Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Marcin Drozdowski w Sierpień 22, 2018, 19:56:57
-
Tak wiem, że było ale nie doczekałem się odpowiedzi w innym dziale, może ktoś mądry pomoże? zakupiłem nie tak dawno daiboxa i chce zmienić wysokość zawieszenia. Po wejściu w regulację wysokości programem mam coś takiego:
wysokość odniesienia początkowa przednia 128
wysokość odniesienia początkowa tylna 120
wysokość odniesienia zaprogramowana przednia 115
wyokosc odniesienia zaprogramowana tylna 126
przód ma wysokość 41,5 mierząc od środka felgi , tył ma 38,5 chciałbym przód opuścić na 41 a tył podnieść na 39,5 pytanie tylko jakie wartości wpisać i gdzie? [size=0.85em][/size]
-
Słabo szukasz :-)
Możesz pobawić się wartościami bez obaw, zmiana wartości o 10 zmienia wysokość o 1cm, jeśli coś nie wyjdzie możesz przywrócić wartości domyślne wpisując 000
-
Rozumiem, że jeżeli przód chciałbym obniżyć przód o 0,5cm to wpisuje w miejscu wysokość odniesienia zaprogramowana przednia 120 i wówczas powinien się obniżyć a tył jeśli chcę podnieść o 1 cm to powinienem wpisać wysokość zaprogramowana tylna 116?
-
Wartości w krokach są tylko dla komputera, ty musisz wpisywać wartości w mm.
Dla przodu wartość odniesienia jest to 160mm, dla tyłu 106mm (to są pomiary wynikające ze wzoru i odnoszące się do zawieszenia ustawionego prawidłowo na korektorach wysokości)
Jeśli chcesz opuścić przód o 0,5cm to musisz wpisać więcej, czyli wpisujesz 165 (160+5), komputer stwierdza że jest za wysoko i obniża o 0,5cm.
Opuszczenie tyłu o 0,5cm to będzie 111 (106+5).
Jeśli chcesz podnieść to wpisujesz mniej o tyle ile chcesz podnieść.
-
Super dzięki wielkie. A wpisuje w miejscu wartość początkowa czy zaprogramowana?
-
Gorąco kibicuję i życzę sukcesu. Jeżeli pozwolisz, to może kiedyś sprawdzimy w ten sposób zawieszenie w mojej cytrynie? ;)
-
(...) Dla przodu wartość odniesienia jest to 160mm, dla tyłu 106mm (to są pomiary wynikające ze wzoru i odnoszące się do zawieszenia ustawionego prawidłowo na korektorach wysokości)(...)
Coś chyba nie bardzo. Jeżeli nic wcześniej nie było grzebane to wartości początkowe i zaprogramowane są te same czyli 128 przód i 120 tył. Jak widać kolega miał już robioną jakąś korektę.
W tej sytuacji należałoby najpierw ustawić wartości domyślne, pomierzyć i wtedy dokonywać korekty.
Dla przypomnienia wartości domyślne są ustawiane w momencie kiedy podamy wartość spoza zakresu - najlepiej "0"
-
Super dzięki wielkie. A wpisuje w miejscu wartość początkowa czy zaprogramowana?
Początkowej nie ruszysz jest na stałe, zmienia się tylko zaprogramowana.
(...) Dla przodu wartość odniesienia jest to 160mm, dla tyłu 106mm (to są pomiary wynikające ze wzoru i odnoszące się do zawieszenia ustawionego prawidłowo na korektorach wysokości)(...)
Coś chyba nie bardzo. Jeżeli nic wcześniej nie było grzebane to wartości początkowe i zaprogramowane są te same czyli 128 przód i 120 tył. Jak widać kolega miał już robioną jakąś korektę.
Tak przód był już obniżony, a tył podwyższony, ale to nic nie zmienia bo dla komputera to w tym momencie są wartości odniesienia.
Jeśli wykasuje te ustawienia do domyślnych to przód będzie musiał obniżyć o około 2 cm + dodatkowe 0,5 cm. Więc po ustawieniu do domyślnych musi wpisać 185, albo teraz tylko 165.
