Witam Forumowisko !
Pierwotnie miała być CBF`ka 600,potem zacząłem się skłaniać w stronę czterech kółek i tak w oko wpadła mi Xsara.
Decyzja, o tym że moim pierwszym samochodem ma być Xsara zapadła dosyć spontanicznie,samochód po prostu mi się spodobał,w przeciwieństwie do nazbyt popularnego E36,niemieckiej poprawności.
Co sobą Xsara reprezentuje?
Rocznik 2000, 100k km i całkiem niezła kondycję techniczną potwierdzoną przeglądem w serwisie Citroena.
Wersja wyposażenia VTR, szyberdach, klima, podgrzewane to i tamto,ogólnie całkiem bogato.
Jako że Xsara przyjechałą nie dość że nie stalówkach to na zimowych kapciach,więc pierwsze co zmieniłem to oczywiście felgi. Sprawa dosyć trudno bo niełatwo dobrać felgi do Xsary.
Wybór padł na Felgi Momo Win Silver, 16tki. Szarpnałem sie na nówki czego trochę żałuję,bo może będzie zmiana.Do tego nowe kapcie.
Co w planach?
-Na wiosne Valeting+detailing
-Ozdobna końcówka wydechu(Orginał aż prosi się o zmiane).
A tu parę fotek :