Nie miałem czasu wcześniej ale sprawa została rozwiązana. Banał, zbyt niski poziom dodatku FAP. Płyn uzupełniony i wszystko śmiga. Swoją drogą kolejny sposób na wyłudzanie kasy. Zamiast takiego komunikatu powinien być w stylu płynu adblue. Jeszcze jeden sposób na wyłudzanie kasy, to pojemność zbiornika, a właściwie, to możliwość jego uzupełnienia. W moim przypadku, czyli auto rocznik 2015, to raptem niespełna 1400ml, gdzie wcześniej było, to chyba niespełna 3 litry. No ale cóż zrobić, trzeba, to trzeba.