możliwość później dokładnego ustawenia wysokości zawieszenia.
Po ustawieniu wysokości za pomocą obejm jeżeli masz chęci i chcesz mieć książkową wysokość możesz dokonać korekty za pomocą DB, ale w moim odczuciu jest to bez sensu - chyba że regulację wykonujesz na idealnie wypoziomowanej nawierzchni.

[Artur Juchniewicz]

A tak z ciekawości się spytam - w 3.0hdi da się regulować na obejmach czy tylko przez DB? Wydaje mi się, że na czujnikach nie ma żadnej regulacji.

[Radosław Szewczyk]

W 3.0hdi nie ma obejm, regulować można delikatnie odginając blaszkę do której przymocowany jest łącznik od korektora, dostęp lepszy niż w pozostałych wersjach i przód można regulować bez kanału. Z lewej i prawej strony wygląda to tak samo. Nie wiem jak z tyłem bo nie miałem potrzeby tam nic ruszać, robiłem tylko przód.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Łukasz Czarny]

Nigdzie nie ma jednego porządnego poradnika jak to poprawnie zrobić... Setki postów na różnych forach i każdy co innego pisze... Dlatego większość(w tym ja) ogranicza się do regulacji tylko na obejmach.

Roman, możesz kogoś polecić z Wrocławia bądź okolic kto ogarnie regulację wysokości?

[Łukasz Michalak]

Dane do DB wprowadza się w celu małych korekt zawieszenia jak się nie chce kręcić obejmami przy czujnikach. Tylko jeśli jest coś mocno namieszane to samym DB nie da się skorygować bo tam jest wąski zakres regulacji i przy próbie wpisania większych wartości samo wstawia fabryczne. Wg. mnie najprościej jest właśnie w DB zostawić fabryczne nastawy i przy nich regulować obejmami do uzyskania wymiarów mierzonych od osi koła do rantu błotnika (oczywiście przy odpalonym aucie i uwaga na głowę). Z zachowaniem ostrożności da się to zrobić bez kanału.

Wszędzie piszą, że wartości bazowe to 160 przód i 106 tył. Tylko, że ja mam aktualnie wpisane w DB 116 dla przodu i 115 dla tyłu... Nic nie kumam. Skąd takie rozbieżności ? I jaki mają wpływ na prace zawieszenia ? Jak to poprawić, aby było dobrze ?

Dodam, że zawieszenie regulowałem tylko na obejmach, w DB nic nie ruszałem.

160 dla przodu i 106 dla tyłu to wartości, które wpisując w DB nie spowodują żadnej zmiany wysokości zawieszenia. To nie są wartości bazowe, też nie rozumiałem na początku o co dokładnie chodzi. Dla przodu w moim C5 bazową wartością jest 128, tyłu nie pamiętam (chyba 120), a w tej chwili przód mam ustawiony na 120, tył na 101 (mniej się nie da, a i tak jest trochę za wysoko, muszę wiosną wyzerować kalkulator zawieszenia i ruszyć obejmy). Stąd np. jak masz przód ustawiony na 116, a tył na 115 i nie ruszając obejm, chcesz na przykład tylko obniżyć tył za pomocą Diagbox'a, to wpisujesz w kalkulator zawieszenia dla przodu wartość 160 (wtedy wartość 116 pozostanie bez zmian), a dla tyłu np. 107, 108 lub więcej, w zależności o ile mm chcesz auto obniżyć. W celu podwyższenia, wpisujesz 105 lub 104 lub 103 itd. Po wpisaniu wartości większej niż 106 i zatwierdzeniu, nową wartością w kalkulatorze zawieszenia dla tyłu będzie np. 110 czy 112, zamiast 115. Niestety są to wartości w krokach, więc obniżenie tyłu np. o 5 mm (wpisanie 111 w DB), nie spowoduje, że będziesz miał zamiast 115 wartość 110, tylko jakąś mniejszą niż dotychczasowe 115- to już przelicza sterownik zawieszenia. Jak wpiszesz wartość dużo za dużą lub za małą, wyświetli się odpowiedni komunikat i wróci wartość bazowa (120). Wtedy od nowa zabawa, aż osiągniesz te ~41cm z przodu i ~39cm z tyłu. Może się jednak zdarzyć, że będzie konieczne ruszenie obejm, bo wpisywane wartości będą poza skalą. Wtedy najlepiej wpisać dla przodu i tyłu 000, kalkulator zawieszenia przestawi się na wartości 128 dla przodu, 120 dla tyłu i wtedy ruszyć obejmy, żeby zbliżyć się do pożądanej wysokości 41cm przód, 39 tył co zamierzam za jakiś czas zrobić. Teraz mam graniczną wartość dla tyłu (101), więc potencjometr na pewno nie ma łatwej roboty jak zaczynają się większe dziury.

