Witam Panowie.
Dużo się zmieniło. Miałem przeklęte ten samochód, ale wolę dalej inwestować, bo nic innego nie kupie. W Xsarze siedzi już długo program. Został wycięty katalizator, bo się zapchał. Osiągi są zadawalające. Toledo 110km po chipie na 140 ps siedzę na pierwszych 3 biegach na tyłku. Na dalszych biegach mi odchodzi. Rewelacja jest na 1,2,3.
Jest wymienione kompletne sprzęgło oraz taka łapa w skrzyni biegów co łożysko dociska. Filtry oleje co 2miesiące.
Sprzęt grający zmieniony z Pioneera na hertza.
Mechanicznie to jeszcze koło pasowe było robione i pompa wspomagania.
Teraz szukałem felg 16" ale nic ładnego używanego nie mogę znaleźć. Są ładne, ale same 17". Także postanowiłem zakupić 4 nowe opony na Borbety oraz maluje na czarną perłę. Jedna z felg jest krzywa i rozcięta opona, bo wpadłem w dziurę.
W poniedziałek została wymieniona szyba czołowa, bo pękła i psiaki dowód zabrali.
Czekam, aż wiosna przyjdzie, bo trzeba się powłoka lakierniczą zająć. Z białym trochę pracy jest.
Jakieś dwie foty. Jedna z fot aktualna.
edit