Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK I => Wątek zaczęty przez: Jan Fiszer w Kwiecień 02, 2009, 20:05:44
-
Czy koniecznie podnosić cytrynę na maxa przed wjazdem na podnośnik przed np zmianą opon?
Dzwoniłem do kilku serwisów z takim właśnie pytaniem i WSZYSCY mówili, że oni nie podnoszą, bo to nie ma żadnego sensu. Instrukcja mówi co innego. I komu tu wierzyć?
Pozdrawiam
-
A co to za serwisy ?????? I spytaj się czy wiedzą gdzie jest ręczny w C5???????
-
nie trzeba, poprostu jeżeli na lewarek auto wstawiasz to wtedy podnieś :)
-
Jan Fiszer napisał:
Czy koniecznie podnosić cytrynę na maxa przed wjazdem na podnośnik przed np zmianą opon?
Dzwoniłem do kilku serwisów z takim właśnie pytaniem i WSZYSCY mówili, że oni nie podnoszą, bo to nie ma żadnego sensu. Instrukcja mówi co innego. I komu tu wierzyć?
Pozdrawiam
Podnosić. Temat był kilkukrotnie wałkowany.
-
a co to za roznica tak naprawde? jak w warsztacie nie podniosa auta to co? ma ktos jakies dowody albo konkretne uzasadnienie co sie moze stać? i czemu to jest tak zrobione?
-
Panie Krol sam pan niedawno wydał kupę funciaków na naprawę i co z jakiego powodu padło panu zawieszenie ????
-
nie ma zaleceń od CP żeby podnosić C5 w ASO. Auto po podniesieniu i opuszczeniu odpada do ziemi, ale po włączeniu silnika samo się po chwili podniesie ;)
-
uszkodzenie pompy... niby sama z siebie... hmmm
-
Panie Krol słonce świeci samo z siebie a pompa się psuje bo pracuje na sucho jak siłowniki wysysają LDS z pompy ,a pan Cybulski nie czytał instrukcji jak 50% polaków bo tacy jesteśmy mądrzy!!!!!!
-
Mimo wszystko jednak uprasza się o odrobinę milszy ton :)
-
Przepraszam ale takich wpisów nie da się czytać na spokojnie
facet przez 2 tygodnie skamle bo padło mu zawieszenie a ty nagle ekspert trochę pokory. PRZEPRASZAM .
-
sławomir wolniak napisał:
... trochę pokory...
I zastanowienia. Ktoś, kto pisał instrukcję obsługi nie wymyślił sobie tego bo miał takie "widzi mi się". To po pierwsze, a po drugie: za to podniesienie auta trzeba dodatkowo zapłacić? Coś się stanie złego jak je podniosę?
Dlaczego zawsze i wszystko trzeba robić po swojemu a nie tak jak każe instrukcja? :-|
-
slawku radze ci nie zabierac glosu skoro masz tak szalec na forum i kozaczyc . po 2 co masz do mnie za problem skoro napisalem:a co to za roznica tak naprawde? jak w warsztacie nie podniosa auta to co? ma ktos jakies dowody albo konkretne uzasadnienie co sie moze stać? i czemu to jest tak zrobione? jezeli nie rozumiesz mojego pytania to ci przetlumacze: wiem ze instrukcja nakazuje tak a nie innaczej... ale chcialbym dostac kilka przykladow z zycia wzietych a nie byle puste slowa jak to potrafisz pisac. a moja pompa nie padla od tego!!!!! auto wczesniej do serwisu wjechalo na max podniesieniu. wiec prosze nie stawiaj diagnozy co do mojego auta skoro nie wiesz co piszesz.... acha a temat nie ja zalozylem... tylko sie podpialem zeby poznac przypadki... pozdrawiam i prosze uspokoic nerwy bo to nie miejsce raczej na takie zachowania... bo nawet skoro pan cybulski nie ma racji to lepeiej to grzecznie napisać...
