Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie  (Przeczytany 598130 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline Tomasz Oli

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 33
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 III 2.0 hdi 163 Exclusive
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #300 dnia: Kwiecień 05, 2016, 19:54:33 »
Zaplanowana wymiana w Auto Wawer niestety nie dojdzie do skutku. Pan zmienił zdanie i nie wymieni na oleju klienta ale też nie powie jaki konkretnie olej wlewa. Twierdzi że oryginalny Citroena, a jak zapytałem jaki konkretnie to padła odpowiedź  taki jaki ma byc. Czy znacie jakieś miejsce w okolicach Warszawy gdzie wymieniają olej dynamicznie?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

W Warszawie robiłem w Transtronic na Człuchowskiej 33. Olej był mój Amsoil. Za usługę wymiany dynamicznej zapłaciłem 500 pln. Licznik skasowałem sobie sam.
Miałem jechać na wymianę do Zapały k. Kielc ale koszty dojazdu i mojego czasu nie były warte różnicy w cenie.

Offline Arkadiusz Borzęcki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 910
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Gs300
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #301 dnia: Kwiecień 06, 2016, 08:35:17 »
Zaplanowana wymiana w Auto Wawer niestety nie dojdzie do skutku. Pan zmienił zdanie i nie wymieni na oleju klienta ale też nie powie jaki konkretnie olej wlewa. Twierdzi że oryginalny Citroena, a jak zapytałem jaki konkretnie to padła odpowiedź  taki jaki ma byc. Czy znacie jakieś miejsce w okolicach Warszawy gdzie wymieniają olej dynamicznie?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka


Pan zdania nie zmienił tylko pewnie miał chwilową niepoczytalność. Można tylko dodać , a nie mówiłem ;) W rozmowie ze mną twierdził że nie leje innych ponieważ miał sprawę w sądzie z klientem który po wymianie ze swoim olejem stwierdził że mu popsuto samochód.Mogłeś przyjechać ze swoim tylko że z oryginalnym ;)
był Ls 430,C6 2.7 HDI, Lexus GS 430, C5 2.0 HDI Exclusive 2009, C5 1.6HDi Break 2005 oraz Activa V6 :-)

Offline lukasz jaskowiak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 46
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 163HP AM6C1
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #302 dnia: Kwiecień 06, 2016, 09:05:37 »
Mi tłumaczył to samo. Nie wiem czy to prawda ale dlamnie bez znaczenia. Za wymianę z płukaniem bierze 1200 zł z czego po cenach aso sam olej będzie kosztował 2000. Jasne kupuje go taniej, ale ile taniej? Za 25% ceny aso? Bo tyle musiałby płacić żeby miało to sens. Do tego nie jest to bardzo popularny samochód jeszcze w automacie. Ech...  Jak zawsze cwaniakow nie brakuje.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka


Offline Rafał Chyliński

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 185
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 Mk3 2010r 2.0HDI 138PS BVA6 / VF7RWRHRJ9L563577
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #303 dnia: Kwiecień 06, 2016, 09:14:49 »
Mi tłumaczył to samo. Nie wiem czy to prawda ale dlamnie bez znaczenia. Za wymianę z płukaniem bierze 1200 zł z czego po cenach aso sam olej będzie kosztował 2000. Jasne kupuje go taniej, ale ile taniej? Za 25% ceny aso? Bo tyle musiałby płacić żeby miało to sens. Do tego nie jest to bardzo popularny samochód jeszcze w automacie. Ech...  Jak zawsze cwaniakow nie brakuje.
Umówiłem się do warsztatu w Izabelinie. Pan brzmiał dość konkretnie i wydawało się że wie o czym mówi. Odpowiadał sensownie na pytania o adaptacje, kasowanie licznika i płukanie. Zobaczymy jutro rano wymiana

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka



Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka



Umówiłeś się do Zorauto? Ja tam robiłem dwie wymiany statyczne i polecam. Zalał mi Ravenola zgodnego z wymaganą normą dla AISIN-a. Skrzynia zaczęła lepiej pracować po wymianach zwłaszcza przy redukowaniu biegów.

Offline Rafał Chyliński

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 185
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 Mk3 2010r 2.0HDI 138PS BVA6 / VF7RWRHRJ9L563577
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #304 dnia: Kwiecień 06, 2016, 09:26:08 »
Ja wymieniałem statycznie :) Odpytałem kolegę czy może umówił się tam i coś się zmieniło w kwestii wymian oliwy w skrzyni?

Offline lukasz jaskowiak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 46
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 163HP AM6C1
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #305 dnia: Kwiecień 06, 2016, 09:28:47 »
Właśnie Panowie wymieniają olej. Umówiłem się w Autorervice W. Grabowiecki. Nie naprawiają skrzyń ale maszynę mają. Bardzo rozsądne podejście. Mają olej i leją Ravenol, ale jak klient sobie życzy wymieniają na oleju Klienta. Tak jak na to patrze to nie ma w tej wymianie kosmicznej technologii, więc albo ktoś maszynę ma i robi albo nie ma i mówi że to niszczy skrzynie. Wyjaśnienia Pana z warsztatu jak działa maszyna dla mnie nie pozostawiają wątpliwości. Wymieniać dynamicznie bez obaw i to bez względu na przebieg. Jedynie zastanawialbym się czy robić płukanie.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Offline lukasz jaskowiak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 46
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 163HP AM6C1
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #306 dnia: Kwiecień 06, 2016, 11:55:09 »
Olej zmieniony. Zdecydowałem się na płukanie i wymianę. Przez skrzynie przeleciało 10 l oleju. Mimo iz wcześniej wymieniłem statycznie 3l to przy zmianie leciało bagno. Po zakończeniu kolor nie był idealny ale zdaniem Pana z warsztatu nie ma sensu przelewać więcej oleju. Ogólnie polecam warsztat. Wiedza co i jak zrobić mają sprzęt i przede wszystkim nic nie kombinują. Jak ktoś chce z olejem to jest u nich Ravenol jeśli że swoim również można przyjechać. Licznika nie kasowalismy ponieważ po mogę to zrobić sam a powiedziano mi że czasem jest lepiej a czasem dużo gorzej. Skrzynia po kilku dniach sama się zaadoptuje.
 
zdjęcie na początku wymiany.


