Ogólnie nie, te bąbelki są od 2 lat już go tak kupiłem, i w zimie poniżej -5 zaczyna się problem z odpalaniem jak pod pompuje gruszkę to odpala od strzała, pół roku temu zaczął cieknąć magiel, akurat dzisiaj przyszedł używany z 2012 ( starą już raz poprzedni właściciel regenerował, wytrzymała 50tyś/km) w zawieszeniu jeszcze nic nie robiłem puki co nic nie stuka nie puka i jeszcze za silnikiem mam mokro, niestety jest bardzo słaby dostęp i nie widzę co puszcza, jak sanki zdejmę to się zobaczy, a tak od 2 lat zrobiłem rozrząd, sprzegło, wysprzeglnik ,skrzynie ( wymiana na używkę różnicy prawie żadnej dopiero po dolaniu oleju ponad stan, wyciszyła się zupełnie) linka szyby Prawą, lewą robił poprzedni właściciel, regulator ciśnienia (w sumie raz się zdarzyło podczas przyśpieszania jakby trzaskanie zaworów),a tak to filtry i oleje, jeszcze jest problem z radiem RNEG czasem loteryjni się wyłączy. Ale 500zł za naprawę z miesięczną gwarancją to za dużo tym bardziej że czasem przez miesiąc działa prawidłowo.
No i te światełko stopu ale obyło się bez-kosztowo (prawie bo 2 spinki tapicerki wymieniłem),
Aktualny przebieg 266tyś. od wymiany do wymiany około 17/20tyś nie bierze wcale oleju, po zalaniu 5l mam 3/4 miarki zalewam motulem.