Klub Cytrynki

Samochody => C5 => MK I => Wątek zaczęty przez: w Grudzień 19, 2007, 21:10:22

Tytuł: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: w Grudzień 19, 2007, 21:10:22
Ponownie musze wymienic przewod hydrauliczny od wspomagania kierownicy biegnacy od serwa pompy i az pod dol  ukladu kierowniczego.Popuscilo dokladnie w tym samym miejscu .przy pompie gdzie waz jest wprasowany w metalowa obejme.Wytrzymal tylko dwa lata ,prawie jak minela gwarancja,poprzedni od nowosci auta trzy lata!!Narazie jest mocno wilgotny.Nie wiem jak dlugo da sie z tym jezdzic ale z malego wycieku moze byc duzy a wtedy pompa moze wyssac caly LDS a bedac w podrozy noo......moze C5 opasc na glebe.

Jak to Panowie jest u Was z tym wezem wytrzymuje na dlugo,macie jakies wycieki,a jak to wyglada przy przednich kulach bo tam u mnie z prawej strony tez zaczyna sie pocic ? albo ja mam takiego pecha ,albo rzeczywiscie sie jakosc (dokladnie obliczona na dwa lata czasu gwarancji) klania.Juz sie zastanawiam nad dorobieniem takiego weza w firmie specializujacej sie przewodami hydraulicznymi do roznych maszyn(koparki ,kompresory,przewody hamolcowe,stempli gorniczych itd.)jest taka w Katowicach dorabiaja wszystko,szczelnosc tych przewodow jest niesamowita Wybaczcie ale mam obsesje by ponownie to wymienic a za dwa lata znowu to samo i akurat gdy sie wybierasz w podroz.

 :|
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Dlugi w Grudzień 20, 2007, 00:00:38
Cytuj

Zgodzaj Marek starannie wyklepał(a):
Ponownie musze wymienic przewod hydrauliczny od wspomagania kierownicy biegnacy od serwa pompy i az pod dol  ukladu kierowniczego.Popuscilo dokladnie w tym samym miejscu .przy pompie gdzie waz jest wprasowany w metalowa obejme.Wytrzymal tylko dwa lata ,prawie jak minela gwarancja,poprzedni od nowosci auta trzy lata!!Narazie jest mocno wilgotny.Nie wiem jak dlugo da sie z tym jezdzic ale z malego wycieku moze byc duzy a wtedy pompa moze wyssac caly LDS a bedac w podrozy noo......moze C5 opasc na glebe.

Jak to Panowie jest u Was z tym wezem wytrzymuje na dlugo,macie jakies wycieki,a jak to wyglada przy przednich kulach bo tam u mnie z prawej strony tez zaczyna sie pocic ? albo ja mam takiego pecha ,albo rzeczywiscie sie jakosc (dokladnie obliczona na dwa lata czasu gwarancji) klania.Juz sie zastanawiam nad dorobieniem takiego weza w firmie specializujacej sie przewodami hydraulicznymi do roznych maszyn(koparki ,kompresory,przewody hamolcowe,stempli gorniczych itd.)jest taka w Katowicach dorabiaja wszystko,szczelnosc tych przewodow jest niesamowita Wybaczcie ale mam obsesje by ponownie to wymienic a za dwa lata znowu to samo i akurat gdy sie wybierasz w podroz.

 :|


Tak samo jest w 2.0HDi ;-(
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Maciej Czyżewski w Grudzień 20, 2007, 00:05:19
mam tak samo - przewód jest zawsze mokry od kilku lat.
Jeżdżę tak i nic się nie dzieje - w ASO powiedzieli, że te modele tak mają ;)
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: w Grudzień 20, 2007, 11:08:23
U mnie (95 kkm) przewód ten wymienił jeszcze poprzedni właściciel. Ja wymieniałem przewód trójdrożny zawieszenia (1200 pln). Uszkodzenie dokładnie tego samego rodzaju.

