Klub Cytrynki

Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Sebastian Palenica w Październik 15, 2016, 15:49:17

Tytuł: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Palenica w Październik 15, 2016, 15:49:17
Witam
Panowie chciałem się was dopytać szczególnie tych osób którzy mają modele z początków produkcji czyli 2008-2010 bądź z przebiegiem powyżej 250 tys km, lub kupili koło tego przebiegu jak wygląda awaryjność. Wiadomo jak kupuje się nowe auto to w większości przypadków nic się nie psuje no ale jak auto ma już przejechane te 200 tys to do wymiany szykują się pomału różne części lub awarii ulegają elementy np elektryczne i o to chce zapytać (czytając na forum już nie pamiętam gdzie ktoś napisał że kupując nową C5III z HA+ powiedziano mu w serwisie ze są one bezawaryjne do 200 tys - trochę mnie to zastanowiło). C5 III jakby nie było naszpikowane jest elektroniką wiec pytanie co można przy niej samemu coś zrobić, czy niestety za każdym razem serwis?
Ja mam Xantie i oprócz zadowolenia z komfortu bez problemu wymianę części czy awarię usuwam sam, np wymiana tarcz, klocków, wymiana olei czy to silnika czy lhm, filtrów, wymiana czujników itp.

Pytam też dlatego bo w przyszłym roku szykuję się na zakup. Od kiedy pokazali nową C5 III - pamietam to jak dziś od razu pojechałem do salonu żeby zobaczyć to auto -  chciałem ją kupić wiec nad tym autem się zastanawiam a że będzie to auto używane zapewne z super przebiegiem 180 tys ;) (z oryginalnym zapewne ok 300 tys) to zastanawia mnie czy późniejszy koszt eksploatacyjny wyjdzie mi na dobre. Oczywiście wszystko zależy na jaki model się trafi.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Barczyński w Październik 15, 2016, 18:13:44
Powiedz mi które auto nie jest teraz naszpikowane elektroniką ?
Tak na dobrą sprawę to radio z dyskiem i różnego rodzaju czujniki i inne elektroniczne pierdoły to nie jest jakaś zaawansowana technologia.
Cieszyć można się tym że okablowanie jest w miarę dobrze zabezpieczone w porównaniu do starszych francuskich samochodów.

Jak sobie kupisz interfejs to takie rzeczy jak wymiana EGR'u, czyszczenie przepustnicy spuszczanie ciśnienia w zawieszeniu itp. rzeczy które wymagają adaptacji, będziesz mógł sobie zrobić sam, oczywiście pod warunkiem że będziesz miał do tego odpowiednie narzędzia.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Palenica w Październik 15, 2016, 20:13:39
Niestety wszystkie już auta są naszpikowane elektroniką, i nie mówię tu o radiu z dyskiem ;)
Czyli jednak niezbędne jest mieć interfejs w razie problemów i  bez niego z tego co pisze Tomasz dużo przy aucie sam nie zrobisz (przynajmniej tak to zrozumiałem)
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Paweł Cynamon w Październik 15, 2016, 23:48:20
Jeżeli chcesz coś robić sam przy C5, to bez Lexii zapomnij. Nawet kół (zimowe/letnie) sobie nie wymienisz, bo będzie się darł, że nie wykrywa czujników. Poziomu LDS-u też nie sprawdzisz bez Lexii w mk3.
Jeżeli chodzi o awaryjność elektroniki, to trochę legendy. Każdy samochód, a szczególnie z tego segmentu ma jej dużo, a C5 nie należy do wybitnych w tym temacie. Jeżeli nie było dzwona, to jakiś szczególnych zagadek się nie obawiaj.
Jeszcze kwestia samego kupna. Możesz w Polsce z przebiegiem 150kkm ;-) lub za granicą z przebiegiem 150kkm. Oczywiście pozostaje cena ale Ty zdecyduj, czy wolisz zapłacić więcej od razu i bez nerwów, czy później na naprawy i w stresie.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Palenica w Październik 16, 2016, 14:40:43
A czy każda C5 mk3 ma np czujniki w kołach?
No i z tym sprawdzeniem płynu lds bez lexi to mnie zaskoczyłeś bo przecież to prosta czynność a tu okazuje się ze nie
W sumie to są przecież różne wersje: te uboższe i naj (exlusive). Nawet nie wiem jakie są poza exlusive, muszę poczytać gdzieś, choć obecnie rozważałem tylko tą wersje to może jednak zobaczę co mają te uboższe
Co do auta z przebiegiem 150tys za granica to wiadomo co chodzi tak jak pisałem na początku, bo przecież jak patrze na np mobile.de i widzę auta z przebiegiem pow. 250 tys a tu nagle auto w Polsce ściągnięte z super przebiegiem 150-180tys bo śmiać mi się chce szczególnie że znam parę też osób tam mieszkających i wiem jak wygląda tam jazda.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Machoński Tomasz w Październik 16, 2016, 14:47:09
Zobacz ten załącznik.Opisane są tam wersje i wyposażenie.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Lech Sulikowski w Październik 16, 2016, 15:55:51
Jeśli chodzi o awaryjność, na moim przykładzie, 8 lat od nowości, obecnie 105 tys. km, były trzy awarie 1) brak ładowania - wymiana alternatora na gwarancji. 2) pusta klima, dziurka w wężu gumowym, wymieniony wąż za ok. 100 zł. 3) brak 3 śwatła stop - sam zlutowałem złamany kabelek.  Do tego  - mozna dodać konieczność przedwczesnej wymiany rozrządu, bo piszczała rolka po 6 latach i przy 64 tys. przebiegu, to raczej nie awaria, czynność prawie eksploatacyjna. Głośna skrzynia biegów od nowości - tak jeżdżę, da się z tym żyć. W sumie jeśli nie liczyć tego rozrządu, to wydałem na naprawy przez 8 lat 100 zł - nieźle. Prawie wszystko z bieżących spraw można zrobić samemu, wymiana klocków w elektrycznym ręcznym nie wymaga komputera. Czujniki w kołach, ja akurat nie mam -ale jak ktoś ma, to mozna załozyć gumy całoroczne i pozbyć się kłopotu z czujnikami przy kazdej sezonowej zmianie. Poziom LDS sprawdzam bez komputera - obniżam podwozie w dolny serwis, nie spuszczam ciśnienia, uzupełniam do poziomu między znakami w koszyczku, odciągam strzykawką 0,7 litra i jest OK. Dlaczego 0,7 litra - skorzystałem z doświadczeń kolegów z forum, którzy pomierzyli, że różnica poziomu w zbiorniku, między autem w dolnym serwisie, a autem z całkowicie spuszczonym ciśnieniem wynosi  0,7 litra. Nie wiem czy dokładnie tyle, ale jeżdżę już bardzo długo, i nic mi się nie przelało, ani nie zabrakło. Wiem, że koledzy odkręcali też sfery, bez spuszczania cisnienia komputerem - wyleci trochę płynu przy gwincie i nic więcej, zresztą jak ktoś jest estetą, może upuścić najpierw ten płyn odpowietrznikiem (są z przodu i z tyłu) i wężykiem do butelki, tak jak przy hamulcach. Tak więc, w mojej ocenie, bez leksji można wiele, chociaż wygodniej ją mieć. No, a do niektórych napraw bez niej się nie podejdzie, to wiadomo, ale C5 nie jest tu żadnym wyjątkiem na tle innych aut.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Palenica w Październik 16, 2016, 19:18:34
Dzięki
Właśnie o taką opinie mi chodziło tak jak to wygląda. Czyli nie taki diabeł straszny ;).
Może ktoś jeszcze się wypowie jak to jest u niego, prosiłbym też opinie osoby która kupiła C5 III z przebiegiem +/-200 tys jak to wygląda w tej perspektywie.
Co do lexi to już patrzyłem wiec w granicach 400zl można kupić plus jakiś mały komp do tego do Win XP tez 400 zł.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Lech Sulikowski w Październik 16, 2016, 20:49:13
Sebastian, jeśli potrafisz dużo zrobić przy Xantii, tym bardziej nie bój się C5 MkIII, nie będziesz zdany na serwis ze wszystkim. Ja w latach 90-tych miałem trudniejsze zadanie i sobie poradziłem - miałem hydroaktywnego XM, ten też był tęgo  naszpikowany elektroniką i miał bardzo rozbudowany układ hydrauliczny, z wieloma elementami mechaniczno- hydraulicznymi. Przy nim C5 to bajka. A przede wszystkim w tamtych czasach nie było internetu, aby kogoś zapytać, poczytać - i jakoś dawaliśmy radę...
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Marek Bor w Październik 16, 2016, 21:09:08
Poziomu LDS-u też nie sprawdzisz bez Lexii w mk3.