[Machoński Tomasz]

to co widzisz w kompie czyli np.128 to kroki.A wpisuje się wartość w mm np.160

[Roman Piotrowski]

Procedura jest dobra jak masz obejmy ustawione prawie dobrze i wtedy lekka korekta w DB albo dalej obejmami. Co dla kogo łatwiejsze, bo efekt jest ten sam.

No widzisz, piszesz że regulacja obejm wystarczy (też tak myślałem), a inni piszą że konieczne jest także wpisanie pomiarów w DB... 
Można zgłupieć...

Nie potrzebnie komplikujesz sobie temat.
Kolega Adam juz Ci napisał - jeżeli masz dużą różnicę względem poprawnej wysokości zawieszenia, za pomocą DB tego nie skorygujesz.
Dlatego przed korektą obejmami warto ustawić wartości domyślne w DB - aby mieć możliwość później dokładnego ustawenia wysokości zawieszenia.
Po ustawieniu wysokości za pomocą obejm jeżeli masz chęci i chcesz mieć książkową wysokość możesz dokonać korekty za pomocą DB, ale w moim odczuciu jest to bez sensu - chyba że regulację wykonujesz na idealnie wypoziomowanej nawierzchni.

Wiesz co ?  W sumie skomplikowałem sobie życie, czytając ten temat od pierwszej strony
Byłem święcie przekonany, że wystarczy regulacja na obejmach, a teraz mam trochę namieszane

Jeszcze jedna kwestia - aktualizował ktoś z was kalkulator zawieszenia ? Jeśli tak to jakie wrażenia ?

@Łukasz Czarny
Niestety sam nie wiem

[Łukasz Czarny]

Też już się pogubiłem co i jak ale idzie coś mądrego z tego wyciągnąć, póki co szukam kogoś ogarniętego do ustawienia bo nie mam sprzetu.
p.s. czy samym DB idzie ogarnąć przód który w mojej ocenie jest za wysoki i za twardy? Czy można wpisać jakąś wartość która obniży przód do wartości fabrycznej ?Pytanie też, dlaczego tak się stało? Samo z siebie może się tak przestawić - pomijam elementy których niedomaganie może mieć na to wpływ?

[Roman Piotrowski]

Dane do DB wprowadza się w celu małych korekt zawieszenia jak się nie chce kręcić obejmami przy czujnikach. Tylko jeśli jest coś mocno namieszane to samym DB nie da się skorygować bo tam jest wąski zakres regulacji i przy próbie wpisania większych wartości samo wstawia fabryczne. Wg. mnie najprościej jest właśnie w DB zostawić fabryczne nastawy i przy nich regulować obejmami do uzyskania wymiarów mierzonych od osi koła do rantu błotnika (oczywiście przy odpalonym aucie i uwaga na głowę). Z zachowaniem ostrożności da się to zrobić bez kanału.

Wszędzie piszą, że wartości bazowe to 160 przód i 106 tył. Tylko, że ja mam aktualnie wpisane w DB 116 dla przodu i 115 dla tyłu... Nic nie kumam. Skąd takie rozbieżności ? I jaki mają wpływ na prace zawieszenia ? Jak to poprawić, aby było dobrze ?

Dodam, że zawieszenie regulowałem tylko na obejmach, w DB nic nie ruszałem.

160 dla przodu i 106 dla tyłu to wartości, które wpisując w DB nie spowodują żadnej zmiany wysokości zawieszenia. To nie są wartości bazowe, też nie rozumiałem na początku o co dokładnie chodzi. Dla przodu w moim C5 bazową wartością jest 128, tyłu nie pamiętam (chyba 120), a w tej chwili przód mam ustawiony na 120, tył na 101 (mniej się nie da, a i tak jest trochę za wysoko, muszę wiosną wyzerować kalkulator zawieszenia i ruszyć obejmy). Stąd np. jak masz przód ustawiony na 116, a tył na 115 i nie ruszając obejm, chcesz na przykład tylko obniżyć tył za pomocą Diagbox'a, to wpisujesz w kalkulator zawieszenia dla przodu wartość 160 (wtedy wartość 116 pozostanie bez zmian), a dla tyłu np. 107, 108 lub więcej, w zależności o ile mm chcesz auto obniżyć. W celu podwyższenia, wpisujesz 105 lub 104 lub 103 itd. Po wpisaniu wartości większej niż 106 i zatwierdzeniu, nową wartością w kalkulatorze zawieszenia dla tyłu będzie np. 110 czy 112, zamiast 115. Niestety są to wartości w krokach, więc obniżenie tyłu np. o 5 mm (wpisanie 111 w DB), nie spowoduje, że będziesz miał zamiast 115 wartość 110, tylko jakąś mniejszą niż dotychczasowe 115- to już przelicza sterownik zawieszenia. Jak wpiszesz wartość dużo za dużą lub za małą, wyświetli się odpowiedni komunikat i wróci wartość bazowa (120). Wtedy od nowa zabawa, aż osiągniesz te ~41cm z przodu i ~39cm z tyłu. Może się jednak zdarzyć, że będzie konieczne ruszenie obejm, bo wpisywane wartości będą poza skalą. Wtedy najlepiej wpisać dla przodu i tyłu 000, kalkulator zawieszenia przestawi się na wartości 128 dla przodu, 120 dla tyłu i wtedy ruszyć obejmy, żeby zbliżyć się do pożądanej wysokości 41cm przód, 39 tył co zamierzam za jakiś czas zrobić. Teraz mam graniczną wartość dla tyłu (101), więc potencjometr na pewno nie ma łatwej roboty jak zaczynają się większe dziury.

