czy to normalne w silnikach v6 hdi?

[Bogusz Naglewicz]

Panowie. Rozmowa mocno odbiegła, od właściwego tematu. Proszę nie robić dalej OT.

[Jacek Kaleta]

Jeśli można się wtrącić - moim zdaniem otwarcie korka na wolnych obrotach nic nie szkodzi.
To nie np. skrzynia korbowa , gdzie mamy szczelną, "zamkniętą"  przestrzeń.
Poza tym , smarowanie ( bo pewnie takie są obawy ) odbywa się nie rozbryzgowo jak np. w zwykłej skrzyni,
tylko mamy kanaliki w klawiaturze, gdzie  ( pod ciśnieniem , to fakt ) pompowany jest olej.
Pamiętam, jak kiedyś na autogiełdzie na Długiej we Wrocku handlarze pierwsze co to otwierali właśnie korek - dymi czy nie  .


Bynajmniej ja to tak widzę......

[Artur Juchniewicz]

W starszych autach benzynowych tak się robiło i nie było problemu, ale faktem jest, że kiedyś jak w jakimś turbodieslu mój kolega otworzył korek, to olej nam mało oczu nie wybił i cali byliśmy w czarnych kropkach, więc profilaktycznie już tego nie robię:). Być może dla silnika nie jest to szkodliwe, ale dla oglądaczy już może być . Pewnie też dużo zależy od konkretnego modelu silnika.

[Andrzej Mikulski]

Poszedłem do garażu i otworzyłem na chwilę korek. Silnik zimny. Zapaliłem, też dymi, może trochę mniej jak na filmie, ale dymi. Cofam zatem, że to nie czajnik  To parowóz 
Poczytałem wcześniej trochę różne fora i wygląda, że w pewnych typach silnika dymienie spod korka wlewu oleju to norma i tego się chyba trzymajmy skoro każde 3.0HDi dymi.