Zdjęcie po...

Całość operacji 790 zł


Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka


tomekkaz

  • Gość
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #307 dnia: Kwiecień 06, 2016, 19:22:54 »
Łukasz Jaskowiak Napisz za jakiś czas, jak się skrzynia sprawuje. Jeszcze napisz jaka to skrzynia i w jakim aucie, bo nie mogę znaleźć, a w profilu nie masz zaznaczone. Ja się jeszcze zastanawiam czy zrobić wymianę (najlepiej dynamiczną) oleju w swojej skrzyni, ale w Opolskim nie znalazłem odpowiedniego zakładu z jakimś doświadczeniem.

tomekkaz

  • Gość
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #308 dnia: Kwiecień 06, 2016, 20:15:01 »
Pawle, ale ktoś inny zaczął ten temat. I wiele osób się pod niego podpieło. Pozdrawiam.

Offline lukasz jaskowiak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 46
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 163HP AM6C1
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #309 dnia: Kwiecień 06, 2016, 20:38:48 »
W moim przypadku jest to silnik 2,0 diesel 163hp czyli normą euro 5 a skrzynia AM6C. Pierwsze co widać po zmianie to plymniejsza i szybsza zmiana biegów. Wcześniej zdarzały się zmiany szczególnie z 2 na 3 tak jakby przy manualu ktoś trzymał sprzęgło w połowie wciśnięcie. Niestety przy redukcji z 2 na 1 słychać lekki trzask chyba elektrozaworu. Pewny nie jestem ale jest od strony skrzyni i wcześniej go nie było. Zobaczymy bo dopiero przejechałem ok 50km

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka


Offline Dawid Hoffman

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Posiadany samochód: Mazda 3 2.0 Skyactive X
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #310 dnia: Kwiecień 06, 2016, 23:21:05 »
Wlali ci Ravenola TIV czy TWS?

Offline lukasz jaskowiak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 46
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 163HP AM6C1
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #311 dnia: Kwiecień 07, 2016, 07:05:01 »
Wlali ci Ravenola TIV czy TWS?
Sam kupiłem olej Miatsu ATF MJ-325 low viscosity. Jest trochę droższy niż Ravenol ale spełnia jws3324 i aw-1


Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Offline Dawid Hoffman

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Posiadany samochód: Mazda 3 2.0 Skyactive X
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #312 dnia: Kwiecień 07, 2016, 13:39:58 »
Mitasu deklaruje zgodność z AW1 i JWS3324. Ten olej niczego nie spełnia. Ravenol deklaruje to samo dla TWS. Napisz jak ta oliwa się sprawdza w tej skrzyni za jakiś czas.

Offline lukasz jaskowiak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 46
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 163HP AM6C1
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #313 dnia: Kwiecień 07, 2016, 13:56:25 »
Mitasu deklaruje zgodność z AW1 i JWS3324. Ten olej niczego nie spełnia. Ravenol deklaruje to samo dla TWS. Napisz jak ta oliwa się sprawdza w tej skrzyni za jakiś czas.
Skąd taka pewność że niczego nie spełnia? Z tego co wiem to lepkość jest zgodna indeks lepkości również do tego olej low viscosity. Wiem że na norme składa się znacznie więcej elementów ale o nich nie wiemy zbyt wiele więc zastanawiam się stąd takie kategorycznie stwierdzenie? Masz jakieś inne dane?

Zastanawiaja mnie cudowne właściwości oleju volvo czy też citroena do tych skrzyń. Przeczytałem ten wątek kilka razy, ale nie przypominam sobie żeby ktoś podawał ich parametry. Więc jak odnieść się do innych?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka


Offline Dawid Hoffman

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Posiadany samochód: Mazda 3 2.0 Skyactive X
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #314 dnia: Kwiecień 07, 2016, 16:17:58 »
Na przykładach:
Firma Liqui Moly
Approvals dla ATF1800 = Dexron VI, Mercon LV. Recommendations jak w linku niżej(min. AW1)
http://www.liqui-moly.de/liquimoly/produktdb.nsf/id/en_3687.html?Opendocument&land=DE

Firma Fuchs
Approvals dla Titan ATF 4400 = JASO M315 TYPE 1A, Recommendations jak w linku poniżej(min. JWS3309 oraz AW1)
http://www.fuchslubricants.com/titan-atf-4400

Skoro lepkość jest zgodna to olej musi być low viscosity. Napisz do producenta - fmy Mitasu i zapytaj go o szczegółowe wymagania dla formulacji jaką musi spełnić olej aby uzyskać dopuszczenie AW1.
Olej Ravenol TWS jest low viscosity i jest trochę tańszy(podobno - nie znam cen) niż Mitasu, ale 'spełnia' AW1. Wszystko w przedziale 5-6.5 cSt jest uznawane za low min. MB NAG-2, Ford MERCON SP, Ford NGF, GM DEXRON VI, Toyota WS. Czy można z dobrym skutkiem stosować zamiennie wymienione typy olejów low visc. w każdym z zastosowań? Nie sądzę. Mało tego Ravenol jako producent rekomenduje swój produkt do zastosowania w skrzyniach Aisin Warner w przeciwieństwie do Mitasu, który zrobił olej typu mv = multi vehicle co wprost sugeruje pełna nazwa produktu MJ-325 MITASU LOW VISCOSITY MV ATF 100% Synthetic.
http://www.ravenol.de/en/products/usage/d/Product/show/p/ravenol-atf-t-ws-lifetime.html
http://www.mitasuoil.com.pl/produkty/plyny-przekladniowe/mitasu-at-fluids/japonski-plyn-przekladniowy-mj-325-mitasu-low-viscosity-mv-atf-100-synthetic,p27989201
https://www.youtube.com/watch?v=1etuSK6Twdk
https://www.aftonchemical.com/Insight/KnowledgeCtr/Research_Trends/Documents/ATFspreads.pdf

