To moj trzeci Citroen w życiu. Zaczynałem od ZX. "Czekolada" krajowa z polskiego salonu. Rocznik 2007 Exclusive. Zakupiłem czerwiec 2018.
Pełna dokumentacja. Serwisowany w ASO do 205 tys km w Zielonej Górze. Obecnie 215 tys km. Dobrze kupiłem od uczciwego sprzedawcy. Autko piękne z deobnymi mankamentami na które mi z ceny wyjsciowej opuszczono.
Tuż po zakupie wymieniłem pakiet :
Olej total 9000 5W30
Olej skrzyni biegów Total
Filtry oleju, powietrza,paliwa
Napełniona klimatyzacja.
LDS- wymiana
Płyn hamulcowy- wymiana.
Wymiana termostatu - wersja w obudowie.
Kolor auta piekny tuz po wymyciu tak do dwoch dni. Potem staje sie nietrakcyjny dla przechodniów. (To troche na plus) lakier imo dość delikatny. Moj poprzedni niebieski błekit jakby grubszy mniej podatny na rysy.
Sfery fabryczne bardzo miekkie działające.
Dwa miesiace od zakupu we wrześniu 2018 wymieniłem boczki i komplet siedzeń na skórzane. Dorwalem w bardzo dobrym stanie. Nie jestem zwolennikiem skory ale miałek okazje to wymieniłem. Wrażenia z jej użytkowania ? Takie sobie ani za ani przeciw. Moze za jakiś czas zmienie zdanie.
Wysłane z mojego 6070K przy użyciu Tapatalka