Po każdym wpisaniu i przyjęciu wartości przez komputer przyjmuje on że wysokość zawieszenia jest ustawiona prawidłowo i wynosi dla przodu 160 a dla tyłu 106, jeśli z kolejnego pomiaru wychodzi że np musimy obniżyć zawieszenie z przodu o 2mm a tył jest prawidłowo to przy wpisywaniu wartości podajemy 162 dla przodu i 106 dla tyłu.
Komputer czasami potrafi przyjmować dziwne wartości inne od tych wpisanych, więc po każdym wpisaniu wysokości należy sprawdzić jak wyglądają wartości zaprogramowane. Zdarzało mi się że mimo wpisania prawidłowych wartości komputer wywalał poza zakresem, ale np wracał do domyślnych tylko z przodem a tył był na innej wysokości.
-
Gorąco kibicuję i życzę sukcesu. Jeżeli pozwolisz, to może kiedyś sprawdzimy w ten sposób zawieszenie w mojej cytrynie? ;)
Jasne możemy spróbować jeśli tylko uda mi się coś zdziałać w mojej C5. Mimo teoretycznie ustawionej wysokości na obejmach ciągle brakuje mi komfortu w mojej C5 dlatego spróbuję jeszcze diaboxem a jeśli to nie pomoże to biorę się za sfery.
Czyli wpisuje dla przodu 165 a dla tyłu 116 i dam znać jaki efekt :)
-
Jeśli tył chcesz podnieść to musisz wpisać mniej czyli 96 (106-10).
-
No i jestem po testach jednak z moim zawieszeniem jest jakiś problem. Obniżyłem przód na 40 a tył ustawiłem na 38 , zmierzyłem przejechałem się jakiś km zajeżdzam do garażu mierzę i nie dowierzam sam się podniósł do tego co było przód 41,5 tył jedna strona 38 druga 37. Czy to możliwe? Auto jest bujające ale czuje w samochodzie każde łączenie asfaltu czyli niewiele się zmieniło. Chyba bedę zmuszony wymienić sfery.
-
Jakbyś zadał sobie chociaż trochę trudu i przeczytał temat dotyczący regulacji, a nie zakładał nowego to byś już był po regulacji.
Paweł jak zwykle, mocno i na temat ;)
Posłuchaj go, ja na tym dobrze wyszedłem :)
-
Jakbyś zadał sobie chociaż trochę trudu i przeczytał temat dotyczący regulacji, a nie zakładał nowego to byś już był po regulacji.
Jak bym miał jeszcze z 40 tyś zł to bym kupił 2015r i z pewnością nie siedział teraz na forum tylko spał. :)
A poważnie to czytałem wielokrotnie te wątki nawet na stronie klubu peugeota ale niestety nie mam kanału żeby to dokładnie wszystko pomierzyć. Nowy temat założyłem tylko dlatego, ze nikt mi nie odpisał pod wątkiem dotyczącym regulacji a chciałem jedynie obniżyć przód a podnieść tył. Wydawało się to proste. [size=78%] [/size]
-
Ok dzięki dzisiaj jeszcze z tym powalczę chociaż korektor z tyłu był wymieniany z pół roku temu bo auto nie meldowało górnego położenia.
-
No i jestem po regulacji, przywróciłem ustawienia fabryczne po czym ustawiłem od nowa wysokość teraz tył mam 38 przód 41. Dzisiaj jeździłem C5 kolegi , który ma tył 38 przód 42 i 140 tyś przebiegu, auto nie buja się a płynie po drodze. Moje nie dość, że nie płynie to kołysze się na boki. Pozostaje chyba atakować sfery.
