Witajcie
Wiem że jest wątek (jak nie więcej) na temat "niezawodnej" szyby w klapie kombiaka ale potrzebuje szybkiej odpowiedzi, ew. jak znajde chwile to będę wertował wątek i wpis jeden za drugim.
Od dwóch dni podczas jazdy otwierała mi się szyba w klapie, zazwyczaj jak ruszałem to byłą zamknięta ale pierwsza dziura/zjazd z krawężnika na parkingu i trach, szyba otwarta.
Ze dwa miesiace temu miałem podobnie, rozebrałem plastikową osłone wycieraczki i troche tam poczyściłem, do przedwczoraj działała i sie nie otwierała.
Dzisiaj chciałem zrobić to samo, ściagnąłem obudowe, coś tam podczyściłem (specjalnie nic tam nie ma), pomimo iż nie naciskałem przycisku zamek kilkakrotnie próbował otworzyć szybke (ona sterczała otwarta), w końcu z braku czasu zamknąłem szybke, założyłem plastik...pojechałem w teren i co, nie otwiera się
problem niestety zrobił się większy, na wyświetlaczu pokazana jest informacja o otwartej szybie i nie można zamknąć auta :-| , oczywiscie jak na złość szyba już się nie otwiera, ani podczas jazdy ani po naciśnięciu przycisku, nic sie nie dzieje.
Wieczorem wyjeżdżam i auto musze zostawić pod chmurką, jednak nie będę spał spokojnie wiedząc ze auto jest otwarte.
Ktoś ma pomysł co z tym zrobić?