No tu już kolego przegiąłeś pałkę.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Lech Sulikowski w Październik 16, 2016, 21:18:55
Myślę, że Paweł nie przegina, trzymając się ściśle procedury serwisowej, do kontroli poziomu LDS trzeba w MkIII spuścić ciśnienie do zera z pomocą interfejsu. Ale jak pisałem wyżej, są w miarę dokładne sposoby, aby zrobić to bez lex.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Barczyński w Październik 16, 2016, 21:50:02
Kolego +/- 200tyś km jak chcesz kupić z takim przebiegiem to jak to będzie wyglądało dużo zależy od poprzedniego właściciela, np jego stylu jazdy.
Jak będziesz kupować to sprawdzaj czy nie ma wycieków w zawieszeniu, zresztą na forum jest dużo opisane co należałoby sprawdzić.
Przejedź się, sprawdź czy nie ma wibracji przy ruszaniu, żebyś się nie denerwował że np dwumas może być do wymiany.
A najlepiej umów się na jazdę nowym żebyś miał jakieś porównanie do używanego.
A tak ogólnie jeżeli chodzi o różnego rodzaju awarie przy różnych przebiegach to siądź sobie przy piwku i poczytaj tematy w dziale C5, jest tutaj sporo ciekawych informacji.


Jak masz narzędzia, dostęp do internetu ( w sumie to już wiem że masz ), w zależności od wygody jak koledzy wcześniej wspomnieli, ja i tak polecam kupno interfejsu, to będzie spoko bo z tego co piszesz to nie boisz się pogrzebać przy samochodzie.
Jeśli będziesz miał jakikolwiek problem to na pewno uzyskasz tutaj na forum pomoc tak abyś mógł rozwiązać problem bez "fachowców" z ASO albo "mechanika".




Dodam jeszcze żebyś się nie bał C5 III i elektroniki, w samolotach liniowych zdarzają się awarie które czasami naprawiają w dwie godziny i puszczają 400 osób ponownie w powietrze i tutaj trzeba pamiętać że robią to ludzie :D ( a może komuś wpadła śrubka ? )
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Paweł Cynamon w Październik 16, 2016, 23:18:33
Poziomu LDS-u też nie sprawdzisz bez Lexii w mk3.

No tu już kolego przegiąłeś pałkę.


A jak Ty sprawdzasz poziom LDS?
Owszem, od biedy można odsysać. Można też zrobić jakąś miarkę ale ciężko coś wcisnąć w sitko, tak aby nie rozmazać wyniku pomiaru.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Bakalarczyk w Październik 17, 2016, 08:59:58
C5 jest bardzo premium jesli chodzi o koszty utrzymania.




Kolejny raz już nie kupię C5. Komfort owszem lepszy, wyciszenie również. Wyposażenie nieco na +, ale nie niweluje to roznicy w kosztach utrzymania. I nie jest to kwestia 'pechowego' egzemplarza, gdyz mysle ze taki nie jest. Robie sama eksploatacje, ale jest ona bardzo droga w porownaniu np. do BMW E91 czy Laguny III.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Paweł Cynamon w Październik 17, 2016, 09:41:45
Masz na myśli silnik? bo twój w utrzymaniu na pewno jest droższy niż 4 cylindry. Ja akurat mam silnik najtańszy w eksploatacji jaki był montowany w X7.
Jeżeli chodzi o pozostałe materiały eksploatacyjne, to rzeczywiście najtaniej nie jest ale tragedii też nie ma. Wydaje mi się że to średniak pod tym względem, a komfort na pewno powyżej średniej w tej klasie.
Nie wydaje mi się żeby C5 był droższy w utrzymaniu niż np Laguna. Np komplet hamulców na przód, klocki + tarcze ATE za 500 PLN, to chyba nie jest dużo w tej klasie. Do Laguny 3, taki komplet kosztuje 600 PLN.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Bakalarczyk w Październik 17, 2016, 10:52:51
Nie wydaje mi się żeby C5 był droższy w utrzymaniu niż np Laguna. Np komplet hamulców na przód, klocki + tarcze ATE za 500 PLN, to chyba nie jest dużo w tej klasie. Do Laguny 3, taki komplet kosztuje 600 PLN.


Ja do Laguny 3 kupiłem ATE na przód za 430zł.


Cytryna ma wszystko droższe, od świec żarowych (w ogóle dramat wymiana nawet w 2.0HDI) przez łączniki stabilizatora, po siłowniki czy sfery.

Miałem to i to. Pomijam że Laguna 3 (może wkurza pewnymi sprawami) ale jest na prawde dopracowana i pancerna.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Paweł Cynamon w Październik 17, 2016, 11:23:12
Co do hamulców, to wychodzi że jest podobnie. Ja patrzyłem na średnie ceny. Do C5 też da się kupić ATE za 430 PLN.
Może u Ciebie akurat padło na najdroższe podzespoły. Poza tym dzisiejsze diesle to dla mnie kosmos pod względem cen za części i serwis. W moim silniku nie ma nawet EGRa ani przepływomierza. Tylko koło ZFR ale w porównaniu np do wtrysków czy dwumasy w dieslu, to są groszowe sprawy.

