Spalanie w zależności od paliwa

[Maciej Dziedzic]

Witam,
Mam pytanie czy zauważyliście inne spalanie w swoich autkach w zależności od lanego paliwa? chodzi mi głównie benzynę!
Zawsze jak tankuje obsługa Shell'a (akurat mam najbliżej) namawiała mnie na v-power, z reguły dziękowałem, ale ponad miesiąc temu postanowiłem "a co tam zobaczę".
Tankowałem trzy razy "do pełna" i zauważyłem niższe średnie wskazania na komputerze o około ~0.9-1.2 litra niż wcześniej. W mieście była to górna granica!
Trochę zgłupiałem, że jest aż taka różnica!a może coś komputer "świruje" na mrozach?
Teoretycznie lepsze paliwo, nie zrobiło z pikusia ferrari (nie odczułem różnic w dynamice) ale spadło spalanie!
ktoś coś podobnego zauważył czy to jakaś anomalia ??

pozdrawiam,

PS. nie jestem pracownikiem Shell'a ani nie mam tam rodziny  ;-)

[Janusz Kiszkiel]

Tak,coś podobneg miałem w ZX-ie.Zawsze tankowałem za stówkę na pewnej stacji,ale raz przypadkiem zalałem za tę samą kwotę na Shellu i przejechałem o ok.30 km więcej.Od tego czasu tankuję tylko na Shellu i nie narzekam, zimą nigdy mi paliwo nie zamarzło,świece czyste,silnik równo pracuje.Pozdrawiam.

[Artur Guczyński]

Tankuję zamiennie V-Pover i EuroSuper 95 w Shellu - spalanie mniej więcej to samo (raz większe raz mniejsze ale nie z powodu paliwa tylko warunków jazdy). :-)

[Andrzej Biniak]

Koledzy a skąd stacje, o których Piszecie mają paliwo?. Czy nie przypadkiem sprzedają z Petrochemii  Płock lub innej krajowej (polskiej) .

Pozdro

[Janusz Kiszkiel]

Myślę,że problem tkwi nie tylko w stacjach,ale w niektórych właścicielach,którzy nadal kombinują z jakością paliwa.Pozdrawiam.

[Leszek Kubrak]

Maciej Dziedzic starannie wyklepał(a):
Witam,
Mam pytanie czy zauważyliście inne spalanie w swoich autkach w zależności od lanego paliwa? chodzi mi głównie benzynę!
Zawsze jak tankuje obsługa Shell'a (akurat mam najbliżej) namawiała mnie na v-power, z reguły dziękowałem, ale ponad miesiąc temu postanowiłem "a co tam zobaczę".
Tankowałem trzy razy "do pełna" i zauważyłem niższe średnie wskazania na komputerze o około ~0.9-1.2 litra niż wcześniej. W mieście była to górna granica!
Trochę zgłupiałem, że jest aż taka różnica!a może coś komputer "świruje" na mrozach?
Teoretycznie lepsze paliwo, nie zrobiło z pikusia ferrari (nie odczułem różnic w dynamice) ale spadło spalanie!
ktoś coś podobnego zauważył czy to jakaś anomalia ??

pozdrawiam,

PS. nie jestem pracownikiem Shell'a ani nie mam tam rodziny  ;-)

Wpradzie ropka, ale dokładnie podobnie obserwowałem zarówno w Partnerze 2.0 HDi jak i Picasso 2.0 HDi. Po zatankowaniu gdziekolwiek indziej niż na Shellu zużycie rosło. Sprawdzone na przeróżnych stacjach na terenie całego kraju.

[Artur Guczyński]

Wróciłem z urlopu - średnie zużycie paliwa 6,7 l/100km.
Przejechałem 1532 km z czego ok. 450 km. po autostradzie (130-140 km/h). Rozliczam wszystkie jazdy, wykonane w ciągu dwóch tygodni (także miejskie i wiejskie).

Paliwo V-power 95, verva 98, suprema 98.

[Mariusz Smorawski]

I jaki wniosek z tego postu?  Nie rozumiem. Ja (i nie tylko ja) zauważyłem że lanie lepszego paliwa=mniejsze spalanie. Ale cena niestety to niweluje tak skutecznie że jedynie dbanie o silnik może coś znaczyć...
Pozdro

[Mariusz Smorawski]

A jeszcze... 6,7 no podziwiam kolegę! Mam ten sam silnik i nawet jak teraz ( w Szwecji) jazda po mieście 50 kmph, delikatnie, autostrada 110 kmph delikatnie to średnie od cirka 1,5 kkm 8,3 więc nie wiem jak kolega jeździ ale to jakaś rewolucja w tym modelu...

