[Mk II] Regulacja czujnika zmierzchu

[Tomasz Owczarek]

Witam.
Czy istnieje możliwość regulacji czułości działania czujnika zmierzchu?
U mnie zbyt szybko (jak na moje potrzeby) czujnik ściemnia wyświetlacz, co powoduje że w pochmurny dzień albo popołudniu wyświetlacz przechodzi w tryb nocny. I niewiele na nim widać aż do nocy.
Pozdrawiam

Na pewno jest regulacja czułości wycieraczek, wiec automatycznych świateł pewnie też. Oczywiście przez interfejs serwisowy

[Andrzej Walczyński]

paweł smoleński napisał:
Na pewno jest regulacja czułości wycieraczek.... Oczywiście przez interfejs serwisowy

jesteś pewny ?, bo mnie denerwuje jak czasem przy lekkim deszczyku pracuja zbyt szybko

[Krzysztof Dębski]

Andrzej Walczyński napisał:

paweł smoleński napisał:
Na pewno jest regulacja czułości wycieraczek.... Oczywiście przez interfejs serwisowy

jesteś pewny ?, bo mnie denerwuje jak czasem przy lekkim deszczyku pracuja zbyt szybko

No właśnie, jesteś pewien?
Kiedyś w serwisie pytałem i mówili, że nie ma takiej możliwości.

Kiedyś w serwisie pytałem i mówili, że nie ma takiej możliwości.

Mi powiedzieli, że nie ma możliwości żeby podali mi co w samochodzie robił poprzedni właścicel.

Nie widziałem tego na własne oczy, ale czytałem chyba na holenderskim lub francuskim forum - ktoś ma tam dostęp do proxii. Postaram się odnaleźć link.

[Marek Mleczko]

Jako, że mnie też denerwuje zbyt szybka praca wycieraczek przy małym deszczu, udałem się do serwisu (Kraków Polmozbyt Malborska), gdzie spec od komputera stwierdził, że regulacja czułości jest (w zakresie od 1 do 10 punktów) i on mi czułość zmniejszy. Rezultat… Używam wycieraczek w trybie „ręcznym”, bo po tej „operacji” … pracują jeszcze szybciej. Poprosiłem o całkowite wyłączenie tego „udogodnienia” – nie znalazł takiej możliwości?!!! Podobno po wyłączeniu automatu wycieraczki pracują w cyklu przerywanym (pytanie z jaka przerwą). Miałem się zgłosić w styczniu, bo miał być nowy soft, ale nie wybrałem się jeszcze. Dodam, że drugi serwis w Krakowie na Opolskiej na pyt. tel. o wyłączenie stwierdził, że wyłączą, ale za 95 zł (standardowa opłata u nich za podpięcie kompa – tyle wzięli za skasowanie kontrolki check engine w Xsarze - oczywiście bez wykrycia przyczyny).
Reasumując automatyczna praca wycieraczek wraz ze strumyczkiem wody ściekającym bezpośrednio w polu widzenia kierowcy (tak samo bezsensownie zrobione były wycieraczki w Xsarze) doprowadza mnie do k&#$%y podczas jazdy w miejskich korkach.

[Krzysztof Dębski]

Marek Mleczko napisał:
Jako, że mnie też denerwuje zbyt szybka praca wycieraczek przy małym deszczu, udałem się do serwisu .

Ty masz chyba MkI, bo w mojej MkII to nawet nie ma trybu przerywanego. Wycieraczki moga być wyłączone, może być włączony automat, albo praca ciągła. Przy lekkim deszczu pozostaje tylko ręczne włączanie co jakiś czas.

Pozdro

Kontynując OT:

Ty masz chyba MkI, bo w mojej MkII to nawet nie ma trybu przerywanego[...]

W MkI też nie ma regulacji trybu przerywanego.

Żeby automat dobrze działał szyba w okolicy czujnika musi być czysta. Jeśli po włączeniu wycieraczki trochę przesadzają, to warto jednak na chwilę pozostawić je włączone - po pewnym czasie następuje kalibracja. Czytałem, że są sposoby na uruchomienie kalibracji poprzez dłuższe lub trzykrotne użycie spryskiwaczy, ale jeszcze tego nie potwierdziłem.

Z własnego doświadczenia widzę, że lepiej pozostawić "auto" włączone na stałę, wtedy nie mam w ogóle powodów do narzekań, a dodatkowo działa "docieranie" szyby po użyciu spryskiwaczy.