Zawieszenie, to trochę inna sprawa. Zobacz sobie ile kosztują podzespoły do zawieszeń pneumatycznych w VW, Mercedesie. Zawieszenie w C5 oferuje podobny komfort, a kosztuje kilkakrotnie mniej w serwisie.


Lagunę 3 brałem pod uwagę gdy szukałem samochodu ale wygrała C5, głównie ze względu że znacznie bardziej mi się podoba, ma hydro i silnik dobry do LPG.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Michał Nowakowski w Październik 17, 2016, 11:31:36
Zobacz ten załącznik.Opisane są tam wersje i wyposażenie.
Cholera, ni jak się to ma do mojego egzemplarza. Nie mam Exclusive, a jednak kilka elementów zarezerwowanych tylko dla Exclusive mam w moim aucie. VIN to potwierdza, więc nie były "dokładane" później. To jest prawdopodobnie specyfikacja dla rynku PL, więc auto z Niemiec może mieć trochę inną wersję wyposażenia.


Z elementów zastrzeżonych tylko dla Eclusive u mnie jest:


1. AFIL
2. Czujnik ciśnienia w ogumieniu
3. Radar parkowania tyłem
4. Reflektory Biksenonowe kierunkowe
5. Fotele przednie ogrzewane
6. Relingi dachowe chromowane
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Paweł Cynamon w Październik 17, 2016, 11:39:17
Z elementów zastrzeżonych tylko dla Eclusive u mnie jest:
1. AFIL
2. Czujnik ciśnienia w ogumieniu
3. Radar parkowania tyłem
4. Reflektory Biksenonowe kierunkowe
5. Fotele przednie ogrzewane
6. Relingi dachowe chromowane


Ja mam wersję Tendence (z rynku niemieckiego) i też mam 2, 3, 4.
Bi-xenon skrętny chyba nie jest zarezerwowany tylko dla Exclusive. Widziałem wersje Ex z Włoch i miał zwykłe H1+H7. No i ja w wersji Tendence też mam bi-xenony skrętne.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Bakalarczyk w Październik 17, 2016, 12:07:40
Co do hamulców, to wychodzi że jest podobnie. Ja patrzyłem na średnie ceny. Do C5 też da się kupić ATE za 430 PLN.
Może u Ciebie akurat padło na najdroższe podzespoły. Poza tym dzisiejsze diesle to dla mnie kosmos pod względem cen za części i serwis. W moim silniku nie ma nawet EGRa ani przepływomierza. Tylko koło ZFR ale w porównaniu np do wtrysków czy dwumasy w dieslu, to są groszowe sprawy.

Zawieszenie, to trochę inna sprawa. Zobacz sobie ile kosztują podzespoły do zawieszeń pneumatycznych w VW, Mercedesie. Zawieszenie w C5 oferuje podobny komfort, a kosztuje kilkakrotnie mniej w serwisie.


Lagunę 3 brałem pod uwagę gdy szukałem samochodu ale wygrała C5, głównie ze względu że znacznie bardziej mi się podoba, ma hydro i silnik dobry do LPG.
Nie mówie o moim przypadku.


Opony:
245/45/18R - Citroen
225/45/18R - Laguna (o 20% tańsze)


225/55/17R - Citroen
215/55/17R - Laguna (10% tansze)


itp itd.


Hamulce mowiles.
Swiece zarowe 25 vs 55zł (50% tansze)


Osiągi:
Laguna III 2.0dCi z chipem na 207KM - 7s w 0-100kmph
Citroen C5 2.7HDI 208KM - 9,5s w 0-100kmph


Sr. spalanie:
Citroen C5 2.7HDI / 2.0HDI 163KM - 9-10l/100km
Laguna III 2.0dCi 150KM (te same osiagi) - 7-8l/100km


OC na C5 mam o 250zł droższe niż na Lagune III (porownywane w tym samym czasie)


I moglbym tak wymieniac i wymieniac dalej.


Owszem, C5 ma lepsze wyposazenie (hydractive, el. tylna klapa, oswietlenie nastrojowe, lepsze fotele, masaze), lepsze wyciszenie, lepszy komfort. Ale za taka cene, to wolalbym mieć BMW E65 730d, ktore jedzie lepiej, spali mnie, a koszta utrzymania chyba te same.




I nie mam jakiejs zlej przygody z C5 bo w 2.0HDI 163KM poprawilem tylko trzpien przy przepustnicy
A tutaj wymienilem: opony, tarcze przod + tył, lewy przegub, olej w ASB, oleje filtry w silniku, kabinowy.
Takze sama eksploatacja - ale jest ona po prostu drozsza.


Takze zeby nikt nie napisal ze hejt czy cos... Po prostu tak jest.




W Lagunie III zawias przod:
amortyzator + poduszka + lozysko = 400zł
lacznik stabilizatora: 60zł
drazek + koncowka: 140zł
Wahacz oryginalny renault ze sworzniem i tulejami: 200zł


Mowie tu o TRW, Sasic, Kayaba


x2 = 1600zł i mamy CAŁY zawias z przodu nowy.
W Citroenie to koszt dwóch siłowników.


W L3 zawias jest mega trwały.


Tył to:


dwa razy amor + sprezyna: 600zł + tuleje 300zł oryginalne = 1000zł za cały tył.




A mamy i w Lagunie III fajne rzeczy typu:
4control, lepsze skrzynie automatyczne, hands free, lepsze multimedia
W sumie tez sa skretne bixenony, nie ma jedynie doswietlania.




No i tyle. L3 jest tez tansza o 15% za podobny stan itp.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Arek Kowalczyk w Październik 17, 2016, 12:41:47


Swiece zarowe 25 vs 55zł (50% tansze)



Że tak zapytam, gdzie można zakupić świece żarowe do 2.0dCi za 25 zł, chętnie kupię (najtańsze znalazłem po 70 zł)

Można porównywać wiele elementów, ale akurat Laguna III najtańsza też nie jest.

Weź na przykład porównaj koszt wymiany sprzęgła i dwumasu.

Do 2.0HDI - części kupisz za 1300-1400 zł
Do 2.0 dCi - poniżej 2000 nic nie znalazłem

Miałem Lagunę III 2.0dCi, teraz mam C5 1.6HDI i to resoraka - jedyne za czym tęsknię w stosunku do Laguny, to silnik, bo 2.0dCi 150KM to naprawdę świetny motor. Ale 2.0 HDI jest porównywalny (mam porównanie bo brat ma taki w C5).

