Klub Cytrynki

Samochody => Xsara => Xsara - Po godzinach => Wątek zaczęty przez: Marcin Zieliński w Sierpień 20, 2008, 09:14:18

Tytuł: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Marcin Zieliński w Sierpień 20, 2008, 09:14:18
Wczoraj wrocilem z nad morze i postanowilem troche sie rozpisac o plusach i minusach xsary:) bo to w sumie pierwsza tak dluga trasa:)
A wiec przy zapakowanym bagazniku po brzegi + 5 osob w srodku ucieszylo mnie to ze na kierownicy i w jezdzie nie bylo czuc obciazenia w samochodzie. Jechalo sie tak jak by samochod nie byl doladowany:)
Dalej wygoda foteli w porownaniu do porzedniego samochodu:) 12h w samochodzie i czlowiek nie zmeczony od siedzenie,plecy nie bola wszystko idealnie:)
Minus to malo pod noga i trudnosci w wyprzedzaniu...trzeba bylo dlugo szukac sobie miejsca zeby wyprzedzic ciezarowca...ale sutko bujnelo sie do 160 i jeszcze chcialo:) sa i plusy auto spalilo na setke niecale 5.5l:) Ogolnie duzy plus dla XSARCI:) zastanawia mie tylko jedno...
180tys km i nie slychac belki...auto krajowe moze dostosowano belke do polskich drog?:) w kazdym razie czytajac na forum ze niektorym siada po 100tys ja nie moge uwierzyc ze moja juz ma 180tys...
pozdrawiam uzytkownikow Xsarek:)
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Marcin Zieliński w Sierpień 20, 2008, 09:16:36
A i przepraszam ze bledy:) pisze w pracy:) poprawki z nadz morza i autko:)
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Jacek Kustra w Sierpień 20, 2008, 09:22:57
He he, ja tazke wracalem ostatnio z nad morza. Autko po brzegi wyladowane + rower + rodzina 2+1+pies.
Co do wyprzedzania to nie zauwazylem jakis nieprawidlowosci - wyprzedzalo mi sie przyjemnie. Pytanie tylko jaka masz technike wyprzedzania, bo u mnie redukcja do trojki i na wysokich obrotach Xsara wciskala w fotel :)
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kardasz w Sierpień 20, 2008, 09:28:50
Technika wyprzedania techniką, nie wiemy jaki motorek ma kolega, obstawiał bym 1.4 lub 1.9D, a wiec mógł mieć problem z dynamiką...
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kardasz w Sierpień 20, 2008, 09:33:04
Co do belki to może nie być jej słychać, istnieje prawdopodobieństwo ze było ją słychać np. z 20 kkm temu, ktoś to olał... albo zrobił... aby się przekonac pojedź na geometrię jeśli kąt pochylenia bedzie sporo poza normą to przygotuj się na max wydatek przy regeneracji ponieważ belkę masz w opłakanym stanie, a moze się okaże że masz ją już zrobioną :)
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Jacek Kustra w Sierpień 20, 2008, 09:33:35
No faktycznie :D Zalozylem ze ma 1,6 jak ja ;) Wiadomo ze przy innym silniku wyprzedza sie inaczej, ale przy 1,6 powodow do narzekan miec nie moglem :)
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kardasz w Sierpień 20, 2008, 09:35:13
Zgadam się przy 1.6 nie ma powodów do narzekań, z tym ze słabo bierze z samego "dołu" :)
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Piotr Poznaniak w Sierpień 20, 2008, 09:36:52
No to ja też się wypowiem bo wróciłem niedawno ze Słowackich Tatr. Na trasie z kompletem załogi, pełnym bagażnikiem i boxem na dachu jechało się dość przyjemnie. W sumie bardziej odczułem większą masę auta przy hamowaniu niż podczas przyspieszania. Co mnie zdziwiło, xsara nie poddawała się wogóle podmuchom bocznym.
W górach też sobie radziła, chociaż obroty często osiągały 5,5tys, a z górki dostawała turbo :D Ogólnie zaskoczyło mnie niskie spalanie w górach - 7,4l/100km. Na trasie wyszło 8,5 ale to przez A4 i gaz w podłodze ;-) a w powrotną drogę 9,7! Z tym, że pogoda była fatalna i 11 godzin w ulewie wracałem (koszmar).
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Jacek Kustra w Sierpień 20, 2008, 09:37:15
No slabo sie bierze dlatego wyprzedzanie rozpoczynam juz z jakiegos pulapu + redukcja do trzeciego biegu i wtedy daje autko rade :)
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Marcin Zieliński w Sierpień 20, 2008, 09:38:29
Niestety 1.9D SILNICZEK...bez redukcji sie nie obylo...ale brak dynamiki na prawde:) w porownaniu do fiesaty ktora miala 90KM...spora roznica...i technika jazdy podobna na zderzak do ciezarowca jak tylko kawalek wolnego redukcja do 4 albo 3 i wyprzedzamy ale i tak dlugo to wychodzi:)
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Dudziński w Sierpień 20, 2008, 09:42:13
Również byłem nad morzem :) Po za przebitą oponą na gwoździu nic się nie wydarzyło. Ale to wyprzedzanie... zagazowane 1.4... koszmar :(
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kardasz w Sierpień 20, 2008, 09:45:59
Cytuj