-
Ok. wymieniłem sfery z przodu ( banalnie prosta czynność) wstawiłem auto na kanał, przemierzyłem zgodnie z serwisówką obliczyłem i wpisałem do komputera, wysokość ustawiła się na 42 przód i 39 tył- niestety przy tej wysokości auto zrobiło się twarde ( zwłaszcza tył). Trochę mnie to poirytowało i wróciłem do ustawień 41 przód a tył 38. Idealnie nie jest auto jeździ lepiej , nie buja się na boki jednak do legendarnego komfortu brakuje, z poprzednimi nierównościami nie radzi sobie wcale. Czuje każdy poprzeczny uskok mniejszy i większy. Nie wiem już gdzie szukać przyczyny.
Moją uwagę zwróciła jedna rzecz podczas ustawiania zawieszenia przy pomocy diaboxa wpisuję np dla przodu 170 a dla tyłu 106 przód obniża się ale sterownik obniża też tył mimo, ze wpisuję teoretycznie wartość 106. Po przejechaniu kilku kilometrów zawieszenie samo potrafi się przestawić tzn przód sam podniesie się o 1 cm.
Któryś z czujników szaleje?
-
@Marcin - jak tam sprawa zawiasu ? Rozwiązana ?
-
po regulacji sprawdźcie czy auto osiąga tryb górny serwisowy i pompa sie wyłącza.
-
Cześć
Niestety nie. Wymieniłem dwie sfery, ustawiłem wysokość w miedzy czasie wyszło, że padł mi regulator w pompie więc go wymieniłem, wymieniłem też korek zbiornika lds na nowy model i zauważyłem , że po jednej z 2 ostatnich czynności czyli albo wymiana korka albo regulatora w pompie auto przez ok 3 tygodnie zmieniło się nie do poznania. Zaczęło płynąć po drodze. Po raz pierwszy poczułem co to znaczy hydro :) niestety od 3-4 dni ponownie jeździ jak Passat. Kompletnie tego nie rozumiem dlaczego raz jest dobrze raz nie. Samochód osiąga wszystkie pozycje, mam lekki wyciek z siłownika z przodu. Po podłączeniu komputera mam 3 błędy P2133 P2131( sygnał stycznika punktu oporu pedału przyspieszenia) oraz błąd U 2005 wzbudzenie, nieprawidłowy odbiór prędkości. W przyszłym tygodniu może wymienię siłownik i zobaczę czy coś to zmieni ale mam wątpliwości. Już tutaj pisałem, ze jak kupowałem C5 to jeździłem kilkoma różnymi w wersji x7 i na 4 auta tylko jedno zachowywało się jak poduszkowiec i miało 280 tyś km. Pozostałe w tym moja raczej nie płynęły po drodze. Choć moja jak widać ma przebłyski :0
-
A czy wysokość zawieszenia mierzycie na pracującym czy na wyłączonym silniku ?
-
A czy wysokość zawieszenia mierzycie na pracującym czy na wyłączonym silniku ?
na zapalonym bądź włączonym zapłonie
-
Ok dzięki, a to jak już się wciąłem, to jeszcze szybko zapytam, czy te wartości są ok? Pomierzyłem dzisiaj wysokość u siebie, bo mnie coś naszło po przeczytaniu tego wątku:
LP 41
PP 40,5
LT 40,2
PT 40,5
Z góry dzięki za odpowiedź.
-
Ok dzięki, a to jak już się wciąłem, to jeszcze szybko zapytam, czy te wartości są ok? Pomierzyłem dzisiaj wysokość u siebie, bo mnie coś naszło po przeczytaniu tego wątku:
LP 41
PP 40,5
LT 40,2
PT 40,5
Z góry dzięki za odpowiedź.
Tył masz za wysoko. Opuściłbym ok 1 cm. Mierzyłeś na w miarę równej nawierzchni? Jak z komfortem?
-
Najwyższej nie osiąga tylko wtedy, gdy w bagażniku jest obciążenie, np komplet zimowek, lub tylko dwie. Cięgno regulatora prześwitu już zamówiłem i jako pierwsze co zrobię, to go wymienię. Stare jest skorodowane. Jeśli osiągnie ostatnia wysokość, to pompa się wyłącza. Muszę tylko sprawdzić czy nie dobija po chwili.