Koszty całościowo myślę są podobne. Jedne elementy są droższe w C5 inne w Lagunie III.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Machoński Tomasz w Październik 17, 2016, 12:57:52
aż z ciekawości sprawdziłem u siebie w cenniku.
Tarcze/klocki przód ATE:
c5-203/190 pln
L3-224/165 pln
Amortyzatory KYB przód:
C5-137 pln
L3-243 pln
Łącznik stab. Monroe:
C5-53pln
L3-66pln
Jakoś nie widzę aby części eksploatacyjne były tańsze do Laguny.
Edit.Sprawdziłem jeszcze świece żarowe Bosch:
C5-44pln
L3-65pln
Zestaw sprzęgła z dwumasą LUK.
C5-1250pln
L3-2520pln
Podkreślam nie sa to ceny z allegro tylko w jednej hurtowni.Porównanie dla silnika C5-2.0 Hdi 136KM i L3-2.0dCi 150KM.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Bakalarczyk w Październik 17, 2016, 14:12:48
Cytuj
Weź na przykład porównaj koszt wymiany sprzęgła i dwumasu.[/size]Do 2.0HDI - części kupisz za 1300-1400 złDo 2.0 dCi - poniżej 2000 nic nie znalazłem



Sprzeglo i dwumas w 2.0dCi wytrzymuje ~350 tyś km. TAK, oryginalny, z pierwszego montażu.


A w HDI ile ?
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Nowak w Październik 18, 2016, 01:28:17
aż z ciekawości sprawdziłem u siebie w cenniku.
...
Zestaw sprzęgła z dwumasą LUK.
C5-1250pln
L3-2520pln
Podkreślam nie sa to ceny z allegro tylko w jednej hurtowni.Porównanie dla silnika C5-2.0 Hdi 136KM i L3-2.0dCi 150KM.
No tu sie Tomku chyba troche pomyliles. Komplet sprzegla z dwumasa na pewno nie kosztuje 1250 PLN, o ile wiem kosztuje podobnie jak do Laguny. Natomiast osobiscie w zyciu bym nie zamienil C5 III z hydraulika na Lagune III. Nawet jesli jest troche tansza w utrzymaniu.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Yacus w Październik 18, 2016, 02:17:03
Koła dwumasowe ze sprzęgłem kupuję w hurtowni po 1100, w zwykłym sklepie do 2.0HDI RHR 136KM kosztuje 1250, tylko trzeba zapytać o konkretny numer a nie dobierać w sklepie po VINie :)
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Nowak w Październik 18, 2016, 11:38:03
Mozesz podac jaka to hurtownia (siec ?), jaki producent i numer atrtykulu ? Cena absurdalnie niska...
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Machoński Tomasz w Październik 18, 2016, 11:47:16
Zestaw sprzęgła z kołem dwumasowym, RepSet DMF firmy LUK o nr: 600 0136 00: 1250 pln brutto
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Yacus w Październik 18, 2016, 12:45:37
Zestaw sprzęgła z kołem dwumasowym, RepSet DMF firmy LUK o nr: 600 0136 00: 1250 pln brutto


Dokładnie ten numer :) dla samochodów do końca 2006 wg VINu dedykowany jest inny komplet, droższy chyba o 400zl, lecz jeżeli wymieniamy komplet wraz ze sprzęgłem to oba te zestawy są zamienne - nawet w serviceboxie jest ta informacja.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Palenica w Październik 19, 2016, 22:28:31
nie było mnie dwa dni na forum ale widzę że mój temat jednak trochę ruszył z miejsca :) i jest też sporo porównań :)
Powiem że od jakiegoś już czasu z ciekawości przeglądam wątki w dziale C5 III bo byłem ciekaw jak wygląda eksploatacja.
Widziałem temat siłowników ale też ostrzegał mnie przed tym mechanik spec od cytryn, przy kombi skrzypienie z tyłu ale już trochę tych informacji wyleciało mi z głowy. Ja zastanawiam się na silnikiem 2.0 16v ale z tego co widzę od dłuższego czasu to ciężko na nie trafić a już nie mówiąc o cenie. Oczywiście najlepszym wyborem byłby 3.0 w benzynie ale to już naprawdę ciężko.
Oczywiście przyznam się że ostatnio też zacząłem rozważać C4 GP rodzina się rozrasta ;) wiec może alternatywa
 
