Oszczędna jazda 2.0 HDi

Producent nie zaleca żadnych dodatków, należy lać dobre paliwo i nie zamulać auto i będzie gites, a oczywistą rzeczą jest że jak rozpędzisz auto to wrzucasz piąty bieg po to on jest, chodzi o to abyś mógł w każdej chwili spokojnie przyśpieszyć a nie tak jak niektórzy wrzucą piątkę przy 60km/h i ciągną ten samochód do 100km/h

[Bartłomiej Czerwiński]

Bez przesady... piątka u mnie wchodzi przy 80-90. Ale to prawda... są niektórzy wyznawcy mega-elastyczności skrzyni biegów dla których bez problemu jest jazda na 5ce w granicach 40-140

[Szymon Leśniewski]

FAK ECODRIVING!! YeaHHHHH!!! ("Anaaaaaaaarchiaa, Anaaaaaaarchiaaaaaa!!!!:evil: )

[Bartłomiej Czerwiński]

Szymon Leśniewski napisał:
FAK ECODRIVING!! [...]

[OT]
Wiesz Szymon... a mi się podoba proekologiczne podejście do spraw wokół nas. Każdy może mieć jakiś swój mały wkład w tą kwestię:
- świadomie wybrałem diesla nie tylko z uwagi na małe spalanie ale też przez fakt iż produkcja benzyny powoduje większe spustoszenie ekologiczne,
- świadomie dopłacam parę koron miesięcznie za energię elektryczną, wybierając elektryczność wytwarzaną wyłącznie przez elektrownie wiatrowe,

[Piotr Sobczak]

Produkcja benzyny i oleju nepedowego to ten sam proces produkcyjny, jedno i drugie powstaje w wyniku destylacji ropy naftowej. Wiec nie mozna powiedziec, ze produkcja oleju napedowego z ropy jest bardziej ekologiczna niz produkcja benzyny.

[Bartłomiej Czerwiński]

Zgadza się że to ten sam proces... ale dodatki / uszlachetniacze do obu paliw mają zgoła odmienny wpływ na środowisko. Wiem, bo to taka szwedzka "śmierdząca sprawa" Dowalają wysokie podatki do ropy i aut z silnikami diesla chcąc ograniczyć szkodliwą emisję ale już nabierają wody w usta jak dochodzi do publicznej dyskusji "produkcja benzyny bardziej szkodzi środowisku niż produkcja ropy".

[Edward Gurbiel]

Dokładnie Szymon:) Fak ten Eco:)
czy daje po garkach czy jeżdziłęm Eko to po mieście i tak 7 l:)

lepiej było na Eco po trasie .. ale o te  setne litra bił się będe:)

A wole dać po garkach  aby  i turbinka sobie popracowala...i aby radość z jazdy  była.
Jak bym miał się t oczyć  to do C15 bym wrócił:)


pozdro

[krzysztof łagan]

Witam Wszystkich Forumowiczów!

Od dzisiaj jestem posiadaczem Xsary Break HDI z 2002 r i na razie jestem trochę zawiedziony.

Po primo zużycie paliwa, komp pokazuje średnie 7.2 l bez mocnego upalania, minimalne przy 90 km/h to 6.7. Chyba coś jest nie tak. Brava ze 105 konnym motorem jest o wiele żwawsza a łyka między 4 a 4,5 l na setkę. Juro musze zerknąć na filtry.
Po secundo muł, muł i raz jeszcze muł. Chodzi gorzej jak 206 1.4 HDI mojej żony.
Co jeszcze można sprawdzić?

[Jacek Kustra]

Chcesz powiedziec ze Fiat po miescie pali 4-4,5l? Zarty chyba sobie robisz Co do mulowatosci to po zakupie powymieniaj wszystkie filtry i olej i inne zalecane rzeczy. No i jaki masz silnik? 90 km czy 110?

[Adam Czajka]

krzysztof łagan napisał:
Po secundo muł, muł i raz jeszcze muł. Chodzi gorzej jak 206 1.4 HDI mojej żony.

