Klub Cytrynki
Samochody => Xsara Picasso => XP - Pogadajmy => Wątek zaczęty przez: Patyk Jaworski w Kwiecień 10, 2019, 20:23:32
-
Podpowie ktoś może jakie wybrać radio na bluetooth bądź AUX,USB do Xsary bądź czy są jakieś wtyczki , kostki którymi podłącze radio tak aby wyświetlało na wyświetlaczu wszystko ?
-
Poza fabrycznym radiem nie połączysz innego z wyświetlaczem.
-
Ok dzięki za odpowiedź, a czy da rade chociaż tak zrobić żeby na wyświetlaczu można było sprawdzić spalanie itp ?
-
Po podpięciu obcego radia z wyświetlacza znikną tylko dane wyświetlane przez radio. Pozostałe dane typu spalanie czy data i godzina zostają i możesz między nimi przełączać.
-
Ponoć są adaptery do konkretnych marek radia z którymi komunikaty są wyświetlane na panelu auta. Cena spora-ponad 100pln.
-
Ponoć są adaptery do konkretnych marek radia z którymi komunikaty są wyświetlane na panelu auta. Cena spora-ponad 100pln.
tak szczerze, jakbym miał dać - ok 200 pln za radio z USB bez CD - Sony,Pioneer itp, do tego przejściówka do sterowania z kierownicy ok 150pln i jeszcze wspomniany adapter za 100 pln - wolałbym kupić cyfrową zmieniarkę za ok 250-280pln i zostać przy oryginalnym radiu :)
-
Jest to jakieś rozwiązanie jeśli komuś nie zależy na choć minimalnie przyzwoitej jakości dźwięku i jakimkolwiek basie. Fabryczne audio w starszych Citroenach.... gorzej gra chyba tylko w jakiejś budżetowej Tacie gdzie radia po prostu nie ma ;)
Ja wolałem zmienić radio na CD/MP3/USB i dołożyć mały subwooferek w bagażniku. Sterowanie przy kierownicy było warte poświęcenia ;)
-
Tu się zgadzam w temacie jakości dźwięku. Nawet w Cinquecento czy Daewoo Nexii, którą kiedyś jeździłem fabryczne audio grało lepiej. W XP nic z tym nie zrobili przez cały długi okres produkcji tego auta. W moim ostatnim aucie miałem dodatkowo wzmacniacz i subwoofer. Teraz... to się nie chce nawet radia włączać, bo dźwięk rani uszy.
Moim zdaniem najsensowniej jest zainwestować w dobre radio z CD i głośniki nawet kosztem utraty sterowania z kierownicy i wyświetlania informacji na panelu fabrycznym. No i przy okazji przyda się Lexia / DiagBox do wyłaczenia fabrycznego radia. W egzemplarzu który kupiłem ktoś "na szybko" wrzucił jakiegoś Panasonica. Potrafił zawiesić fabryczny panel i nie pamiętał ustawień. Wróciłem póki co do radia fabrycznego, bo lepiej wygląda a i tak na razie nie używam. Nad audio pomyślę latem.
-
:) nie jestem audiofilem :) dla mnie po prostu ma coś brzęczeć :) dla tego taki jest mój punkt widzenia podczas takich wydatków, bardziej kieruje się funkcjonalnością niż poprawieniem jakości.
Akurat w przypadku Picusia, zmiana radia na 100% wiązała by się z dokupieniem sterowania z kierownicy a niekoniecznie przejmowałbym się brakiem danych stacji/utworu na wyświetlaczu centralnym.
Poza tym zła jakość odsłuchu chyba jest 50/50 powiązana z samym zestawem głośników, nie tylko z powodu złej jakości odtwarzacza, więc chcąc poprawić jakość dźwięku, trzeba wymienić cały system audio - w Pikusiu z początków wieku - warto??
-
Nie warto, bo w XP głośniki są montowane do plastikowych boczków, a nie do drzwi i nie ma wygłuszeń drzwi. Możesz założyć głośniki za grube setki złotych, wypasione radio za jeszcze większą kasę, a i tak to nie zagra.
Dlatego bardziej rozsądnym rozwiązaniem jest wrzucenie do bagażnika jakiegoś małego basiku (nie musi to być sprzęt do napędzania dyskotek na blokowisku), a głośniki w kabinie, nawet te fabryczne, zostawić na paśmie wysoko i średniotonowym, żeby nie charczały próbując wykrzesać z siebie jakikolwiek bas. Do tego jakiś prosty Clarion za 300zł z USB i MP3 i diametralnie zmienia się jakość grania w kabinie.
No ale tak jak piszesz - co kto lubi. Ja audiofilem nie jestem, ale z drugiej strony jak tylko "ma coś brzęczeć" to mi się odechciewa i już wolę sobie słuchać szumu wiatru w uszczelkach ;)
-
Wymiana samego radia i pozostawienie fabrycznych głośników da wyraźnie lepsze efekty niż radio fabryczne.