masz dobrze kolego,ja chyba 2 lata temu robiłem belkę,i mam tak samo,nic ci nie będzie tarło,bez obaw jeździj spokojnie,w zeszłym roku jechałem nad morze,650 km,dwoje dzieci,i auto zawalone na maksa,siedziało troszkę,ale nic się nie działo,i tak jest do tej pory,koła mam tak jak ty na fotografii,poza tym wahacz nie jest w pozycji poziomej w stosunku do koła,tylko idzie lekko pod kątem,i wydaje mi się(ale nie jestem pewien) że ta różnica o której piszesz niweluje się podczas obciążonego tyłu samochodu,sprawdzę to jutro,ale nie martw się,belka jest zrobiona i wszystko wróciło na swoje miejsce.