Rozwiążę Twój problem i dam Ci na chwilę moją z 1.9D, będzie jak w żydowskim kawale o kozie

[Bartłomiej Czerwiński]

krzysztof łagan napisał:
[...] Po primo zużycie paliwa, komp pokazuje średnie 7.2 l  [...]

Po pierwsze... witaj w klubie
Po drugie... czasem komputer pokazuje zawyżone spalanie. U mnie jest to średnio o 1L więcej niż faktyczne spalanie. Tego akurat nie można poprawić ale słyszałem że w ekstremalne różnice między tym co pokazuje komputer a faktycznym spalaniem (rzędu 3L) mogą wynikać z tego że zliczanie spalania w komputerze jest ustawione pod benzynę a nie ON.
Moja rada... zatankuj do pełna i wyzeruj liczniki. Jak wyjeździsz do rezerwy zatankuj znów do pełna i oblicz spalanie faktyczne:
(ilość zatankowanych litrów / ilość przejechanych od wyzerowania kilometrów * 100 = wynik w [L/100km]).
Porównaj obliczenia z tym co pokazuje komputer i już wiesz co jest grane.
Pozdrawiam,
Gites

[Konrad Wolski]

Moja Xsara też źle pokazuje spalanie, jednak jak przestałem kasować komputer, a przebieg jest już ponad 3000 km to obliczenie spalania stało się nieco dokładniejsze. Faktyczne spalanie po własnych obliczeniach, też zaczyna mnie martwić. I tutaj mam pytanie, jak da się zdiagnozować zepsutą turbinę? Jeśliby nie działała to pojawi się jakiś błąd na desce rozdzielczej/w komputerze pojazdu? Czy na pewno bym to zauważył podczas jazdy (np. byłby bardzo mułowaty czy to niezauważalna zmiana?)?

[krzysztof łagan]

Własnie wczoraj zalałem ON pod korek i zobaczymy. Też mi się wydaje że komputer nie pokazuje idealnie. Po niedzieli powymieniam wszystkie filtry i olej bo jak zobaczyłem jak wygląda filtr powietrza nogi mi się ugięły. Nie dziwie sie teraz że turbina ledwo gwizda.  Staram się jeździć ekonomicznie i zobaczymy jaki wynik osiągnę (oczywiście w zużyciu paliwa).

[Maciek Pawłowski]

Konrad Wolski napisał:
I tutaj mam pytanie, jak da się zdiagnozować zepsutą turbinę? Jeśliby nie działała to pojawi się jakiś błąd na desce rozdzielczej/w komputerze pojazdu? Czy na pewno bym to zauważył podczas jazdy (np. byłby bardzo mułowaty czy to niezauważalna zmiana?)?

u mnie na desce sie nic nie pojawilo. auto po prostu mulowate - ale do tej mulowatosci sie mozna przyzwyczaic, tzn. po pewnym czasie juz nie jestes pewny czy auto mulowate, czy moze tak jezdzilo. 2 objawem padnietej turbiny byla niebieska chmura dymu za autem przy ok. 3 tys obrotow. co gorsza wydawalo mi sie ze caly czas slysze jej swistanie co mnie uspokajalo ze turbina jest ok a mulowatosc wynika z innych przyczyn. wreszcie diagnostyka i brak wzrostu cisnienia doladowania - wyrok - turbina do roboty. prawie 2 tys szlag trafil, turbina robiona 2 x, raczej bez rewelacyjnej roznicy w jezdzie a na diagnostyce ponownie brak cisnienia doladowania. takze teraz jedyne czego jestem pewien to ze to jakis lewy warsztat mimo calkiem niezlych opinii o nim. sprawa niedokonczona, musze do nich jechac, tylko ten brak czasu...
jak ci wychodzi spalanie ok 7 l po miescie to chyba nie powinienes narzekac. ja mam ok 5 - 6 l sredni, ale ja przebiegi glownie na trasie robie.