-
Temat był już wałkowany w tym wątku (http://klubcytrynki.pl/forum//index.php?topic=37124.msg376232#msg376232) było wymieniono sporo wersji i pogłądów
-
Andrzej Wolczara napisał:
Temat był już wałkowany w tym wątku (http://klubcytrynki.pl/forum//index.php?topic=37124.msg376232#msg376232) było wymieniono sporo wersji i pogłądów
Piątka z + dla kolegi za wyszukanie tego wątku dla wszystkich niedowiarków i dla tych co nie czytają lub..............
instrukcji obsługi!!
-
Będę pewnie złośliwy, ale czytając ten wątek jedyne, co przychodziło mi na myśl to dyskusja w stylu "Zatrzymywać się przed znakiem stop czy nie. Napisane jest na nim stop, ale co za różnica czy stanę czy nie są jakieś dowody, że coś się stanie jak nie stanę...:) „ Tak samo tutaj raz się uda a raz się nie uda ja wole nie ryzykować i podejmuje to trudne wyzwanie parokrotnego przyciśnięcia przycisku od podnoszenia zawieszenia.
Pozdrawiam.
-
Jak już mówiłem, dzwoniłem do różnych ASO citroena (w Warszawie, Krakowie, Rzeszowie, Stalowej Woli, Tarnowie i gdzieś tam jeszcze (telefony na stronie citroena)). Odpowiedź była jedna. "Abslutnie nie podnosić". I pewnie to byłoby na tyle.
-
Przed minutą dzwoniłem do serwisu w Częstochowie ASO Klimczak
szef serwisu podał dwa powody podnoszenia zawieszenia
1).kiedy samochód jest w najwyższym położeniu wystarczy niewielkie uniesienie na lewarku i koła są odniesione od podłoża
2).zawieszenie oparte jest na siłownikach [tłokach hydraulicznych]
dłuższe zwolnienie a tym samym samoczynne opadanie zawieszenia powoduje spływanie płynu LDS zwłaszcza na podnośnikach które podnoszą cały samochód np. przy wymianie kół .
Podsumował że podnosić jak mówi instrukcja
-
ja też pracuje w ASO i pytałem się pracowników(sami mechanicy jeżdżą C5) i nikt nie podnosi ;]
-
Widzę że czekałeś na moją odpowiedz ,wiesz każdy robi jak chce
ja zawsze podnoszę i będę podnosił .A inni niech robią jak chcą
-
W instrukcji jest wyrażnie napisane że przed zmianą koła trzeba podnieś zawieszenie na maxa Więc chyba tak ktoś dla jaj tego nie napisał. A jeżeli ktoś ma za dużo pieniędzy na wymianę hydrałliki to może mi oddać :)
-
Piotr Cybulski napisał:
ja też pracuje w ASO i pytałem się pracowników(sami mechanicy jeżdżą C5) i nikt nie podnosi ;]
dobrze wiedzieć - do tego ASO nie jeździć :)
-
stop nie stop podnosic nie podnosic... panowie wlasnie o to tu chodzi ze dla mnie a i pewno dla reszty uzytkownikow to nie problem przycisnac strzaleczki a i ulatwienie ze wzgledu na to ze nie kreci sie tyle lewarkiem... ale niestety nawet najbardziej doswiadczeni mechanicy nie wiedza o tym skoro nie mieli c5 i oddajac nasz dziecinki na byle robote... ten zdejmie kolo nie podnoszac zawieszenia i co? jak pozniej mu udowodnisz ze przez to nawalilo ci w aucie? a pytajac o przyklad to teraz wiem ze jak oddam gfdzies auto to powiem : masz je najpierw podniesc bo jak nie to rozwalisz uklad np poprzez wyssanie plytu z silownika.. a nie suche masz tak nie robić bo poprostu nie... :) zreszta jak widac nawet ASO nie wie co robi :P a to wystarczy tylko 2 razy wcisnac strzalke w gore :)