Witam Cytryniarzy,
Stałem się posiadaczem (czy szczęśliwym to się okaże) C5 z 2005r w kombi w bogatszej wersji wyposażenia. Potrzebowałem samochód z większym bagażnikiem i padło na C5 ponieważ żaden inny nie daje takiego wyposażenia za tak niewiele monet. Jestem stary fan BMW i lubie grzebać przy autach oraz coś zmieniać więc może też i przy tym coś podziałam.
Na samochodach się znam, raczej sam naprawiam, a jak nie mam jak to oddaje do mechanika z gotową diagnozą i tylko ma wymieniać.
Auto z małym przebiegiem, dość potwierdzonym, książką, wizytą w ASO, poprzedni właściciel jeździł pare lat i historiapojazdu.gov.pl również się zgadza. Auto od nowości mało użytkowane za granicą (np. po 2 latach miało 20 tys przebiegu), mało użytkowane już w Polsce.
Silnik 2.0 Benzyna plus LPG w miare świeże bo zrobione na nim 30tys, przebieg 145 tys, wtryski AC, reduktor AC, sterowanie Stag Qnext, butla dość mała bo 35l netto.
Rocznik 2005, wersja Exclusive
Wyposażenie tak z grubsza
- 9 poduszek
- skrętne xenony
- szyberdach
- elektryczne fotele alcantara + welur
Auto na ten moment w miare sprawne, zrobiłem trasę 900km nad morze i z powrotem bez większych problemów.
Do zrobienia:
- wyciek z termostatu - ciekło z czujnika na skrzynię, już wymienione
- wyciek z podstawy oleju, 2 uszczelki z ASO już kupione, będzie wkrótce zrobione
- nie działają siłowniki klapy - kupione od Volvo i wkrótce wymiana
- zerwana rączka maski - również kupiona
- brak zaślepek spryskiwaczy
- wymiana żarówek pozycji przednich (zamordować konstruktora to mało) - wcześniej miałem BMW i tam każda żarówka normalnie po ludzku można wymienić bez wyciągania czegoś czy łamania palców.
- montaż haka - bagażnik na rowery czasem używam
- sprzęgło - szarpie przy ruszaniu - czytałem że stała przypadłość tego modelu, wymienione zostanie sprzęgło wraz z łożyskiem, dociskiem, łapa sprzęgła, łożysko prowądzące, być może będzie trzeba planować zamach no i pewnie od razu uszczelniacz od strony silnika się zmieni jak już skrzynia zdjęta.
- korozja na tylnej klapie przy listwie - w ogłoszeniach widziałem że co drugi ma tam jakieś ślady.
- opony zimowe bo te mają za mały rozmiar 205/55/16 a wole jednak 215/55/16.
- jakaś instalacja BT, kabel aux już mam, odbiornik BT już z chin płynie, potem tylko Lexia i uruchomienie
- wyłączenie sprawdzania pasów z tyłu albo w ogóle bo denerwuje mnie komunikat na radiu
- wyłączenie czujników opon
- sprawdzenie czujników parkowania bo nie działają - stały numer tego auta
- naprawa szyby bo się nie otwiera oczywiście - podobno stały numer tego auta
- lexia i kabel - bmw sam diagnozowałem i kodowałem więc nie będzie problemu
- serwis oleju i filtrów oraz filtrów gazu, już zakupione filtry, gazu zmienie fazy lotnej na odstojnikowy, trochę poprawie instalację bo brzydko założona
Zrobione:
- wymieniony termostat
- wymieniona tuleja w łapie silnika dolnej bo była zerwana
- korek wlewu płynu spryskiwaczy
- założenie rejestratora jazdy - mam z poprzednich aut tylko trzeba podłączyć
- sprawdzenie gazu i obniżenie temperatury przełączania na 30 stopni.
Minusy auta
- spodziewałem się większej radochy z zawieszenia które podobno jest jak chmurka, moje nie bardzo, jest miekko i przyjemnie ale żeby jakoś lepiej niż jakaś nawet stara bmw serii 5 to nie bardzo. Gruchy suche itp ale może domagają się wymiany, mam w okolicy specjaliste od tego więc pewnie wstawie kiedyś na diagnoze.
- ręczny na przód
- hamulce tylne lite tarcze, w ogóle hamulce małe jak w jakimś aucie miejskim
- dynamika przeciętna
- krótka skrzynia biegów, to jest masakra jak przy 140 jest 4tys obrotów czy nawet więcej.
- z tyłu za dużo miejsca nie ma
- szkoda że fotele nie są grzane, maty bym dołożył sam ale jak tu tapicerka sklejona jest z gąbką to też chory pomysł francuzów ehh.
Plusy:
- regulowane zawieszenie, pozwala wjechać na śnieg czy krąwężnik bez stresu
- komfort jest ale nie do przesady jakiś
- światła - skrętne bi ksenony to bajka, mimo 14 lat świecą super, długie to potęga również.
- wielkość bagażnika
- dużo zegarów - olej i woltomierz super
- wygodne fotele z podłokietnikami
- dużo miejsca pod maską
to tyle jak na chwilę obecną, zobaczymy jak to będzie się sprawować.
Zawieszenie ciche, bez wycieków, nie skrzypi z tyłu nic, wysokość mierzyłem i jest w miarę czyli przód ciut wyżej, tył niżej.
O dziwo klapy nagrzewnicy sprawne, lewa i prawa strona się steruje osobno ładnie. Pilnuje żeby nie zmieniać kierunków na dużych obrotach dmuchawy.