Tak wiec i ja sie pochwale moim dorobkiem Xsara jest moim drugim juz autkiem (nie liczac zajezdzonych maluchow ). Przed nia mialem puga 106 ktory tez sprawowal sie wysmienicei, ale nie robmy OT.
Troszke historii:
Tak wiec Xsarunia zostala przywieziona do Polski przez mojego tate w 2000 roku z Francji jako roczne autko. Pech chcial ze poprzedni wlasciciel niefortunnie zachaczyl jakis slupek czy cos w tym stylu i zatrzymal sie autkiem na zawiasie, a jak wiadomo to twardy element w aucie wiec wystrzelily poduszki (2 przednie). Po przyjezdzie do Polski Xsara miala przejechane 25 tys o ile pamietam. Najpierw przez 3 lata jezdzil nia moj tata pozniej wzial ja moj szwagier na 5 lat i kolejnym jej wlascicielem zostalem ja.
Dane techniczne:silniik o poj. 1.4 i mocy 75km ktora osiaga przy 5500obr/min, max moment to AŻ 111 Nm przy 3400obr/min
1999 rok na wyposazeniu troskze ponad podstawowa wersja
Co sie zepsulo/bylo naprawiane:
Z tego co pamietam to xsara w swojej histori nie miala zadnej powaznej awari. Napewno bylo tak:
-zostal wymieniony caly rozrzad, a po pewnym czasie pompa wody
-kilka tyg temu zregenerowalismy beleczke bo Xsarunia przekroczyla 100 tys a beleczka juz wolala o pomoc
-2 razy byl wymieniany opornik od dmuchawy (stala dolegliwosc cytryn)
-lutowalem kable w drzwiach bo nie dzialala szyba kierowcy
-wymieniony zostal czujnik cisnienia w kolektorze dolotowym (falujace obroty)
-uszczelka pod glowica i wiem ze na dniach bede musial wymienic znow poniewaz po troszku sie poci
Audio:Nie ma ani jedneg oryginalne elementu audio w mojej xsarze
Z przodu graja jakies no-name ktore zakupil moj szwagier (przymierzam sie do ich wymiany w najblizszym czasie) a w polce 2 wysokotonowce, W tylne drzwi nie montowalem glosniczkow bo 13 cm to zadnego szlu z tego nie bedzie, tak wiec w tylna półkę poszly 2x 165mm Alpine 2 drozne a w bagazniku gra sobie Blaupunkt 750W napedzany przez wzmacniacz firmy blaupunkt GTA 375W. Wsyztsko to jest zasilane prze radyjko Pioneer deh 2920MP ktore rowniez zostanie zmienione w najblizszym czasie jesli tylko portfel pozwoli. Wszystko gra tak jak chcialem aby gralo. Od dobrych kilku lat interesuje sie car audio wiec zawsze wsyztsk ozakladam sam i dobieram rowniez sa, gdyby kiedys ktos potrzebowal rady to sluze pomocą
Co zmienilem w swojej cytrynie:tak wiec po kolei co zostalo zmieniane:
-pierwsza rzecza jaka postanowilem zmienic w mojej Xsaruni to bylo obszycie srodka skóra w kolorze berzowym/brzoskwiniowym w 2 odcieniach. Ktos spyta dlaczego akurat taki?? A no dlatego ze zadzialala tu moja wyobraznia i chcialem rozjasnicz srodek i nadac mu troszke egzotycznosci, mysle ze udalo mi sie to osiagnac w 100%
-nastepna rzecza bylo zastapienie oryginalnych lamp na Lexus style za co wiekszosc forumowiczow mnie skryrtykowala
nie mam im tego za zle ale ja mam takze swoje poglady i zdanie i jak dla mnie autko wyglada w nich bardzo ladnie:)
-kolejna rzecza bylo wymalowanie pokrywy zaworów na kolor czerwony i wylakierowanie jej, wsyztsko oczywisice profesjonalnie bo proszkowo i na wieki
-nastepnie chcialem miec obrotomierz w aucie wiez zakupilem jakis na allegro uniwersalny, sluzyl dobrze ale troskze szpecil wyglad autka w srodku i po pewnym czasie kupilem sobie licznik wraz z obrotomierzem, traf chcial ze licznik ktory zakupilem praktycznie wogole nie roznil sie przebiegiem roznica byla okolo 1tys km
-zmiany dokonalem takrze w emblematahc bo jak wiadomo X1 miala ochydne te znaczki ktore po czasie przypominaly bardziej kupe od ptaka niz znaczek
-zmienilem takze galke od biegow na ciezsza, ladniejsza no i skróciłem troskze drazek zeby sie lepiej biegi wkladalo
- nastepnie wzialem sie za moj uklad wydechowy ktory juz wolal ze musi zostac wymieniony. Chcac go troszke odciazyc zalozylem 2 nowe tlumiki srodkowy o zwiekszonej przepuszczalnosci i ostatni przelotowy, zakonczony 2 rurkami z czego jedna jest dluzsza druga krótsza
dzwiek jaki uzyskalem jest jakdla mnie genialny. W aucie nic nie slychac a na zewnatrz delikatny pomruk, chcialem wyrzucic katalizator i zastapic go puszka badz tlumikiem przelotowym ale nie bardzo mam kiedy sie za to wziac i odradza m ito wiele osob, takze narazie sa to tylko plany na przyszlosc
-patrzac na moja xsare a dokladnie na jej kola bylo mi zal tego samochodu bo wygladal jak BOCIAN, ktos spyta dlaczego? A no dlatego ze byl postawiony na zbyt waskich i zbyt wysokich kolach. Byly to felgi 14` a na nich opony 175/70. Sprzedalem te kola i zakupilem cale nowe. Felgi 15`i na nich opony TOYO proxes T1R o rozmiarze 195/50. Autko zaraz zaczelo sie lepiej prezentowac i znacznie lepiej jezdzic (mam tu na mysli przyczepnosc i droge chamowania). Kiedys Jadac jesczze na starych kolach i wchodzac w zakret przy 100km/h poczulem jak ucieka mi caly samochod, nie pomoglo nawet ze byly to opony micheliny energy. balem sie ze samochod z potwornym 75 konnym silnikiem straci na mocy i osiagach ale moje obawy byly bzpodstawne:)
-Nastepnie odnowilem wsyztskie listwy wokolo autka, pokleilem dziury, wygladzilem wszelkie nierownosci i pomalowalem naczarny mat
-Ostatnia rzecza ktora zrobilem bylo calkowinte odnowienie kierownicy poniewaz moj szwagier-kucharz strasznie ja wytarl no ale doprowadzilem ja do odpowiednziego stanu
Co w planach??
Wydaje mi sie ze w te wakacje juz nic nie zrobie ale w przyszlosci chcial bym zmienic przednie lampy na angel eyes, zalozyc sportowe sprezyny na przod i twardsze amorki na tyl, dolozyc dokaldki zderzakow (najlepiej muskieter ale ceny sa kosmiczne) oraz troche rzeczy ktore ulatwia urzytkowanie typu: podgrzewane lusterka, drugie lustro rowniez elektryczne itd po tych operacjach autko bedzie takie o jakim zawsze marzylem w najwiekszych snach, pomijajac oczywisice jakze agresywny i mocny 75 konny silnik :)ale co do tego sie nie czepiam bo odwdziecza mi sie malym spalaniem
Nizej zamieszczam kilka zdjec jak ewoluowala moja xsara
od dnia zakupu po dzis dzien
czekam na wasze komentarze:)
Pozdrawiam Adam