-
Cześć
Niestety nie. Wymieniłem dwie sfery, ustawiłem wysokość w miedzy czasie wyszło, że padł mi regulator w pompie więc go wymieniłem, wymieniłem też korek zbiornika lds na nowy model i zauważyłem , że po jednej z 2 ostatnich czynności czyli albo wymiana korka albo regulatora w pompie auto przez ok 3 tygodnie zmieniło się nie do poznania. Zaczęło płynąć po drodze. Po raz pierwszy poczułem co to znaczy hydro :) niestety od 3-4 dni ponownie jeździ jak Passat. Kompletnie tego nie rozumiem dlaczego raz jest dobrze raz nie. Samochód osiąga wszystkie pozycje, mam lekki wyciek z siłownika z przodu. Po podłączeniu komputera mam 3 błędy P2133 P2131( sygnał stycznika punktu oporu pedału przyspieszenia) oraz błąd U 2005 wzbudzenie, nieprawidłowy odbiór prędkości. W przyszłym tygodniu może wymienię siłownik i zobaczę czy coś to zmieni ale mam wątpliwości. Już tutaj pisałem, ze jak kupowałem C5 to jeździłem kilkoma różnymi w wersji x7 i na 4 auta tylko jedno zachowywało się jak poduszkowiec i miało 280 tyś km. Pozostałe w tym moja raczej nie płynęły po drodze. Choć moja jak widać ma przebłyski :0
Marcin dobrze że poczułes jak powinno jeździć hydro. Sporo już zainwestowaleś, zrobiłeś i według mnie masz dwie opcje dlaczego auto ma takie fochy.
Zakładam że masz zawieszenie ustawione przód 41,5 lub mniej tył 39,5 lub mniej i osiąga ostatnią pozycję, pompa się wyłącza na ostatnim położeniu nie włącza ponownie żeby dobić co jakiś czas to jest podstawa, druga sprawa to korektory i ich łączniki i tu może być pierwszy powód tego że zawieszenie raz płynie raz nie. Łącznik zazwyczaj z tyłu ma luz, lub się zaciera i samochód nie może precyzyjnie podczas jazdy regulować prześwitu, bo nawet minimalny luz czy opór powoduje duże odchyłki na wysokości zawieszenia. Dodatkowo taki uszkodzony łącznik mocno męczy pompę. Jak już stwierdzisz że jest zatarty, lub ma luz dopiero wtedy go zciągnij, nie wcześniej, dodatkowo sprawdź w jakim stanie jest kulka na korektorze, jak jest skorodowana to wymiana łącznika nie wiele da, trzeba kupić korektor używkę.
Po ustawieniu wysokości podnieś auto do samej góry, opuść w pozycję do jazdy zmierz wysokości, opuść na sam dół i podnieś w pozycję do jazdy zmierz wysokości wyniki mają być takie same.
Jak to będzie zrobione, sprawdź poziom płynu lds nie może być więcej, już lepiej jak jest trochę mniej, to jest również bardzo istotne, jak to zrobisz odkręć korek zrób parę pompek zawieszenia, później opuść na sam dół i zostaw tak ma noc bez korka, a rano tylko lekko go przyłap, jeden obrót, nie zakrecaj mimo że to nowy typ, nie zginie bez obaw kołnierz go nie puści.
Jak to wszystko zrobisz przewieź się rano i podziel wrażeniami
Edycja
Jeszcze jedno ciśnienie w kołach daj sobie niższe o 0.2 na każdym kole na początek
Dzięki Paweł. Tak wysokość po wszystkich moich korektach mam 40,5 przód a tył 38. Tył ustawiony na 39,5 powoduje, że auto robi się jeszcze bardziej twarde. Cięgno korektora z tyłu miałem wymienione jakieś pół roku temu i nic to nie wniosło ale może faktycznie problem jest z samymi korektorami. To by tłumaczyło fakt , że podczas ustawiania wysokości zawieszenie potrafiło samo zmienić wysokość po zgaszeniu i ponownym odpaleniu samochodu. Powiedz mi czy ew. wymianę korektorów zacząć od tylnego czy od przedniego? I czy po tym będę musiał ponownie ustawiać wysokość? Z tego co pamiętam z przodu jest trochę kiepski dostęp do korektora?
