Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Damian Krzykacki w Marzec 15, 2019, 21:10:40
-
Witam.
Za niedługo powiększy mi się rodzina, w związku z tym zacząłem rozglądać się za fotelikiem z bazą isofix. Moje auto to C5 x7 tourer, posiadam isofix z tyłu jak i z przodu. Niestety w kilku sklepach poinformowano mnie, że producenci fotelików z bazą isofix m.in. cybex nie zezwalają na montaż fotelika z przodu. Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego? Ktoś może spotkał się z takim przypadkiem?
-
Z tego co ja wiem to nie wolno z przodu wozić dzieci w nosidełkach ponieważ jadą tyłem do przodu i w razie wypadku może dojść do tragedii,w późniejszym wieku jak już dziecko jeździ w normalnym foteliku czyli przodem do kier.jazdy nie widzę przeciwwskazań.Kupując foteliki dla mojego leszcza żaden producent nie pisał w instrukcji że ich produkt nie może być mocowany z przodu.
-
To jak przewozić małe dziecko przez pierwszy rok jadąc z nim samemu samochodem?
-
Ja woziłem i wożę z tyłu po prawej stronie i mam przesunięty fotel do przodu oraz ustawiem lusterko wsteczne tak aby mieć jak najlepsze pole widzenia na dzieciaka.
-
W niektórych krajach nie wolno, w Polsce nie jest to zabronione. Problemem jest poduszka powietrzna pasażera, która przy foteliku ustawionym tyłem do kierunku jazdy nie ma miejsca, żeby się otworzyć (więc w razie "W" robi się nieciekawie). Poduszkę można wyłączyć, ale producenci fotelików i tak nie zalecają wożenia dzieci z przodu, bo jak się coś dziecku stanie podczas wypadku i "wypłynie" nazwa producenta, to nie jest ważne, że ktoś zapomniał jaśka dezaktywować, tylko to, że fotelik nie ochronił (albo wręcz się przyczynił do tragedii)
-
Można wozić dziecko na przednim fotelu pasażera w każdym wieku i w każdym aucie pod warunkiem, że jest wyposażone w wyłącznik poduszki.
Wysłane z mojego Nokia 6.1 przy użyciu Tapatalka
-
Z tego co pamiętam to w krajach Skandynawskich jest właśnie zalecenie lub nakaz, by noworodki i małe dzieci wozić tyłem w kierunku jazdy. Wg nich w razie wypadku dziecko doznaje dużo mniejsze obrażenia ze względu na bezwartość. Oczywiście poduszka pasażera, przy umocowaniu fotelika z przodu, musi być bezwzględnie wyłączona.
-
Nie ma takiego nakazu.
Dla noworodka nie kupisz skorupy przodem, są tylko tyłem więc to jest odpowiedź.
Wysłane z mojego Nokia 6.1 przy użyciu Tapatalka
-
Po dogłębnym sprawdzeniu tematu wiem już o co chodzi. Wymieniłem kilka wiadomości email z jednym z czołowych producentów fotelików w kraju. Trwało to dosyć długo dlatego nie pisałem w temacie. Dla zainteresowanych sprawa wygląda następująco. System isofix z przodu w autach występuję bardzo rzadko, z reguły aby mieć ten system trzeba dopłacić przy zakupie nowego auta. Z racji na bardzo znikomą ilość aut z przednim isofixem producenci nie przeprowadzali testów. Po prostu łatwiej i taniej jest napisać że się nie da niż sprawdzić. Oczywiście jeżeli można wyłączyć przednią poduszkę powietrzną można dziecko przewozić ale nikt na to papierka nie da.
-
Jeżeli poduszka jest wyłączona lub jej nie ma, można wozić dzieci w fotelikach zarówno przodem jak i tyłem. A jeżeli jest aktywna, to nie można odpowiednio ani tyłem, ale też przodem, o czym wielu zapomina.
Zachęcam do wożenia dzieci tyłem jak najdłużej, do 4-5 roku życia. Tak właśnie wożone są dzieci w Skandynawii.
