Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK II => Wątek zaczęty przez: Artur Szwarc w Sierpień 20, 2019, 21:10:58
-
Witam
jakie wytyczne przy wymianie korektora wysokości przód? Serwis góra, serwis dół? Czy po wymianie trzeba coś ustawiać Lexia?
-
Wymiana w pozycji jakiej C pasuje o ile go nie podnosisz. Po wymianie regulacja wysokości, bo nikłe szanse, że zamontujesz go w identycznym położeniu. Przed zdemontowaniem zmierz sobie wysokość i po wymianie ustaw tak, żeby było podobnie. ;)
-
Najlepiej z kanału pozycja obojętna odepnij aku. Odepnij łącznik i wtyczkę od czujnika i odkręć czujnik 1 śrubka. Korektor pasuje tylko w ustalone miejsce nie da się zamontować inaczej. Nie poluźniaj obejmy na stabilizatorze.. Nic nie trzeba później regulować
-
Dzięki wielkie, dziś temat załatwiony. Tak jak napisał Tomasz nic nie trzeba regulować byle nie ruszać obejmy. Pozycja zależna od sposobu wymiany: jak kanał to pozycja serwisowa obojętna, jeżeli podnośnik to oczywiście serwis górny. Wymiana bardzo prosta.
-
Dojście do przedniego korektora jest łatwe? Bo nie wiem, czy ja z czymś pomyliłem, czy się w innych postach przewijała informacja że przedni jest trudno dostępny?
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
-
Wypowiem się tylko w sprawie MKII, nie MK III. W MK II dostęp jest bardzo łatwy, wymiana w 15 minut bez pośpiechu.
-
W MKI i MKII wymiana prosta, korektor prawie na wierzchu, odkręcenie jednej śruby, wysunięcie korektora i odłączenie wtyczki.
Problem jest w X7 bo korektor jest schowany za lewym kołem, i w zależności od sanek jest lepszy albo gorszy dostęp.
-
Ok, dzięki za informację. W Mk3 jest raczej OK, ale w Mk2 często podnosi się i opuszcza na postoju (jeszcze zależy chyba jak koła są skręcone). Będzie trzeba się tym zająć. Do tego pompa chyba do regeneracji, bo gdzieś nie mam przekonania do używek...
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
-
A tak zapytam dlaczego wymieniales korektr wysokosci, jakieś objawy jego zużycia były?
-
Na wakacjach spotkała mnie przypadłość losowego opadania przodu tzn jednego dnia leżał całkowicie, innego dnia nie opadał wcale. Po całkowitym opadnięciu ciężko się podnosił ok 30 sekund. Od jakiegoś czasu opadał notorycznie i już miałem podejrzenie że to jednak nie korektor ale był już kupiony a wymiana nie kosztował mnie nic. Wymiana pomogła częściowo, opada dużo wolniej a wstaje w 3-4 sekundy. Niemniej muszę szukać dalej. Lexia zamówiona i będę testować elektrozawory.
-
Jeśli masz sport to możliwe że przedni regulator sztywności przepuszcza. Możesz też zdjąć wężyki powrotu od przednich siłowników i sprawdzić przecieki.
-
To jest "zwykłe" zawieszenie, nie sport ale dzięki za radę.
-
Na wakacjach spotkała mnie przypadłość losowego opadania przodu tzn jednego dnia leżał całkowicie, innego dnia nie opadał wcale. Po całkowitym opadnięciu ciężko się podnosił ok 30 sekund. Od jakiegoś czasu opadał notorycznie i już miałem podejrzenie że to jednak nie korektor ale był już kupiony a wymiana nie kosztował mnie nic. Wymiana pomogła częściowo, opada dużo wolniej a wstaje w 3-4 sekundy. Niemniej muszę szukać dalej. Lexia zamówiona i będę testować elektrozawory.
A tak z ciekawości się zapytam - co się w końcu udało ustalić? Może kiedyś ta informacja będzie pomocna.