Pozdrawiam
-
Ja też wczoraj walczyłem z wysokością.Miałem 41.5/39.5 czyli książkowa wysokość i nie osiągał max.Po wielu próbach zrobiłem 40/39 i teraz dobija normalnie do max-a.I chyba jest przód miękkszy tzn.jak to niektórzy piszą ponton.
-
Z przodu jest mniej narażony, zazwyczaj tył się kończy pierwszy. Ten z przodu jest nad belką ale spokojnie go wymacasz i zrobisz regulację.
Wysokości które podałeś są ciekawe bo, przy regulacji mechanicznej bez DB na pewno nie było by możliwe osiągnięcie ostatniej pozycji przy tak niskim ustawieniu zawieszenia.
Ja bym zaczął od tego co Ci napisałem i dodatkowo wrócił do ustawień fabrycznych zawieszenia w DB, a później zrobił korektę do właściwej wysokości mechanicznie, żeby było jak fabryka mówi
Regulowałem przy pomocy DB :)
-
Robiłeś korekty wysokości DB?
tak.walczyłem kompem.
-
Ok dzięki, a to jak już się wciąłem, to jeszcze szybko zapytam, czy te wartości są ok? Pomierzyłem dzisiaj wysokość u siebie, bo mnie coś naszło po przeczytaniu tego wątku:
LP 41
PP 40,5
LT 40,2
PT 40,5
Z góry dzięki za odpowiedź.
tył powinien być nieco niżej - generalnie u wszystkich jest około 38 cm (do rantu od środka koła) - u mnie 38,5 dla przykładu
-
No ale będzie widoczna różnica między przodem a tyłem? To jakby nie było 1,5 - 2 cm różnicy. Na ten moment auto stoi równiusieńko.
Czy te wysokości są "książkowe" i z takimi auta wyjeżdżały z fabryki (mam na myśli przód 41 tył 39), czy ktoś kiedyś po prostu sobie tak auto ustawił, stwierdził, że komfort resorowania jest satysfakcjonujący i tak już zostało?
-
Ktoś kiedyś zrobił całą procedurę regulacji z pomiarami według instrukcji w punktach do tego przeznaczonych i po tym zmierzone zostały wysokości do nadkola - bo to łatwiej sprawdzić zwłaszcza jeśli nie masz dostępu do kanału. Szczegóły w TYM (http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?topic=98257.0) wątku
-
Czyli jeśli dobrze rozumuje, to kiedy po przeprowadzonej procedurze, średnie wartości K1 i K2 mojego zawieszenia będą w widełkach, czyli przód 190-130mm, tył 140-80mm, to moje zawieszenie nie wymaga korekty.
Czyli wymiary, od końca błotnika do środka koła, czy to będą miały np. 41P/39T czy 41P/38,5T i jakieś inne po przecinku, które tu w postach padają, będą poprawne?
-
Ok, tylko najpierw wymienię tylne cięgno.
-
Panowie przekopując różne fora znalazłem coś takiego: Udoskonalone zawieszenie „Hydractive plus” oferowane z silnikami HDi 136 FAP i 3.0i V6 posiada nowy system zmiany trybu pracy, z pierwszeństwem dla elastycznego zawieszenia w trosce o lepszy komfort. Przechodzenie z komfortowej do dynamicznej pozycji jest uzależnione od pięciu różnych parametrów, a mianowicie przyspieszenia lub momentu silnika, hamowania, kąta skrętu kierownicy, prędkości obrotowej kierownicy oraz ugięcia karoserii."
Czy zatem możliwe, ze wpływ na komfort jazdy ma któryś z tych błędów P2133 P2131( sygnał stycznika punktu oporu pedału przyspieszenia) oraz błąd U 2005 wzbudzenie, nieprawidłowy odbiór prędkości?
dziś dowiedziałem się, ze czujnik pedału gazu jest wymienialny razem z pedałem i kosztuje 600 zł. bagatela
-
Miałem gdzieś zestawienie z czego korzysta zawieszenie w Xantii i to co piszesz jest możliwe.