-
Chciałbym widzieć jaka jest pozycja takiego dziecka jadąc tyłem.Kolanami chyba uszy zatyka.5 minut może przejedzie ale dalej?To powinno być karalne jak znęcanie się nad dzieckiem.
-
Chciałbym widzieć jaka jest pozycja takiego dziecka jadąc tyłem.Kolanami chyba uszy zatyka.5 minut może przejedzie ale dalej?To powinno być karalne jak znęcanie się nad dzieckiem.
Nie masz pojęcia o czym mówisz. Proponuję się dokształcić w temacie.
Całe szczęście świadomość w społeczeństwie rośnie.
-
Może nie wiem o czym piszę.Mam tylko nadzieję,że Ty wiesz i stawiasz też na komfort podróżowania własnego dziecka a nie tylko na bezpieczeństwo.
-
Zapewniam Cię, że jedyny problem z komfortem dziecka w przypadku przewożenia go tyłem, jest ewentualnie w głowie rodziców.
Mój syn jeździł tyłem do 5go roku życia, a największym problemem było to, że nie widział przejeżdżającego pociągu albo nie widział jaki jest kolor światła na sygnalizatorze.
-
Panowie na spokojnie, byle by było bezpiecznie
-
Bezdyskusyjny jest fakt, że dziecko wożone tyłem do kierunku jazdy jest w czasie zderzenia czołowego znacznie bardziej chronione niż to wożone przodem.
W kwestii wożenia dziecka na przednim fotelu w foteliku tyłem do kierunku jazdy, nawet w aucie z wyłącznikiem poduszki powietrznej, dodam tylko, że w którymś z programów typu "uwaga pirat" itp. policjant zwracał uwagę kierującej, że w polskim kodeksie drogowym nie ma czegoś takiego jak wyłącznik poduszki powietrznej. Dozwolone jest przewożenie dziecka tyłem do kierunku jazdy na przednim fotelu jedynie w przypadku BRAKU poduszki. A wyłączenie poduszki nie równa się jej brakowi. W każdym razie kierująca mandatu nie dostała za taki transport dziecka.
-
Zapewniam Cię, że jedyny problem z komfortem dziecka w przypadku przewożenia go tyłem, jest ewentualnie w głowie rodziców.
Mój syn jeździł tyłem do 5go roku życia, a największym problemem było to, że nie widział przejeżdżającego pociągu albo nie widział jaki jest kolor światła na sygnalizatorze.
Właśnie podobnie jak Tomek jestem ciekaw jak wygląda taki powiedzmy 5 latek, jak mój, powiedzmy 1,2m wysoki jadący tyłem do kierunku jazdy z tyłu. Masz może jakąś fotkę?
Nie ulega wątpliwości, że jest to najbezpieczniejszy obecnie model "przewożenia" dzieci w samochodzie.
Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Gdzieś na forum było... łącznie z dzieckiem w foteliku, ale tak na szybko to Przemek wrzucał TU (http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?topic=113308.msg1132087#msg1132087), niestety bez dziecka (które w takim foteliku siedzi np. "po turecku").
-
Moja córka 2.5 roku jeździ z przodu tyłem na razie póki co (testuję przed dłuższą trasą przy której z tyłu będą żona i druga córka 3 mies. Więc inaczej tego nie da rady rozwiązać. Największym minusem jest to że nie widzę prawego lusterka. Fotelik cybex sirona obracany. Inna sprawa jakoś nie wyobrażam sobie wożenia jej w ten sposób gdy będzie miała więcej niż 3 lata. Na szczęście można go obrócić do jazdy przodem więc jest wybór
-
No brak widoczności lusterka to jednak kłopot, ja jeździłem tak, że młodszy jeździł ze mną z przodu w nosidełku, a starszy z tyłu z żoną.
A co do wożenia starszych dzieci, to miałem odwrotnie, pierwszy fotelik tyłem miałem do 18 kg, i jak syn dobił do tej wartości, to nie wyobrażałem sobie wożenia go przodem. Dlatego kupiłem kolejny fotelik tyłem, tym razem do 25 kg.
