Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK II => Wątek zaczęty przez: Grzegorz Bielawski w Kwiecień 16, 2016, 15:07:20
-
Dzień dobry,
Panowie coś mi strzela w tylnym zawieszeniu, załączam film, proszę o diagnozę :)
-
To samo c o i u mnie 8)
Łożyska tylnej belki, ratunek to
http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=ZESTAW+NAPRAWCZY+WAHACZA+BELKI+TY%C5%81+CITROEN+C5&bmatch=base-relevance-popul-aut-1-3-0408
-
Łożyska wahaczy,tył oczywiście. Ten zestaw za 65 jest ok poza śrubą bo dają zwykłą ale możecie zostawić starą bo się nie niszczą.
-
Dopytam dla pewności. Rozumiem, że łożyska tylnej belki i łożyska wahaczy to jest dokładnie to samo :) ?
-
Tak to jest to samo. Potrzebujesz dwa zestawy na dwie strony
-
Ludzie, wyjaśnijcie mi jedno proszę.
Od pół roku zmagam się z pustymi stukami z okolic prawego tyłu, przy pokonywaniu poprzecznych nierówności, przy zjeżdżaniu z krawężnika jest pusty stukot.
Dużo o tym czytałem, każdy mówił, że to właśnie łożysko wahacza.
Dodatkowo auto w neutralnej pozycji stało trochę za wysoko.
Dzisiaj odebrałem auto po regeneracji tylnych wahaczy i regulacji wysokości zawieszenia. Podobno łożyska wcale nie były w bardzo opłakanym stanie.
Powiem jedno: stuki jak były tak i są.
W serwisie mówili, że z hydrauliką jest wszystko ok, zawieszenie miękkie tak jak być powinno.
WTF?
-
Zszedłem do garażu. Opuściłem auto na sam dół, autko ładnie, zgrabnie się opuściło. Zdjąłem plastik zakrywający korek od LDS, odkręciłem korek, syknęło powietrze (w sumie dość sporo). Poczekałem parędziesiąt sekund i zakręciłem.
Poziom płynu dość spory, jak bujałem samochodem to przy wlewie płynu było go widać (zero wycieków, zbiornik z zewnątrz suchy bez śladu wylewania nadmiaru).
Z powrotem podniosłem auto, przejechałem się po osiedlu i zaliczyłem standardowe miejsca w których tylne zawieszenie wydaje głuche stuki.
Nic nie poradziło.
Płyn LDS świeży bo wymieniany w październiku przy okazji regeneracji przekładni kierowniczej.
Szlag mnie jasny trafia.
-
Czasem stuka sfera wewnątrz, jeśli sporo syknęło to od powietrza nie słabe. Jest tu aktualny temat " problemy zawieszenia..." poczytaj.
-
Panowie okazuje się, że mój warsztat stwierdził, że nigdy nie robili czegoś takiego i dlatego się nie podejmą wymiany, żeby czegoś nie rozwalić. Dlatego mam dwa pytania?
1. Jak długo z tym można jeździć i co się stanie jak całkowicie się łożyska rozwalą ?
2. Jakiego mechanika i gdzie możecie polecić do wymiany łożysk, szczerze wolałbym w okolicach Szczecina, ale tak naprawdę jeżdżę po całej Polsce więc jeżeli wymiana trwa nie dłużej niż jeden dzień :) to wtedy inne miejsca w Polsce godne polecenia też wchodzą w grę.
-
Pukać może jeszcze stwardnialy że starości bałwanek
-
Nie wiem co to za mechaniki, omijaj. Jak długo pojeździsz to będziesz musiał wymienić wahacze bo zrobi się owal. Naprawa dość prosta. Koszt w moich stronach 100-150 zl za stronę. Dużo aut ma łożyska w wahaczach ( np. Fiaty) a Twoje machery nie znają, omijają ich. Każdy przeciętny mechanik da radę. Pod domem niektórzy sami wymieniali, opisy na forum.
-
Ludzie, wyjaśnijcie mi jedno proszę.
Od pół roku zmagam się z pustymi stukami z okolic prawego tyłu, przy pokonywaniu poprzecznych nierówności, przy zjeżdżaniu z krawężnika jest pusty stukot.
To ja ni zgruchy.....zaglądnij na zaczepy oparć tylnej kanapy. Nie pytaj a sprawdź tam...
-
Grzegorzu, obejrzyj film z pierwszego posta, kanapa nie tłucze się tak na zewnątrz :)
-
Grzegorzu, obejrzyj film z pierwszego posta, kanapa nie tłucze się tak na zewnątrz :)
Kolega powyżej odpisał na mój problem, nie na problem przedstawiony na filmiku. U mnie na zew. nic nie tłucze, słychać to wew.
-
Mam już mechanika, teraz muszę dokupić odpowiedni zestaw, czy jesteście pewni, że ten jest OK: http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-wahacza-belki-tyl-citroen-c5-i5953630967.html
Pytam bo w SKF kosztuje to 258 na stronę, a to duża różnica cenowa i teraz pytanie czy SKF przegina z ceną czy może ten z aukcji to jakiś badziew, na którym pojeżdżę rok i znowu będzie potrzebna wymiana ?
-
Ja mam założone właśnie takie zestawy. Do wytrzymałości się nie wypowiem bo u mnie auto ma przebiegi znikome,trudne do uwierzenia. Niemniej łożyska w tych zestawach wydają się solidne (metalowe koszyki) mimo,że chińskie ale.. oryginały tez są chińskie i do tego w plastikowych koszykach. Zastrzeżenia można miec jedynie do śruby,bo nie ma na niej oznaczeń wytrzymałościowych. U mnie założono spowrotem te śruby co były oryginalnie