A ja stawiam na kolejny błąd w oprogramowaniu. Miałem około trzech razy taką sytuację, że nie było absolutnie żadnej reakcji na przekręcenie kluczyka do pozycji "start". Zawsze pomagało jakieś proste działanie zaskoczonego użytkownika, w rodzaju wyjęcia kluczyka, wyjścia z samochodu, zamknięcia i ponownego otwarcia go z pilota. Może ma to coś wspólnego z immobilizerem, może z algorytmem odcięcia rozrusznika przy działającym silniku (bo chyba jest coś takiego).
Dodam też że dziś oświeciły się kontroli, lecz nie zaświecił się już komputer pokładowy.
@dariusz, adam: Może zbieg okoliczności, ale raczej nie da się tego powiązać z bendiksem i w ogóle samym rozrusznikiem.