Marcin Zieliński napisał:
Niestety 1.9D SILNICZEK...bez redukcji sie nie obylo...ale brak dynamiki na prawde:) w porownaniu do fiesaty ktora miala 90KM...spora roznica...i technika jazdy podobna na zderzak do ciezarowca jak tylko kawalek wolnego redukcja do 4 albo 3 i wyprzedzamy ale i tak dlugo to wychodzi:)


Wiem coś o tym jeździłem 1.4 i technika wyprzedania podobna... :) Ale byłem już wyszkolony ponieważ jestem z pokolenia kiedy w 95 % przypadków pierwszym autkiem był maluszek :)
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Przemek Galewski w Sierpień 20, 2008, 10:00:33
no ja zrobiłem trochę mniej moją Xsarą bo tylko 900km, ale co mogę powiedzieć to to, że jadąc w 5 osób + bagaż jechało się przyjemnie, z wyprzedzaniem nie miałem jakichś problemów przy silniczku 1.4. Co prawda pasażerowie z tyłu narzekali że czasami zjeżdżają do środka hehe, po kilku godzinach jazdy nie czułem, że siedziałem za kierownicą. Jedyna przygoda to przeoczony urwany zaczep od tłumika i trochę przytarty, prowizorka w drodze spisała się dobrze :)
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Włodzimierz Śmieszek w Sierpień 20, 2008, 10:01:08
Ja też właśnie wróciłem z nad morza i muszę przyznać, że wszystko ok. Autko było trochę doładowane 5 osób + bagaże a spisywało się b. dobrze. Praktycznie wogóle nie odczuwałem zmęczenia. Z wyprzedzaniem problemów nie miałem bo ruch spory w obie strony i nie było sensu się wygłupiać a jak jechała jakaś zawalidroga to usuwała sie na pobocze (takie widać miałem szczęście). Spalanie mi wyszło średnio nad morze 5 l/100km a z powrotem 6 (wiadomo z powrotem było pod górę).
Pozdrawiam
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Piotr Skrzypek w Sierpień 20, 2008, 10:31:00
Ja posiadam silniczek 1.8i w Xsarce I 90 KM. No i co moge powiedzieć, że czasmi jak się zapakuje ładny ekwpiunek ( 4 osoby + max bagaż ) To samochodzik zamula, i trzeba czasmi ładnie na 3 zredukowac żeby wyprzedzić jakiego tira :( Mi spalanie na trasie uscyluje w granicach od 6,5 do 7,3 l/100km. Więcej to w trasie samochodem nie spale, bo też nie pomykam jak idiota. W granicach rozsądku. Ostatnio miałem trase do Kopenhagi ( przez Niemcy )... Opis tej trasy i przebieg opisałem tutaj : http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?topic_id=33108&forum=20&post_id=333888#forumpost333888
A rok temu byłem w Niemczech Xsarką z obciążeniem 4 osoby + max bagaż i spalanie mi wskoczyło przy prędkości równej w granicach 140-150 km/h 8,4 litra... Jadąc cały czas Autostradą.
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wójtowicz w Sierpień 20, 2008, 12:08:17
U mnie przy obciążeniu (mała przeprowadzka + 3 dorosłe osoby w aucie) na trasie z Krakowa do Lublina spalanie wyszło 6 l, ale bez takiego obciążenia zdarzało mi się zejść do 5-5,5l na tasie, np. Lublin - Warszawa.