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Jacek Kazimierowicz w Październik 20, 2016, 08:31:49
Ja popłynąłem pod prąd. Szukałem C4GP a kupiłem C5III tourer  ;D  Owszem, C4GP jest bardziej prorodzinny, ma więcej schowków, jest obszerniejszy w środku. Natomiast w C5 jest tak bardziej ascetycznie  ;)  Miałem okazję jeździć paroma C4GP i nie umywają się do komfortu C5. Bagażnik jest spory, rodzinka już mi się nie powiększy (2 córy). Póki co nie żałuję C5. Kupiłem dlatego, że trafiła mi się okazja, kolega sprzedawał bardzo zadbany i mocno doinwestowany egzemplarz. Co do awaryjności to oczywiście się nie wypowiem za krótko go mam, ale uważam że ważny jest stan ogólny auta, to jak było obsługiwane i jaką miało historię.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Przywara w Październik 20, 2016, 09:33:57
Witaj ja u mnie wymieniałem dwumasę po przebiegu 240tyś (orginalny), za 1200zł koło, docisk, tarcza, powiem szczerze że nowa dwumasa miała duże luzy oczywiście jak na nową, po przejechaniu ok 20tyś wszystko działa jak należy, teraz mam 260tyś, i do tego czasu zostało naprawione zmienione:
3światło stopu (poprzedni właściciel)
cieknąca maglownica (pw)
hamulce 2 razu (pw)
mechanizm szyby lewy(pw)
i to tyle reszta to już płyny i filtry opony itp. no i wóz trafił w moje ręce przy 230tyś
Już po miesiącu pękła linka podnoszenia szyby prawa :)
Dodatkowo w praniu wyszła szumiąca skrzynia w przedziale 70/80km/h, wymieniona wraz z nową dwumasą (skrzynia używana)
uszczelka pod pompą CR -12zł
łożysko podpory półosi, przy okazji zdejmowania skrzyni.
regeneracja alternatora (w własny zakresie, komutator, szczotki,łożyska ) zrobiłem to asekuracyjnie, bo koszt niewielki a zbliżał się wyjazd za granicę
no i to by było na tyle czeka mnie jeszcze wymiana świec żarowych i to chyba zrobię w aso citroena około koszt ok. 600zł
interface lexia 200zł
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Palenica w Październik 20, 2016, 13:38:14
No to nie najgorzej - a co było ze skrzynią tzn psuła się bo czytałem na forum ze skrzynie w C5 tak mają ze huczą.
Dziś tj 20.10.1016 jest dokładnie miesiąc kiedy urodził mi się drugi syn :) starszy ma 7 lat ale nie mówię że trzeciego nie będzie ale że też że będzie bo po co kusić los :)
Rozważam C4 GP też dlatego bo oprócz mojej już dużej rodziny to mam dużą rodzinę z mojej jak i żony strony wiec jadąc w odwiedziny, zakupy itp w odcinku ok 100km gdzie nie potrzebuje bagaży oprócz zony i synów mogę dodatkowo wziąć 2-3 osoby z racji 7 miejscowego Granda w przypadku C5 niestety jest tylko 5 miejsc wiec wyjazdy zawsze sam a w odwiedziny zamiast np jednym autem do dwoma ale jednak jak widzę C5 to serducho zawsze szybciej zabije ;)
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: wowo13 w Październik 20, 2016, 14:34:24
C4 GP to taki autobus, tak się nim jeździ i tak się go odczuwa. Ze wszystkimi zaletami (przestrzeń) i wadami (prowadzenie, wyciszenie przynajmniej diesla w wersji more life, czyli bez podwójnych szyb). Co odróżnia c4 od busa wożącego ludzi za 2 złote sztuka? Osiągi, design i bajery.
Ja np wyleczyłem się z c4 picasso bo dali mi kluczyki, bym sobie pojeździł. Oddałem go przed czasem, ale ja lubię jeździć i jestem niereprezentatywny (większośc ludzi jeździ bo musi).
Niemniej gdybym miał wozić 5 osób i więcej dzieci, nawet c5 mk2 odpada - isofix jest tylko na 2 fotele, a w Picasso chyba na każdym poza kierowcy. A, czym kończy się nie wożenie dzieci w dobrym foteliku pokazał wypadek Volvo xc70 versus Ford cMax w Mszczonowie (3 dzieci zabite w suvie na miejscu, w minivanie 3 dzieci bez większych obrażen - foteliki).
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Palenica w Październik 20, 2016, 15:29:09
A czy ktoś mógłby porównać C5 II i C5III jako użytkownik tych dwóch modeli?
Nie wnikając oczywiście w szczegółowe parametry porostu jako zwykły użytkownik tych modeli czy wersja C5 II jest też dobrym wyborem?
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Lech Sulikowski w Październik 20, 2016, 18:23:33
Nie miałem C5II, ale miałem C5I, które są w dużej mierze tożsame, i mam teraz C5III. Jest ogromna różnica właściwości jezdnych na korzyść C5III. Nie nurkuje przodem przy hamowaniu, a właściwie to nie podnosi tyłu. Nie nurkuje przednim zewnętrznym kołem na ostrym zakręcie. Nie jest wrazliwa na boczny wiatr. Nie wymaga stałych korekt kierownicą - utrzymuje idealnie prostoliniowy tor jazdy, nawet po puszczeniu kierownicy. Ma przyjemną dość "sztywną" kierownicę, która jest jakby ustabilizowana do jazdy na wprost, poprzedni model dawał uczucie takiej "gumy" w kierownicy. W ogóle C5III prowadzi się tak "dostojniej". Nie trapią jej urywające sie drobiazgi np. klamki i drobne plastiki - wnętrze ma bardziej dopracowane, w tym słynne klapy nawiewu - nie słyszałem o ich awarii. C5III ma za to uproszczone siłowniki, pozbawione układu odprowadzania przecieków - w C5I i II ew. przeciek wracał do zbiornika, w C5III kapie na ziemię. C5III ma zmienione zaciski hamulcowe, praktycznie nie wymagające obsługi, w poprzednich modelach zaciski tylne były obarczone wadami i wymagały pielęgnacji, inaczej zacierały się lub tarły o felgi. Gdybym się zastanawiał nad kupnem starszej i nowszej wersji - zdecydowanie wolałbym jeszcze trochę pooszczędzać i polować na zadbany egzemplarz C5III.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Przywara w Październik 20, 2016, 22:01:07
No to nie najgorzej - a co było ze skrzynią tzn psuła się bo czytałem na forum ze skrzynie w C5 tak mają ze huczą.
Dziś tj 20.10.1016 jest dokładnie miesiąc kiedy urodził mi się drugi syn :) starszy ma 7 lat ale nie mówię że trzeciego nie będzie ale że też że będzie bo po co kusić los :)
Rozważam C4 GP też dlatego bo oprócz mojej już dużej rodziny to mam dużą rodzinę z mojej jak i żony strony wiec jadąc w odwiedziny, zakupy itp w odcinku ok 100km gdzie nie potrzebuje bagaży oprócz zony i synów mogę dodatkowo wziąć 2-3 osoby z racji 7 miejscowego Granda w przypadku C5 niestety jest tylko 5 miejsc wiec wyjazdy zawsze sam a w odwiedziny zamiast np jednym autem do dwoma ale jednak jak widzę C5 to serducho zawsze szybciej zabije ;)
dobrze wyczytałeś wymieniłem na używkę i dźwięk ten sam, rozgrzebałem temat i okazuje się że w c5x7 z 2.0hdi już tak jest, dla niektórych ten dźwięk w ogóle jest niesłyszalny np moja żona , zresztą jak muzyka cicho gra to nie słychać, na dodatek występuje to przy około 70km/h
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Palenica w Październik 21, 2016, 10:30:48
Już nie pamiętam gdzie był ten wątek być może w domu na przeglądarce mam zapisany bo jak wspomniałem wcześniej już od jakiegoś czasu przeglądam stronę C5 i C4GP i natknąłem się na ten temat - z tego co pamiętam to inni też próbowali coś z tym robić począwszy od wymiany łożyska półosi bo na pierwszy rzut zawsze zaczyna się od tego a potem wymiana skrzyni i tak było tak samo. Szkoda że wcześniej nie popatrzyłeś na forum to może nie straciłbyś tej kasy, ale jak już masz drugą skrzynie której być może się jeszcze nie pozbyłeś to popytaj lub znajdź kogoś kto może ją rozebrać i popatrzy może akurat znajdzie przyczynę.
Ja w swojej X w 1.9 Td też słyszę skrzynię - chyba taki jej urok i jakoś szczególnie mi to nie przeszkadza przywykłem :)
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Przywara w Październik 21, 2016, 10:44:15
Znam ten temat jeden nawet sam założyłem i  wrzuciłem filmik, gdy porównywałem obie skrzynie to moja miała spory luz na wałku sprzęgłowym, ta druga nie miała prawie wcale trzeba było się mocno zaprzeć żeby minimalnie się ruszył wałek, skrzynie brałem z NYSY miał ich z5 sztuk i te z Peugeota miały inne oznaczenie i zerowe luzy na wałku, a wszystkie z c5 miały jakiś tam luz,  ale czy to przez ten wałek ciężko powiedzieć a stara skrzynia leży i gnije.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Paweł Rakoca w Październik 21, 2016, 10:56:35
Odnośnie skrzyń, to słyszałem je w Xsarze, która jest w rodzinie od nowości (99 rocznik), słyszałem w swoim C5I i słyszę w C5III.
Wszystkie jeżdżą, nie mają żadnych awarii, ale ciche to na pewno nie są. C5III jest dosyć cichy sam w sobie i w nim najbardziej jest to dokuczliwe.
Ta skrzynia najbardziej mnie w tym aucie irytuje, ale da się z tym żyć. 
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Michał Nowakowski w Październik 21, 2016, 11:27:06
Sebastian, krótka piłka, szukaj X7 z automatem AM6, cisza jak w rezerwacie, problem z dwumasą również wtedy nieaktualny :)
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: wowo13 w Październik 21, 2016, 12:14:23
Potwierdzam, skrzynia manualna Citroena/PSA to porażka przy 70 kmh, niezależnie od rocznika i modelu, z całego serca polecam automat AM6. Inna sprawa, że moja żona niczego nie słyszy, więc to zależy od wrażliwości ucha.

