Klub Cytrynki
Samochody zabytkowe i rzadko spotykane => XM => XM - Silnik i okolice => Wątek zaczęty przez: Przemysław Orłowski w Styczeń 19, 2021, 16:05:13
-
Witam.
Takie pytanko wygrzebałem poduszkę silnika starą , jakoś łatwo wyszła ale nowej to nie za bardzo mogę wsadzić może jakieś pomysły tak na szybko ?
Chyba że kupiłem za dużą numery 1809.28 gdzieś wygrzebałem .
Kupiłem MEYLE 11-14 030 0029 MEMO 749
-
Zmierz jaki wymiar ma w miejscu gdzie masz te blaszki metalowe, a potem suwmiarką średnicę otworu i wszystko będzie jasne.
Ja do swojego kupiłem taką w pełnej obudowie metalowej i działa już 2 albo 3 rok (prawdopodobnie była to SASIC 8091161)
-
Zmierz jaki wymiar ma w miejscu gdzie masz te blaszki metalowe, a potem suwmiarką średnicę otworu i wszystko będzie jasne.
Ja do swojego kupiłem taką w pełnej obudowie metalowej i działa już 2 albo 3 rok (prawdopodobnie była to SASIC 8091161)
Mi rozerwało obydwie pełne poduszki w przeciągu tygodnia (Sasic 8003201). Muszą być 2x krzyżakowa do tego silnika. Ostatnio wkładałem firmy Kleber i weszła w miarę łatwo także pewnie masz większy wymiar niż powinno być. Jutro będę w garażu. Jak znajdę swoją starą to Ci zmierzę.
-
Dobra poduszka weszła , zastosowałem profesjonalne narzędzie młotek gumowy i weszło. Tak w zasadzie blokowały ją te plastykowe łapki co są do trzymania poduszki w gnieździe prowadnicach .
-
One zawsze się zapierają o te łapki. Ja wkładam śrubokręt płaski, żeby zrobić im wślizg i wchodzą młotkiem bez uszkodzenia łapki :)
-
Masz mozliwosc zmierzyc jeszcze srednice elastyczna? Na oko ta Mayle wyglada na bardziej rozciągnięta/pelniejsza. U mnie szarpie silnikiem dosc mocno (mozliwe ze naped juz slaby) i myslalem, zeby ciasniejsze gumy tam zastosowac. Jesli wystepowaly 2 rozne srednice, a mam niewlasciwa to mialbym sprawe zalatwiona
-
Tam na trzecim zdjęciu gdzie są obie poduszki są wymiary starej i nowej na karteczce ale ci podam . Nowa boki plastikowe 68.6 mm / bok guma 67 mm . Oczywiście bok z plastikiem liczony bez tych wystających łapek do łapek trzeba by dodać.
A widzę że moja ma oznaczenia M 3110 1 11 nie wiem czy to ma znaczenie stara miała M 3108.0 chyba i M 3109.9 a twoja ma inne oznaczenia .
-
Wymiary mojej sa prawie po 3mm mniejsze niz tej Meyle. Masz zdjecie jak siedzi teraz w otworze ta Meyle?
-
Tak wygląda .
-
U mnie w gornej wszedl szczeliniomierz ok2mm pomiedzy scianka a guma ale tylko z jednej strony. Dolna jest na ciasno. Po gornej poduszce widac jakby silnik ciagnal troche do tylu.
-
Ogólnie stara poduszka miał sporo luzy w miejscach gumy natomiast nowa wygląda jak by kompletnie weszła w otwór i nie było tam nic luzu , na dniach podjadę po szczelinomierz to zobaczę czy coś tam wejdzie.
-
Poduszka Meyle zamontowana. Ciężej było ją zamontować niż poduszki, które dotychczas tam zakładałem. Szczeliniomierz 0,10 nie wszedł. 0,3 musiałem wciskać dość mocno. Także element gumowy cały czas przylega do ścianki na tej "większej" poduszce. Póki co jazda po mieście wypadła bardzo dobrze pod względem szarpnięć. W końcu nie muszę myśleć przy wciskaniu i puszczaniu gazu, żeby nie szarpnąć motorem :) Wymienię jeszcze dolną. Dzięki Przemku! , już miałem odłożoną poduszkę, żeby wysłać ją do jakiejś firmy w celu zrobienia takiej z "twardszej" gumy :)
-
No i Proszę było głupie pytanie a wyszła rozwojowa sprawa . Jeśli chodzi o dolną to nie wiem czy ta będzie dobra bo z tego co pamiętam tam jest chyba cała w tulei metalowej. Kwestia czy są w razie czego tam frezy pod te łapki na dolnej .
-
Ja mam na dole frezy pod te łapki i mam taką samą jak na górze. Pełną założyłem, żeby było sztywniej to silnik zerwał mi 2sztuki pełnej poduszki... Może automat ma inaczej?
-
Panie za mocno Pan strzelasz ze sprzęgła i poduszki zrywasz :D
Tak na poważnie, może faktycznie w automacie jakoś mniej/słabiej silnikiem szarpie, bo ja mam właśnie automat i u góry pełną poduszkę, która jest nadal w świetnej kondycji. Do wymiany mam dolną i po Waszych postach zastanawiam się, czy nie kupić jednak dwóch takich niepełnych.
-
Ta pali gumy i jeździ na ręcznym bokami :) :) .
Mi ta górna poduszka pękła jak wymieniłem na nową tą dolną , a tak dokładnie to mechanik zakładał jak silnik wkładał , zrobiłem może 500 km i pękła .
A rozmawiałem z mechanikiem to twierdzi że u mnie też jest frez pod zatrzaski poduszki .
U mnie to raczej szarpie silnikiem jak wsteczny wrzucam nie wiem czy to normalne w automacie, z N na D nie szarpie i czasem szarpnie jak na 2 przerzuca jak się toczę tak bez gazu .
-
Ze sprzęgła nie strzelam ale pedał gazu często jest na samym dole :)
-
U mnie to raczej szarpie silnikiem jak wsteczny wrzucam nie wiem czy to normalne w automacie, z N na D nie szarpie i czasem szarpnie jak na 2 przerzuca jak się toczę tak bez gazu .
Tak mają. Dwójka szarpie tym mocniej im delikatniej operuje się gazem, a wsteczny najbardziej na ciepłym oleju i przy kilkukrotnej zmienia R---D czy tam R---N/P. Pamiętam, że na którymś spocie z kimś o tym rozmawiałem (nie pamiętam z kim) i też miał podobne wrażenia. Do tego franca ma jakiś duży luz w układzie napędowym, co może potęgować te łupnięcia wstecznego. W dieslu mi znacznie spokojniej przekładnia pracuje.