Właśnie to Varta Silver. Zobaczymy jak postoi poza autem na dworze jakie parametry będzie miała. Ale Economy Mode to już po zakupie miała, nie ważne czy lato czy zima. Dla mnie podejrzane, że akurat na temperaturze poniżej 0 to się dzieje. To cykanie to nie rozrusznik, raczej jakby przekaźniki - takie bardzej terkotanie.
Mam 3 Cytrynki - C4 to takie rezerwowe autko, czasami i miesiąc w zimie nie palone - wsiadam i zawsze odpali i zawsze na strzała. A tutaj dwa dni i po ptakach. Ale jak jest powyżej zera to tydzień na pewno może stać auto nie dotykane
Więc myślę, że sprawne aku i sprawna instalacja gwarantuje nawet dość długi czas bez użytkowania auta. Zresztą miałem już sporo aut i nigdy nie było problemów tydzień czy dwa postoju nawet zimą i to nie taką jak mamy teraz:). Próbowałem podejrzeć nawet kamerą termowizyjną czy coś nie jest szczególnie ciepłe w autku ale nic nie widać. Dlatego postanowiłem spytać czy ktoś nie miał podobnego tematu - chociaż zobaczymy czy nowy akumulator da radę.
Ostatnio coraz bardziej zawodzę się na markowych podzespołach i dochodzę do wniosku , że pozostaje tylko marka i opłata za tą markę, bo jakości już nie ma. O ile kiedyś dałbym się pociąć za to, że markowe jest lepsze - dziś już nie koniecznie.
Akumulator , który wytrzymał 3 lata (jeśli to nie problem z instalacją) - to ja dziękuję - za te pieniądze mogę kupić 2 sztuki - Kozak 77Ah kosztował mnie 270 pln, w sklepie stacjonarnym - widać , że ciężki, ma oczko kontroli i trzyma parametry w sklepie - podłaczasz tester i ma zadeklarowane parametry - polecony przez znajomego, który ileś tam już sezonów ma, porażka z oponami letnimi Nokian - wadliwa seria z 2015 roku - niecałe 20 tkm nalotu i spękane wzdłuż bieżnika wszystkie 4 sztuki - można poczytać w necie - firma się wypina - oponiarz u którego wymieniam mówi , że nie warto, że za jeden komplet będę miał 3 komplety chińczyków, pytam znajomych i jeden ma , drugi ma, w dobrej klasie autach, ciągają przyczepy i co? nie widzą różnicy w normalnym eksploatowaniu, nie patrzą na testy , które sponsorują duże koncerny oponiarskie. Opony mają atesty, certyfikaty i parametry taki jak markowe - więc jak? Decyzja - do jednego auta kupiłem chińczyki sam się przekonam - cena? 1/3 ceny niby markowych, pomimo wady producent ma Cię w poważaniu. Palniki Xenon? Już w drugim aucie zmienione na chińczyki - poza ceną nie ma różnicy - choć jak dla mnie lepiej świecą niż markowe które miałem wcześniej - koszt 55 pln za 2 sztuki - wcześniej markowe niby i co z tego jak żywotność .... Doszło do tego, że nie mam nawet rozterek w tym temacie. Oczywiście pewnie jest dużo też nic nie wartych podzespołów z Państwa Środka ale.. Nawet Lexie - są takie z którymi nie ma żadnego problemu, mam programatory chińskie - żadnych problemów itd.
Zdam relację z dalszych testów akumulatora - zobaczymy co będzie z Vartą Silver czy polegnie czy jednak to samochód stanowi problem, być może w niskich temperaturach coś się uaktywnia.