Nigdzie nie sugeruję, że olej Volvo czy Citroena jest cudowny, nigdzie nie sugeruję, że olej Mitasu jest zły dla tej skrzyni. Zachęcam żebyś napisał jak się sprawdza za jakiś czas, btw. trzaski raczej nie są normalne.
PSA 9980.D4 zastąpiony przez 9730.AF= Mobil ATF3309 pominąwszy cenę. Zalecany PSA 9734.R7 dla Twojej skrzyni to najprawdopodobniej ATF3324
http://citroen.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=233561

Po lekturze tego wątku na forach Opla już chrzanią, że olej GM jest mineralny a oleje volvo i citroena syntetyczne i pytają co zrobić z licznikiem, którego AFAIK w sofcie GM nie ma.

edit.
Konfekcja dla PSA Exxon/Mobil(?)
9734.R7
Konfekcja dla Fiata Petronas
TUTELA TRANSMISSION GI/VI

Czy temat oleju można niniejszym zamknąć?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 07, 2016, 17:11:26 wysłana przez Dawid Hoffman »

Offline lukasz jaskowiak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 46
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 163HP AM6C1
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #315 dnia: Kwiecień 08, 2016, 11:08:38 »
@Dawid Hoffman mam wrażenie, że trochę poszliśmy za daleko w rozważaniach na temat oleju. Wszyscy w tym i ja złapalismy się na sztuczki marketingowe producentów. Czy przy zakupie oleju silnikowego również prowadzimy takie rozważania? Moim zdaniem nie ma to większego znaczenia. Warto aby to był porządny olej i trzymający parametry. Lepkość i indeks jest tylko częścią normy na którą się powołujemy pozostałych elementów nie znamy. Kupiłem w dobrej wierze i liczę że będzie ok.

Odnośnie trzaskow to nie sądzę żeby olej załatwił skrzynie po 50 km. Raczej jest to proces i pewnie nadanie oleju jws3309 albo dowolnego z wymienionych Ravenola nie zmieni zbyt wiele.
Warsztat gdzie wymieniłem leje wspomniany olej i nie mieli reklamacji. Ważne jest to żeby wymienić cały olej a nie tylko część, bo wymieszane może odbić się fatalnie.



Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka


Offline Dawid Hoffman

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Posiadany samochód: Mazda 3 2.0 Skyactive X
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #316 dnia: Kwiecień 08, 2016, 14:35:01 »
@Dawid Hoffman mam wrażenie, że trochę poszliśmy za daleko w rozważaniach na temat oleju.
Spokojnie, tutaj jeszcze nikt nie pokazuje analiz próbek nowego oleju - VOA i takiego po pewnym okresie eksploatacji - UOA. Bardzo płytkie rozważania uskuteczniamy zapewniam.

Wszyscy w tym i ja złapalismy się na sztuczki marketingowe producentów.
To nie są sztuczki marketingowe i nie wszyscy. Karty charakterystyki są dostępne wystarczy rozumieć co tam jest napisane. Liqui Moly bardzo dobrze opisuje swoje produkty. ATF1800 rekomendowany przez LM tam gdzie wymaga się AW1 pomyślany jest do skrzyń ZF o czym wprost informuje producent. Większość napisze, że 'spełnia normę' lub jest 'zgodny ze specyfikacją'. Stawiam orzechy przeciw kasztanom, że jest akceptowalny dla twojej skrzyni co nie oznacza, że nie można wybrać lepszego produktu. Rekomenduje go poważna szanująca swoich klientów firma.

Moim zdaniem nie ma to większego znaczenia.
Niestety ma.
Warto aby to był porządny olej i trzymający parametry.
Co to jest porządny olej? Parametrów oleje do ASB nie trzymają po 50-80k km tak wynika z analiz. Pytanie jest o optymalizację interwałów wymiany. Można przelewać przez skrzynię 10-15l co 20k km tylko po co?
Kupiłem w dobrej wierze i liczę że będzie ok.
Czego ci życzę. Zmieniłeś całość, być może się sprawdzi. Nie ma na rynku zamienników oleju z dopuszczeniem AW1. Nie ma na rynku zamienników oleju, który spełnia AW1. Wszystkie AW1 ujęte w kartach to rekomendacje.




Offline lukasz jaskowiak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 46
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 163HP AM6C1
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #317 dnia: Kwiecień 08, 2016, 15:18:20 »
Firma która szanuje klientów, producent nawet rekomenduje - takie właśnie stwierdzenia których użyłeś to efekt wyłącznie działań marketingowych.

Z tego co słyszałem to gwałtowny spadek parametrów oleju jest już po 30 000 km.

Pewnie parametry oleju silnikowego też powinnyśmy tak dobierać, ale większość z nas leje castrola, mobil lub inny podobny i jeździ bez problemów.

Skoro jest potrzebny innowacyjny olej o szczególnych właściwościach to dlaczego jego normy nie są ogólnodostępne? Nikt nie zastanawiał się nad tym? Czemu producent robi z tego tajemnice i tylko można opierać się na rekomendacji?