Z wyprzedzaniem przy komplecie pasażerów i obciążeniu jest potworny problem przy 1.4, ale przy 3 pasażerach bez wielkiego bagażu nie jest tragicznie. Jedynie przy hamowaniu czuje się podwyższoną masę.

A tutaj małe foto obrazujące obciążenie na trasie z Krakowa do Lublina sprzed 2 lat:
(http://www.wrzuta.pl/img/file/gzT5ozbShZ/obciazenie)

P.S. Widoczne zarysowanie progu już dawno naprawione. :)
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Jacek Kustra w Sierpień 20, 2008, 12:17:43
u mnie spalanie na trasie, przy obciazeniu o jakim pisalem wychodzi na poziomie 6l. Dokladnie jak w zeszlym roku, z Wawy do Gdanska wyszlo 5,7 a spowrotem 6,3
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: w Sierpień 20, 2008, 13:48:18
Chyba najbardziej załadowałem moją Xsarę jak jechałem z Lublina do Kielc, po zakończeniu roku akademickiego.
Nie uwierzycie ile się zmieściło rzeczy do tego samochodu!
Złożone tylne siedzienia, samochód wypełniony po dach + rower na dachu+ ja! Koła siedziały w błotnikach. Tu na zdjęciach jeszcze nie wszystko było zapakowane.
Dopuszczalna ładowność na bank przekroczona.
Ale Xsara przy wyprzedzaniu dawała radę bez większych problemów. To pewnie zasługa sporego momentu i to już przy 2700 obr/min. Spalanie przy tym silniku już dawno przestałem obliczać, ale też raczej w normie:)

darmowy hosting obrazków
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Piotr Skrzypek w Sierpień 20, 2008, 23:00:15
Tomku, widac że jeszcze cos xsarak zmiesci na swoje plecy :D Moi znajomi mają Xsarkę i jak raz jechalismy do Dani i zobaczyłem ile tam jest napakowane do samochodu, to az się za głowę złapałem. Samochód już totalnie siedział na ziemi... cud że jeszcze wytrzymał cały tył i autko przejechało te 900 KM. A ładownosc była na bank przekroczona !! Ale co ja powiem, że Xsarka przy załadowaniu to ma ta sylwetkę bardzo niepokojąca... jakby miała się zapaśc :D
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Marcin Mamijew w Sierpień 20, 2008, 23:08:12
Jacek fajnie masz ze musisz redukowac do 3-go biegu by wyprzedzac;P ja tam nawet redukowac niemusze;P tylko pedal do podlogi i predkosciomierz leci razem z obrotomierzem:D:D:D a co do spalania to mi wychodzi w miescie 11,15 a na trasie 9,5 (to dane zaobserwowane i wyliczone przezemnie przez caly okres eksploatacji czyli 6 miesiecy i to przy takiej mieszanej jezdzie - spokojnie-szybko) a jak tak naprawde przygonie to miasto wychodzi 15-16 a trasa tak przy predkosci 180-200km/h 13-14
Wiecej oczywiscie xsarcia leci bo zegarek 240km/h zamykam ale na trasie to szkoda tak deptac:-)
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Jacek Kustra w Sierpień 20, 2008, 23:12:02
Ale ty masz lepszy silnik i do tego tiuningowany wiec o czym my rozmawiamy :D Ja przy swoim "marnym" 1,6 musze sobie jakos radzic, a ze wyprzedzanie to manewr trudny i niebezpieczny to wole go wykonywac najszybciej jak sie da :D
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Piotr Skrzypek w Sierpień 20, 2008, 23:22:30
No to Marcinie jestes czestym gościem na Orlenie ;D ALe i masz przyjemność z jazdy... Ja do swogeo silnika nie mam pretensji, ale czasmi mu brakuje mocy noo :( Ale i też pali w trasie nawet 6,5 l/100km :D
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Marcin Jakóbik w Sierpień 21, 2008, 07:04:25
Tego lata prześmigałem 3350km Xsarką. Grecja i trochę po Węgrzech. Bez problemów z autkiem. Bardzo komfortowo się jechało, a trasa nie krótka. Spalanie wyszło 6,12 (205l wypiła).
Jedyne co zepsuł się zamek bagażnika podczas powrotu, widocznie Xsarka nie chciała puścić naszych bagaży i jechać dalej :-).
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Marcin Mamijew w Sierpień 21, 2008, 17:03:38
Marcinie tyle to ja prawie w miesiacu robie:P
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Artur Myszka w Sierpień 22, 2008, 06:50:22
A to i ja się pod temat podczepię.

