[MKII 2002] Mocowanie przedniego zderzaka

Zauważyłem, że przedni zderzak leciutko odstaje zwłaszcza na dole przy kole.

Prawdopodobnie od parkowania na śniegu i parkingowych zaspach,samochód opuścił się, osiadł na zaspie i uszkodziło się zamocowanie zderzak- tak przypuszczam.

Czy możecie mi powiedzieć w jaki prosty sposób można samemu to naprawić, jak się do tego zabrać, przygotować, gdzie są te mocowania... itd...

Może już ktoś to robił i podał by mały manual

[Michał Suchecki]

zdejmij cały i załóż jeszcze raz. Jak powyskakiwały "uszy" ze ślizgów to bez zdejmowania możesz je tylko połamać i pogorszyć sprawę.
Zderzak trzyma się o ile dobrze pamiętam na ok. 10 śrubkach.
pod maską, przy nadkolu i na dole do osłony przykęcony.

A najlepiej poczekaj do wiosny - po co naprawiać skoro jeszcze może śniegu nasypać no chyba że już nie ma się na czym trzymać zderzak.

[Bartek Piechocki]

Ja zdejmowałem zderzak wprawdzie w MKI, ale nie jest to zbyt trudne - ja ściągnąłem sobie rysunek z service.citroen.com - polecam - jest tam czytelnie wyjaśnione gdzie jest jaka śruba

[Michał Suchecki]

skąd wszyscy mają dostęp do tej strony?? dlaczego ja nie mam??

[Łukasz Zarzec]

Ja też chciałbym zapytać jak uzyskać dostęp do tej stronki...

[Krzysztof Krawczynski]

Ja też próbowałem ale trzeba znać hasło

[Mikołaj Kostusiak]

Wystarczy się zarejestrować za darmo.Chyba,że w wersji rozszerzonej to już jest płatne.Jakby ktoś miał hasło do wersji serwisowej to z chęcią bym pohandlował.

ja nie bardzo mam czas, więc może kolega Bartłomiej mógł by wstawić tu ten schemacik co posiadł z cytroenowskiej stronki? A i rozumiem, że bez kanału czy podnośnika się nie obędzie?

[Sławomir Wolniak]

Proszę bardzo !

[Michał Suchecki]

Poknocone to troszkę jest. I nie ma wszystkiego.
odkręcasz śrubki z miejsc - 80, tam gdzie zaznaczone 75/72,
potem troszkę niżej tego miejsca 75/72 jest jeszcze do nadkola przykręcone, i od dołu chyba 6 śrubek.
Jak Ci to na już nie potrzebne to kilka fotem Ci zrobię jutro.

[Piotr Wysoczański]

witam
śrubek jest całe stado
u góry 3 mocujące część nr 11 która opiera się na przednim pasie metalowym część nr 2 dokładniej na metalowych płytkach nr 19 do nich także mocowane są reflektory.
Przed ściąganiem zderzaka należy wypiąć język zamka klapy bo przeszkadza.
z boku zderzak mocowany jest w 2 miejscach do nadkola oraz błotnika w miejscu 75 i części T
od dołu
3 lub 4 śruby mocują zderzak do nadkoli dalej zderzak przymocowany jest do przedniej (mniejszej) części pryzmy zamocowanej na plastikowym pasie przednim chłodnic
od dołu zderzak trzymają na miejscu pryzmy oraz nadkola
przed ściągnięciem należy w autach z xenonami zdjąć zaślepki spryskiwaczy
podczas ściągania do przodu całego zderzaka należy bardzo uważać na uszy mocujące zderzak do błotników są bardzo delikatne.
w przypadku jeśli nie posiada się ogrzewanego garażu z kanałem lub podnośnikiem, radzę zaczekać do wiosny bo trochę kręcenia jest a niektóre części drogie i łatwo je uszkodzić np części J i H z obrazka to chromowane plastiki łączące zderzak w całość po bokach koszt w serwisie to ponad 500 zł
Pozdrawiam

[Michal Wladyniak]

odgrzewam kotleta
będę zmuszony zdemontować zderzak gdyż autko było minimalnie tknięte w prawy błotnik i kurka wodna wyleciało chyba z zaczepów ale to nic bo ostatnio zaczęło opadać. nie ma ktoś własnego manualu jak to zdjąć bo od tego schematu to aż głowa boli
pozdrawiam

[Maciej Szcząchor]

Witam.
tu wrzuciłem instrukcje jak zdemontowac przedni zderzak w MkII.
W zwiazku z tym mam pytanie do osób które demontowały zderzak; czy spryskiwacze przednich reflektorów są zamontowane do zderzaka czy do wsporników pod lampami tak jak to jest w modelu MkI.
We wtorek czeka mnie zdjęcie przedniego zderzaka gdyz nie działa mi wentylator chłodnicy(szczotki) i musze się do niego dobrać a nie chce nic połamać.

[Piotr Wysoczański]

Witam
Spryskiwacze montowane są do wsporników pod lampami.

[Maciej Szcząchor]

Piotr Wysoczański napisał:
Witam
Spryskiwacze montowane są do wsporników pod lampami.

W związku z tym jak to sie ma to demontażu zderzaka??

[Piotr Wysoczański]

Witam
Co do spryskiwaczy to trzeba jedynie ostrożnie zdjąć klapki osłaniające je i nie przeszkadzają w dalszym demontażu.
Jedynie podczas montażu trzeba trochę z nimi powalczyć aby ponownie założyć klapki maskujące.
Pozdrawiam

[Maciej Szcząchor]

Klapki spryskiwaczy to pikuś. Najgorsze to boczne uchwyty. Masakra. Ale juz jest po operacji wymiany szczotek w wentylatorze.