Moim zdaniem bardzo duży rynek i jeszcze większe pieniądze.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka


Offline Dawid Hoffman

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Posiadany samochód: Mazda 3 2.0 Skyactive X
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #318 dnia: Kwiecień 08, 2016, 15:55:20 »
Firma która szanuje klientów, producent nawet rekomenduje - takie właśnie stwierdzenia których użyłeś to efekt wyłącznie działań marketingowych.
i/lub wiedzy wynikającej z doświadczenia w produkcji olejów i/lub wiedzy wynikającej z testów wewnętrznych danej rekomendowanej formulacji na danym typie skrzyni.

Z tego co słyszałem to gwałtowny spadek parametrów oleju jest już po 30 000 km.
Dla jakiejś szczególnej skrzyni eksploatowanej w szczególnych warunkach ze szczególnym typem oleju być może jest to prawda. Dla Aisina TF60SN, TF80SC TF70SC w ogólności na pewno nie.

Pewnie parametry oleju silnikowego też powinnyśmy tak dobierać, ale większość z nas leje castrola, mobil lub inny podobny i jeździ bez problemów.
Ogólnie rzecz biorą są jednostki 'olejoodporne' i takie, w których ten twój 'podobny' olej sieje zniszczenie albo powoduje kłopoty. Rozumiem, że nie każdy ma czas i ochotę drążyć.

Skoro jest potrzebny innowacyjny olej o szczególnych właściwościach to dlaczego jego normy nie są ogólnodostępne? Nikt nie zastanawiał się nad tym? Czemu producent robi z tego tajemnice i tylko można opierać się na rekomendacji?
Z tanich VOA wynika min. inny poziom siarki dla AW1 w stosunku do JWS3309 i inna lepkość. Resztę pytań kieruj do Aisina i firm produkujących oleje.

Offline Adam Madejski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 440
  • Skąd: Dąbrowa Górnicza
  • Posiadany samochód: C5 3,0 V6 2005 MKII + LPG / 307 2,0 16V 2002 / C5 x7 2.0 163KM
  • Zainteresowania: motoryzacja, rowery, piłka ręczna, bushcraft, zhp
  • Miejscowość: Dąbrowa Górnicza
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #319 dnia: Kwiecień 11, 2016, 21:17:52 »
Z ciekawostek napiszę że niedawno firma Fuchs kupiła Statoil Fuel...i po rozmowie z Przedstawicielem Fuchs dowiedziałem się że olej który teraz niektórzy leją do skrzyni zniknie z rynku....a zastąpi go właśnie ATF 4400.
http://www.fuchs-oil.pl/aktualnosci/article/konlejny-zakup-fuchsa-statoil-fuel-retail-lubricants.html

Jak wspomniałem jestem po rozmowie z tym Panem i przekonał mnie do zakupu tego oleju do siebie do skrzyni. Ściąganie oleju z Niemiec trochę potrwa więc mam czas na organizację wymiany :D

Offline Maciej Nowak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 59
  • Skąd: KrK
  • Posiadany samochód: 2.0HDI C5 MKIII
  • Miejscowość: KrK
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #320 dnia: Kwiecień 14, 2016, 22:50:26 »
Witam,
Czy ktoś wie jak jak w diagbox skalibrować am6? Ta sama skrzynia w Volvo s60 podlega adaptacji, już to przerabiałem, a jak to zrobić w C5?

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka


Offline lukasz jaskowiak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 46
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 163HP AM6C1
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #321 dnia: Kwiecień 15, 2016, 12:03:51 »
Łukasz Jaskowiak Napisz za jakiś czas, jak się skrzynia sprawuje. Jeszcze napisz jaka to skrzynia i w jakim aucie, bo nie mogę znaleźć, a w profilu nie masz zaznaczone. Ja się jeszcze zastanawiam czy zrobić wymianę (najlepiej dynamiczną) oleju w swojej skrzyni, ale w Opolskim nie znalazłem odpowiedniego zakładu z jakimś doświadczeniem.

Po wymianie przejechałem ok 300 km. Wiem, że nie jest to zbyt dużo, ale pierwsze zmiany już widać. Skrzynia na zimno pracuje znacznie lepiej. Zdarzają się lekkie szarpnięcia z 2 na 3, ale są one dużo mniejsze, niż te które były przed wymianą. Po rozgrzaniu przy spokojnej jeździe jest idealnie. Gdyby nie obroty silnika nie wiedziałbym kiedy skrzynia zmienia biegi. Ogólnie polecam wymianę dynamiczną. U mnie po wymianie statycznej pogorszyło się - teraz skrzynia pracuje jak dobrze. Nie kasowałem licznika, do tego nie robiłem adaptacji. Pierwsze 50 km przejechałem spokojnie z częstym hamowaniem silnikiem, tak aby skrzynia sama redukowała biegi do 3 czasem do 2. Przy spokojnej jeździe biegi wrzucane są wcześniej - 6 potrafi wrzucić już przy 70km/h

mjerz

  • Gość
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #322 dnia: Kwiecień 28, 2016, 05:21:37 »
Pół roku się nie odzywałem, więc przepraszam że będzie długo ale skoro się tu do mnie pije to muszę się hurtem do tego odnieść.

Pytaj licznikowych kombinatorów i ich klakierów o rzetelne źródła dla tych sugestii. Niech Ci dopasują "procentowym odejmowaniem".

Od wielu miesięcy tu nie zaglądałem i widzę, że kolega Hoffman jest z tych, co nawet po PÓŁ ROKU dalej obrzucają innych inwektywami pod ich nieobecność, i z uporem godnym lepszej sprawy dalej próbują robić z człowieka głupka. Strasznie zacietrzewiona jednostka.  Za kolejne pół roku tu zajrzę i pewnie będzie robił to samo.