Wg mnie jedyne słabe strony automatu, to jazda podczas opadów "grubego" śniegu i kiedy sól wysycha na przedniej szybie.

Co do ściekającej stróżki, to fakt dość dziwne, ale zauważyłem że taki układ wycierania zdarza się też w innych samochodach - chociaż głównie koncernu PSA.

Marek Mleczko napisał:
(...) Poprosiłem o całkowite wyłączenie tego „udogodnienia” – nie znalazł takiej możliwości?!!! Podobno po wyłączeniu automatu wycieraczki pracują w cyklu przerywanym (pytanie z jaka przerwą).(...)

Jest taka możliwość. Mam to wyłączone w "Piątce" z 2004 i także w "Piątce" z 2007r., a że koleś tylko z nazwy "spec"... :|
Dlaczego upierasz się się na ASO, nieautoryzowane punkty, też potrafią robić takie rzeczy.
Cykl "ręczny" wycieraczek na pierwszym biegu jest przerywany i jest OK. Oczywiście w trakcie postoju przerwa jest dłuższa, a po ruszeniu wycieraczki "chodzą" szybciej, choć dalej w cyklu przerywanym.

Krzysztof Dębski napisał:
Ty masz chyba MkI, bo w mojej MkII to nawet nie ma trybu przerywanego.(...)

Zapewniam, że jest. Ponieważ mam tak w obu Mk II, więc to nie przypadek.

[Marek Mleczko]

Krzysztof Dębski napisał:
[Ty masz chyba MkI, bo w mojej MkII to nawet nie ma trybu przerywanego. Wycieraczki moga być wyłączone, może być włączony automat, albo praca ciągła. Przy lekkim deszczu pozostaje tylko ręczne włączanie co jakiś czas.

Pozdro

No i właśnie tu jest pies pogrzebany, że w C5 nie ma trybu przerywanego. A ręczne włączanie... No kurczę mamy XXI wiek, żeby wycieraczki trzeba było włączać ręcznie ...  A tak niestety jest.
Pozdrawiam,
Marek

[Marek Mleczko]

Jarek Szpryngwald napisał:

Marek Mleczko napisał:
(...) Poprosiłem o całkowite wyłączenie tego „udogodnienia” – nie znalazł takiej możliwości?!!! Podobno po wyłączeniu automatu wycieraczki pracują w cyklu przerywanym (pytanie z jaka przerwą).(...)

Jest taka możliwość. Mam to wyłączone w "Piątce" z 2004 i także w "Piątce" z 2007r., a że koleś tylko z nazwy "spec"... :|
Dlaczego upierasz się się na ASO, nieautoryzowane punkty, też potrafią robić takie rzeczy.
Cykl "ręczny" wycieraczek na pierwszym biegu jest przerywany i jest OK. Oczywiście w trakcie postoju przerwa jest dłuższa, a po ruszeniu wycieraczki "chodzą" szybciej, choć dalej w cyklu przerywanym.

Ha!
To bardzo ciekawe, co piszesz. Czyli, żebyśmy się dobrze zrozumieli… Masz wyłączony czujnik deszczu i wycieraczki w pierwszej pozycji pracują stale, z przerwą – czy tak?. A czy możesz sobie ustawić czas przerwy (np. W Polonezie było do tego pokrętło)? Przypuszczam, że nie. Dziwi mnie, to co piszesz dalej, że cyt. „Oczywiście w trakcie postoju przerwa jest dłuższa, a po ruszeniu wycieraczki "chodzą" szybciej, choć dalej w cyklu przerywanym.” – ten opis pasuje do … automatycznego działania wycieraczek połączonego z czujnikiem deszczu (i działającym w zależności od prędkości co też zauważyłem).
Ja przez pracę „ręczną” rozumiem ciągłą pracę wycieraczek, ale ze stałą przerwą bez względu na postój czy jazdę z taką czy inną prędkością.
Co do upierania się na ASO to wcale się nie upieram, ale:
- po pierwsze auto jest na gwarancji i nie wiem czy ASO nie będzie się czepiać w razie czego, że ktoś nieautoryzowany „grzebał” w kompie i
- po drugie i może ważniejsze – nie znam w Krakowie warsztatu Citroena, który ma komputer z takim fabrycznym oprogramowaniem. Jeśli taki jest - będę wdzięczny za namiary.

