ludzie !! ale ze mnie gapa !!
Jak wyjąłem cały dolot zacząłem się zastanawiać czemu auto chodzi lepiej, skoro dostaje cieplejsze powietrze... pomyślałem że przyjrze się samemu dolotowi ... no i ZONK!
W dolocie jest wstawiona ORYGINALNA zwężka która z fi60 robi fi20, zdjęcia poniżej:
zwezka 1zwezka2Dodam, że w poprzednim ZX'ie, gaźnikowcu, nie miałem takich numerów a sam dolot wyglądał tak:
dolot w reflexie 1.4 gaznikJak widzimy, nie ma tutaj żadnej zwężki ...
I cała ta zwężka jest niewątpliwem autorką całego zamieszania. To by tłumaczyło, czemu po zdjęciu całego dolotu chodzi lepiej - nawet na cieplejszym powietrzu. Auto dostawało zdecydowanie za mało powietrza! I to by też tłumaczyło moją zbyt dużą emisje spalin, mieszanka za bogata w paliwo - w poniedziałek jade na diagnostyke emisji z ciekawości
Bez chwili zawahania postanowiłem zmajstrować nowy dolot, bez tej zwężki, a żeby czerpał zimne powietrze z pod samego zderzaka. Oto efekt:
NOWY dolotI to nie wszystko! Zadowolony odpalam auto, przełącza się na gaz - i zgasło :p I tak w koło, gaz dostawał teraz stanowczo za dużo powietrza i była zbyt uboga mieszanka ... Ale przejechałem się na benzynie i .... CZEMU JA WCZEŚNIEJ NA TO NIE WPADŁEM ?!?! Brak mi słów, nie dość że jest wyraźnie lepiej w porównaniu do starego dolotu, to jest lepiej niż bez dolotu
Jako że posiadam interfejs do gazu to zaraz jeszcze sobie wyregulowałem gaz ... już mi nie gasł przy odpalaniu, ale gasł jak jechałem i wrzucałem luz... trochę walki i kilometry jazdy testowej i już wszystko pięknie chodzi
Także wszyscy co mają ZX'a 1.4 z taką z wężką polecam jej wywalenie ...
ps. już odechciało mi się stożka
pozdrawiam serdecznie
Artur