A najsmutniejsze jest to, że choć sam tu się wielokrotnie powoływał na dokumentację wymiany oleju w AL4, gdzie procedura wymiany oleju *JAK WÓŁ* nakazuje pomniejszenie licznika o ilość jednostek proporcjonalną do ilości wymienianego oleju,  to nadal po tylu miesiącach i tylu tłumaczeniach za Boga nie chce pojąć, że dokładnie TO SAMO robi się z każdą inną skrzynią wyposażoną w licznik zużycia oleju (a więc i z AM6) z JEDYNĄ różnicą polegającą na tym, że w AL4 licznik ma konkretną graniczną wartość przy której się zatrzymuje (i wyświetla komunikat o konieczności wymiany oleju) więc w dokumentacji można z góry podać (dla wygody serwisantów i użytkowników) JUŻ WYLICZONĄ konkretną liczbę jednostek do odjęcia na każde 0,5 l wymienianego oleju (bo jest z góry ZNANA konkretna wartość licznika przy wymianie i konkretna pojemność skrzyni, więc wystarczy te dwie ZNANE wartości podzielić przez siebie i daje to konkretną ilość jednostek na litr oleju),  podczas gdy w AM6 licznik nie ma żadnej wartości granicznej i stale przyrasta (nigdy nie ma komunikatu o konieczności zmiany oleju [bo choć jest taka opcja to PSA ustawia w niej taką wartość rzędu miliardów że nigdy nie jest osiągana] więc każdy to robi przy innej wartości licznika), a zatem jego wartość w chwili wymiany NIE może być z góry znana i na cokolwiek z góry przeliczona w dokumentacji, lecz trzeba to samemu przeliczyć wg AKTUALNEGO STANU LICZNIKA w chwili wymiany, który u każdego będzie wtedy zupełnie inny - ale samo wyliczenie robi się IDENTYCZNIE jak w AL4, czyli obliczając procent wymienianego oleju w stosunku do pojemności skrzyni a następnie ten procent odejmując od aktualnej wartości licznika. *DOKŁADNIE* tak samo jak w AL4, kropka w kropkę.

Dziecko specjalnej troski by to już 10 razy ogarnęło, a Dawid Hoffman nie i już, i jeszcze sypie "klakierami" i "kombinatorami", czym chyba tylko sam sobie wystawia świadectwo.

P.S. A to jak rozpaczliwie się uczepił tego raz gdzieś tam pół roku temu użytego "procentowego odejmowania" (choć doskonale wie, że był to po zwykły skrót myślowy na "odjęcie wyliczonej wartości procentowej" co zresztą zostało wcześniej w szczegółach opisane) świadczy chyba tylko o jego dziecinności i braku jakichkolwiek merytorycznych argumentów.  Siusiumajtki w przedszkolu tak się między sobą przezywają ("prose pani, a Michał to powiedział d*pa!"), a nie poważni ludzie. 

Cytuj
W Oplu Tech'em i Volvo Vidią nikt nie dopasowuje wartości licznika. Parodia.

Parodię Dawidzie to Ty odstawiasz.  A raczej tragedię, bo skłaniasz ludzi do SZKODZENIA swoim skrzyniom, co może mieć dla nich wymierne skutki finansowe. Niestety zazwyczaj po jakimś czasie, więc nie skojarzą tego z Tobą, a Ty dalej będziesz mógł mącić innym w głowach.

Jeśli coś w tym wszystkim jest parodią, to najbardziej to, że ktoś może uważać (i uparcie wmawiać to innym), że ten licznik tam jest dla zabawy, ot tak żeby sobie tykał, obciążał sterownik i zjadał prąd.  Czyli że inżynierowie z Aisina i wszystkich producentów nowoczesnych skrzyń stworzyli te liczniki dla żartu, twórcy narzędzi serwisowych jak Lexia też dla żartu lub z braku czegokolwiek innego do roboty umieścili w nich te wszystkie opcje odczytu, inicjalizacji oraz zmiany wartości tego licznika, itd.  A użytkownik powinien olać ten licznik jak zmienia olej, bo on niczemu nie służy, ewentualnie sobie go zerować - jak kto woli i co mu bardziej pasuje.  Tak właśnie Ty tu piszesz i właśnie to jest KABARET.

Powiem Ci dlaczego w niektórych firmach nie korygują licznika a jedynie go automatycznie zerują (bądź nie zmieniają) nawet przy częściowej wymianie, skoro sam nie umiesz myśleć i wydedukować oczywistych rzeczy. Bo w takich firmach się domyślnie zakłada MAŁE/CZĘSTE INTERWAŁY wymian oleju przy przeglądach (i przyjmuje się że klient się do takich interwałów stosuje), więc "stary" olej w chwili wymiany co 30 czy 60 tys. km niewiele różni się od nowego, gdyż jeszcze nie jest prawie wcale wyeksploatowany. Po prostu zakłada się, że klient na wymianę przyjedzie z licznikiem o wartości kilkudziesięciu tys. jednostek i jeszcze klarownym olejem w skrzyni, a nie kilku czy kilkunastu milionów i smołą. Jak taki olej wymieni się nawet choćby tylko w 1/3 przy jednokrotnej wymianie statycznej to już jest w ogóle prawie jak fabryczny - i takie podejście w zupełności wystarcza na czas gwarancji, nawet przedłużonej. Dlatego DLA UPROSZCZENIA PROCEDUR I WYGODY SERWISÓW po prostu się liczniki automatycznie zeruje, bo różnica wtedy rzeczywiście jest przez wiele lat nieodczuwalna przez kierowcę jeśli olej jest tak często odświeżany, a po tych paru latach to na Zachodzie się auto zmienia.   Problem pojawia się gdy klient nie stosuje się do interwałów (albo kupił auto od kogoś kto się nie stosował) i przyjedzie na wymianę już z mocno wyeksploatowanym olejem - wtedy wszystko się rozjedzie jeśli wymieni się tylko część takiej smoły a licznik wyzeruje jak do nowego. Ale co to takiego producenta czy serwis obchodzi - taka skrzynia (i całe auto) jest już zazwyczaj PO GWARANCJI. I co najwyżej tym łatwiej będzie skłonić klienta do PŁATNEJ NAPRAWY czy WYMIANY skrzyni jeśli po takiej wymianie oleju nadal chodzi źle, a więc zarobić na nim dużą kasę. Nieprawdopodobne? To sobie przypomnij, że dokładnie tak samo robią w balona klientów w innych firmach (w tym wiadomo w jakiej), uparcie wmawiając wszystkim tak wierutną i KATASTROFALNĄ W SKUTKACH bzdurę jak to, że oleju się W OGÓLE NIE WYMIENIA, dzięki czemu takim klientom skrzynie rozlatują się NA AMEN po 200-250 tys. km, a producent i serwis zarabiają. Cel dokładnie ten sam, tylko metoda inna. Więc nie powołuj się tu na jednego producenta jakby był jakąś wyrocznią, skoro wiesz że wielu innych klamie jak z nut. Ten Twój też kłamie, dokładnie tak samo. Nie rozumiesz tak prostej rzeczy? To trudno. Tylko że to nie jest żaden argument w dyskusji.