:(
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: w Grudzień 20, 2007, 22:12:37
Dzieki za posty troche poprawil mi sie humor!
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Marcin Jankowski w Grudzień 21, 2007, 10:05:38
U mnie też przewód od wspomaganie cały czas jest delikatnie mokry, oprócz tego poci się pompa od wspomagania - ale jeżdżę i nic się nie dzieje - kontroluje tylko poziom lds - ostatnio przy wizycie w warsztacie mechanik dolał jakieś 0,5 litra...
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Mirosław Piotrowski w Grudzień 21, 2007, 15:50:32
Ja po przebiegu ok 90 kkm musialem wymienic na nowy. Po nocnym postoju byla zawsze spora plama. Na nowym zrobilem juz 60 kkm i jest ok, suchy. Koszt wymiany cos kolo 700-800zl
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Kamil Maksymiuk w Grudzień 22, 2007, 00:12:54
Witam

Moglibyście napisać ile kosztowała was wymiana tego przewodu wspomagania. Cena przewodu + robocizna. Mi w ASO powiedzieli chyba ok 550zł za sam przewód, a do tego dojdzie też robocizna.
Pisaliście ze u was całe przewody są wilgotne, u mnie kroplami leci spod czujnika ciśnienia płynu wspomagania.
I jeszcze jedno pytanie....czy zbiornik płynu od zawieszenia jest zarazem zbiornikiem płynu od wspomagania??
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: w Grudzień 22, 2007, 21:11:35
Oczywiscie ,jest zarazem jednym zbiornikiem plynu LDS-u jak do wpomagania i zawieszenia a duza nieszczelnosc grozi opadniecie nadwozia.Kontrola weza pod pompa nie wystarczy nalezy takze zagladnac pod spod auta,tam pod uklad kierowniczy jest podpiety drugi koniec weza.Koszt przed dwoma latami w ASO + robocizna 750zl.
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: w Grudzień 26, 2007, 11:57:23
Tylko czy ktos juz wymienial to sam,na co trzeba zwrocic uwage przy montazu?Moglby ktos to szczegolowo objasnic,zarazem dziekuje.
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: w Styczeń 07, 2008, 20:21:59
No chlopaki, zalozylem zwykla obejme do wezy bezposrednio na ten flansz i docisnalem delikatnie stopniowo no i odziwo przestalo kapac ale jednak sie jeszcze minimalnie poci ,bede probowal jeszcze mocniej docisnac choc mam obawy by tego flansza nie zdeformowac bo beda z tego nici. Jesli bedzie trzymac w 100% to Wam napisze co i jak.

No,jak bede w Polsce to i tak go sobie wymienie bo w Niemcach chcieli hamy zdzieraki 500€!! az mi wlosy geba stanely to sie nazywa wolny rynek cen uslugowych az strach pomyslec gdy ci tam woz na autostradzie padnie!!!!????
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Paweł Ostojski w Luty 10, 2008, 00:43:49
w MKII 1,6 też sie poci. Będę starał sie to załatwić bez serwisu i na dłuższy czas-zobaczymy ile to bedzie kosztować?
Tak się zastanawiam jakie tam może być ciśnienie-przewód nazywa się wysokiego cisnienia.
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: w Luty 10, 2008, 10:33:25
Przypuszczam ze duzego cisnienia tam niema.W starszych autach takich z prasowanych wezy nie bylo,tylko zwykle sciskane obejma do wezy,zawsze mozna bylo za grosze wymienic.
Mysle ze tu chodzi o jakosc.Produkt jest prowizorycznie wykonany(waz i cienka blacha flanszu) tzn.waz jest wykonany z nieodpornej gumy ktora pod wplywem temperatur minusowych skurcza sie po czasie a pod wplywem ciepla rozszerza(rowniez blache flanszu) co powoduje luz miedzy flanszem a guma i wyciek oleju.

Zobacz jak sa inne weze wykonane np.z klimy lub z hydrauliki zawieszenia,o wiele lepiej.
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: w Luty 10, 2008, 16:18:40
Zaniuslbym to lepiej do firmy hydraulicznej zajmujaca sie sprzedaza i naprawa wezy.To kosztuje grosze i lepsza jakosc.Stare okucia sciagna i dadza nowy waz i zakuja ponownie ,koszt moze 140zl?