Może znajdę to wrzucę
Co do pedału przyspieszenia ktoś to już naprawiał na forum
Mam, po przeczytaniu kilka osób zrozumie dlaczego warto robić regulację zgodnie z procedurą, lub korekty tylko mechanicznie. To zawieszenie już w poprzednim wydaniu dużo bardziej skomplikowane niż się wydaje
http://oto.to/schematy/hydra/hydractiv2pl.html (http://oto.to/schematy/hydra/hydractiv2pl.html)
Dzięki bardzo fajny schemat. Zabiorę sie chyba do zawieszenia najpierw od tej strony. Faktycznie jeśli ECU ma problem z odczytaniem prawidłowej prędkości pojazdu może przełącza zawieszenie w tryb hard? O ile błędy związane z pedałem gazu są łatwe do wyeliminowania o tyle błąd U 2005 wzbudzenie nieprawidłowy odbiór prędkości nie mam pojęcia z czym może się wiązać? przeczytałem gdzieś na forum, że co drugie auto ma ten błąd.
-
No ale będzie widoczna różnica między przodem a tyłem? To jakby nie było 1,5 - 2 cm różnicy. Na ten moment auto stoi równiusieńko.
Czy te wysokości są "książkowe" i z takimi auta wyjeżdżały z fabryki (mam na myśli przód 41 tył 39), czy ktoś kiedyś po prostu sobie tak auto ustawił, stwierdził, że komfort resorowania jest satysfakcjonujący i tak już zostało?
tył jest niżej aby poprawić właśnie komfort podczas jazdy, jak zgasisz silnik to przód zawsze się obniża o 1 cm może 2. Ma to właśnie poprawić efekt wizualny.
-
o tyle błąd U 2005 wzbudzenie nieprawidłowy odbiór prędkości nie mam pojęcia z czym może się wiązać? przeczytałem gdzieś na forum, że co drugie auto ma ten błąd.
Jak popatrzysz na dane skojarzone, to wyjdzie Ci, że błąd U2005 występuje w trakcie skanowania - przebieg aktualny koła się nie kręcą więc brak odczytu (podobno na oryginalnym interfejsie ten błąd nie występuje).
-
Przód 42 tył 43 cm i nie chce osiągnąć położenia max (pompa pracuje) już jest wysoko a czy przy obniżeniu do 41/39 nie będzie gorzej. Mechanik chce obniżać mechaniczne ale czy to pomoże coś nie jestem przekonany. Czy znacie jakiegoś dobrego specjalistę od hydro w Krakowie?
-
Może pomóc, bo korektor ma określoną liczbę kroków, jak zaczynasz "za wysoko" to zanim dojdzie do zadanej wysokości kończy mu się zakres (albo odwrotnie mechanicznie już jest maksimum a elektrycznie jeszcze brakuje) i dla tego nie osiąga poziomu MAX. Pomysł mechanika nie jest zły, jak by jeszcze najpierw sprawdzić w DB, czy nikt tam wcześniej nie grzebał i nie jest przesunięty "elektrycznie" punkt 0 to już było by idealnie (wystarczy w DB wpisać wartość z poza zakresu to sam przyjmie domyślne wartości).
-
Dzięki za informacje jadę do mechanika zobaczymy czy będzie lepiej z komfortem w poprzedniej wersji C5 lepiej mi się jeździło. Pozdrawiam
-
Mechanik ustawił wysokość 41/39 przejechałem pare kilometrów jest lepiej niż poprzednio ale dalej wydaje mi się że poprzednia wersja była bardziej komfortowa pojeżdżę po dziurach to sprawdzę jak wybiera.
-
Witam. Mam pytanie. Mam za wysoko przód i chciałem ustawić w DB lecz po wpisaniu 000, później gdy chce obnizyc przód bo mam prawie 45cm wpisuje 210 bo chce obnizyc by miało 40 z przodu i wyskakuje taki komunikat. Ogólnie przód był już za wysoko po wymianie opon na zimowe i ustawianiu zbieżności
-
Wjedź na kanał, ustaw korektorem odpowiednią wysokość i dopiero w db sobie ewentualnie popraw
-
Dokładnie...