Licznik zużycia oleju służy dokładnie do tego co jego nazwa wskazuje - do stałego monitorowania AKTUALNEGO stopnia zużycia oleju (czyli jego bieżącego stanu) a nie dla jaj, żeby sobie tam cykał po próżnicy. O tym że ten licznik naprawdę spełnia swoją rolę i że skrzynia naprawdę cały czas do jego wskazań dostosowuje swoją pracę KAŻDY może się przekonać bardzo łatwo - wystarczy dla testu na chwilę zmienić jego wartość (np. ją podwoić czy potroić, albo odwrotnie: pomniejszyć kilkukrotnie) i przejechać się kawałek.  Różnice w sposobie i szybkości zmian przełożeń, reakcji na kick-down i generalnie pracy całej skrzyni KAŻDY natychmiast zauważy, bo nie da się tego nie odczuć jeśli się posiada sprawne zmysły.

Więc błagam, NIE BREDŹ już, że wskazania tego licznika są nieistotne, a jego korekcja przy wymianie oleju to bzdura.  Wymiana oleju to ZMIANA JEGO STANU I STOPNIA ZUŻYCIA (tym większa im starszy olej się wymienia i im więcej się go wymienia), więc licznik należy do tego odpowiednio skorygować, bo TYLKO DZIĘKI TEMU skrzynia może wiedzieć ile oleju się zmieniło, a więc jak zmienił się jego stan.  To na podstawie tego licznika skrzynia wylicza sobie na bieżąco jak wraz z czasem i warunkami eksploatacji zmienia się np. lepkość oleju, a do tego potem adaptuje swoją pracę. Jeśli ma złą wartość licznika to WSZYSTKO wylicza sobie źle, tj. niezgodnie z faktycznym stanem (w tym np. lepkością) oleju.   To jest po prostu OCZYWISTE i jest wręcz śmieszne że trzeba to w ogóle tłumaczyć, a jeszcze śmieszniejsze że bez skutku.

Jeszcze raz (i ostatni) Ci polecam: sam zmień sobie na próbę na chwilę licznik na jakąś inną (oczywiście sensownie różną, a nie o 1 jednostkę) wartość, przejedź się kawałek i zobacz sam jak zmienia się sposób pracy skrzyni. To jest STUPROCENTOWY dowód na to jaką ten licznik pełni rolę. Jak choć raz odczujesz tę różnicę na własnej skórze to przestaniesz BREDZIĆ o tym, że można wymienić olej a licznik sobie zostawić jaki był (albo go zupełnie wyzerować choć zmieniło się np. tylko 1/4 oleju), czyli odpowiadający olejowi o kompletnie innym stanie niż to co na prawdę jest w skrzyni.

Tyle w temacie z mojej strony, bo już to setny raz piszę. Pół roku się nie odzywałem, ale jak widzę dalej te brednie (i jeszcze do tego jakieś inwektywy pod moim adresem) to ręce opadają.

Każdego auto i skrzynia to jego osobista sprawa i ja tu ABSOLUTNIE NIKOGO nie zmuszam ani nawet nie namawiam do robienia tego co ja piszę. Mnie to naprawdę nie rusza jeśli ktoś nie chce stosować tych (nota bene OCZYWISTYCH) rzeczy. Każdy ma pełne prawo to całkowicie ignorować. Ja tylko proszę, żeby nie sypać inwektywami i nie trollować - jeśli ktoś znajduje w tym co ja piszę jakikolwiek błąd logiczny to proszę wykazywać taki KONKRETNY BŁĄD i na tej podstawie możemy dyskutować, a nie wyzywać przez pół roku od "klakierów" i "kombinatorów".

Cytuj
Taka aproksymacja jaką się proponuje przy tych założeniach, o których się mówi to bujda na resorach.

Uparcie jak wół wciąż mieszasz DWIE KOMPLETNIE RÓŻNE I ZUPEŁNIE ZE SOBĄ NIEZWIĄZANE SPRAWY, z uporem maniaka i wbrew wielokrotnym szczegółowym wyjaśnieniom, więc najwyraźniej celowo.