Dziękuję za interesującą odpowiedź – rośnie we mnie nadzieja, że pozbędę się tego „wynalazku” – czujnika deszczu.
Pozdrawiam serdecznie,
Marek

[Andrzej Walczyński]

Krzysztof Dębski napisał:
Ty masz chyba MkI, bo w mojej MkII to nawet nie ma trybu przerywanego. Wycieraczki moga być wyłączone, może być włączony automat, albo praca ciągła. Przy lekkim deszczu pozostaje tylko ręczne włączanie co jakiś czas.

u mnie jest 5 pozycji, licząc od pozycji najnizszej do najwyższej:
1 jednokrotne "machnięcie" wymuszone ręcznie
2 wycieraczki wyłaczone
3 automat sterowany czujnikiem deszczu
4 tryb ciągły powolny
5 tryb ciągły szybki
Tylko poz. 3 jest sterowany czujnikiem deszczu.Pozostałe tryby sa stałe i niezmienne.

[Karol Cerek]

Marek Mleczko napisał:

Ha!
To bardzo ciekawe, co piszesz. Czyli, żebyśmy się dobrze zrozumieli… Masz wyłączony czujnik deszczu i wycieraczki w pierwszej pozycji pracują stale, z przerwą – czy tak?. A czy możesz sobie ustawić czas przerwy (np. W Polonezie było do tego pokrętło)? Przypuszczam, że nie. Dziwi mnie, to co piszesz dalej, że cyt. „Oczywiście w trakcie postoju przerwa jest dłuższa, a po ruszeniu wycieraczki "chodzą" szybciej, choć dalej w cyklu przerywanym.” – ten opis pasuje do … automatycznego działania wycieraczek połączonego z czujnikiem deszczu (i działającym w zależności od prędkości co też zauważyłem).
Ja przez pracę „ręczną” rozumiem ciągłą pracę wycieraczek, ale ze stałą przerwą bez względu na postój czy jazdę z taką czy inną prędkością.

Proponuję przeczytać jeszcze raz instrukcję obsługi.

Jeśli włączysz wycieraczki np. na najszybszy bieg (manetka max do góry), wówczas system nie korzysta z czujnika deszczu i macha ramionami jak głoopi. A jednak przy zatrzymaniu pojazdu na światłach zwalnia ich pracę i potem sam  przyspiesza, niezależnie czy pada deszcz, czy nie.

Dlatego ten system też działa w przypadku, który opisał Jarek.

Takie to sprytne są cytrusy.

[Marek Mleczko]

Karol Cerek napisał:

Marek Mleczko napisał:

Ha
Proponuję przeczytać jeszcze raz instrukcję obsługi.

Takie to sprytne są cytrusy.

A ja proponuję przeczytać uwaznie i ze zrozumieniem moje posty.
Pozdrawiam,
Marek

[Marek Mleczko]

Andrzej Walczyński napisał:

Krzysztof Dębski napisał:
Ty masz chyba MkI, bo w mojej MkII to nawet nie ma trybu przerywanego. Wycieraczki moga być wyłączone, może być włączony automat, albo praca ciągła. Przy lekkim deszczu pozostaje tylko ręczne włączanie co jakiś czas.

u mnie jest 5 pozycji, licząc od pozycji najnizszej do najwyższej:
1 jednokrotne "machnięcie" wymuszone ręcznie
2 wycieraczki wyłaczone
3 automat sterowany czujnikiem deszczu
4 tryb ciągły powolny
5 tryb ciągły szybki
Tylko poz. 3 jest sterowany czujnikiem deszczu.Pozostałe tryby sa stałe i niezmienne.

Otóż to - chodzi o pozycję 3, w której przy minimałnym opadzie wycieraczki pracują za często. W poz. 4 i 5 pracują bez przerwy.

[Karol Cerek]

Marek Mleczko napisał:

Karol Cerek napisał:

Marek Mleczko napisał:

Ha
Proponuję przeczytać jeszcze raz instrukcję obsługi.

Takie to sprytne są cytrusy.

A ja proponuję przeczytać uwaznie i ze zrozumieniem moje posty.
Pozdrawiam,
Marek

Proponuję pisać odpowiedź poniżej cytowanego tekstu, będzie bardziej czytelny, ale wracając do meritum.

