Panowie, a jak wyglądają te Wasze drgania i wibracje? U mnie na biegu jałowym czuć na kierownicy wibracje, wibruje chyba fotel pasażera albo jego zagłówek. Czasami coś wpada w rezonans w moich drzwiach i jakby boczek drzwi pasażera. Jak otworzę klapę bagażnika (kombi) to ona drży. Jak odpalam silnik, to mam wrażenie, że podskakują rzeczy w bagażniku (słychać np. metalową skrzynkę z narzędziami). Najbardziej odczuwalny jest mój fotel - mam wrażenie pompowania / falowania / wibrowania pod tyłkiem.
Podczas jazdy słychać rezonans / wibracje z prawej strony samochodu - fotel / drzwi pasażera. Bardzo często skrzypi / trzeszczy mi coś jakby w lewarku automatycznej skrzyni lub bezpośrednio pod nim. Najczęściej jak biorę mocne łuki. Jeśli dotknę bokiem buta pedał hamulca, to czuję jak drży. Minimalnie drżą manetki pod kierownicą. Przy bardzo mocnym depnięciu na gaz słychać jakby turbina wpadała w rezonans.
Przy tych objawach samochód gorzej jeździ. Jak jest lepszy dzień, to silnik+skrzynia pracuje idealnie i większości tych wibracji nie ma. Zostaje tylko to falowanie pod moim tyłkiem na biegu jałowym. Jak wiecie walczę z powietrzem w paliwie i zastanawia mnie czy to jest główny powód tego stanu rzeczy czy doszły do tego poduszki...