CZYM INNYM jest wyliczenie o ile trzeba zredukować licznik po częściowej wymianie oleju (bo przy pełnej wymianie w ogóle nie ma tematu gdyż po prostu należy go wyzerować) gdy znana jest aktualna poprawna wartość tego licznika. Masz konkretną pojemność skrzyni, konkretną ilość wymienianego oleju i konkretny stan licznika, więc z tego wyliczasz KONKRETNĄ, 100% precyzyjną wartość korekty licznika. Jak wymieniasz np. 30% oleju to odejmujesz 30% wartości licznika. Jaka więc "aproksymacja", "estymacja", jaki błąd czy "efekt losowy"? Bredzisz kolego jak potłuczony.

a CZYM ZUPEŁNIE INNYM była osobno opisana kiedyś przeze mnie moja własna konkretna, indywidualna sytuacja gdy gamoń w ASO Citroen bez mojej wiedzy i zgody (i bez żadnego powodu, bo to nie było przy wymianie oleju) wyzerował mi w 4. czy 5. roku eksploatacji auta licznik zużycia oleju nigdzie nie zapisując jego wartości, więc musiałem go jakoś odtworzyć bo skrzynia po tym zaczęła pracować fatalnie. Miałem do wyboru albo spróbować go odtworzyć z jakąś (być może nawet sporą) granicą błędu (bo jest oczywiste że idealnie się nie da - Ameryki nie odkryłeś) lub w ogóle go nie odtwarzać, czyli mieć wskazanie CAŁKOWICIE błędne i źle pracującą skrzynię.  Więc OCZYWIŚCIE że wybrałem to pierwsze rozwiązanie, bo chyba oczywiste jest, że nawet 50% błąd w takich z konieczności grubo uśrednionych wyliczeniach byłby lepszy niż 100% błąd czyli całkowite wyzerowanie.  Zajęło mi to w sumie ładne parę miesięcy jeżdżenia w różnych warunkach, codziennego obserwowania w jakim tempie licznik w takich warunkach i przy moim stylu jazdy przyrasta, a następnie wyliczenia z tego wszystkiego średniej i przeliczenia tego na cały posiadany wtedy przebieg.  Efekt był taki, że dzięki temu skrzynia znów zaczęła pracować idealnie, i tak pracuje do dzisiaj (10 rok eksploatacji), więc śmiem twierdzić na własnym konkretnym przypadku, że błąd w odtworzeniu licznika musiał być niewielki i pomijalny.  I tyle - PROSTE JAK DRUT. Ale Ty wiesz lepiej.

Pytam tylko, na jakiej podstawie rzucasz "parodiami", "paranojami" i "bzdurami". Takich ludzi którym ktoś skasował licznik jest więcej, osobiście kilku tu pomogłem - w większości pisali do mnie Prywatne wiadomości bo nie chcieli na forum dostawać głupich komentarzy od takich osób jak Ty. Na jakiej podstawie twierdzisz, że lepiej żeby tacy ludzie jeździli na wieloletnim oleju z całkowicie wyzerowanym licznikiem (czyli takim jak dla oleju NOWEGO - tj. KRAŃCOWO różnym od jego faktycznego stanu) niż żeby nawet z jakimś marginesem błędu ale jednak przybliżyli się do pierwotnej wartości skasowanej przez jakiegoś durnia?  To dopiero jest paranoja twierdzić, że lepiej jest mieć CAŁKIEM ŹLE niż tylko TROCHĘ ŹLE.

Tylko że to tak czy owak nie ma ABSOLUTNIE NIC wspólnego z tematem korekty licznika przy WYMIANIE oleju, gdy wszystkie dane są znane i trzeba jedynie wykonać dwa proste działania matematyczne na trzech konkretnych wartościach.  Gdzie tu "aproksymacja"? NIGDZIE.

Więc jeszcze raz: PRZESTAŃ BREDZIĆ kolego.

Cytuj
Ja tego nawet nie czytam

No właśnie. Czego efekty widać gołym okiem.  Szkoda tylko że nie czytasz, ale od pół roku piszesz o tym czego nie czytasz.



=================================

I jeszcze małe wyjaśnienie dla tych osób, które skorygowały licznik po wymianie oleju a mimo to odczuwają jakieś mankamenty pracy skrzyni:

Może się tak zdarzyć, że po wymianie oleju i odpowiedniej korekcie licznika skrzynia NIE będzie pracować idealnie. Może pracować lepiej niż przed wymianą ale nadal nie perfekcyjnie, a w nielicznych skrajnych przypadkach może nawet pracować gorzej.

Dlaczego?

Ano dlatego że jeśli taka skrzynia jest już mocno zasyfiona stałymi złogami które nie zeszły podczas wymiany, czy też mocno przypchany jest filtr oleju i/lub są inne efekty wyeksploatowania (problemy z zaworami czy regulacją ciśnień, jakieś wewnętrzne nieszczelności czy odwrotnie - niedrożności, itp) to po prostu olej nie będzie przez nią płynął tak, jak płynąłby nowy olej w nowej skrzyni, czyli tak jak skrzynia sobie to wyliczy.  Bo ona sobie na podstawie licznika uwzględnia zmienny stan oleju, ale oczywiście w sprawnej i drożnej skrzyni. Takich złogów, niedrożności czy innych zużyć elemetów skrzynia OCZYWIŚCIE NIE jest w stanie sobie przewidzieć i wyliczyć z licznika zużycia oleju - ona po prostu będzie wiedzieć tylko tyle, że sam olej ma nowy i czysty i jej wyliczenia będą się odnosić do sprawnej i czystej skrzyni.