Ustawiłem wysokość na obejmach tj. 41 przód i 39 tył, w DB nic nie ruszałem tzn. jest tam dalej 116 dla przodu i 115 dla tyłu, tak może być ?

[Łukasz Michalak]

Też już się pogubiłem co i jak ale idzie coś mądrego z tego wyciągnąć, póki co szukam kogoś ogarniętego do ustawienia bo nie mam sprzetu.
p.s. czy samym DB idzie ogarnąć przód który w mojej ocenie jest za wysoki i za twardy? Czy można wpisać jakąś wartość która obniży przód do wartości fabrycznej ?Pytanie też, dlaczego tak się stało? Samo z siebie może się tak przestawić - pomijam elementy których niedomaganie może mieć na to wpływ?

Wszystko zależy od tego, ile u Ciebie w tej chwili już jest wpisane kroków w kalkulatorze zawieszenia. Jeśli okolice 128, czyli nominału, to spokojnie zejdziesz 1- 2 cm- wtedy należy wpisać dla przodu 170 (dla obniżenia o ~1cm) lub 180 (dla obniżenia o ~2cm), tył 106 jeśli go w ogóle nie chcesz ruszać. Natomiast jeśli już ktoś w kalkulatorze zawieszenie grzebał i jest tam obniżone (np. zamiast 128 kroków, 116 czy 112), to po wpisaniu za dużej wartości skończy się pewnie jak u mnie z tyłu- błędem, że wartość jest poza skalą- co wyzeruje kalkulator do kroku 128 z przodu i auto wówczas pójdzie jeszcze wyżej do góry. Wtedy znowu trzeba wpisać np. 180, żeby je chociaż o te 2cm dać w dół.


Według mnie najlepszą procedurą jest:
1. Reset kalkulatora zawieszenia przez wpisanie 000 dla przodu i tyłu.
2. Ustawienie zawieszenia obejmami, np. z kanału, aby przód miał te ~41cm od osi koła do błotnika, a tył ~39cm.
3. Ewentualna korekta według uznania DB po wykonaniu regulacji obejmami- mi się na przykład wydaje, że moje C5 zdecydowanie lepiej wybiera nierówności, gdy ustawiłem je na 40,5 cm z przodu.

Ustawiłem wysokość na obejmach tj. 41 przód i 39 tył, w DB nic nie ruszałem tzn. jest tam dalej 116 dla przodu i 115 dla tyłu, tak może być ?

Ostatecznie może być, ale tak jak pisałem wyżej, idealnie byłoby, gdybyś przed ruszeniem obejm wpisał do kalkulatora zawieszenia wartości 000. Wtedy kalkulator wyzeruje się, a Ty będziesz miał pewność, że po poprawnym ustawieniu wysokości auta na obejmach, potencjometry są w środkowej skali swojego działania, kiedy auto stoi na równej powierzchni, a podczas jazdy ich wychył w jedną czy drugą stronę będzie prawidłowo odczytywany. Teraz masz wysokość poprawną, ale przedni potencjometr jest już 13 kroków niżej względem ustawienia fabrycznego. Ja mam taki problem z tyłem- mam 101, a 120 jest nominalnie, niżej już się zejść nie da, a obejmą nie mam jak ruszyć (obecny brak warunków do wejścia pod samochód).

[Roman Piotrowski]

Ostatecznie może być, ale tak jak pisałem wyżej, idealnie byłoby, gdybyś przed ruszeniem obejm wpisał do kalkulatora zawieszenia wartości 000. Wtedy kalkulator wyzeruje się, a Ty będziesz miał pewność, że po poprawnym ustawieniu wysokości auta na obejmach, potencjometry są w środkowej skali swojego działania, kiedy auto stoi na równej powierzchni, a podczas jazdy ich wychył w jedną czy drugą stronę będzie prawidłowo odczytywany. Teraz masz wysokość poprawną, ale przedni potencjometr jest już 13 kroków niżej względem ustawienia fabrycznego. Ja mam taki problem z tyłem- mam 101, a 120 jest nominalnie, niżej już się zejść nie da, a obejmą nie mam jak ruszyć (obecny brak warunków do wejścia pod samochód).

