Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Jakub Misiak w Kwiecień 19, 2018, 11:42:49
-
Witam
Nie wiem czy dopiero teraz zwróciłem na to uwagę, czy zawsze tak było. Mianowicie po odpaleniu mojej cytryny na zimnym silniku jest bardzo głośna - dźwięk porównywalny z ciągnikiem. Dzieje się tak nawet w mocno dodatnich temperaturach +17 rano.
Po rozgrzaniu odgłos silnika cichnie i poprawia się kultura pracy. Po powrocie z pracy postaram się nagrać filmy z pracy na zimnym i na ciepłym.
Ma ktoś jakieś wstępne podejrzenia co może być powodem ?
-
A zimą jak pali? nie ma problemów z nierówna pracą silnika ?
Wysłane z telefonu przy użyciu Tapatalka
-
Przy mrozach ciężko pali. Silnik pracuje równo.
Coś podejrzewasz ?
-
Ok nagram jak wrócę z pracy. Olej zmieniłem 2 miesiące temu na Castrola Edge 5W40 Turbo Diesel.
-
Kupiłem auto i zmieniłem rozrząd i filtry i olej. Niestety nie wiedziałem czym był zalany wcześniej.
Raczej ostatnio zaczął głośniej pracować silnik.
-
https://youtu.be/UfsPoEsrWFY
Link do pracy zimnego silnika. Co myślicie?
-
Ja tam nic niepojącego nie słyszę. Dolej 2t do paliwa jeśli jeszcze tego nie robisz to się trochę wyciszy.
-
Ja tam nic niepojącego nie słyszę. Dolej 2t do paliwa jeśli jeszcze tego nie robisz to się trochę wyciszy.
A mnie się wydaje, że pracuje za głośno. W moim mam podobnie .A właściwie miałem jak były mrozy, a samochód stał na dworze. Teraz jest cieplej i pracuje bardziej miękko. Pewnie wrócę do tematu jesienią. A czy podczas przyspieszania na zimnym nie masz wrażenia, że robi to jakby "twardo"?. Tak było u mnie w chłodne dni. Teraz, jak jest cieplej pracuje inaczej...
Tak poza tym to u Ciebie poza glosniejszą pracą silnika moim zdaniem słychać jeszcze łańcuszek (jak i u mnie), ale to akurat nie jest powód do zmartwień nawet w dłuższej perspektywie.
-
dużo tutaj subiektywnych odczuć. ja osobiście nie słyszę nic innego niż u siebie. Nie wiem.natomiast czy to normalne czy nie.
Wysłane z telefonu przy użyciu Tapatalka
-
No nie do końca subiektywnych...U mnie wiem jak było kiedyś, a jak się zrobiło w zimne dni. I to też nie stało się z początkiem zimy tylko pod koniec. Mechanicy też mi powiedzieli, że oni nic niepokojącego nie słyszą..Tylko skąd zmiana charakterystyki pracy? Przecież skądś to wynika. https://drive.google.com/file/d/1_AlxuO8Ub9vUf1VCfDwu0ftIposRpFdC/view?usp=drivesdk
Tak było u mnie w zimę, z lekkim drganiem osłony silnika. Słychać i łańcuszek i "coś" jeszcze....Po całkowitym rozgrzanie zmieniało się....Pewnie przyjedzie czekać do zimy, zacznie zmieniać się odgłos to wtedy odstawię do ASO...Może coś powiedzą...
-
No nie do końca subiektywnych...U mnie wiem jak było kiedyś, a jak się zrobiło w zimne dni. I to też nie stało się z początkiem zimy tylko pod koniec. Mechanicy też mi powiedzieli, że oni nic niepokojącego nie słyszą..Tylko skąd zmiana charakterystyki pracy? Przecież skądś to wynika. https://drive.google.com/file/d/1_AlxuO8Ub9vUf1VCfDwu0ftIposRpFdC/view?usp=drivesdk
Tak było u mnie w zimę, z lekkim drganiem osłony silnika. Słychać i łańcuszek i "coś" jeszcze....Po całkowitym rozgrzanie zmieniało się....Pewnie przyjedzie czekać do zimy, zacznie zmieniać się odgłos to wtedy odstawię do ASO...Może coś powiedzą...
Zgoda, jest przecież cały wątek o odpalaniu zimą i pracy silnika. tak wiele już tam było propozycji i konkretnych działań że można zwątpić. Mówisz, że u Ciebie stało się to tej.zimy?
Wysłane z telefonu przy użyciu Tapatalka
-
Tak. Tej zimy, pod koniec.Na kompie nic się nie pojawiło. Chyba, że w ASO będą wnikać bardziej....Ale musi być zimno aby mieć porownanie. No chyba, że samo się stało to i się "odstanie"? No i u mnie nawet w wieksze mrozy odpalała od razu, nie dymi...
-
Tak. Tej zimy, pod koniec.Na kompie nic się nie pojawiło. Chyba, że w ASO będą wnikać bardziej....Ale musi być zimno aby mieć porownanie. No chyba, że samo się stało to i się "odstanie"?
Niee, samo się nieodstanie. Komputer nie loguje żadnych dodatkowych błędów. Jedynie analiza danych bieżących podczas pracy silnika może o czymś powiedzieć. Tylko czy ASO będzie w stanie wyciągnąć jakieś wnioski....
-
Dlatego do ASO trzeba jechać jak będzie głośny, czyli w zimne dni. Coś na bank powiedzą..Muszą coś znaleźć żeby opinii nie psuć sobie. Zobaczymy...Na razie nie muszę się tym zajmować.Co innego trzeba ogarnąć.