Na starym oleju (i starej wartości licznika) skrzynia stosowała gorsze parametry pracy odpowiednie dla takiego starego i spracowanego oleju (np. zakładała wolniejsze tworzenie się odpowiednich ciśnień) co jednocześnie maskowało inne problemy, a po jego zmianie i korekcie licznika będzie stosować dużo lepsze (agresywniejsze / dynamiczniejsze) parametry pracy dla nowego i czystego oleju, więc w takich skrajnych przypadkach zapaćkanej bądź wyeksploatowanej skrzyni jakieś symptomy mogą się wręcz dopiero wtedy ujawnić, bo choć olej jest nowy to złogi, niedrożności i inne problemy mogą powodować że olej mimo że świeży to nie będzie w stanie przepływać odpowiednio dla takich parametrów pracy....

Wtedy pozostaje spróbować adaptacji, a jeśli to nie da efektu to ręcznie zwiększać licznik (metodą prób i błędów) aż do takiej wartości gdy praca skrzyni się polepszy, tzn. gdy wartość licznika będzie mówić skrzyni że ma o tyle starszy olej niż ma w rzeczywistości, że będzie dobierać takie parametry pracy które SKOMPENSUJĄ te złogi czy inne niedrożności w skrzyni.

To NIE OZNACZA, że w takim wypadku jest cokolwiek błędnego z wyliczeniem poprawnej wartości licznika do korekty po wymianie, tylko że sama skrzynia jest ZAPUSZCZONA czy wyeksploatowana i trzeba NA TO zrobić poprawkę (niemożliwą do wyliczenia matematycznie, a jedynie możliwą do znalezienia empirycznie), bo skrzynia sama tego sobie nie ma jak wyliczyć i skompensować.  Po prostu w takiej skrzyni olej był wymieniany zbyt rzadko / zbyt późno (a najczęściej nigdy wcześniej), na pewno nie z interwałami zalecanymi przez producenta, przy których skrzynia by się nie zapaćkała syfem a smarowanie też byłoby wystarczające żeby się nic nie wytarło.  Wtedy wyliczona korekta licznika na pewno dawałaby idealną pracę skrzyni. Pretensje można mieć do tego kto doprowadził skrzynię do takiego stanu (siebie, poprzedniego właściciela, itp) nie zmieniając latami oleju, a nie do wyliczonej wartości odpowiedniej dla sprawnej i czystej skrzyni.

Ale nawet w takim przypadku lepiej skorygować licznik zgodnie z wyliczeniem, a w razie złej pracy skrzyni potem powoli go zmieniać aż do znalezienia optymalnej wartości zapewniającej najlepszą odczuwalną pracę, niż nie ruszać go wcale czy zupełnie wyzerować, bo taka odnaleziona optymalna wartość na pewno będzie dużo bliższa stanowi faktycznemu (co prawda nie bezpośrednio stanowi samego oleju, ale SUMARYCZNIE stanowi oleju i innych zanieczyszczeń czy niedrożności w skrzyni) niż brak jego korekty czy całkowite wyzerowanie.  Co też jest chyba oczywiste.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 28, 2016, 10:31:31 wysłana przez Michał Jerz »

Offline Dawid Hoffman

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Posiadany samochód: Mazda 3 2.0 Skyactive X
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #323 dnia: Kwiecień 28, 2016, 16:56:16 »
Michał,
Naczytałem się już co piszesz pod nickiem hedgehog na citroen auto com. Wystarczy. Nie będę się odnosił. Podaj źródła albo przestań opowiadać sci fi.
Nie odróżniasz skrzyń od tego należy zacząć. Wyciągasz wnioski na podstawie n=1. AM6 C nie ma nic wspólnego z TF80SC European 2nd generation. Nie ma nic wspólnego z TF81SC. TF81SC było na rynku równolegle z TF80SC od samego początku. TF81SC to jest Aisin TF80SC produkowany od początku dla Forda, Mazdy(min. inny blok zaworów) zalewany JWS3309. Takie oznaczenie(TF81) figuruje w dokumentacjach technicznych z okresu kiedy nikt jeszcze o II generacji nie słyszał. Poniżej znajdziesz wytłumaczenie przyrostka C w nazwie AM6

http://likepeugeot.ru/index.php/307/371---peugeot-308-aisin-at6
http://archive.is/Jgqsv

Twoja aproksymacja będzie tym bardziej bzdurna im większy przebieg i starszy olej. Dopasowywanie to idiotyzm. Jest opcja uczenia częściowego i pełnego, jest opcja wczytywania wartości ciśnień a Jerz licznik dopasowuje. Jeszcze w temacie jedynego słusznego oleju Volvo, bo "parują z tymi samymi silnikami". Olej Volvo nie jest syntetyczny tak jak Mobil ATF3309 nie jest syntetyczny. Nikt rozsądny nie robi pojedynczej zmiany statycznej i nie kombinuje z licznikiem. Chore podejście. 6 zmian statycznych pod rząd (bańka 20l za ~500zł) kasowanie licznika, temat zamknięty. Wymiana dynamiczna kasowanie licznika, temat zamknięty.

sunnychris

  • Gość
Odp: [MkIII] Skrzynia AM6 czasami szarpie
« Odpowiedź #324 dnia: Kwiecień 28, 2016, 18:51:32 »


Wyciągasz wnioski na podstawie n=1. AM6 C nie ma nic wspólnego z TF80SC European 2nd generation. Nie ma nic wspólnego z TF81SC. TF81SC było na rynku równolegle z TF80SC od samego początku. TF81SC to jest Aisin TF80SC produkowany od początku dla Forda, Mazdy(min. inny blok zaworów) zalewany JWS3309. Takie oznaczenie(TF81) figuruje w dokumentacjach technicznych z okresu kiedy nikt jeszcze o II generacji nie słyszał. Poniżej znajdziesz wytłumaczenie przyrostka C w nazwie AM6

http://likepeugeot.ru/index.php/307/371---peugeot-308-aisin-at6
http://archive.is/Jgqsv

Możesz rozwinąć o am6c lub przetłumaczyć na ludzki?

Xperia Z5 Compact über TapaTalk