[Adam Lokiec]

Mariusz Smorawski napisał:
A jeszcze... 6,7 no podziwiam kolegę! Mam ten sam silnik i nawet jak teraz ( w Szwecji) jazda po mieście 50 kmph, delikatnie, autostrada 110 kmph delikatnie to średnie od cirka 1,5 kkm 8,3 więc nie wiem jak kolega jeździ ale to jakaś rewolucja w tym modelu...

Ostatni dalszy wyjazd - w Bieszczady - wyszlo ok 6.9l/h.
Obecnie, jak jezdze na codzien to obserwuje srednie spalanie w granicach 7.5 (komputer i w miare pokrywa sie z realiami), choc w momencie zaraz po kupnie (od listopada ub.r.) spalanie utrzymywalo sie w granicach ok 8.5km/h.  Obecnie na liczniku przekroczone 5kkm

Za dwa tygodnie wyjazd do HR - przybedzie z 4kkm i zobacze ile wowczas wyjdze.

[Michał Dąbrowski]

Artur Guczyński napisał:
Paliwo V-power 95, verva 98, suprema 98.

Czytałem parę miesięcy temu w Auto Świecie, że większość silników zupełnie nie reaguje na paliwo 98 - osiągi sie nie polepszają, a spalanie może delikatnie wzrosnąć. Podobno tylko drobny procent specjalnie przygotowanych do tego silników ma lepsze osiągi na 98.  Nie pamiętam niestety już ani numeru tego Auto Świata, ani merytoryki uzasadnienia.

[Maciej Krzanowski]

Ja takich testów widziałem kilka w różnych gazetach i o ile pamiętam w żadnym z nich nie stwierdzono, że opłaca się je kupować. Szczególnie do zwykłych aut, jakimi jeździmy.

[Artur Guczyński]

Mariusz Smorawski napisał:
A jeszcze... 6,7 no podziwiam kolegę! Mam ten sam silnik i nawet jak teraz ( w Szwecji) jazda po mieście 50 kmph, delikatnie, autostrada 110 kmph delikatnie to średnie od cirka 1,5 kkm 8,3 więc nie wiem jak kolega jeździ ale to jakaś rewolucja w tym modelu...

W Peugeocie 308 silnik 1,6 VTi 120 KM  wg instrukcji spalanie powinno wynosić:
- miasto 9,3 l/100.
- cykl pozamiejski 5,2 l/100,
- mieszany 6,7l/100.


Nic  nie starałem się  oszczędzać na paliwie -  jechałem jak zawsze.
W mieście pali mi od 7,4 do 7,8 l.

[Jerzy Malinowski]

ale to nic dziwnego ja mariusz tez smigam w szwecji zazwyczaj odleglosc 70km droga bez zatrzymywania sie srednio 90 nonstop i spalanie wychodzi 6,7 i to spokojnie tankuje 95pb i od czasu do czasu vpower .Mam pytanie koledzy ile zazwyczaj robicie na pelnym baku

[Daniel Rudny]

Moje średnie spalanie to ok 5,8 / 100 km - codziennie robię ok 100 km z czego 20 po mieście
spokojna jazda do 110 km/h

tankowanie - zwykły ON na Shellu/BP

[pafcio]

z benzyną i oktanami wygląda tak. Im więcej tych oktanów tym auto więcej pali ale równiej silnik pracuje.Oczywiście nie dotyczy to paliwa V power ponieważ wzbogacona jest o tlenki czystego powietrza i przez to można odczuć że auto ma większą moc i mniejszy apetyt na paliwo.

[Arkadiusz Mizerski]

tlenki czystego powietrza

To chyba jakiś marketoidalny bełkot, albo wynurzenia beta - pseudo - quasi - chemika - amatora po ostrym piciu w rozpaczy po przegraniej naszych z Chorwacją....

[pafcio]

Arkadiusz jak znajdę ten artykuł to wkleję link. Nie było po czym rozpaczać bo to było do przewidzenia