Ludzie wyraziliście swoje zdanie - to się Wam podoba albo nie, robicie tak albo tak. Spoko, ale powoli dyskusja zaczyna wyglądać tak, jakbyście zaraz mieli pobić Krzysztofa bo robi z numerami we własnym samochodzie to, na co ma ochotę
Ukradną mu blachy albo dostanie mandat, to zmieni podejście albo i nie. Daliście mu ostrzeżenie, zrobi z nim to, co ma ochotę zrobić...
Co do samego tematu, śledzę go z wielkim zainteresowaniem (jak widać wielu, którym modyfikacje nie przypadły do gustu również ma problem z tym, żeby przestać
) i czekam na kolejne zdjęcia tego dziwoląga - nie powiem, żeby mi się bardzo podobał, ale na pewno jest na swój sposób wyjątkowy, ogląda się go na pewno o wiele ciekawiej niż kolejny fabryczny wóz z dopiskiem "po 2 tygodniach polerowania ładnie się błyszczy"