Witam, od jakiegoś czasu miałem problemy z automatyczną skrzynią biegów, potrafiła ona sobie wskoczyć w tryb awaryjny w czasie wyprzedzania lub jazdy pod ostrą górkę. Rada była taka żeby wymienić w niej elektrozawory i olej. Kiedy wczoraj byłem w drodze do warsztatu na jednym ze skrzyzowań auto nie reagowało na pedał gazu i zaskakiwało dopiero po chwili, tak kilka razy z rzędu, jakoś doczłapałem się do serwisu skrzyń automatycznych ( Sosnowski Gdańsk) i samochód im zostawiłem. Dzisiejsza diagnoza mnie trochę przeraziła, remont kapitalny skrzyni(koszt podobno około 4 tyś. zł. ) podobno był jakiś wyciek, brakowało w niej około 2,5 litra oleju...po dolaniu jest niby lepiej, ale do pewnego momentu olej wycieka ciurkiem, w poniedziałek mają zrobić jeszcze jedną diagnostyke komputerową i dac konkretną odpowiedź...sam nie wiem czy kazac im auto robić czy też brać i próbować szczęścia w innym warsztacie, boje sie jednak, że zapłace im teraz za diagnostykę, rozebranie skrzyni pojade gdzieś indziej i koszta będą się dublowały...nie wiem co robić, a szkoda trochę ładować 4 tysiące w auto warte pewnie z 12...