Na przełomie lipca i sierpnia też miałem zaplanowane wakacje nad naszym polskim rodzimym morzem. A dokładniej Kraków -> Darłowo -> Kraków (przez Łódź, Toruń, Bydgoszcz). W jedną stronę to wychodziło ~740 km.

Autko - 2+1 (małe ma niecały rok) - bagażnik zapchany kojcem, wózkiem i rezerwą (jako że gaz mam) a na dachu bagażnik InterPacka. Jechałem sobie cały czas z klimą w prędkościach 90-130 km/h, spalanie wyszło 7.3 gazu co uznaję za przyzwoite osiągnięcie, biorąc pod uwagę że miasto to 10l/100km potrafi wciągnąć.

Jak wyglądała trasa? Wygodnie, pewnie i bezproblemowo do celu. Należało by pochwalić fotele - nieźle się spisują na dłuższych trasach, dobre podparcie dają. Dobre ustawienie fotel+kierownica daje naprawdę dobre warunki prowadzącemu. Co do dynamiki silnika, to 1.6i 16V (110km) bardzo sprawnie radziło sobie z połykaniem kolejnych kilometrów i wolniejszych samochodów. Gaz sekwencyjny (dobrze zestrojony) to jednak niezła sprawa.

A do czego by się można było przyczepić? Zdecydowanie w trasie wyszedł brak jakiegoś sensownego miejsca na kawę z Orlenu/McDonalda :P, bo o ile buteleczki z napojami się mieszczą w bocznych drzwiach, tak kawy to już nie ma gdzie postawić z sensem.

Z przygód to miałem tylko i wyłącznie przepalenie H7 (jak ja to kocham) zaraz za Częstochową, i to w dodatku od strony kierowcy (Ci co mają XII wiedzą jak "łatwo" tam się złożyć do wymiany żarówki) ale jakoś poszło (chociaż łapę i tak pociąłem).

Tak, Xsara sprawdziła mi się w trasie lepiej niż Opel Astra i Ford Escort ... jestem zadowolony że w styczniu się zdecydowałem na cytrynkę :P
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Darek Klempka w Sierpień 22, 2008, 15:58:08
Cytuj



Autko - 2+1 (małe ma niecały rok) - bagażnik zapchany kojcem, wózkiem i rezerwą (jako że gaz mam) a na dachu bagażnik InterPacka. Jechałem sobie cały czas z klimą w prędkościach 90-130 km/h, spalanie wyszło 7.3 gazu co uznaję za przyzwoite osiągnięcie, biorąc pod uwagę że miasto to 10l/100km potrafi wciągnąć.
 


   To muszę przyznać, że bardzo mało ci pali na trasie, moja poniżej 7,8 nie zeszła, tak typowo pali 7,9 - 8,3 (zależy od stylu jazdy). A w mieście nie udało mi się więcej spalić niż 9,5.