Dzięki wielkie!
Zamierzam teraz wjechać na kanał, podłączyć DB, wyzerować kalkulator (wrócą wartości fabryczne i pewnie zawiecha pójdzie trochę do góry) i ponownie ustawić na obejmach 41 dla przodu i 39 dla tyłu, powinno być ok co nie ?

Ponadto Łukaszu aktualizowałeś kalkulator zawieszenia ? Coś wiesz na ten temat w ogóle ?

[Łukasz Michalak]

Dokładnie tak zrób, wtedy zawieszenie powinno pracować najlepiej. Zobacz też z ciekawości, czy czujesz różnicę między 41cm z przodu, a 40,5 na przykład- sam zastanawiam się, czy nie wrócić do 40,5, które kiedyś na próbę ustawiłem, bo fajniej wybierał nierówności.

Niestety nie nauczyłem się jeszcze robić aktualizacji sterowników- nie wiem nawet, czy klonem interfejsu, który posiadam, jest to w ogóle możliwe. Gdzieś czytałem, że w ASO jest to podobno nie takie drogie (okolice 200 zł, jeśli dobrze pamiętam), ale jak na razie nie dowiadywałem się, ile to może kosztować obecnie.

[Roman Piotrowski]

Dokładnie tak zrób, wtedy zawieszenie powinno pracować najlepiej. Zobacz też z ciekawości, czy czujesz różnicę między 41cm z przodu, a 40,5 na przykład- sam zastanawiam się, czy nie wrócić do 40,5, które kiedyś na próbę ustawiłem, bo fajniej wybierał nierówności.

Niestety nie nauczyłem się jeszcze robić aktualizacji sterowników- nie wiem nawet, czy klonem interfejsu, który posiadam, jest to w ogóle możliwe. Gdzieś czytałem, że w ASO jest to podobno nie takie drogie (okolice 200 zł, jeśli dobrze pamiętam), ale jak na razie nie dowiadywałem się, ile to może kosztować obecnie.

Ok, jeszcze jedno - te zerowanie kalkulatora robimy na włączonym silniku ? Jeśli tak to po zerowaniu nie gasimy silnika i od razu przechodzimy do regulacji obejm ?

[Łukasz Michalak]

Dokładnie tak zrób, wtedy zawieszenie powinno pracować najlepiej. Zobacz też z ciekawości, czy czujesz różnicę między 41cm z przodu, a 40,5 na przykład- sam zastanawiam się, czy nie wrócić do 40,5, które kiedyś na próbę ustawiłem, bo fajniej wybierał nierówności.

Niestety nie nauczyłem się jeszcze robić aktualizacji sterowników- nie wiem nawet, czy klonem interfejsu, który posiadam, jest to w ogóle możliwe. Gdzieś czytałem, że w ASO jest to podobno nie takie drogie (okolice 200 zł, jeśli dobrze pamiętam), ale jak na razie nie dowiadywałem się, ile to może kosztować obecnie.

Ok, jeszcze jedno - te zerowanie kalkulatora robimy na włączonym silniku ? Jeśli tak to po zerowaniu nie gasimy silnika i od razu przechodzimy do regulacji obejm ?

Dokładnie tak, jak mówisz. Chociaż podejrzewam, że auto powinno się podnieść z pozycji parkingowej (przód) już po przekręceniu zapłonu, to zrobiłbym to na włączonym silniku.

Też masz tak, że przód idzie od razu w dół jak tylko wyłączysz silnik? Słychać nawet przez chwilę buczenie wtedy, chyba jakiegoś zaworu. Podobno w C5 przód lekko opada po zgaszeniu silnika (nie doczytałem tylko po jakim czasie) i wygląda na to, że u mnie dzieje się to od razu, mniej więcej wtedy jak wyciągam kluczyk ze stacyjki. Jest chwila buczenia wówczas, a po zmierzeniu wysokości przód jest niżej.

[Maciej Dudziak]

U mnie przód opada albo po zgaszeniu silnika albo po otwarciu drzwi jak nie zamknę auta i wsiadam ponownie.

[Łukasz Michalak]

U mnie przód opada albo po zgaszeniu silnika albo po otwarciu drzwi jak nie zamknę auta i wsiadam ponownie.

Dzięki, czyli wszystko jest u mnie w porządku.

[Jacek Kaleta]

Mały "wtręt" dla wrocławiaków w temacie serwisu i zawiasu - chyba kiedyś gdzieś obiło mi się o uszy na forum ze rozsądnie jest w :


http://jhlserwis.pl/serwis-samochodow-francuskich/