Nie jestem zapatrzony w eco
Bardziej chodzi o możliwość wjazdu do planowanej warszawskiej strefy czystego transportu do 2030 roku. Aby do niej wjechać (w świetle aktualnych propozycji) samochód musi być zarejestrowany od 1.01.2015 roku. Oznacza to, że wchodzi w grę zarówno norma Euro 5, jak i Euro 6. Wchodzą w grę nawet roczniki produkcji z 2014 roku, ale pod warunkiem, że pierwsza rejestracja pojazdu miała miejsce w 2015 roku. Generalnie jednak szukam coś od roku 2015 w górę.
2.2HDI 204 raczej nie wchodzi w grę. Z trzech powodów. Po pierwsze, nie wiem czy był nawet oferowany po 2014 roku, bo na otomoto nie ma roczników młodszych niż 2014. Po drugie, tych samochodów jest naprawdę mało. Szukanie dobrego egzemplarza, to szukanie igły w stogu siana. Po trzecie, ten samochód będzie miał największe spalanie ze wszystkich, a to dla mnie istotniejsze kryterium od dynamiki jazdy.
Generalnie więc w grę wchodzi 2.0 HDI, ale w różnych wersjach. W 2015 roku wciąż oferowane były silniki o mocach 163 KM oraz 140 KM. Od 2016 roku chyba już wyłącznie BHDI o mocach 150 KM (manual) i 180 KM (automat). Generalnie więc obracam się w tych kategoriach silników.
Dotychczas nastawiałem się na silniki bez Adblue z uwagi na raczej ostrożne komentarze co do tych jednostek. Generalnie uważa się, że mniej problematycznym i bezpieczniejszym wyborem jest wersja 140 KM lub 163 KM. Jestem jednak w stanie zaakceptować BHDI, jeżeli okaże się, że nie taki diabeł straszny, a do tego są one oszczędniejsze od zwykłego HDI.
Przykładowo jeżeli AM6 dodaje do spalania ok. 0,8 litra na 100 km vs manual (taka wartość pojawiła się wyżej), a EAT6 tylko ok. 0,3 litra (strzelam, bo tego nie wiem). To może lepiej pochylić się nad BHDI, skoro i tak będzie tego większy wybór w roczniku 2015 i wyżej.