   Ja w tym roku byłem z rodziną 2+2 (ledwo się zmieściliśmy w bagażnik) w Kotlinie Kłodzkiej 1100 km razem w obie strony + 600 km na miejscu - średnie spalanie wyszło: 8,5.
   Komfort jazdy bardzo dobry (ach ta klima - jak wracaliśmy w dzień to było 30 stopni), dzieci (3 i 8 lat) nie marudziły, mimo długiej jazdy.
   Faktycznie brakuje uchwytów na napoje. Dzieciom kupiłem "samochodową stewardessę" :) - taki pojemnik na dwa napoje, frytki i kanapkę przypinany z tyłu przednich foteli - polecam, jest bardzo praktyczny.

Pozdrawiam
Darek
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Jacek Kustra w Sierpień 22, 2008, 16:00:47
Nie malo pali tylko Twoja spala [color=ff0000]piii[/color]nie duzo :D Mi moja, z takim samym silnikiem, wg kompa spala sredio w trasie 6l/100 km - do Gdanska 5,7, a z Gdaksa do Wawy 6,3 - dokladnie tak samo jak rok temu :)
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Piotr Skrzypek w Sierpień 22, 2008, 17:47:24
O Darku w mojej kotlince byłeś a gdzie dokładnie jak można wiedzieć ? A co do stojaczków to niestety w Xsarkach ich zabrakło, a patrzeć na konsole to gdzieś by się je wepchało jakiś wysuwany stojaczek... No a jak ja jade i kupie sobie jakąs kawkę w MCdonaldzie albo na Orlenie to trzymam ją w kieszonce w drziwach, akurat kubki sa wymiarowo tak robione że się trzymają. A mi się xsarką też bradzo przyjemie jezdzi :D
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Paweł Jurek w Sierpień 22, 2008, 18:19:47
Moje 2,5 tys. km w te wakacje po Polsce też wywołały uśmiech na twarzy - uśmiech byłego ujeżdżacza Saxofona :)

W składzie rodzinka 2+2, wózek, łóżeczko składane, basenik, gitara, rower z przyczepką dziecięcą kombi lekko się przygięło, ale dało radę. Duża różnica względem Saxo to wyciszenie wnętrza - wioząc rower na dachu o nim prawie zapomniałem, podczas gdy wioząc go na Saxo miałem odgłosy startującego odrzutowca... :)

Grymaśna żonka się jednak zrobiła jako użytkowniczka klimy, bo stwierdziliśmy, że półautomatyczna klima to mało i przydałaby się dwustrefowa, kiedy żonka lubi cieplej, a ja odwrotnie :)

Dla porządku spalanie: jazda umiarkowana + wyprzedzanie co jakiś czas z redukcją do trójki + rower na dachu - 8,5 l LPG.
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Marek Rola w Sierpień 22, 2008, 20:05:08
Moja ostatnia trasa to Tychy Mlini za Dubrovnikiem (Chorwacja) 1400 km w jedną stronę na miejscu 2 wycieczki Czarnogóra 100 km w jedną stronę i Mostar w Bośni ok 150 km w jedną stronę po powrocie trasa do Lublina a potem Pieniny w miesiąc ok 4300 km poza drobnymi usterkami jak ABS przetarty przewód lewego tylnego koła i zerwaną linką podnoszenia drzwi od kierowcy było wszystko OK.ABS zrobiłem a nie wiem jak mam się zabrać do tej szyby czy wymienić cały mechanizm ( może ktoś ma ) lub zregenerować wymieniając linkę ,ktoś to robił proszę o pomoc.
Citroen xsara kombi 2001 silnik 2.0 HDI 110KM
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Wiktor Kulesa w Sierpień 22, 2008, 20:41:40
U mnie ostatnia trasa to Bartoszyce- Lublin. Nie zrobilem tyle co wy ale ponad 900km stuknęlo. Xsara jedzie sie naprawdę przyjemnie, na trasie w jedna stronę tylko jednen odpoczynek w połowie drogi i nie czuć zbytnio zmęczenia. Średnia prędkość na trasie ok. 100km/h, przez teren zabudowany ok. 55km/h na 4 biegu zeby nie redukować i nie pilować samochodu na 3. W samochodzie 4 dorosłe osoby plus bagaże. Z
Wyprzedzaniem zero problemu. No i bardzo dobre spalanie wg mnie . Na całą trasę starczył mi jednem zbiornik paliwa, spalanie wyszlo troche ponad 6l.
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Artur Myszka w Sierpień 22, 2008, 22:19:32
Cytuj

