Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK I => Wątek zaczęty przez: Piotr Gacki w Wrzesień 16, 2022, 17:38:33
-
Dzień dobry!
Kiedy próbuję uruchomić auto po dłuższym niż 5 minut postoju muszę b. długo kręcić starterem. ok. 5sekund. Kiedy podniosłem siedzenie i przekręciłem kluczyk w stacyjce, wyraźnie usłyszałem że pompa paliwa przez 2sek. pompuje, potem staje. niedawno czyściłem wtryskiwacze i rozpinałem całą listwę, czy to mogło mieć wpływ? Po wciśnięciu zaworka/wentylka w listwie paliwo wypływa. świece są nowe. Dodam że auto ma instalację gazową.
-
Wskazania temperatury masz prawidłowe? Coś czuję że to gaz jest przyczyną.
Możliwe że wtryski popuszczają gaz w dolot i "zalewa" go. Często się zdarza jeśli są już wysłużone.
-
Przełącz na benzynę przed zgaszeniem i zobacz czy tak samo się zachowa.
To mogą być nie tylko wtryski, ale parownik może wężykiem podciśnienia puszczać w dolot.
-
Przełącz na benzynę przed zgaszeniem i zobacz czy tak samo się zachowa.
To mogą być nie tylko wtryski, ale parownik może wężykiem podciśnienia puszczać w dolot.
taki test nic nie da ponieważ nadal w instalacji lpg pozostaje gaz, a jak jest gaz i podejrzewamy że puszcza zaworek lub uwalona jest membrana w parowniku to nadal ten gaz będzie szedł w kolektor dolotowy,a jak już pójdzie gaz w kolektor dolotowy i przy rozruchu dojdzie jeszcze mgiełka z benzyny to na dwóch paliwach silnik nie zapali, musi silnik taką mieszankę przemielić i dopiero odpali na benzynie, jeśli chcemy sprawdzić czy to gaz jest przyczyna że auto nie chce odpalić to tylko taki sposób: uruchamiamy silnik na benzynie,gdy się przełączy na gaz nie wyłączamy silnika tylko idziemy do bagażnika i zakręcamy zawór na butli lpg, silnik jeszcze będzie pracował z parę ładnych minut zanim wypali gaz z układu i w końcu silnik zgaśnie, i teraz jeździmy tylko na benzynie, najlepiej od razu ustawić przełącznik od lpg aby pracował silnik tylko na benzynie, jeśli objawy ustąpiły to mamy do wyczyszczenia iglicę w cewce, jeśli auto ma już nalatane powyżej 100tys. kilometrów na instalacji lpg to i warto wymienić membranę w parowniku lub go całego wymienić,a jeśli po takim teście objawy nadal występują pomimo zakręconej instalacji lpg to winowajcą może być zacięty w pozycji otwartej zawór oparów paliwa jest na grodzi przy podszybiu strona kierowcy
-
Z tym zakręceniem zaworu na butli to trochę przesada... Wystarczy odłączyć cewkę elektrozaworu przy parowniku pod maską i ewentualnie ta na butli. Jeszcze się nie spotkałem żeby elektrozawory puszczały, podobnie i parownik nigdy mi nie puszczał. Wtryskiwacze puszczają nagminnie, jeśli leżą to robią góra wspomniane 100 tysięcy km. Jeśli są zamontowane pionowo potrafią wytrzymać dłużej.
Zwykle w takich przypadkach po dniu lub dwóch postoju auto odpala normalnie.
-
wcale nie przesada, jeśli koledze nie zdarzyło się nigdy z zabrudzeniem zaworu iglicowego lub rozerwaną membraną to nie znaczy że takie przypadki się zdarzają, ja podałem konkretna procedurę aby wyeliminować czy problemem jest instalacja lpg p.s. a co już za różnica że jeśli już odkręcimy dekiel na butli gazowej i zakręcimy zawór czy zdejmiemy wsuwki z cewki ? po to jest zawór żeby go zakręcać
-
Niby żadna różnica... Mi zwyczajnie nie chce się nigdy dobierać do butli.
Owszem opisane przez kolegę możliwości są realne. Jednak prawdopodobieństwo wystąpienia takiej usterki jest naprawdę niewielkie. Reduktor żeby w nim membrana puściła musi być strasznie stary. W normalnych warunkach prędzej będzie zapchany syfem i straci wydajność na tyle że auto będzie przechodzić na benzynę przy "bucie" w podłogę.
-
Nie omieszkam sprawdzić rad kolegów...dziękuję! temperatura prawidłowa. po podłączeniu pod komputer wyskoczył błąd EGR czy coś takiego od oparów/skroplin benzyny...
-
Nie omieszkam sprawdzić rad kolegów...dziękuję! temperatura prawidłowa. po podłączeniu pod komputer wyskoczył błąd EGR czy coś takiego od oparów/skroplin benzyny...
zawór oparów benzyny ten na grodzi?