Zdalby sie twoj pomysl ale ten waz zasysa LDS z zawieszenia w razie wyskoczenia weza grozi popsuciem pompy serva i braku zawieszenia.
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: w Luty 10, 2008, 18:52:20
No tak, ja zalozylem bezposrednio na dwa garby tak by rowek byl po srodku paska obejmy.Jezdze juz tak z miesiac i szczelne,jednak po przyjsciu ostanio mrozika minus 1 to delikatnie zapocil sie ale znow przestal.Przedtem to kapalo.Chce zalozyc jeszcze jeden na ten drugi garb moze to go kompletnie uszczelni.Przypominam ze zalozylem zwykla obejmke do weza.Pomysl jest tylko na jak dlugo.
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Piotr Gonera w Grudzień 10, 2010, 11:42:55
Postanowiłem odkopać trochę ten wątek i to z kilku powodów.
Pierwszy - to koszt nowego przewodu to 617zł.
Drugi -  to koszt wymiany w ASO Gliwice 400zł.
Trzeci -  może się komuś przyda.
A oto moje przejścia z tym przewodem:
1. Wymieniam juz trzeci i nie miałem zamiaru płacić 1017zł. Więc postanowiłem okuć go w specjalistycznej firmie koszt 150zł za całość, fachowiec od zakucia poinformował mnie że nie daje gwarancji. Po założeniu do samochodu okazało się że nowo okuty przewód cieknie w dwóch miejscach  przy układzie kierowniczym - te dolne zakucia.
2. Kupiłem nowy przewód koszt jak wyżej koszt wymiany ale nie w ASO 100zł (za wymontowanie, pojechanie do zakucia, zamontowanie, ponowne wymontowanie, zamówienie nowego przewodu zamontowanie nowego) tym sposobem byłem i tak do przodu 150 zeta .
3. Rozebrałem stary przewód bo go nie widziałem jak fachowiec go okuwał i co sie okazało że na rurkach nie ma karbów do zaciskania przewodów gumowych co wg fachowca  to kwestia czasu żeby taki przewód zaczął się pocić czy cieknąć i to było powodem braku gwarancji. Tak zwana wada fabryczna Citroena.
4. Tak dla informacji przewód składa sie z dwóch przewodów ciśnieniowego, który właśnie się poci lub cieknie  i spływowy któremu nic nigdy nie dolega. Przewód sprzedawany jest w komplecie tj ciśnieniowy i spływowy razem - brak zamienników.
5. Dalej sie nie poddaję  mam czas jakieś 2 lata do następnej wymiany i mam stary rozebrany przewód.
Jak zrobię fotki to je dodam w następnym poście.
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Walczyński w Grudzień 10, 2010, 12:43:32
Brak mi słów na fabryczne przewody LDS. Wymieniałem ten najdłuższy prawy w marcu na fabrycznie nowy, w listopadzie już się pocił, czyli wytrzymał pół roku. ASO stanęło na wysokości zadania i ponowna wymiana na nowy została przeprowadzona w ramach gwarancji.
Dla mnie przewody LDS to największa wada C5.
Is not a bug, it's a feature.
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Maciej Tafliński w Grudzień 10, 2010, 13:31:36
Tutaj kolega z forum zakuwał:

http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?post_id=655673#forumpost655673

Jeśli w tej firmie zakuwają, to znaczy że w innych też powinni sobie z tym poradzić.
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Piotr Gonera w Grudzień 11, 2010, 19:16:30
Cytuj

Maciej Tafliński napisał:
Tutaj kolega z forum zakuwał:

http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?post_id=655673#forumpost655673

Jeśli w tej firmie zakuwają, to znaczy że w innych też powinni sobie z tym poradzić.

O ile się nie mylę to mowa w wątku o przewodzie wspomagania od okładu kierowniczego ale dzięki za info co można zrobić z przewodem  hydraulicznego od zawieszenia.
I tak jak obiecałem oto fotki:
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Piotr Gonera w Grudzień 11, 2010, 19:37:52
Piotr Gonera napisał:
    A oto co mam zamiar zrobić:
    Zakupiłem zakuwki 4 szt po 6 zł każda i przyspawać do rurek a następnie oprawić (zakuć) na nowo przewody gumowe.