Polecam https://osiemgwiazdek.pl/blog,23 (https://osiemgwiazdek.pl/blog,23) jest tu sporo zdjęć starszych dzieci przewożonych tyłem i ogólnie dużo informacji na temat fotelików RWF i bezpieczeństwa.
-
Michał Kacki widzę, że mamy taki sam środek, moje pytanie czy stosowałeś jakieś maty ochronne na fotele ? Może ktoś z forum stosował i może coś polecić ?
-
Ja mam taki zestaw
https://allegro.pl/oferta/besafe-5w1-lusterko-do-obserwacji-mata-oslonka-7601961328
Mata bardzo sztywna, aczkolwiek mój fotelik BeSafe ma jeszcze ramę antyrotacyjną, którą zapiera się o oparcie - i mimo maty zrobiło się w nim wgłębienie. Mata używana od 1,5-2 lat i nie widać na niej śladów zużycia. Siedzisko w aucie też wygląda świeżo. Wiadomo, pod ciężarem fotelika gąbka się zdeformuje, ale żadna mata Cię przed tym nie uchroni.
-
Michał Kacki widzę, że mamy taki sam środek, moje pytanie czy stosowałeś jakieś maty ochronne na fotele ? Może ktoś z forum stosował i może coś polecić ?
Mogę polecić ci matę Junior bodajże firmy Kegel.Mam ją od ponad roku i nic się z nią nie dzieje. Na plus przedłużany dół, który chroni fotele przed butami. Szerokość też jest ok - zabezpiecza boki foteli.
-
Michał Kacki widzę, że mamy taki sam środek, moje pytanie czy stosowałeś jakieś maty ochronne na fotele ? Może ktoś z forum stosował i może coś polecić ?
No właśnie maty jeszcze nie mam ale muszę kupić bo jak wsiada z mokrymi butami to aż mnie trzęsie...
-
Bezdyskusyjny jest fakt, że dziecko wożone tyłem do kierunku jazdy jest w czasie zderzenia czołowego znacznie bardziej chronione niż to wożone przodem.
W kwestii wożenia dziecka na przednim fotelu w foteliku tyłem do kierunku jazdy, nawet w aucie z wyłącznikiem poduszki powietrznej, dodam tylko, że w którymś z programów typu "uwaga pirat" itp. policjant zwracał uwagę kierującej, że w polskim kodeksie drogowym nie ma czegoś takiego jak wyłącznik poduszki powietrznej. Dozwolone jest przewożenie dziecka tyłem do kierunku jazdy na przednim fotelu jedynie w przypadku BRAKU poduszki. A wyłączenie poduszki nie równa się jej brakowi. W każdym razie kierująca mandatu nie dostała za taki transport dziecka.
Przepraszam, że trochę późno, ale na lekturę aktualnego "Prawa o ruchu drogowym" nigdy nie jest za późno. Wyłączona poduszka nie jest aktywna. ;)
"Art. 45. 2. Kierującemu pojazdem zabrania się: (...)
4) przewożenia w foteliku bezpieczeństwa dla dziecka lub innym urządzeniu przytrzymującym dla dzieci dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego wyposażonego w poduszkę powietrzną dla pasażera, która jest aktywna podczas przewożenia dziecka;
5) przewożenia dziecka w wieku poniżej 3 lat w pojeździe kategorii M1, N1, N2 i N3, o których mowa w załączniku nr 2 do ustawy, niewyposażonym w pasy bezpieczeństwa i fotelik bezpieczeństwa dla dziecka lub w pasy bezpieczeństwa i inne urządzenie przytrzymujące dla dzieci;
6) przewożenia na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego, poza fotelikiem bezpieczeństwa dla dziecka lub innym urządzeniem przytrzymującym dla dzieci, dziecka mającego mniej niż 150 cm wzrostu."
-
Dzięki za wszystkie odpowiedzi i porady, chce się przygotować jak najlepiej :)