Jacek Kustra napisał:
Nie malo pali tylko Twoja spala [color=ff0000]piii[/color]nie duzo :D Mi moja, z takim samym silnikiem, wg kompa spala sredio w trasie 6l/100 km - do Gdanska 5,7, a z Gdaksa do Wawy 6,3 - dokladnie tak samo jak rok temu :)


No ok, ale to jest 6 litrów PB95 czy 6 litrów LPG? :) Jak LPG to szacun, a jak PB, to nieźle, ale weź pod uwagę że LPG spala się średnio 10-15% więcej niż PB... stąd wydaje mi się, że spalanie rzędu 7-7,5 litra gazu w trasie z bagażnikiem dachowym i klimą (sam box według danych z różnych stron to 0,3-0,6 litra/100 km przy prędkościach rzędu 90km/h, a klima wiadomo...)
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Artur Myszka w Sierpień 22, 2008, 22:21:49
Cytuj

Darek Klempka napisał:

   Faktycznie brakuje uchwytów na napoje. Dzieciom kupiłem "samochodową stewardessę" :) - taki pojemnik na dwa napoje, frytki i kanapkę przypinany z tyłu przednich foteli - polecam, jest bardzo praktyczny.


A mógłbyś coś więcej o tym gadżecie? Jakoś nie mogę tego skojarzyć z niczym co do tej pory widywałem na allegro lub w sklepach.
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Piotr Skrzypek w Sierpień 23, 2008, 00:05:23
Marku, a czy napewno się zerwała linka czy może przewód coś nie styka i dlatego szybka nie działa ? Ja ostatnio tak miałem... Lewa szybka sie nie otwierała, a więc otworzyłem tą zaslepkę przewodów plastikową ( po otwarciu drzwi ) i tam własnie były kabelki do polutowania.
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Darek Klempka w Sierpień 23, 2008, 13:36:35
Cytuj

Artur Myszka napisał:
Cytuj

Jacek Kustra napisał:
Nie malo pali tylko Twoja spala [color=ff0000]piii[/color]nie duzo :D Mi moja, z takim samym silnikiem, wg kompa spala sredio w trasie 6l/100 km - do Gdanska 5,7, a z Gdaksa do Wawy 6,3 - dokladnie tak samo jak rok temu :)


No ok, ale to jest 6 litrów PB95 czy 6 litrów LPG? :) Jak LPG to szacun, a jak PB, to nieźle, ale weź pod uwagę że LPG spala się średnio 10-15% więcej niż PB... stąd wydaje mi się, że spalanie rzędu 7-7,5 litra gazu w trasie z bagażnikiem dachowym i klimą (sam box według danych z różnych stron to 0,3-0,6 litra/100 km przy prędkościach rzędu 90km/h, a klima wiadomo...)


Ja pisałem o spalaniu gazu. Komputer pokazuje 5,5 - 6,2 na trasie, a gazu pali 7,8-8,3 (też na trasie).

Pozdrawiam
Darek
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Darek Klempka w Sierpień 23, 2008, 13:54:00
Cytuj

Artur Myszka napisał:
Cytuj

Darek Klempka napisał:

   Faktycznie brakuje uchwytów na napoje. Dzieciom kupiłem "samochodową stewardessę" :) - taki pojemnik na dwa napoje, frytki i kanapkę przypinany z tyłu przednich foteli - polecam, jest bardzo praktyczny.


A mógłbyś coś więcej o tym gadżecie? Jakoś nie mogę tego skojarzyć z niczym co do tej pory widywałem na allegro lub w sklepach.