Zakuwać będę oczywiście jak przewód obecny zacznie się pocić, chodzi o to aby przewody gumowe się nie zestarzały.
Jest mały problem bo przewód zakuwany musi być trochę grubszy tj: zamiast 10 będzie musiał być 13 nie przeszkadza to w niczym bo jest dużo miejsca. Co o tym sądzicie bo cała operacja to koszt ~ 150zeta bez kosztów wymiany tylko pytanie czy to zda egzamin.
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Denuszek w Grudzień 11, 2010, 19:54:01
Myślę że jest to bardzo dobry pomysł  Piotrze i będziesz miał problem z głowy . Jak będę miał kłopot z cieknącym przewodem zrobię dokładnie tak samo, tylko zamiast zakuwać myślę że wystarczy zastosować opaski zaciskowe  .Dzięki za  pomysł.
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Daniel Dzienisowicz w Grudzień 11, 2010, 19:58:02
lepiej  chyba zalutowac tylko lutem twardym.pracuje w zakładzie gdzie uzywa sie przewodów metalowych gdzie krócce(koncówki z gwintem)sa lutowane własnie do metalowych przewodów.tylko zeby ktos niepomysłał o lutownicy do elektrycznych przewodów ;) .
spawanie też wchodzi w rachube tylko przewód jest dosc cienki pewnie wiec trzeba uważać żeby niezrobić dziury.
to citroen nawet w  modelu c5 fl >2004 niepoprawił przewodów lds?ciekawe czy w nowym modelu >2008r też będą takie niespodzianki
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Piotr Gonera w Grudzień 11, 2010, 21:28:31
Cytuj

Daniel Dzienisowicz napisał:
lepiej  chyba zalutowac tylko lutem twardym.pracuje w zakładzie gdzie uzywa sie przewodów metalowych gdzie krócce(koncówki z gwintem)sa lutowane własnie do metalowych przewodów.tylko zeby ktos niepomysłał o lutownicy do elektrycznych przewodów ;) .
spawanie też wchodzi w rachube tylko przewód jest dosc cienki pewnie wiec trzeba uważać żeby niezrobić dziury.
to citroen nawet w  modelu c5 fl >2004 niepoprawił przewodów lds?ciekawe czy w nowym modelu >2008r też będą takie niespodzianki

Mówiąc o spawaniu miałem na myśli gazowe, srebrem, mosiądzem, lub czymś innym ale o tym zdecyduje fachowiec. . Zaciski nic nie dają - miałem zakute i ten przewód co dałem fotki cieknął na dwóch zakuwkach (Wąż prosto po zakuciu). Ciśnienie wbrew pozorom jest duże bo widziałem jak sikało i opaski mogą nie zdać egzaminu. Jak widać na fotkach tam nie ma się do czego się guma  trzymać, brak karbów lub innych zaczepów a rurka ma ściankę żelazną (spływ to rurka prawdopodobnie aluminium) ~ 1mm. Co do lutu twardego np. takie jak się robi w instalacji centralnego ogrzewania w miedzi to jest problem jak się rozleje lut to może zalutować także zawór zwrotny który jest na jednej z rurek
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Daniel Bakiera w Kwiecień 10, 2012, 10:56:00
W związku z tym, że i mnie powoli zaczyna dopadać ten problem, chciałbym odświeżyć ten wątek. Mianowicie, czy ktoś spróbował zrobić taką przeróbkę, jaką przedstawił kolega Piotr, jak to się sprawdza, jakie były koszty. Pomysł jest bardzo dobry, a perspektywa pozostawienia w kieszeni kilkuset pln. sprawia, że zaoszczędzone  pieniądze mogę spożytkować na inne wydatki związane z C5. Proszę o odpowiedzi i ewentualne sugestie.
Tytuł: Re: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Krystian Pucik w Kwiecień 11, 2012, 09:54:19
to jest dostępne tylko w serwisie?? Bo tam chcą prawie 800zł za sam przewód plus robocizna.
Tytuł: Odp: [MKI]Ponowna wymiana przewodu hydraulicznego od wspomagania
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Wykrętowicz w Marzec 11, 2016, 09:57:39
Witajcie,

niestety muszę odświeżyć wątek. W moim aucie zaczyna się mocno pocić przewód wspomagania na metalowej złączce (zakuciu). Czy ktoś skutecznie dał radę dorobić lub zakuć stary przewód ?
Przyznaję że wydatek około 800zł na nowy to dla mnie obecnie za dużo, dlatego będę zmuszony regenerować ten co jest lub kupić używkę.