Wymiana głowicy 1.4 8v

[Michał Janiak]

Ponieważ silnik osiągnął już znaczny przebieg - 270 tyś km, z czego 70 tyś na gazie, głowica powoli prosi o remont... Doczeka się ale zanim to nastąpi, chciałbym wyjaśnić pewne wątpliwości.

Dowiedziałem się, być może tutaj na forum, iż istnieje możliwość zastąpienia głowicy 1,4 8v głowicą 1,6 8v. Czy jest to możliwe?

A jeśli jest, to w czym tkwi różnica? Kolektor? Rolki, napinacz i pasek rozrządu? Instalacja chłodząca? Komputer

Czy ktoś przeprowadzał już taką operację?

Jeśli to tylko mrzonki, postaram się poszukać głowicy 1,4 w dobrym stanie, jeśli mojej własnej nie będzie już sensu remontować...

[Marek Marecki]

A co Ci sie stalo z ta glowica przy takim przebiegu? To ja mam na gazie przejechane 120 tys lacznie z poprzednim wlascicielem przy ogolnym stanie licznika 220 tys i glowica jest w super stanie. Szybciej poleci wał albo tloki.

[Michał Majewski]

Co to tego czy spasuje od 1.6 to nie wiem, ale głowica do wymiany po 270 tys. km?

Zawieź ją na badanie szczelności. Jeśli nie jest pęknięta to wystarczy zrobić planowanie i założyć wraz z nową uszczelką i z głowy. Niech Ci jakiś obeznany w temacie człowiek zmierzy też śruby od głowicy. Nie zawsze trzeba je wymieniać na nowe.

Właśnie jestem w swojej 1.6 16V po wymianie uszczelki pod głowicą. Za badanie szczelności i planowanie dałem 60zł. Głowica po czyszczeniu okazała się być w stanie niemal idealnym (na liczniku mam 160 tys.km).

Także jeśli tylko nie jest pęknięta lub nie ma innych poważnych uszkodzeń to nie widzę sensu wymiany.

[Michał Janiak]

Odnośnie wymiany - to raczej skrót myślowy. Choć jeśliby trafiła się z dobrym przebiegiem, mogę to rozważyć.

Cóż, silnik niestety bardzo już stracił niewielką i tak moc... Bierze olej, ucieka płyn chłodniczy. Tak, to z pewnością kwestia uszczelek, gumek zaworowych i innych drobiazgów. Bez planowania i tak się nie obędzie.

Po za tym mając na myśli wymianę - pisałem o ewentualności montażu 1,6... Ale, póki co, jestem wciąż na etapie zbierana informacji o tym "zabiegu", tj. czy jest w ogóle możliwy do przeprowadzenia.

[Marek Bednarczyk]

Jak wymienisz uszczelniacze trzonków, zrobisz planowanie, sprawdzisz gniazda zaworowe, to po co ci druga głowica jak swoją masz dobrą?
W kupionej będziesz musiał zrobić to samo.
Chcesz zamienić dobre na .... nie wiadomo co?
Moja ma 240 kkm w tym 140 kkm na gazie. W zimę zmieniałem własnoręcznie uszczelkę pod głowicą. Tam poza tym co napisałem ja i koledzy nie ma się więcej co psuć. Ale wybór należy do ciebie.