To jest to:
http://www.allegro.pl/item389797256_uchwyt_na_napoje_posilki_stewardessa_hit_.html

A ja kupiłem w promocji w Carrefurze po 15 zł. Widziałem to też kiedyś w Leclercu w Lublinie.

W Xsarze pasuje idealnie, moje dwie dziewczyny są bardzo zadowolone, każda ma swój pojemnik. Przypinam to wtedy gdy jedziemy na dłuższą przejażdżkę.

Pozdrawiam
Darek
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Piotr Skrzypek w Sierpień 23, 2008, 15:03:48
hehe :) śmieszny gadżet :D Ale nie hybota się na cała stewardessa ? No Dariuszu a gdzie byłes dokładnie w tej kotlince ? Jak ci się podobało w mojej kotlince :D
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Marek Rola w Sierpień 23, 2008, 15:07:45
Niestety nie kiedy zdjąłem boczek okazało się że linka jest poszarpana  i poplątana ,myślę że spadła z któregoś prowadzenia , linka do wymiany a najlepiej chyba cały mechanizm , którego aktualnie szukam.
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Darek Klempka w Sierpień 23, 2008, 18:40:59
Cytuj

Piotr Skrzypek napisał:
hehe :) śmieszny gadżet :D Ale nie hybota się na cała stewardessa ? No Dariuszu a gdzie byłes dokładnie w tej kotlince ? Jak ci się podobało w mojej kotlince :D


Nie kołysze się. Jest bardzo stabilne, na zdjęciu w allegro jest niechlujnie przypięte. W Xsarze bardzo dobrze pasuje.

Mieszkaliśmy w Ratnie Górnym koło Radkowa.
Tak w skrócie to byliśmy na Szczelińcu, Błędnych skałach, na Wielkiej Sowie, w Czechach w Skalnym Mieście i Zoo safari. Oraz zwiedziliśmy kopalnię w Nowej Rudzie i hitlerowskie podziemne miasta w Osówce i Walimiu. Niestety zabrakło czasu na Książ, kopalnię złota i jaskinię Niedźwiedzią.
Kotlina jest bardzo ładna, bardzo nam się podobało. Jeździliśmy też drogą stu zakrętów - rewelacja :), zwłaszcze, że dodatkowo trzeba dziuru omijać... Nawet moje małe dziewczyny nie marudziły i dzielnie chodziły po górkach.

Pozdrawiam
Darek
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Piotr Skrzypek w Sierpień 24, 2008, 10:57:56
No to byłes w mojej najblizszej okolicy :D 8 km mam do tego Ratna ? :) Mogłes dac znac browarka by sie jakiegoś wypiło :P A to sobie ostro pozwiedzałeś. A o tej drodze 100 zakrętów to daj spokój. Pracowałem ostatnio na stacji BP w Kudowie, to jak dojezdzałem to jezdziłem przez Kłodzko, bo mi szkoda było cytrynki.
A co do tej stewardessy, no to fajna sprawa, tylko mi to raczej narazie przydatne nie bedzie. Ale dla dzieciaków to super sprawa.
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Darek Klempka w Sierpień 25, 2008, 09:26:47
Cytuj

Piotr Skrzypek napisał:
No to byłes w mojej najblizszej okolicy :D 8 km mam do tego Ratna ? :) Mogłes dac znac browarka by sie jakiegoś wypiło :P


Hmm, nie pomyślałem przed wyjazdem. Może kiedyś jeszcze tam będę... może wtedy browarek ?
A poza tym macie świetną knajpę w Czechach za przejściem w Tłumaczowie :)

Pozdrawiam
Darek
Tytuł: Re: Xsarcia po trasie 2tys km
Wiadomość wysłana przez: Piotr Skrzypek w Sierpień 26, 2008, 16:33:32
U Bartosa ? :D :D Tam jeszcze nie byłem, ale sie kiedyś wybiore napewno :) A co do browarka to na pewno :D Pamiętaj nastepnym razem o klubowiczach w okolicy miejsca wypoczynku :)