Przeczytałem bardzo dokładnie Twoje posty, tak jak post Jarka.
Również polecam powtórną analizę.

czy możesz sobie ustawić czas przerwy (np. W Polonezie było do tego pokrętło)? Przypuszczam, że nie. Dziwi mnie, to co piszesz dalej, że cyt. „Oczywiście w trakcie postoju przerwa jest dłuższa, a po ruszeniu wycieraczki "chodzą" szybciej, choć dalej w cyklu przerywanym.” – ten opis pasuje do … automatycznego działania wycieraczek połączonego z czujnikiem deszczu (i działającym w zależności od prędkości co też zauważyłem).

Dziwisz się Jarkowi, że uruchomił sobie tryb przerywany wycieraczki (bez użycia czujnika deszczu), który zwiększa długość przerwy między ruchami ramion przy zatrzymaniu i Tobie ten opis pasuje do automatycznego działania wycieraczek.

Otóż zwróciłem Tobie uwagę, iż taki system spowalniania pracy wycieraczek jest już w tym aucie (opisany jest w instrukcji obsługi) na najwyższym i niższym biegu.

Jeśli Jarek uruchomił sobie tryb przerywany bez czujnika, to dlaczego system spowalniania miałby nie zadziałać i w tym przypadku (nie zauważyłem, żeby była mowa o przyspieszaniu wycieraczek, co najwyżej do prędkości z której zostały spowolnione w trakcie postoju)?

Może Jarek rozwinie trochę swój opis, aby wyjaśnić sprawę raz na zawsze.

[Marek Mleczko]

Opis Jarka przypomina mi, ale podkreślam, tylko przypomina działanie wycieraczek w trybie automatycznym.
Ja tez liczę, że Jarek rozwinie swój opis.
Spowalnianie pracy  w wymienionych przez Ciebie pozycjach działa oczywiście, ale jest to w dalszym ciagu praca ciągła.
Dzisiaj w Krakowie trochę mżyło. Jak stałem w korku to jeszcze było do wytrzymania. Przerwy w ruchach wycieraczek były nawet wystarczająco długie. Ale po ruszeniu ze swiateł... No nie .... to jest nie do wytrzymiania. Wyłączyłem tryb auto i co jakiś czas pociągnięciem w dół włączałem wycieraczkę. Dziękuję za taki "wynalazek". Chyba w PF 126p była nawet praca przerywana.
Może faktycznie żeby wyjaśnić sprawę do końca... Chciałbym, żeby wycieraczka po przetarciu szyby miała przerwę 3 - 4 sek. bez względu na intensywność opadów (jak będzie lało to sobie włączę pracę ciągłą) i prędkość jazdy.
Pozdrawiam,
Marek

witam
u mnie wycieraczki w "auto" dzialaja.... za wolno
czesto musze recznie je popedzic bo szyba brudna  a one leza  i leza...
pozdrawiam

witam
a moze zmien podswietlenie na jaskrawsze?
ja mam raczej ciemno ustawione ale w dzien widac wszystko dobrze.

Marek Mleczko napisał:
(...) Ja tez liczę, że Jarek rozwinie swój opis. (...)

No co za marudy?
Będę pisał powoli, bo nie wiem jak u Was z czytaniem.

Czujnik deszczu - nieaktywny
Tryby pracy wycieraczek (włączane ręcznie):
1. wolny z przerwami,
2. ciągły,
3. ciągły szybki.
W każdym z tych trybów w trakcie postoju wycieraczki chodzą rzadziej. Np. w trybie 2 podczas postoju chodzą jak w trybie 1 w trakcie jazdy. Przynajmniej ja to tak widzę.

Hasło, że czujnika nie da się dezaktywować usłyszałem w CePelii na Puławskiej (W-wa). W Classic'u na Łodykowej (W-wa) specjalista o imieniu Krzyś zrobił to w pięć minut od wjazdu na halę. :evil:

Tryb 1 nie ma możliwości regulacji przerw. No cóż nie jest to autko tak zaawansowane technicznie jak Kredens, czy Poldolot. Wiem, bo miałem trzy Poldki.

Tryb automatyczny strasznie działał mi na nerwy. Podczas drobnej mżawki wycieraczki potrafiły chodzić jak głupie, a podczas obfitego deszczu chodziły z... przerwami. :| Teraz jest zdecydowanie.

Także... nie traćcie nadziei. :evil:

[Marek Mleczko]

Ha !!!
Dzięki, dzięki, dzięki !
Nadzieja wróciła ...