MK3 przy mk2 jest piękny, na zewnątrz i wewnątrz. Mam w miarę częste porównanie. Między samochodami jest przepaść.

Ale mk2 wydaje mi się cichsza (porównuję biedne wersje), jest na pewno większa w środku z tyłu i lepiej przeszklona. Mój syn zdecydowanie woli mk2, woli nim jeździć, nie marudzi nawet jadąc 5 godzin (a ma 5 lat). W mk3 już po 20 km chciał wychodzić, nie podobało mu się (małe okna, mało widać z perspektywy dziecka, mniej miejsca, ciemne wnętrze).

Liczba drobnych awarii większa w mk2 niż w mk3, ale oba samochody to nie są hondy. mk3 łatwiej bo brat ma wersję sprężynową (dlatego nie piszę o porównaniu zawieszeń).

Reasumując dla dzieci lepsze mk2, dla kierowcy/człowieka ze zmysłem estetyki, mk3.

A odnosząc się do porównania mk1 z mk2 (na podstawie postów powyżej), to przynajmniej mój mk2 NIGDY nie nurkuje przy hamowaniu, za to siada przy przyśpieszaniu, pompuje się wolno jak przy załadunku czegoś ciężkiego do bagaznika, potem wolno się obniża z tyłu. Potwierdzam wrażliwość na boczny wiatr i niepewny układ kierowniczy.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Michał Nowakowski w Październik 21, 2016, 14:57:49
Oj, wymagania idą w górę... Niedługo 70 tysi mu braknie na używkę, jak zaczniemy sami układać specyfikację wymarzonego X7 :)
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Bakalarczyk w Październik 21, 2016, 15:04:30
Tak dodam tylko by dodać oliwy do ognia.


Wczoraj wymieniłem świece żarowe, a dzisiaj ESP blad. Musze lexie podpiac zobaczyc co tam, chyba czujnik na pedale hamulca.




Wczesniej ta sama historia.


Zrobilem lewy przegub, posypal sie prawy :E:D

I takie tam
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Bakalarczyk w Październik 21, 2016, 15:06:48
Tak wiem, jestem frajerem.
Zakup C5 powyżej 120 tyś km to bład.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Marcin Mainek w Październik 21, 2016, 15:19:42
Nie żeby coś ale odnoszę wrażenie, że szybko wrócisz do Lagi III lub przynajmniej za nią zatęsknisz :)
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Bakalarczyk w Październik 21, 2016, 19:20:21
Nie żeby coś ale odnoszę wrażenie, że szybko wrócisz do Lagi III lub przynajmniej za nią zatęsknisz :)
Tęsknię to juz.
A czy wrócę,  kwestia kasy... C5 to jednak jakis krok do przodu pod pewnym wzgledem.
Tylko w bardzo drogich butach
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: wowo13 w Październik 21, 2016, 20:15:45
Lukasz mialem Twoje problemy, ciesz się, że przetarłem drogę. Ja słuchałem, że źle kupiłem i citroeny się nie psują, tylko trupy z 400 000 km skręcone na polskie 160 000 km.

A Paweł niezłe to zdjęcie zapodałeś. Ja na design x7 nie jestem odporny. Znacznie lepiej mi wchodzi niż c6 (na zewnątrz na odwrót).
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Przywara w Październik 21, 2016, 20:45:42
Jak szukałem moją c5 za granicą to te tanie egzemplarze miały od 400 w górę za 3tyś euro znalazłem 5letnią brykę miała 550tys i lakier do drobnych poprawek, a jak już były ok to coś dolegało mechanicznie, 4 miesiące szukałem samochodu ostatni miesiąc już pod ciśnieniem, bo sprzedałem moje stare auto.
Ciężki temat kupno samochodu :(
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Palenica w Październik 21, 2016, 20:56:27
Nie no też zastanawiałem się nad automatem przeczytałem prawie cały wątek szarpaniu w AM6. W sumie to ciekawa alternatywa jednakże puki co myślę o benzynie i wole jednak ręczną skrzynię. Zresztą automaty też nie są tanie w utrzymaniu - wymiana oleju dynamiczna to w granicach 1100zl, jak padnie sterownik to min 1000 regeneracja  nowy to ooooooo.... itp można by pisać. Zresztą może się skusze :)
Dzięki za odpowiedzi
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Michał Nowakowski w Październik 24, 2016, 12:23:32
Ja ogarnąłem dynamiczną za 600 z olejem. 1100 sporo zawyżony kosztorys.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Marcin Mainek w Październik 24, 2016, 14:03:53
(...)Ja słuchałem, że źle kupiłem i citroeny się nie psują, tylko trupy z 400 000 km skręcone na polskie 160 000 km.(...)

Oj, wielokrotnie to słyszałem jakie to Citroeny bezawaryjne i wspaniałe. Wzorowa bezawaryjność dzięki której mam już drugą teczkę na faktury z napraw, a w portfelu bilet MPK w razie nagłego i niespodziewanego.
Co nie zmienia faktu, że C5 III bym chciał...
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Paweł Rakoca w Październik 24, 2016, 14:55:52
No bez przesady z awaryjnością. Jedynym przypadkiem, kiedy C5 (mój poprzedni - mkI) odmówił jazdy, była urwana rurka od hydro. Był duży mróz, bryła lodu oberwała się z jadącej przede mną ciężarówki i zrobiła rozwałkę pod podwoziem... Przez 3 lata jazdy nim wymieniłem łączniki stabilizatora, sworznie, klocki, tarcze, świece żarowe, sfery (na "comforty") i dwumas (był jeszcze fabryczny przy ok. 200 tys km). W obecnym aucie, w ciągu roku (22 tys. km przejechane) wymieniłem pocący się wysprzęglik (ok. 170 pln) i przednie łączniki stabilizatora. Obie te rzeczy nie były wcześniej ruszane, a auto ma 142 tys. km przebiegu. Kupując auto używane, trzeba liczyć się z tym, że pewne części po prostu w miarę eksploatacji będą wymagały wymiany. Od tego jak auto było wcześniej eksploatowane będzie zależało ile trzeba w nie inwestować. C5 to napewno nie Toyota, ale dramatu nie ma jak nie jest zaniedbane.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Michał Jelonek w Październik 25, 2016, 09:25:27
Też bym nie przesadzał z awaryjnością. Moje MkII odmówiło tylko raz posłuszeństwa: pękła sprężyna w tarczy sprzęgła i odłamek uszkodził czujnik położenia wału. Efekt: samochód zgasł i laweta do serwisu. Nawet w tym przypadku bym nie stwierdził że to to typowa usterka. Raczej wada materiałowa sprzęgła. Wydarzyło się to przy przebiegu 170000 km od nowości (auto kupiłem z przebiegiem 30000 km). Typowe dla modelu usterki, które naprawiłem przez 4 lata: skraplacz klimatyzacji (oryginały są chyba z papieru - zamienniki 4 razy cięższe i trwalsze), przewód od sprężarki do skraplacza (ok 700 pln); klapy mieszalnika (całość z częściami i z robocizną za ok 700 pln); łożyska wahaczy z tyłu oraz tylne piasty z łożyskami (przy 180 000 km) (ok 500 pln); kompletne zawieszenie z przodu (przy 180 000 km) - ok 500 pln; przy ok 50000 km uszczelniana była pompa oleju (typowa usterka EW10A) - w drogim serwisie za ok. 700 pln.


