Witajcie
Ostatnio miałem możliwość potestowania na dłuzszych trasach autka. I oto moje obserwacje:
wskaznik prędkości (rozmiary opon prawidłowe) - powiem tak - porównywany z prędkością na dwóch niezaleznych gps jednoczesnie w trakcie jazdy. Przekłamania wskaznika prędkości w stosunku do tych na gps-ach przeraził mnie - na liczniku 110 - 115 km/h ale obroty prawie 4 tys. więc coś nie "halo", przełączam gps i ...... o zesz w mordkę prawie 140 km/h. Z moich obserwacji wynikł jeden wniosek - przy niższych prędkosciach, tj. ok 40 - 60 na liczniku, zaniżenie wg. gps jest od ok 5% do 10%. Jazda zaczyna się powyżej - tu już zanizenie dochodzi prawie do 20 % !!!!
słynny wskaznik paliwa - pomijając historie, z ktorymi koledzy się (w tym róweniż ja) męczą - po uruchomienu komputera - przestałem na niego zwracać uwagę. Ale o dziwo, ostatnio m. zdaniem jakby sie "naprawił" i zaczął wskazywać w miarę prawidłowo w porównaniu z komputerm, wiec sobie pomyslałem - fajnie ze sie naprawilo. Jako charakterystyczne zauważyłem, ze powyłączeniu stacyjki - wskazówka opadała na dół (jak wszystkie) następował taki charakterystyczny "cyk" opadała jeszcze niżej i powracała do poziomu "0". Wczoraj znów zauważyłem, że wyłaczenie stacyjki nie powoduje opadniecia wskazówki na dół do poziomu "0" a "cyknięcie" jest minimalne. Natomiast każde nowe przekręcenie stacyjki powoduje ustalenie wskazówki paliwa na nowym, wyzszym poziomie paliwa !!
Wnioski - cóż, nie mam pojęcia już co może być, bo o ile się pogodziłem ze wskaznikiem paliwa - to już te wskazania prędkości, powiem ze troche mnie zdrzaźniły. Najwyraźniej m.zdaniem, chyba w tych modelach zestaw wskaźników po prostu jest walnięty i ma jakąś wadę.