DB służy tylko do korekty, przed zabawą z interfejsem wysokość MUSI mieścić się w odpowiednim zakresie (dla przodu 160 +/- 6mm ) - ustaw najpierw na obejmie "mniej więcej" i wtedy ewentualnie koryguj w DB.
-
Sorry za pytanie ale gdzie dokładnie znajdę te obejmę? I czy dam radę sam czy lepiej podjechać do mechanika?
-
gdy chce obnizyc przód bo mam prawie 45cm wpisuje 210 bo chce obnizyc by miało 40 z przodu.
Instrukcja podaje że DB można tylko +/-3 cm, więc masz za dużo i musisz najpierw mechanicznie.
Sorry za pytanie ale gdzie dokładnie znajdę te obejmę? I czy dam radę sam czy lepiej podjechać do mechanika?
Jak masz kanał to dasz radę, obejma jest na drążku reakcyjnym blisko lewego mocowania wahacza, widok poglądowy od góry sanek, pozycja 1:
-
A 160 +-6mm to w praktyce ile to cm od środka dekielka do rantu błotnika będzie? Czy można od razu na obejmie ustawić 40cm przód?
-
Kojarzycie panowie może co to jest z tyłu na zdjęciu?
Mechanik twierdzi, że coś tam wyskoczyło i dlatego przód jest wysoko
-
Wyjechała Ci tuleja z siłownika. Masakra, weź to szybko ogarnij, bo jak jeszcze bardziej Ci wytłucze otwór, to już żadna tuleja się tam nie będzie trzymać (o ile już tak nie jest).
Ale na wysokość przodu to nie ma wpływu.
A... i jeszcze klips do trzymania linki Ci wypadł z zapięcia, ale to też nie ma wpływu na wysokość przodu. ;P
-
Witam kolegów.Regulacja zawieszania hydroaktiv+ samemu gra nie warta świeczki w serwisie kosztuje 200 stówki i masz sprawdzone miechy i zrobioną regulację trwa to tylko godzinkę tak ja zrobiłem i autko płynie jak amerykaniec
-
Witam kolegów.Regulacja zawieszania hydroaktiv+ samemu gra nie warta świeczki w serwisie kosztuje 200 stówki i masz sprawdzone miechy i zrobioną regulację trwa to tylko godzinkę tak ja zrobiłem i autko płynie jak amerykaniec
W C5 III nie ma miechów, są zwykłe siłowniki, a sprawdza się sfery(7 szt. Z czego do jednej trzeba opuszczać sanki) , które trzeba fizycznie wyciągnąć na maszynę czego serwis nie robi. A co do regulacji to jeden lubi twardo, drugi miękko i tutaj przydaje się db i znajomość regulacji,co nie jest rzeczą skomplikowaną. Chyba dałeś się zrobić.
-
Witam a czy przerabiał ktoś ustawienie wysokości zawieszenia w cytrynie z silnikiem V6...mam przód 44, tył 39.5...bardzo kiepsko z komfortem i poziom serwisowy nieosiągalny...diagboxem niestety nie mogę za żadne skarby przestawić przodu nawet o cm...
-
w wersjach z 4 czujnikami nie ma obejm także nie ustawisz tego w sposób "mechaniczny" Jeżeli jest poza zakresem czujnika to albo czujnik walnięty albo blaszka mocująca jest zgięta.
-
Witam,a jakie wysokości powinny być dla c5 x7 3.0 v6 hdi carlsson?
-
Dzień dobry. W poniedziałek będę wymieniał cięgno regulatora wysokości i chciałbym zapytać jakie najlepsze są ustawienia wysokości zawieszenia dla jak najlepszego komfortu w Cytrynce ? Z góry dzięki za odpowiedź :)
-
Przeczytaj wątek, bo są już w nim informacje.