C5 mkII jest tańsze od mkIII bo:
- przedni zawias ala McPherson (wymienne sworznie, tuleje - za grosze) a mkIII ma wielowahaczowy zawias
- tylne wahacze wleczone oparte na łożyskach igiełkowych (wymienia się tylko łożyska i lepiej robić to regularnie) a mkIII ma wielowahacz


W kwestii Laguny 3 - mój ojciec ma taką (Z silnikiem 2.0 benzyna Nissana). Zawieszenie również jest oparte o McPhersona z przodu i belkę z tyłu, także serwis musi być tańszy niż w C5 mkIII. Z usterek Laguny: 3 razy pompa paliwa, dwa razy wyciek z uszczelniacza wału korbowego, non stop problem z elektryką od airbagów (auto od nowości w jego rękach). Sprzęgło się zużyło przy przebiegu 130 000 km. Ogólne wrażenia są średnie: kiepskie materiały wykończeniowe i jakość montażu. Świerszcze itp to chleb powszedni. Słabe wyciszenie wnętrza (mam też porównanie z LIII 2.0 dCi z poprzedniej firmy) wymięka nawet w porównaniu z C5 mkII. Na  plus: praca skrzyni biegów, sprzęgła.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Bakalarczyk w Październik 25, 2016, 09:45:06
Też bym nie przesadzał z awaryjnością. Moje MkII odmówiło tylko raz posłuszeństwa: pękła sprężyna w tarczy sprzęgła i odłamek uszkodził czujnik położenia wału. Efekt: samochód zgasł i laweta do serwisu. Nawet w tym przypadku bym nie stwierdził że to to typowa usterka. Raczej wada materiałowa sprzęgła. Wydarzyło się to przy przebiegu 170000 km od nowości (auto kupiłem z przebiegiem 30000 km). Typowe dla modelu usterki, które naprawiłem przez 4 lata: skraplacz klimatyzacji (oryginały są chyba z papieru - zamienniki 4 razy cięższe i trwalsze), przewód od sprężarki do skraplacza (ok 700 pln); klapy mieszalnika (całość z częściami i z robocizną za ok 700 pln); łożyska wahaczy z tyłu oraz tylne piasty z łożyskami (przy 180 000 km) (ok 500 pln); kompletne zawieszenie z przodu (przy 180 000 km) - ok 500 pln; przy ok 50000 km uszczelniana była pompa oleju (typowa usterka EW10A) - w drogim serwisie za ok. 700 pln.


C5 mkII jest tańsze od mkIII bo:
- przedni zawias ala McPherson (wymienne sworznie, tuleje - za grosze) a mkIII ma wielowahaczowy zawias
- tylne wahacze wleczone oparte na łożyskach igiełkowych (wymienia się tylko łożyska i lepiej robić to regularnie) a mkIII ma wielowahacz


W kwestii Laguny 3 - mój ojciec ma taką (Z silnikiem 2.0 benzyna Nissana). Zawieszenie również jest oparte o McPhersona z przodu i belkę z tyłu, także serwis musi być tańszy niż w C5 mkIII. Z usterek Laguny: 3 razy pompa paliwa, dwa razy wyciek z uszczelniacza wału korbowego, non stop problem z elektryką od airbagów (auto od nowości w jego rękach). Sprzęgło się zużyło przy przebiegu 130 000 km. Ogólne wrażenia są średnie: kiepskie materiały wykończeniowe i jakość montażu. Świerszcze itp to chleb powszedni. Słabe wyciszenie wnętrza (mam też porównanie z LIII 2.0 dCi z poprzedniej firmy) wymięka nawet w porównaniu z C5 mkII. Na  plus: praca skrzyni biegów, sprzęgła.
Akurat 2.0 16V (silnik Nissan) to najgorszy silnik z całej palety L3. Wiąże się z tym także osprzęt. Problemy z odpalaniem, wysokie spalanie, problemy ze spalaniem (kiedyś, ciągłe reprogi). Ale za to silnik jest cichy, ale znow problem z regulacja luzow zaworowych.
Skrzynia mówisz że na plus, a jest dość awaryjna. Oby Was to nei spotkalo.
Wyciszenie fakt słabe.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Marcin Mainek w Październik 25, 2016, 09:53:11
Nie nie, chłopaki, nie piszę, że Xsara sypie mi się jak choinka w lipcu. Po prostu co i rusz wychodzą zwykłe rzeczy do robienia. Jak myślę, że już wszystko jest w porządku, to nagle coś wyskoczy i trzeba gonić na serwis. Z wieloma rzeczami da się jeździć ale moje autko musi być w jak najlepszym stanie. Część z prac to sprawy konieczne jak rozrząd, sprzęgło, zawieszenie. Ale inne to w zasadzie moje "widzimisię" bo nie lubię mieć oleju pod samochodem, nie lubię jak centralny nie jest w 100% sprawny, itp. Na "już" do zrobienia mam ręczny i poduchy. Na "jutro" tylna belka i półoś / łożysko tejże. Ale trzeba trochę pieniążka na to.
Tak, cały czas narzekam jaki to mój Citroen zły i w ogóle (chwaliłem Xantię i źle to wyszło). Ale na tyle lubię Xsarę, że dołożę wszelkich starań by służyła mi jak najdłużej i w jak najlepszym stanie. Głupia cecha charakteru ale zżyłem się z tym autkiem...
Dawno temu kolega miał pierwsze A3 i tam naprawy naprawdę były kosztowne. W porównaniu do tego A3 moja Xsara jest zwyczajnie tania w utrzymaniu. Tak naprawy jak i zwykła eksploatacja.
Zobaczymy jak będzie z małym Renault. Póki co coś huczy (na 90% łożysko, 10%, że to zimowe Unirojale) i nie działa blokowanie drzwi od środka. Ważne, że auto Made in France :)
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Michał Jelonek w Październik 25, 2016, 13:20:30
Po za C5 mam BMW 735i - 18 letnią z przebiegiem prawie 340 tyś. km. I jeśli chodzi o koszty eksploatacji to sprawy typu: tarcze, klocki itp nie są porównywalne do C5. Schody się zaczynają przy bardziej skomplikowanych rzeczach - wymiana łańcucha rozrządu, Vanos do regeneracji, skrzynia ZF5HP24 choć po remoncie (mam fakturę) to czasem szarpnie. Dwa katalizatory, 4 sondy - sypią błędami. Ale przyjemność jazdy jest bezcenna. Komfort zawieszenia (jest miękkie) porównywalny do C5 X7. Wyciszenie - bajka. Dźwięk V8 - super. Wnętrze, fotele, audio i jakość wykończenia - bez zarzutu. Dla tego, moim zdaniem, warto czasem zapłacić więcej za serwis by cieszyć się tym czego konkurencja nie ma w ofercie :)


Odnośnie silnika 2.0 Nissana w LIII: problemy z rozruchem wynikają z awarii pompy paliwa, a ta z kolei jest pochodną jazdy na LPG (taka poroniona konstrukcja). Sam w sobie działa bez zarzutu.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: wowo13 w Październik 26, 2016, 19:37:00
Czyli praktycznie wszystkie awarie L3 wynikają z LPG, sprzęgło siada zależnie od nogi kierowcy...

Właśnie tego obiektywizmu tak bardzo mi brakuje wśród różnych klubów.



Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Bakalarczyk w Październik 27, 2016, 05:57:53
Czyli praktycznie wszystkie awarie L3 wynikają z LPG, sprzęgło siada zależnie od nogi kierowcy...

Właśnie tego obiektywizmu tak bardzo mi brakuje wśród różnych klubów.
Większość.
Ale sa tez slabe szumiace juz przy 120 tys km. Skrzynie
i inne takie
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Michał Jelonek w Październik 28, 2016, 13:33:24
Czyli praktycznie wszystkie awarie L3 wynikają z LPG, sprzęgło siada zależnie od nogi kierowcy...

Właśnie tego obiektywizmu tak bardzo mi brakuje wśród różnych klubów.





Kiedyś miałem Xantię to sprzęgło wytrzymało 230 tyś. km (fabryczne) i rozpadł się docisk, choć Xantia w porównaniu do C5 znacznie więcej jeździła po mieście w korkach. W C5 sprzęgło wytrzymało 170 tyś. km i auto wróciło na lawecie (wada konstrukcyjna - pękła sprężyna i jej odłamek siłą odśrodkową od koła zamachowego urwał czujnik położenia wału. Sama tarcza i docisk były ok). W LIII sprzęgło starczyło na tyle pomimo prawidłowego traktowania - widać szybciej zużywają się okładziny cierne bo taki dali materiał. Generalnie zauważyłem prawidłowość, że im nowsze konstrukcyjnie auto, to tym na krócej starcza sprzęgło.

LPG często jest przyczyną problemów ale tylko dlatego, że mało któremu gazownikowi chce się porządnie zrobić instalacje a później ją wyregulować. Niektóre auta (jak np Laguna mojego ojca) w ogóle nie są przystosowane do zasilania LPG. Ojca auto ratuje jedynie to, że ma wtrysk fazy ciekłej (V generacja) i akurat to silnik znosi bez zarzutu, a jedynie upierdliwa jest pompa benzyny.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Nowak w Listopad 02, 2016, 23:25:14
Zestaw sprzęgła z kołem dwumasowym, RepSet DMF firmy LUK o nr: 600 0136 00: 1250 pln brutto


Dokładnie ten numer :) dla samochodów do końca 2006 wg VINu dedykowany jest inny komplet, droższy chyba o 400zl, lecz jeżeli wymieniamy komplet wraz ze sprzęgłem to oba te zestawy są zamienne - nawet w serviceboxie jest ta informacja.


Nie wiem Panowie skad bierzecie te ceny ? Sprawdzilem WSZYSTKIE hurtownie w mojej okolicy i NIGDZIE  nie mozna kupic tego towaru za taka cene. A dodam ze mam najwyzsze mozliwe rabaty. Podejrzewam ze jest to cena dla pracownikow ? Jesli tak, to jaki jest sens podawania takiej ceny jako odniesnienia dla innych kupujacych ? Jesli nie, to ponownie poprosze o podanie nazwy sklepu / hurtowni w ktorej mozna kupic w tej cenie...
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Gabriela Latoszek w Listopad 03, 2016, 07:30:56
Po wpisaniu tego numeru LUK pojawiła się pierwsza lepsza aukcja
http://allegro.pl/luk-kolo-dwumasowe-sprzeglo-307-308-407-2-0-hdi-i6534310480.html
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Nowak w Listopad 04, 2016, 20:14:45
Wybacz Gabrielo, ale ceny na Allegro nie sa zadnym odniesieniem w stosunku do cen sklepowych czy hurtowni. Bardzo czesto taki towar pochodzi ze starych likwidowanych magazynow, albo zostal z jakis powodow przeceniony. Zycze powodzenia w egzekwowaniu gwarancji czy rekojmi od sprzedajacych na Allegro. Prosze o nazwe hurtowni , ktora regularnie sprzedaje ten towar w takiej cenie.
Tytuł: Odp: C5 III - pytanie o techniczne dot. awaryjności
Wiadomość wysłana przez: Yacus w Listopad 04, 2016, 20:42:01
Wybacz Gabrielo, ale ceny na Allegro nie sa zadnym odniesieniem w stosunku do cen sklepowych czy hurtowni. Bardzo czesto taki towar pochodzi ze starych likwidowanych magazynow, albo zostal z jakis powodow przeceniony. Zycze powodzenia w egzekwowaniu gwarancji czy rekojmi od sprzedajacych na Allegro. Prosze o nazwe hurtowni , ktora regularnie sprzedaje ten towar w takiej cenie.

Tomasz,

Zadzwoń pod podany numer - 33 879 20 26, podaj KONKRETNY numer części który masz u góry (600 0136 00) i zapytaj, miesiąc temu było nawet na miejscu dostępne od ręki. Cena: 1284zł, partnerzy -10% więc ceny powyżej nie są z kosmosu. Ostatnie brałem miesiąc temu, jak potrzebujesz to zeskanuję fakturę....

Dodatkowo to nie jest najtańszy sklep w okolicy, zaopatruję się u nich bo po prostu mam blisko i wygodnie, nie zawsze chce mi się zasuwać 15km do Wieliczki dla klienta...